MŚ w Planicy: Słoweńcy najlepszą drużyną świata, Polacy tuż za podium

@Julixx05

A widziałeś ten słynny filmik? Obejrzyj dokładnie. Można świętować, ale nie na początku zawodów i w taki sposób.

@Julixx05

Ciekawa walka? Eee. To był wyścig żółwi. W końcowych konkursach sezonu jeden i drugi mieli już dość - i tylko się ścigali, który zajmie gorsze miejsce.
Kubacki niestety też miał dość i w ostatnim rozegranym konkursie dał się wyprzedzić Ryoyu, przez co stracił miejsce na podium PŚ. :(

@mateusz3951

Pamiętam, że sezon 2019/20 był ciekawy z tego względu, że była ciekawa walka o KK między Geigerem i Kraftem, ale pod koniec sezonu przerwała wszystko pandemia

@23haze

Wyjaśnij mi co jest złego w tym, że skoczek cieszył się ze swojego medalu?

@bartusssssssssss

Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Olek Zniszczoł i Janek Habdas. Coś tak czuje, że Kamil może już być wtedy na emeryturze. Piotrek jest młody duchem i czuje że do 40-tki może być w PŚ. Jeśli chodzi o Dawida to myśle, że raczej zakończy po IO 2026. Jest młodszy o 3 lata od Kamila i Piotrka i będzie dalej na solidnym poziomie, chodź może trochę słabnąć. Mam nadzieje, że w ciągu tych 3 lata, Paweł wbije się do czołówki i będzie może liderem kadry. Dałam Zniszczoła ale równie dobrze, mógł to być np. Stękała. Jeszcze dałam Janka, bo liczę że się rozwinie i jest młody. Chodź równie dobrze z młodszych skoczków, może odpali Juroszek albo Pilch. Dwa lata to dużo czasu i nie wiadomo co będzie. To takie wróżenie z fusów szczególnie dwa ostatnie miejsca trudno mi było wytypować

Nie miałem okazji na żywo obejreć konkursu. oglądając nagranie i już "na chłodno", konkus przyjemnie się oglądało, jedna z lepszych dróżynówek w ostatnich latach

@Xenkus

Jakoś to tak szło: "kraczesz". Ale może się mylę i to było: "kwaczesz"...

@bartusssssssssss

-Piotr Żyła
-Jan Habdas
-Dawid Kubacki/Tomasz Pilch
-Paweł Wąsek
Mam nadzieję że taki będzie skład że nasi juniorzy dociągną do naszych najlepszych.
Wczoraj zresztą Thurnbichler powiedział że do kadry A ma dojść dwóch młodych skoczków.(wywiad studio TVN)
Miejmy nadzieję :)

@Seba Aka Krzychu

Założyłem i napisałem, że jeżeli pojadą na MŚ to będą w stanie utrzymywać się w czołówce inaczej pewnie by pokończyli kariery.
Dla nich wyjazd na taką imprezę ma sens tylko wtedy gdy są szanse na medal.
Ich cel to prawdopodobnie dotrwać w formie do IO w 2026.

Chciałem zauważyć, że jeżeli drombo będą na kolejnych MŚ, czy IO to moim zdaniem będzie oznaczało, że z polskimi skokami jest bardzo źle. Wówczas przyznam rację przeciwnikom TT. Jednak mam nadzieję, że nie będę musiał tego robić.

@dervish

Jeśli nasza stara gwardia pojedzie na MŚ w 2025 roku to nie będzie to musiało oznaczać, że dalej będą w czołówce, tylko chociażby, że młodsi dalej nic nie będą skakać, a tego byśmy nie chcieli.

@StaryEmil

a tak, czyli mozna mieć więcej pewnosci, że nasi Mistrzowie przed 2025 nie zakończa karier. :)
IO w 2026 to będzie dla nich idealny czas na pożegnania.
Wszak Żyła musi zdobyć olimpijską emeryturę. Koledzy pomogą. ;)

@dervish

2026 to rok olimpijski. Chyba że nasi mają się żegnać po letnich IO w Paryżu.

@bartusssssssssss

2024 czyli rok olimpijski może być rokiem ostatecznych pożegnań naszych Mistrzów.

Tym niemniej pozwolę sobie na odlot.
Mam nadzieję, że trójka mistrzów jeszcze dociągnie do kolejnych MŚ. Jeśli dostana powołania to będzie oznaczało, że nadal są w czołówce światowej. czego im i sobie życzę. W to, że do tego czasu oprócz tej trójki doczekamy się 2-3 solidnych rzemieślników na 2 dziesiątkę PŚ którzy dopełnią składu to jestem pewien.
Tak więc 3 Mistrzów.
A kto obsadzi ostatnie dwa miejsca ? Bóg raczy wiedzieć. :)

-Stoch
-Kubacki
-Żyła
-??/??

@23haze

Ja tam bym sie nie czepiał tego że świętował bo miał do tego prawo, natomiast nie rozumiem po jaką cholere następnego dnia kazano mu startować w mikstach. Sam w wywiadzie powiedział że może wtedy po konkursie na małej skoczni były mu potrzebne z 2 dni odsypiania. Ogólnie nasza trójca jest ciągle mocno eksploatowana. Też w środę wzięli udział we wszystkich seriach treningowych. Dlaczego nie odpuścili tej trzeciej skoro po pierwszych dwóch było widać że wszystko jest dobrze? w trzeciej mógł wziąć udział przecież tylko Wąsek i Zniszczoł. Braliśmy też udział we wszystkich seriach próbnych, 0 odpuszczania. Nawet Słoweńcy potrafili odpuścić jakieś skoki. W tym wieku jednak trzeba trochę oszczędzać siły. Nie mówię że gdyby coś odpuszczali to mielibyśmy na pewno medal bo teraz to można gdybać ale jest to chyba coś do przemyślenia na przyszłość.

Drużyna na MŚ 2025 (wybierajcie):
-
-
-
-

Słowenia nie sprostała jako organizator MŚ. Przyszli na skoki, bo zaczęło się im powodzić. I to wszystko. Cała reszta do bani, jakby to były zwykłe zawody niższego szczebla.Wręczenie złota Wiewiórowi to było jakieś kuriozum.

@bartusssssssssss

-Piotr Żyła
-Jan Habdas
-Dawid Kubacki/Tomasz Pilch
-Paweł Wąsek
Wierzę że w końcu młodzież ruszy do przodu i będzie napierała na naszych Złotych Mistrzów.


Sam Thurnbichler powiedział wczoraj w TVN że chcą wprowadzić dwóch nowych zawodników do kadry A na kolejny sezon.
Miejmy nadzieję


------------------------moderacja-----------------------------------------
@bartusssssssssss zamieść jeszcze raz swoją propozycję. Poprzedni wpis usunięty przez omyłkę. Wybacz :)

@PauloXaver

Wszystko co najważniejsze już za nami w tym sezonie, teraz trochę już bez emocji. Jedynie skoczkowie powalczą o wielką kasę.

Mistrzostwa Świata w skokach narciarskich za nami. Teraz czeka nas RAW i wielkie emocje.
Kamil Stoch w dobrej formie, Kubacki bez bólu pleców może pokonać Graneruda, Żyła bez kaca i bez przeziębienia potwierdzi aspiracje mistrza świata. Zniszczoł pokazał się z dobrej strony.Do tej czwórki mianować np. Habdasa i Pilcha i niech zdobywają doświadczenie.
Myślę, że nadszedł czas na biało-czerwonych.I jeszcze jedno, cieszmy się, że mamy tak dobrych i doświadczonych skoczków i nie krytykujmy ich, dopóki nie mają sobie równych.

@sorantor250

Sezon 2015/16 Prevca trochę temu zaprzecza, z drugiej strony 2011/12 był rzeczywiście mocno ogórkowy z najsłabszym zdobywcą KK w XXI wieku.

Dobra, więc i ja dorzucę dwa kamyczki do ogródka Thurnowi. Czytam ostatnie wywiady i informacje o Żyle i od razu kojarzę jego stan fizyczny i psychiczny z zarejestrowanej komórą imprezy po zdobyciu złota. Horn na takie coś nigdy by nie pozwolił. Po MŚ, po ostatnim skoku na dużej skoczni, ale nie na początku imprezy, a na drugi dzień miksty... To, co zobaczyliśmy, nie było profesjonalne, po prostu. O innych wrażeniach nie wspomnę.
Drugi kamyczek to sprzęt i jego przygotowanie. Słabsze wyniki całej czwórki w decydującym momencie wskazują jasno: coś poszło nie tak.

Szwajcaria - słaby sezon, dość dobre mistrzostwa, przynajmniej dla Ammana i Deschwandena, a może i dla Imhofa, który ładnie skakał w drużynie. Peier lekki zawód, ale miejmy nadzieję, że za rok wróci do poziomu z początku 2021/22. Dużym plusem wygrana z Japonią w drużynówce.
USA - Brawo, brawo, brawissimo - w drużynówce pokazali się z dobrej strony + dwa razy mieli po zawodniku w drugiej serii.
Finlandia - słabe mistrzostwa, zwłaszcza Miś Świata Juniorów Palosaari zawodził. Na dużej skoczni obudził się z kolei Nousiainen, ale to poziom przełomu 4 i 5 dziesiątki PŚ.
Reszty nie skomentuję. No, dobra, skomentuję Włochów - duże rozczarowanie, kiepska forma Insama i Bresadoli, brak występu w drużynie...
A, i Ukraina - duże brawa dla Jewgena Marusiaka!

Nie oglądałem tych mistrzostw szczególnie uważnie, w zasadzie "na żywo" jedynie kwalifikacje na dużej skoczni. Dwa indywidualne i drużynówkę widziałem na powtórkach, a mixu, kwali i konkursów pań i kwali panów na normalnej w ogóle.

Niemniej pokuszę się o krótką analizę:

Austriacy - Wielcy przegrani mistrzostw - 0 medali indywidualnie, pechowe 4. miejsce w miksie i zaledwie brąz w drużynie. Kraft może czuć największy niedosyt, bo miał apetyt na medale, a skończył z czwartym i szóstym miejscem, a potem zawalił drugi skok w drużynówce. Fettner też się nie popisał - skakał tylko w indywidualnym na dużej skoczni i był 20.
Niemcy - dobry weekend na mniejszej skoczni - 2 indywidualne medale i złoto w miksie, jednak na HS 138 niezbyt dobrze im poszło - daleko od medalu w drużynie, a z indywidualnego może być zadowolony tylko piąty Biśler, który wcześniej skakał kiepsko. Formę na mistrzostwa odłożył Schmid, jego powołanie zdecydowanie się obroniło. Raimundowi nie było dane wystąpić w ani jednych zawodach. Geiger to fenomen, jeśli chodzi o zgarnianie medali - jeszcze niedawno skakał padakę, a teraz brąz indywidualny.
Japonia - porażka ze Szwajcarami w drużynie mówi wszystko. Ciągnął ich wicemistrz świata Ryoyu, poza nim nikogo nie można pochwalić. Nakamura zawód.
Norwegia - Nadspodziewanie dobre występy w drużynówce i miksie, indywidualnie rozczarował Granerud, który obronił wizerunek zawodnika podatnego na presję mistrzostw. Duża skocznia najwidoczniej podpasowała Forfangowi, który świetnie na niej skakał. Również Sundal wyglądał nieźle (może nie wizualnie, ale skokami)
Polska - Niby fajnie, ale można czuć niedosyt. Niespodziewane złoto Żyły na NH i bardziej spodziewany medal Kubackiego na LH bronią wizerunek drużyny, jednak 8. miejsce w miksie to kompromitacja, a wczoraj spory zawód w drużynówce. Bardzo żal mi Stocha, który w piątek był blisko medalu, sytuacja prawie identyczna jak rok temu w Pekinie. Zniszczoł i Wąsek małe plusiki.
Słowenia - Zdecydowani wygrani mistrzostw na dużej skoczni - spektakl w drużynie i nie do końca spodziewane złoto Zajca na dużej skoczni. Dochodzi jeszcze brązowy medal z miksu. Rozczarowani mogli być po zawodach na małej skoczni, gdzie nikt z ich zawodników nawet nie zbliżył się do medalu.

Już nie ma co tego przezywać tak. Żyła z gorączka, osłabiony. Chyba każdy z nas był kiedyś przeziębiony i chory i dobrze wiemy, że to osłabienie potrafi zabrać siły. A tu tym bardziej mówimy o gościu który bazuje na atomowym odbiciu. Gdyby nie to, medal byłby, bo jak wiemy Piotrek to walczak i zawsze daje z siebie 100 proc dla drużyny a tutaj zwyczajnie dał ile mógł. Zdrowy co najmniej 3 metry w każdym skoku dołożyłby.

@Pavel

Z Norwegami przegraliśmy w każdej grupie. Nie ma o czym mówić. Chyba nie mieliśmy z nimi wczoraj szans.

@dervish

Niekoniecznie Słoweńcy do Norwegii w tej grupie stracili 20pkt, my 10, Niemcy koło 20 (byłoby 10 gdyby skoczył 0,5m dalej), Austria 10. Dało się spokojnie wykazać tylko trzeba było skakać na poziomie Forfanga.

@dervish

Ja już przed konkursem wiedziałem, że Zniszczol w 3 grupie to zły pomysł i powinien tam skakać Stoch ewentualnie Żyła. Nie spodziewałem się jednak, że 1 grupa będzie miała najwyższe belki, obstawiałem, że będzie to belka na poziomie belki z 4 grupy ewentualnie o 1 wyższa. A tak przy takiej belce oddając dobry/bardzo dobry skok wszyscy spadali w 1 miejsce, Forfang w 2 oddał już wręcz wybitny i trochę odleciał. Nie lubię takiego cyrku z belkami nawet w drużynówkach. A Zniszczol spisał się nieźle, chociaż sądzę, że 3 grupa nie była wczoraj dla niego odpowiednia.

Im dłużej myślę, tym mniej rozumiem ideę obniżenia belki dla Kubackiego. Nawet założywszy, że doleciałby do tych 131m, dostał max możliwe oceny za styl (czyli 18,5), to miałby bardzo podobny wynik jak w pierwszej serii (po odjęciu od noty w 1 serii pktów za 1 belkę, bo tam belka bazowa była wyższa). Więc po co to? No bo chyba Thurn nie liczył, że Dawid skoczy z dziewiątki z wiatrem z tyłu 137-140m?
A z drugiej strony... wydaje mi się, że gdyby belka dla Kubackiego nie została obniżona, to Kraft by nie zepsuł. On w tym momencie poczuł się pod wielką presją, bo przecież nie wiedział, do jakiego stopnia ten nasz manewr się udał. I dlatego wykonał taki kiepski skok.
Czyli wychodzi mi na to, że niezależnie od wszelkich podejmowanych działań i tak byśmy tego medalu nie zdobyli.

@Pavel

Wysoka belka nie była wystarczająco selektywna. Spłaszczyła wyniki w tej grupie. Widocznie skocznia jest specyficzna albo taka była termika że przy tak wysokiej belce praktycznie wszyscy bez wzgledu na umiejętności lądowali w jedna dziurę. Tu opłacało się wystawić najsłabsze ogniwa. Przede wszystkim dlatego, że wysoka belka wiele wybacza w odróżnieniu od niskiej.

@dervish

Kto stracił przez wysoką belkę w 1 grupie? Nie widzę obciętych not z zbyt długi lot, wszyscy mogli spokojnie skoczyć daleko i wylądować.

Nie byłoby tych wątpliwości i strategicznych niuansów gdyby sędziowie stanęli na wysokości zadania i zamiast na cyrk postawili na sport ustawiając jedną belkę dla wszystkich pod najlepszego w stawce czyli 11 ewentualnie 10. Raz na cały konkurs. Tym bardziej, ze warunki wietrzne sprzyjały ustawieniu jednej belki dla wszystkich.
A tak to zamiast esencji sportu mieliśmy rywalizacje chytrusków na zasadzie kto kogo przechytrzy i lepiej dopasuje kolejnosc w druzynie do spodziewanych decyzji sedziów belkowych. Nasz trener mało doświadczony w tych gierkach to i przegrał z tymi co już trochę czasu w tym cyrku siedzą i lepiej wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.

Ustawianie bardzo wysokiej belki dla 1 grupy (w obu seriach) jest dla mnie całkowicie niezrozumiale i nie do przyjęcia.

Akurat taktykę Słowenii można było przewidzieć, bo zazwyczaj dają najsłabszego na początku, Zajc trzeci i Lanisek ostatni. Było raczej pewne, że w 3 grupie będzie niższa belka.

Najlepiej przewidzieli to Norwegowie, bo dali Lindvika do 3 grupy, który może i jest daleki od swojej mistrzowskiej formy, ale potrafi sobie poradzić w trudnych warunkach. Przy tak niskiej belce i najgorszych warunkach ze wszystkich wyciągnął ten pierwszy skok, mimo że widać było jak go rozhuśtało i dusiło w dół. Mniej doświadczony Sundal mógł sobie z tym nie poradzić, a w swojej grupie miał o wiele lepsze warunki i wyższą belkę, dzięki czemu mógł daleko polecieć.

@Xenkus

dlatego jeśli Kamilowi zależy na jakichś sukcesach, to IMO powinien przygotować się do następnego sezonu jak do mistrzowskiego. zawsze w sezonach tylko z MSwL jest posucha, nie ma takiej walki, zawodnicy często prezentują gorszy poziom. Jeśli Kamil by się spiął, to naprawdę miałby realne szanse na jakieś 2 czy 3 wygrane i kilka podiów, ale musiałby potraktować ten sezon tak, jak sezon olimpijski i z takim samym zapałem do niego przystąpić.

@mateusz3951

Moim zdaniem może być lepiej i stać Stocha jeszcze na sezon z 2- 3 podiami w PŚ I może jakimś zwycięstwie przy szczęściu

@Tommy 97

Tendencja jest taka że Stoch swój ostatni złoty moment miał podczas TCS 2020/21 i zaraz po nim wygrana w Titisee. Potem były jeszcze pojedyncze podia w dalszej części sezonu. Sezon olimpijski to jedno podium oraz 4 i 6 miejsce w Pekinie. Bieżący to analogiczny wynik w Planicy i jak do tej pory brak podiów w PŚ. Moim zdaniem lepiej już nie będzie, choć chciałbym się mylić.

Teraz czeka nas taka nijaka część sezonu. Żadna impreza mistrzowska nas już nie czeka, nie ma tego typowego budowania formy na tą imprezę. Dla skoczków dalej gra warta świeczki, bo walka o sporą kasę. Część sobie odbije nieudane MŚ, część będzie jechać już na oparach do końca sezonu itd..

@mateusz3951

No przecież za 2 lata Stoch w Trondheim też może walczyć o medale będzie miał 37 lat więc wszystko możliwe jeszcze Żyła 38 i będzie bronił tytułu

Po tych mistrzostwach najbardziej mi szkoda że Kamil nie zdobył choćby tego brązu w drużynówce. Nie chce Stochowi kończyć kariery, ale to najprawdopodobniej była jego ostatnia medalowa szansa. Największym przegranymi mistrzostw są Granerud i Kraft, Laniska uratowało złoto w drużynie.

@Xenkus

Znowu zanosi się na zwycięzcę z przypadku, znając "szczęście" Polaków do tej skoczni- nie spodziewałbym się też jakiegoś spektakularnego występu naszych skoczków na skoczni w stolicy Norwegii. Wobec udanych Mistrzostw Świata będzie to w pewnym stopniu wybaczalne.

@dervish

Jak konkurs pokazał ocenili bardzo dobrze.

@dervish

Od siebie dodam, że te praktyki sędziów o których pisze Leleń czyli ustawianie belki pod najmocniejszego w grupie (jezeli tak w ogóle było) bardzo mi się nie podobają. Belka powinna być ustawiana dla wszystkich grup pod najmocniejszego w stawce
EDIT: ( w tym przypadku wydaje się, że belka nr 11 ewentualnie 10 mogłaby być ustawiona na stałe na cały konkurs.)

A czy była ustawiana jak pisze Leleń pod najmocniejszego w grupie? Patrząc na wysoką belkę dla pierwszej grupy zwłaszcza w pierwszej serii śmiem w to wątpić. Czyżby tak nisko oceniano możliwości numeru 4 z konkursu indywidualnego Kamila Stocha?

@dervish

Trzeba było wystawić go w 2 grupie, skoro Zajc większość drużynówek zaliczył w 3.

No to jeszcze opinia Mateusza Lelenia:

"W Planicy w trzeciej grupie oprócz najsłabszego z biało-czerwonych (Aleksander Zniszczoł) skakał też jednak najmocniejszy skoczek w całej stawce – Timi Zajc. Trudno dziś stwierdzić, czy Robert Hrgota wstawił go tam spodziewając się decyzji Thurnbichlera, czy też po prostu przywykł do układu, w którym 22-latek skacze jako trzeci (w ostatnich konkursach był to standard).

Co realnie dało wystawienie Zajca jako przedostatniego? Sędziowie starają się, aby wszyscy zawodnicy grupy ruszali z tej samej belki startowej, a ta ustawiona jest pod najmocniejszego skoczka. W tym wypadku zawodnicy z "3" jeździli z 10. i 11. platformy startowej, zatem niżej nawet niż tzw. liderzy (11. i 11. belka), a także zdecydowanie niżej niż skoczkowie 1. grupy (14. i 13. belka).

Niższa prędkość najazdowa oznacza oczywiście, że ewentualne błędy będą miały większe konsekwencje, a podmuchy w plecy mogą łatwiej "uziemić" zawodników. Należy jednak pamiętać, że mimo "trudnego" sąsiedztwa Zniszczoł zrobił swoje i skoczył na co najmniej przyzwoitym poziomie. Żałować może jedynie trudniejszych warunków w pierwszej próbie. "

Tak czytam z politowaniem te wypociny niektórych i oczom własnym nie wierze!
Thurn przejmował kadre bo beznadziejnym sezonie, w całkowitym rozkładzie i wycisnął z zawodników 32+ wszystko co się dało!

17 razy na podium łącznie z drużynówka w Zakopanem nasi zawodnicy przypominam 32+!
3 w pierwszej 5 turnieju 4 skoczni.
Na MS złoto i brąz , tylko Słowency, którzy sa dużo młodsi w klasyfikacji medalowej przed nami. (mikstów nie liczę)
Przed sezonem, kazy brałby to w ciemno z pocałowaniem reki. Nikt by nie uwierzył, że będą takie wyniki w ogóle!
A teraz czytam Thurnbichler ,,won'' albo Thurn ,, do łagru''- niektórzy odlecieli kompletnie!
Co ma powiedziec Widhoelz, TCS porazka, teraz ledwo uratowali sie brązem Austriacy na koniec, a w PN sa na pierwszym miejscu. Co ma powiedziec Granerud, który wygrał 5 z ostatnich 6 konkursów przed MS??
POZA NASZA 3 reszta młodych poziomem i umiejetnościami się nie umywa, pomimo ze oni maja po 32+, takie sa fakty. Zniszczoł i Wasek mają sezony życia, Pilch i Juroszek też, a Thurn pracuje dopiero 11 miesiecy jako trener Polaków! Dolezal pracował jako trener 3 lata i kolejne 3 wczesniej jako asystent! Dajcie mu czas. Zrobił wiecej niz ktokolwiek sie spodziewał.

@Xenkus

Generalnie skoki to loteria. Bo raz pofruniesz a raz nie...

@Xenkus

Kiedy w Oslo nie było loterii? Tam konstrukcja skoczni sprawia, że nawet lekki wiatr powoduje loterie w konkursach skoków.

@Xenkus

W Oslo przez konstrukcję skoczni nawet jak nie wieje to wieje, tam to nic nowego.

Swoją drogą w przyszłym tygodniu w Oslo przez cały weekend zapowiada się loteria.

@fridka1

Thurn nie jest cudotwórcą, ale doprowadził Kubackiego do życiowej formy w wieku 33 lat. Kubacki ma świetną średnią punktów na konkurs i w wielu sezonach to dałoby zwycięstwo w PŚ. Żyła skacze niesamowicie równo przez cały sezon. Prawie nie wypada z TOP10. Stoch już na szczyt nie wróci. Thurn wybrał opcje najbardziej opłacalną pod kątem Pucharu Narodów i przywrócił do czołówki najlepszą trójkę. W przyszłym sezonie oczekuje, że ktoś inny dołączy do czołówki i zakończy sezon w TOP20 PŚ (Wąsek/Juroszek/Habdas/Pilch). Ewentualnie ktoś z roczników 94-95. Thurn ma spory potencjał więc oczekuje, że kadra na przyszły sezon będzie liczyła nawet 7-8 zawodników a do kadry B przyjdzie również nowy trener.

Thurnbichler za swoje ustawienie kolejności skoczków,powinien zostać wysłany do łagrów.
Tak jak Horn
Dwóch pajaców,którzy walkowerem oddali podium, dla słabiutkiej Austrii.

@Pavel

I będzie podium klasyfikacji generalnej PŚ

@23haze

Czy Dawid zawiódł. Bez not za styl i doliczając te punkty za belkę miał bardzo podobne skoki jak w piątek. Dziesiąte punktu różnicy, Olek skoczył notowo lepiej niż w piątek, ostatni skok najlepszy oddany na tej skoczni. Piotrek i Kamil skoczyli wyraźnie słabiej, niż w piątek, po nich oczekiwaliśmy zrobienia przewagi, potem pozwolenie sobie na straty Olka i walka Dawida. Kiedy po 2 skokach nie było przewagi tylko straty byłem pewny że złoto odjechało, a o medal będzie bardzo ciężko.

Ogólnie te mistrzostwa pełne ironii.
Granerud dominuje cały sezon a kończy bez medalu indywidualnego. Norwegowie cieniuja przez cały sezon a biją się o złoty medal. Król treningów zostaje mistrzem świata. Kraft kolekcjoner medali ratuje się jednym brązowym w drużynie, który wcale pewny nie był. Lanisek u siebie bez medalu indy po dwóch wycinkach. Geiger właściwie bez pudła cały sezon i nagle z medalem indywidualnym. Niemcy szli do góry i tylko 5 miejsce w drużynie.
Moim zdaniem w tym całym zamieszaniu i tak dobrze wyszliśmy. Tak jak pisałem jakbyśmy mieli tylko szczęście byłoby 5 medali. Dwa na normalnej, dwa na dużej i w drużynie. Ale jednak każdy z top 6 się cieszył.

@Suave

Ta zielona linia czasem lata sobie jak chce.

@Pavel

Ale Ty znowu równasz do innych. Tak jak z tym Sundalem i Zniszczołem. Norwegowie byli za mocni a nasze nowinki mogły się sprawdzać przez całe mistrzostwa a akurat inni wymyślili lepsze.

Moim zdaniem zawiódł też tradycyjnie ostatni dzień. Trzeba zmienić trening, bo coś jest nie tak.

@Kolos

Thurn ma za sobą nawet całego pełnego sezonu, ma za to coraz starszych zawodników, których jednak dał radę przygotować zarówno do podium i wygrywania zawodów PŚ jak i na najważniejsze imprezy. Horn obejmując kadrę miał do dyspozycji skoczków przed 30-stką z i tak już pokaźnym CV. Thurn ma kadrę z 36-letnim Żyłą, który i tak obronił tytuł mistrza świata. Horn był mistrzem betonowania, ale nikt się go nie czepiał dopóki zgarniał trofea z weteranami. Tak jak lata temu wszystkim wisiało co tam wyskakał Mateja ze Skupniem, bo jedyne co naród obchodziło to kolejne złoto MŚ i kolejna KK z rzędu Małysza. Pewnie, że byłoby miło mieć młodych zdolnych i przebierać jak w Austrii, ale takiego komfortu nie miał żaden trener polskiej kadry i następca Thurna, kimkolwiek i kiedykolwiek on będzie, zmierzy się z tym samym problemem. To problem strukturalny.

@Kolos

Różnice są takie, (które celowo pomijasz) że Dolezal obejmował kadrę mocną i znał na pamięć wszystkie treningi Horna, robił kalka w kalkę wszystko. Jak pojawiły się problemy już ich nie potrafił naprawić.
Horn musiał naprawiać kadrę po Twoim ulubionym Kruczku a Thurn po Twoim ulubieńcu z Czech. Jednemu i drugiemu wyszło dobrze.

@Karpp

Po to zatrudniamy w sztabie specjalistów od sprzętu, aby nowinki techniczne były i u nas. Jeżeli ich brakowało zawiódł sztab, to wszystko jest powiązane ;)

@Kolos

A teraz jest 12 podiów, złoto MŚ i brąz MŚ. Nie wiem co chesz udowodnić ;)

@Xenkus

Tylko, że Dolezal już w pierwszym sezonie miał wygraną w TCS Kubackiego z serią 10 jego podiów PŚ z rzędu. Potem była pandemia więc w pierwszym sezonie nie miał żadnych mistrzostw świata. W drugim sezonie zdobył złoto MŚ (Żyła) i medal w drużynie (brąz). W trzecim sezonie, niby tragicznym był medal IO.

Każdy z naszych trochę zawiódł. Nie obwiniajcie taktyki trenera, to bez sensu. Spójrzcie na zestawienie indywidualne, tylko Zniszczoł skoczył swoje. Kamil ładnie, ale o metr dwa za krótko, Piter nie ogarnął tej skoczni, Dawid podobnie, ciut za krótko. Nie mieliśmy też szczęścia do warunków.

Kilka rzeczy trzeba tutaj odkłamać bo widzę, że posiadanie mózgu przez niektórych przebiega bezobjawowo. Szczególnie u jednego, już tyle lat ;)
Tajner z Małyszem mówili po ostatnim sezonie, że kadra jest za duża i musi być tylko 5 skoczków, nasze trio plus jakichś jeszcze dwóch. Resztą zająć miał się Maciusiak, resztą trenerzy klubowi, juniorami- Kwiatkowski itp. To był od początku głupi pomysł. Dlatego trzeba go teraz naprawić i rozszerzyć kadrę do 8-10 zawodników. Dać Thurnowi 3 sezony i niech lepi. Jak się nie sprawdzi to się weźmie znowu kogoś z Austrii. Bo z Polski i tak nikt się nie nadaje.

Przegraliśmy wczoraj medal. Olaboga jak to możliwe? Ale czy przegraliśmy go na skoczni czy może w wojnie technologicznej gdzie np. Słoweńcy czy Norwegowie mogli mieć jakąś nowinkę, może większe kombinezony? Przy tych różnicach decydują detale, wojna technologiczna. W całym sezonie Norwegów nie było i nagle wyskakują. Gdyby nie to skończyłoby się tak jak w całym sezonie, walką z Austrią i Niemcami o medale, małymi różnicami i pewnie bez zagrywek z obniżaniem belki.

Ps. Jeśli ktoś tamten sezon uważał, za dobry a ten za słaby to powinien poszukać jakiegoś dobrego psychiatry. I jest to rada całkiem poważna a nie śmianie się z kogoś.

@Kolos

No niesamowite, że ktoś w 3 sezony osiągnął więcej niż ktoś w 1. To jest wręcz nieprawdopodobne, i jak to się mogło stać.

@Kolos

W 1 serii skakał w takich samych warunkach jak prowadzący Ryoyu. I więcej dodawać nie trzeba.

@fridka1

Rok temu też były sukcesy - medal na IO i pojedyncze podia PŚ. Owszem było ogólnie słabiej, ale to był schyłkowy sezon Dolezala. Ogólnie osiągnął więcej niż Thurnbichler.

@Karpp

Dla tych, którzy jeszcze o zmianie nie wiedzą: https://sport.tvp.pl/65018638/skoki-czy-fis-po-cichu-zmienila-zasady-zielona-linia-inaczej-niz-dotychczas

@pawelas2301

I jeśli chodzi o zwykłe konkursy pucharu świata to pierwszy konkurs w Planicy w 2003 roku. Tam też się przejechał

@pawelas2301

I jeśli chodzi o zwykłe konkursy pucharu świata to pierwszy konkurs w Planicy w 2003 roku. Tam też się przejechał

@TheDriger

To też prawda. 20 at temu każdy dzieciak na podwórku chciał być Małyszem. Dzieciaki chciały trenować. Dziś nie chcą być Stochem

@RubenBlanco

Tyle że w tym wypadku Thurn nie postawił domu. Takiego porównania możnaby użyć gdyby drużyna zajmowała 3 miejsce, a on postanowił gonić złoto ryzykując wypadnięcie z podium. W tym przypadku nie ryzykował niczego

@fridka1

Jednak Horngacher miał wybitny sezon Kota, wybitny sezon Huli i sezon Wolnego, którego już nikt nie powtórzył z 300+pkt.

@Kolos

Tak jak wielkość każdego poprzednika Thurna. W tym sezonie masz sukcesy i na imprezach mistrzowskich i w zawodach PŚ, rok temu tego nie było.

@fridka1

Tyle, że poprzedni sezon choć fatalny nie był "niebytem" na IO był brąz indywidualnie i też 5 miejsce w drużynie.

Trio weteranów to na tyle doświadczeni i wybitni zawodnicy, że kto by ich nie trenował w tym sezonie to by wynik zrobili. I to jest problem. Bo "wielkość" Thurnbichlera można mierzyć tylko wynikami po za trio weteranów a tych wyników nie ma.

@Kolos

Może po prostu to nie wina trenerów tylko brak równie utalentowanych i ciężko pracujących młodych zawodników co np. Kamil czy Piotr u nas od kilku lat.

@Nikt_ważny

Zgadzam się, nikt tu nie wnosi, aby w kadrze A nie było TOP3, ale prócz nich jeszcze jakiś 4 młodszych nie zaszkodziłoby. Bo inaczej wychodzi nam strasznie wygodna posadka, emeryci zawsze coś tam uciułają, jednego młodszego totalnie zawale nikt się nie doczepi, pod warunkiem że ten drugi zapunktuje raz na 5 konkursów.

Jakby nie patrzeć na dupochronie w postaci wyników Stocha czy później jeszcze Kubackiego i Żyły bazował i Kruczek i Dolezal.

@Pavel

Tylko, że to sam Thurnbichler dopierał sobie skład kadry i jej liczebność. I widać, nie radzi sobie z pięcioma podopiecznymi, gdzie tak naprawdę większą pracę miał do wykonania tylko z dwójką (Wąsek, Wolny). To jak miałby sobie poradzić z większą ilością?

@Pavel

Główny trener bierze najlepszych... Nie jego wina, że to emeryci.
Ale fakt, jak już wspomniałem, jeszcze kogoś by mógł przygarnąć.

@Nikt_ważny

Ale warto żeby coś dał od siebie wziął odpowiedzialność za większą liczbę zawodników niż 5. Bo trochę to śmiesznie wygląda, że za rozwój skoków odpowiada Maciusiak, a główny trener za zabawę z emerytami.

Normalni kibice polskich skoczków: udane mistrzostwa, złoto Żyły i brązowy medal Dawida to spory sukces
Xenkus i inni janusze: buuuuuu, biedny Kamilek, znowu czwarty, jak zwykle największy pechowiec w stawce, nawet nie mógł sobie potrzymać medalu ;(((((

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że medalu drużynowego nie ma w dużej mierze przez błędne decyzje Thurnbichlera. Źle zestawiona kolejność skaczących, zła decyzją o obniżeniu belki dla Dawida i to aż o 2 stopnie. Oczywiście dyspozycja naszych zawodników nie była najwyższa ale brązowy medal był w zasięgu, decydowały detale i akurat tutaj zaważyły błędne decyzje trenera. Co i tak nie umniejsza udanych dla nas Mistrzostw i dwóch zdobytych medali

A czy to nie jest tak, że za trenowanie i wyniki zaplecza odpowiada... No nie wiem, trener zaplecza?

Do Thurna można mieć pretensję o Wolnego, bo chłop się rozsypał totalnie. No i od biedy można się też doczepić, że nie wziął tego szóstego, wtedy by był większy materiał do analizy.
Ale pretensje to tu trzeba mieć do szczebla niżej.
Thurn nie obiecywał projektu ala Pointner, który miał rzekomo ogarniać wszystko, w tym kobiety. Przyszedł jako trener kadry A i to za wyniki kadry A odpowiada.

@RubenBlanco

Pierwsi trenerzy różne bajki opowiadają o rzekomych talentach. Jednak to 16-letni M. Kot jeździł na PŚ za Lepistoe, a nie jego brat ;)

@RubenBlanco

Tylko, że oni mają już swoje lata. Zrobił z nimi tyle,że wyciągnął niemal z niebytu po poprzednim sezonie, dał nową motywację. To i tak więcej niż większość marzyła.

@Pavel

"Kruczek pracował 8 lat. Daj Thurnowi chociaż 1/4 tego czasu, zobaczymy co z tym zrobi"

Kruczek kompletnie nie poradził sobie z trenowaniem Małysza. A kogo jeszcze trenował?
Stocha, sfrustrowanego młodzieńca, z którym nic nie potrafili osiągnąć zagraniczni fachowcy (Kuttin i Lepisto), a Kruczek zrobił z niego legendę tej dyscypliny sportu.
M.Kota, który był wg jego pierwszego trenera Długopolskiego, mniej utalentowany od brata Jakuba, z poziomu niemal zerowego doprowadził do szerokiej czołówki światowej.
Żyłę, skoczka bardzo przeciętnego, przy udziale innych polskich trenerów, także doprowadził do czołówki światowej.
Drużynę po raz pierwszy w historii doprowadził do medalu MŚ, i to dwukrotnie. Thurnbichler, mając trzech uznanych mistrzów w składzie, a nie jak Kruczek pretendentów bez sukcesów, nawet nie zdobył medalu.
Jak za kilka lat Thurnbichler osiągnie tyle z Habdasem, Wąskiem i Juroszkiem, co Kruczek ze Stochem, Kotem i Żyłą, to będzie można powiedzieć, że dorównał Łukaszowi.

@Kolos

15 lat temu rozwijał się talent Stocha, a 10 Żyły i Kubackiego plus mocne sezony Kota i jeden Huli, czyli twoje proroctwa powinny uwzględnić rozwój co najmniej kilku zawodników czołówki światowej, skoro taką cezurę sobie zarzuciłeś ;)

@Kolos

Chłopie... Jaki fartowny medal Żyły?
Jego skok z drugiej serii to najlepsza próba tych MŚ. Absolutnie w pełni zasłużone złoto. Porównanie do Seefeld do naprawdę odklejenie jakich mało.

@Kolos

Druga seria to parodia której nikt nie pobije. Nic co wydarzyło się w pierwszej serii nie może się równać z komedią w drugiej. Nawet tego nie porównuj. Najbardziej kuriozalny konkurs MŚ w historii. Nie wiem czy Thurn zrobi coś z zapleczem skoro nie udało się to żadnemu z jego poprzedników. Tyle tylko, że lata zaniedbań to nie wina Thurna. Ciebie po prostu nic nie cieszy, a wymagania masz zawsze wyśrubowane. Thurn nie pasuje ci od początku ze względów "pozasportowych"

@Pavel

To nie są proroctwa, tylko realna ocena na podstawie wyników Polaków z tak ostatnich 10-15 lat conajmniej. Rozumiem, że nadal wierzysz w cudotwórcę Thurnbichlera, ale rzeczywistość jest zupełnie inna.

Nie wiedziałem,

że Ks. Michał Woźnicki ma tutaj konto od wielu lat.
Powinniśmy zwracać się do @kolosa słowem "Ojcze" ;-)

@RubenBlanco

Lol. Skoczył 128.5 metra i na tej podstawie stwierdzasz, że nie miał szans skoczyć 131?
Decyzja była kontrowersjna, ale ciężko ją ocenić negatywnie, bo byliśmy w sytuacji, w której nie było nic do stracenia.

@Kolos

Wybacz, ale ja poczekam na wyniki, bo ocenianie na podstawie proroctw jest pozbawione sensu ;)

@Pavel

Wiem co zrobi: nic się nie zmieni. Za rok wyniki będą takie same jak teraz: wyniki kadry Polski będą nadal uzależnione od formy tria. Jeśli ktoś coś, zdobędzie czyli podia, wygrane PŚ to tylko trio. A cała reszta to będą może pojedyncze dobre skoki i wyniki Wąska, Zniszczoła czy ewentualnie innego Habdasa ale to wszystko.

@fridka1

A w pierwszej serii to miał Kubacki szczęście do warunków? Jeśli pierwsza seria w Seefeld była sprawiedliwa to nie mam słów...

Zresztą fakt szczęścia lub nie, nie zmienia tu faktu że złoto dla Kubackiego w Seefeld było zasłużone.

Tylko, że jak i wtedy mimo to był Dolezal krytykowany, tak samo trzeba krytykować Thurnbichlera bo jest jeszcze gorzej niż wtedy (weterani starsi, a zaplecze gorsze niż wtedy).

@Kolos

Taa, tylko że Kruczek pracował 8 lat. Daj Thurnowi chociaż 1/4 tego czasu, zobaczymy co z tym zrobi ;)

@Pavel

No i za to był Kruczek był krytykowany a Thurnbichler za to samo jest wynoszony na piedestał....

Naprawdę nie widzisz sprzeczności?

@Kolos

A Kubacki miał szczęście, że rywale przy tamtej pogodzie, nie mieli szans nawet porządnie się wybić z progu i padali na bulę jak kaczki, jeden po drugim. Jak to nie jest "szczęście do warunków" to nie mam pytań.

@Kolos

Drużyna Kruczka często składały się 3 członków kadry B i problemu z tym nie miałeś ;)

@fridka1

Żyła jest w dobrej formie ale miał szczęście do warunków a różnice były małe. Ten medal złoty był fartowny co nie znaczy, że nie zasłużony. Kubackiego złoty medal w Seefeld też był jak najbardziej zasłużony choć fartowny.

Tyle, że to nie jest wynik pracy cudotwórcy Thurnbichlera a raczej geniuszu tria.

Na razie Thurnbichler nie robi "swojego", bo nawet za zniewidzonego Dolezala mieliśmy więcej sensownych wyników zaplecza. A teraz nie ma nic.

Trudno pojedyncze dobre wyniki i skoki i Wąska uznać za dobry prognostyk. Cały sezon to ledwie trzy miejsca w top 15 PŚ i to były lokaty 14,13, 11 i to jeszcze w listopadzie-grudniu.

Jest tak źle, że Thurnbichler musiał drużynówkę na MŚ uzupełniać członkiem kadry B...

Żyła przegrał medal? Tak mogło by się wydawać. Przyczyn było więcej. Np. czołowa dwójka nie miała wpadki. Czekałem na gorszy skok Słoweńca czy Norwega i nie doczekałem się.

@Kolos

Nie. Dolezal był krytykowany po pierwsze za fatalny sezon 2021/2022 kiedy nawet weterani nie mieli wyników. Po drugie za to że zupełnie nie wiedział co jest przyczyną tych słabych wyników, uważał że wszystko jest ok, więc nie było większych nadziei na poprawę.

@Kolos

Biorąc pod uwagę, że nie ma na rynku nikogo gwarantującego wyniki kadry U25 musimy liczyć, że Thurnbichler zacznie robić postępy i w tej ekipie. Jego dotychczasowe wyniki wskazują, że pojęcie o trenerce ma, zobaczymy co z tym zrobi w przyszłym sezonie. Podstawa to zmiany w kadrze B bo koncepcja Maciusiaka ewidentnie się wypaliła.

@Pavel

To znowu zaklinanie rzeczywistości. Wszystko wskazuje jednak na to, że skończy się jak zwykle - Thurnbichler powozi się jeszcze 2-3 lata na takich czy innych sukcesach weteranów po czym odejdzie do Austrii lub Niemiec w glorii trenera z sukcesami. A my zostaniemy z niczym.

Niestety tak to wygląda.

@Kolos

Spokojnie sam wielokrotnie pisałem o tym, że główny cel Thurnbichlera to odmłodzenie ekipy, wyszło mu to średnio, ale wynikami emerytów kupił sobie czas. Teraz można spokojnie pracować z mniejszą presją i liczę, że do swojej kadry weźmie przynajmniej 7 zawodników. Kolejny sezon będzie decydujący, młodzież musi zacząć robić postępy i taki Pilch z Juroszkiem powinni regularnie punktować w PŚ.

@Kolos

Tylko że Żyła wygrał serię próbną przed konkursem, w konkursie pobił rekord skoczni i obronił tytuł. W jaki sposób jego złoto jest bardziej fuksiarskie od złota Dawida? Już widzę jakbyś akurat ty cieszył się z np. 10 miejsca Polaka z drugiego rzędu przy jednoczesnym braku medalu któregoś z weteranów. Thurn robi swoje, tak jak Horn i Dolezal ze stanem posiadania jaki ma. Cudów z zapleczem nie zrobił ani Kuttin ani Lepistoe ani Kruczek, ale czepiłeś się akurat Thomasa jak ten księ[***]ek z ambony.

@Tomek88

"Manewr z obniżeniem belek przez Thurnbichlera był bardzo dobry."

Był tak dobry jak postawienie przez hazardzistę domu mając w karcie parę waletów. Niestety, przeciwnik mając tylko dwie pary w karcie, wygrał ów dom.
Jak widać, psychofanów Thurnbichlera nie brakuje i cokolwiek on zrobi, to będzie "bardzo dobre".
Kubacki, biorąc pod uwagę jego problemy zdrowotne i aktualną dyspozycję, z tej belki przy takim wietrze nie miał żadnych szans skoczyć 131 m. I to trener na odpowiednim poziomie musi wiedzieć. No chyba że działa w interesie kogoś innego, np. swoich rodaków.

@fridka1

Tylko, że Dolezal był krytykowany za to że ma wyniki ale tylko z trio weteranów i nic więcej. Thurnbichler ma wyniki z tym samym trio a zaplecze jeszcze gorsze ale on jest cudotwórcą, wybitnym trenerem i co tam jeszcze...

Nie widzisz tu sprzeczności w swoim podejściu?

No i nie chcę się tysięczny raz powtarzać, ale celem Thurnbichlera, także stawianym przez to forum od dnia nominacji, było to, żeby ruszył resztę kadry, odmłodził ją a nie robił medal z Żyłą czy kilka wygranych konkursów PŚ z Kubackim.

MŚ za nami więc przejdźmy do końcowych ocen Polaków w skali 1-6

Żyła - 6
Kubacki - 5+
Stoch - 5
Zniszczoł - 4+
Wąsek - 4 (głównie dzięki fantastycznemu awansowi w 2 serii na skoczni normalnej)

Tylko jeszcze odnośnie tego co pisałem o obniżeniu parametrów Kamila, to paradoksalnie może być tak, że kiedy wreszcie technikę odnalazł i wszystko gra (bo w poprzednich sezonach ciągle czegoś szukał - np. w pozycji najazdowej), przez gorsze parametry traci może nie wiele metrów, ale nawet te parę sprawia, że jest miejsce powiedzmy 5.-8. a nie podia jak bywało dawniej. Niższa motoryka, decydują detale, a detale decydują może czy się będzie 1-3. czy 5.-10. Oczywiście to gdybologia, ale tak na podst. wyników i słów Kamila tak mówię.

@cms

I właśnie tam w Predazzo Kubacki był takim czwartym do brydża.

https://sport.tvp.pl/68293866/planica-2023-adam-malysz-o-odejsciu-kingi-rajdy-odpowiedzialem-jej-zeby-sie-jeszcze-zastanowila

BTW.. Wymowna była dzisiaj reakcja Biśli po skoku, w którym 0,5m zabrakło mu, by dostać bonifikatę za obniżoną 2 stopnie belkę:

"Scheisse! Scheisse!! F.uck!!" - Markus na wszelki wypadek chciał być zrozumiany także przez nie niemieckojęzycznych widzów :D ;) (na wypadek jakby ktoś germańskim nie władał w stopniu umożliwiającym zrozumienie popularnego zwrotu :) ).

@Xenkus

Tak mała różnica między Stochem a Kubackim wzięła się z powodu manewru z belką. Gdyby nie to, Kubacki miałby z 15pkt więcej i wtedy strata Stocha do niego byłaby naprawdę znacząca.

@Tomek88

Tyle że to ryzyko było pozbawione realnych przesłanek. Na co liczył? Żeby to się opłaciło (czyli dało realne szanse na medal bez zakładania katastrofy Krafta) Dawid musiałby oddać skok o wartości porównywalnej ze 140 m bez obniżania belki czyli musiałby po obniżeniu skoczyć nie 128.5 tylko ok 135 m. Żeby coś takiego się zisciło po pierwsze musiałby dostać mocny podmuch pod narty a po drugie oddać skok genialny. Dawid w warunkach jakie go zastały oddał zaledwie swój bardzo dobry skok.

Gdyby z wyższej belki Dawid skoczył 140 m (na co mogłoby się złożyć połączenie perfekcji i super wiatru pod narty) to rzeczywiście mógłby stracić na notach za lądowanie. W takim przypadku obniżenie belki by się obroniło.

Bodajże dejw (a może ktoś inny) napisał, ze obniżenie belki o 2 stopnie to nie był przejaw rozsądku tylko desperacji. Zgadzam się z autorem tej tezy. I ja bym był nawet za taką desperacją i wiarą w to ze Kubacki dokona czegoś wydawałoby się niemożliwego czyli, ze z pomocą szczęścia do wiatru przeskoczy samego siebie gdyby w grę nie wchodziła prestiżowa przegrana z Niemcami.
Tego, ze Kraft zawali totalnie swój skok oczywiście nikt się nie spodziewał. A jeżeli Kraft miał oddać swój normalny skok to Dawid potrzebował cudu czyli cudownego zbiegu okoliczności = nadzwyczaj perfekcyjny skok + super warunki wietrzne. Dopiero przy takiej kombinacji obniżenie belki o dwa stopnie dawałoby nam jakieś tam szanse medalowe.
A przy zawalonym skoku Krafta do medalu wystarczyłby po prostu bardzo dobry skok Dawida oddany bez ryzyka czyli bez obniżania belki.

Eisenbichler:

"Jestem wkurzony. Trochę szkoda, że ta decyzja nie była ze mną uzgodniona, ale ufam trenerom. Byliśmy tak blisko medali. To denerwujące, że straciliśmy tak niewiele - powiedział. Po swoim skoku w transmisji telewizyjnej było słychać, jak Niemiec głośno przeklina."

@dervish

Thurnbichler musiał zaryzykować. Nikt nie przypuszczał, że Kraft skoczy tak słabo. Oczywiście z perspektywy czasu lepszą decyzją byłoby zostanie przy wyższej belce ale jak na tamten moment decyzja trenera była jak najbardziej słuszna. Stoch zrobił co mógł, jasne miał wyższe belki ale w swojej grupie przegrał jedynie z wybitnym dzisiaj Forfangiem. Do Kubackiego nie można mieć zastrzeżeń tu pełna zgoda. Zniszczoł zawalił pierwszy skok, taka prawda. Miał niższą notę od Urlauba i krótszą odległość od Imhofa. Było go stać na kilka metrów dalszą próbę.

W niemieckich mediach ostra krytyka pod adresem Horniego którego obwiniają o brak medalu w drużynie.
" Po konkursie w tamtejszych mediach zawrzało, głównie za sprawą decyzji Stefena Horngachera o obniżeniu Markusowi Eisenbichlerowi rozbiegu o dwie belki."

"DSV-S[ringer verpassen Medaille -Verzockt bei Eisenbichler"
"Keine Medaille fur DSV bei Slowenien Show"
"Skispringer in der Nebenrolle"

"Dla niemieckiej drużyny taki wynik jest nietypowy: w szóstym konkursie skoków narciarskich o tytuł w Planicy Niemcy po raz pierwszy pozostali bez medalu"

"Niemiecki Eurosport zacytował samego Horngachera, który nie ukrywał zadowolenia z dwóch medali wywalczonych w Planicy. - To były dla nas miłe i wspaniałe mistrzostwa świata. Pokazaliśmy, że potrafimy dobrze skakać. Wracamy do domu zadowoleni - powiedział szkoleniowiec cytowany przez medium."


P.S.
No cóż, Horni zalicza sobie i swojej ekipie 2 medale, a nasz niemiecki kolega Lans wbrew zainteresowanemu liczy mu 3 sztuki. ;)

Stoch skoczył na swoim poziomie z tego sezonu. Mam wrażenie, że dziś oczekiwalo się już od niego, że będzie liderem kadry mimo, że ani razu w tym sezonie nim nie był. Z Kubackim przegrał o 7 pkt, miał nagle być od niego lepszy mimo, że ani razu nie było w tym sezonie takiego konkursu w którym Stoch byłby wyżej od Kubackiego?(swoją drogą nawet taki Bresadola ma taki konkurs, w którym był wyżej od Kubackiego). Oddał bardzo dobre skoki choć nie jakieś wybitne(ani jednego takiego w tym sezonie nie oddał) wynik jest trochę przekłamany przez te zmiany belek co każdą grupę. Stoch w tym sezonie ani razu nie stał na podium co pokazuje, że do najlepszych ciągle czegoś brakuje. Dziś żeby mieć najlepszą notę musiałby pobić rekord skoczni i wyladowac go telemarkiem. To było i tak niemożliwe dla nikogo. Stać go myślę na lepszy sezon niż ten jeszcze. Skok Forfanga z 2 serii to już absolutny skok na wygrywanie w normalnych warunkach konkursowych bez szachowania belkami. Stoch oddał 2 skoki które w normalnym konkursie dałyby coś z przedziału 5-10 więc takie skoki jakich wiele w tym sezonie mial

Niektórzy mają tak rachityczne umysły, że umyka im najprostsza rzecz: ożywienie naszych Przedwiecznych było w krótszym terminie pierwszoplanowym celem Thurnbichlera. Fatalny zeszły sezon spowodował odpływ kibiców sukcesu i wątpliwości sponsorów. Drugi mógłby podobny mógłby być katastrofą, bo młodymi obiecującymi pukającymi do piętnastki nie interesowałby się nikt — wszyscy przywykli do wygranych. Te na szybko mogli dać tylko Przedwieczni, i to się udało znakomicie, mimo pewnej zadyszki. Ponieważ przejście od statusu obiecującego do wygrywającego może w dzisiejszych realiach trwać parę lat, za dwa czy trzy lata polskie skoki mogłyby zostać na lodzie, z bardzo obciętymi funduszami. A wtedy trenować mógłby Maciusiak, noga od stołu a nawet forumowy „profesor”, ganz egal, efekt byłby jednakowy.

Od Thurna trzeba wymagać rozwoju Wąska, może i ze Zniszczoła będzie chociaż Hula z najlepszego sezonu, trzeba wydobyć z zapaści zaplecze. Ale forma na wygrywanie chociaż jednego z Muszkieterów jeszcze przez dwa-trzy lata jest koniecznością.

@Tomek88

Brąz był bardziej prawdopodobny bez obniżania belki. Dawid po prostu musiałby skoczyć na poziomie Geigera czy Laniska co absolutnie nie przekraczało jego możliwości. Wiele wskazuje na to, ze bez obniżania mógł nawet skoczyć od nich więcej.

Do Stocha nie masz pretensji? Troche dziwne jak sie popatrzy jakie wyniki Kamil odnotował na tym samym obiekcie dzień wczesniej i w ogóle na tych MŚ wliczając skoki na normalnej. Dziś był poza top 10. Wysoka belka z której skakał a która nie pozwolila mu w pełni się wykazać na tle innych nie wszystko tu tlumaczy. To był najsłabszy dzień w wykonaniu naszego Mistrza.
Występ Piotra poniżej krytyki. Po prostu fatalny. Na ile można go usprawiedliwiać problemami zdrowotnymi nie mam pojęcia.

Jedynie do Olka i Dawida nie można tu mieć najmniejszych pretensji. Zrobili to na co ich stać. Olek nawet więcej niż można by po nim oczekiwać.

Podsumowanie mistrzostw cz.2

Co poza tym?
Niezłe mistrzostwa dla Szwajcarów. 6 miejsce dzisiaj a poza tym dwa razy w czołowej "30" plasował się Simon Ammann. Bardzo miły akcent dla Simiego. Solidnie jak zawsze Deschwanden.

Duże wrażenie wywarł na mnie Marusiak. Kapitalny występ na skoczni normalnej a na dużej potwierdzenie, że Ukraińca stać na regularne występy w drugiej serii. Duże brawa.

Dobre mistrzostwa dla Amerykanów. Urlaub w drugiej serii na normalnej skoczni, Belshaw na dużej, drużyna na 8 miejscu. Oby tak dalej, mam nadzieję na dalszy rozwój Amerykanów i coraz lepsze występy w PŚ.

Smutne MŚ dla braci Prevc. Peter nie wystąpił w żadnym konkursie, ponadto miał makabryczny upadek. Całe szczęście nic poważnego mu się nie stało. Domen mimo niezłego występu na dużej skoczni nie dostał szansy w drużynie.

Na koniec kilka słów o paniach. Największą gwiazdą mistrzostw była Katharina Althaus - 3 złote i 1 brązowy medal. Drużynowo najlepsze Niemki. Największe wrażenie zrobiła na mnie jednak Alexandria Loutitt. Młodziutka Kanadyjka miesiąc temu została mistrzynią świata juniorów. W tym sezonie miała sporo udanych konkursów w Pucharze Świata. Była zaliczana do grona kandydatek do wysokich pozycji. Mimo to chyba mało kto przypuszczał, że już teraz zostanie mistrzynią świata seniorów. Niesamowita historia. Ogromne gratulacje i słowa uznania. Loutitt ma dopiero 19 lat, jej karierą dopiero się zaczyna. Mam nadzieję, że po tym sukcesie nabierze ona jeszcze większego rozpędu i przez kolejne lata będzię czołową skoczkinią świata. Od kilku dni jestem jej ogromnym fanem. Powodzenia Alexandria.

To chyba wszystkie moje przemyślenia. To były ciekawe, pełne emocji i niespodzianek mistrzostwa. Bardzo dobrze oglądało mi się wszystkie konkursy. Dziękuje za wszystkie dyskusje na forum, wspólnie przeżyte emocje i chwile radości po występach naszych ulubionych zawodników :)

Podsumowanie mistrzostw cz.1

Mistrzostwa są już za nami, czas więc na drobne podsumowanie, moje przemyślenia. Co mnie zaskoczyło, rozczarowało, co zapamiętam na długo. A więc po kolei

Dla nas to były udane mistrzostwa. Żyła w kapitalnym stylu obronił tytuł mistrzowski, Kubacki udowodnił, że jest w życiowej formie i zgarnął brąz. Dwa razy blisko medali był Stoch (szkoda, że nie zdobył chociaż jednego, myślę, że wtedy jeszcze lepiej ocenialibyśmy ten czempionat), zabrakło medalu w drużynie ale nie można mieć wszystkiego. Thurnbichler pokazał, że umie dobrze przygotować drużynę na najważniejsze zawody.

Bardzo zadowoleni mogą być także Niemcy. Dwa medale indywidualnie na małej skoczni i złoto w mikście. Na dużym obiekcie jakby uleciało z nich powietrze ale koniec końców Horngacher może być zadowolony, bo pokazał, że jest ekspertem od wielkich imprez.

Na drugim biegunie Słoweńcy. Po zawodach na normalnym obiekcie mieli "tylko" brąz w mikście mimo ogromnych oczekiwań w stosunku do Timiego Zajca i Anze Laniska w konkursie indywidualnym. Na dużej skoczni gospodarze "wzięli się do roboty". Zajc w kapitalnym stylu został mistrzem świata a drużyna chyba w jeszcze lepszym wygrała drużynówkę. Słoweńcy mogą być ze swoich mistrzostw naprawdę zadowoleni.

Norwegowie indywidualnie bez medali. Granerud po raz kolejny nie udźwignął presji na wielkiej imprezie. Cudowne przyszło w drużynie, cała czwórka skakała wyśmienicie i zasłużenie wywalczyła brąz. Co mnie zaskoczyło u Norwegów? Najbardziej chyba aż tak słaba forma Tandego i Johannsona.

Austriacy moim zdaniem najwięksi przegrani. Jechali na mistrzostwa mając 5 zawodników w top 13 PŚ a wracają do kraju jedynie z brązem wywalczonym w drużynówce. Kraft był dwa razy blisko medali jednak tym razem szczęście nie było po jego stronie. Reszta nieźle ale bez błysku. Hoerl 8 i 14, Tschofenig i Hayboeck dwa razy w drugiej dziesiątce. Oczekiwałem po nich czegoś więcej.

U Japończyków wypada napisać tylko o Ryoyu, który zdobył swój pierwszy indywidualny medal na mistrzostwach świata. Duże dla Japończyka, który przez większą część sezonu skacze przeciętnie. O reszcie szkoda cokolwiek pisać. Wystarczy popatrzeć na dzisiejszą drużynówkę.

"Wyniki zostały potwierdzone: po dwóch dyskwalifikacjach Benjamin Oestvold w końcu zwycięski w Iron Mountain." - dopiął swego - do 3. razy sztuka ;).

Specjalne narty

Te specjalne narty Augmenta odrobinę przypominają burgundowe Elany, na których skakała kiedyś Sara Takanashi.

Można podsumowywać największych zwycięzców i przegranych. Od razu wyjaśnię czemu nie uważam, że Kamil jest przegranym tych MŚ - w sezonie nie był ani raz na podium, a tutaj osiągnął swój najlepszy tydzień w sezonie. Przed MŚ jego forma była wielką niewiadomą, a wyskakał to co się dało chyba - jak sam mówił wyskakał swoje skoki, które pozwoliły na zajęcie b. dobrych miejsc - 4. i 6.

Najwięksi zwycięzcy (kolejność się liczy):

1. Timi Zajc (najlepszy dorobek na tych MŚ jeśli idzie o panów),
2. Piotr Żyła (obrona tytułu w wieku 36 lat),
3. Andreas Wellinger (po latach w niebycie powrót do mistrzowskiej formy),
4. Ryoyu Kobayashi (po falującej formie zdobył pierwszy indywidualny medal MŚ),
5. Dawid Kubacki (mimo problemów ze zdrowiem zdobył medal),
6. Jewhen Marusiak (chciał być w 30-tce, a był 2x, w tym raz na 17. miejscu z rekordem skoczni a raz 27., życiowe wyniki Ukraińca :),
7. Simon Ammann - b. solidne występy dla szwajcarskiego weterana, a do tego aż 6. miejsce z kolegami w drużynie! ;)

Najwięksi przegrani:
1. Halvor Egner Granerud (główny faworyt, z szumnych zapowiedzi skończyło się na braku medali indywidualnie i ledwie dwóch srebrach w drużynie),
2. Stefan Kraft (ciągle blisko, a skończyło się bez medalu indywidualnie i tylko brąz w drużynie).

Oczywiście ranking jest kwestią subiektywną poniekąd.

@Filho

Dlaczego przez Stocha? Patrząc na wyniki, to najbardziej zawiódł Żyła. Łącznie tylko 5 pkt więcej niż Zniszczoł, a stać go na więcej. Do tego trener zagrał vabank przy próbie Dawida, może gdyby obniżył rozbieg nie o dwie a o jedną belkę, byłoby lepiej - Dawid skoczyłby wymaganą odległość.

Podsumowanie konkursu

Ostatni konkurs mistrzostw stał na wybitnym poziomie. Jedna z najlepszych drużynówek jaką kiedykolwiek oglądałem. Wczoraj wydawało się, że mamy pewny medal jednak dzisiaj po raz kolejny okazało się, że sport jest brutalny i nie należy rozdawać medali przed zawodami. To nie był nasz dzień. Szkoda pierwszego skoku Zniszczoła i trochę słabszej dyspozycji Żyły, który na tym obiekcie nie był aż tak mocny. Do Stocha nie mam żadnych zastrzeżeń, podobnie jak do Kubackiego. Manewr z obniżeniem belek przez Thurnbichlera był bardzo dobry. Nie mieliśmy nic do stracenia a mogliśmy tylko zyskać. Gdyby Dawid skoczył 2 metry dalej to mielibyśmy brąz. Niestety tym razem się nie udało.

Słoweńcy skakali dzisiaj jak natchnieni, tam nie było słabego punktu. Ich zwycięstwo było w 100% zasłużone. Zaskoczyli mnie Norwegowie. Szczerze mówiąc nie typowałem ich do medalu a mimo to oni wspięli się na wyżyny i pewnie zgarnęli 2 miejsce. Granerud skakał dzisiaj dużo lepiej niż wczoraj, Forfang jak natchniony, przypominał siebie z najlepszych lat, bardzo wysoki poziom trzymał też Lindvik i dość nieoczekiwanie Sundal. Brąz dla Austriaków na osłodę słabych mistrzostw w ich wykonaniu. Największymi przegranymi chyba Niemcy. Wellinger nie przypominał siebie z normalnego obiektu, reszta też odstawała od najlepszych. Bardzo dobry występ Szwajacarów, fatalny Japończyków, na duży plus Amerykanie.

@Xenkus

Nie powinno być, Kamil po prostu nie potrafi latać na Kulm. Dlatego martwię się o przyszły sezon, gdzie imprezą docelową są MŚ w Bad Mitterndorf... Właściwie to sezon bez imprezy docelowej dla Kamila, ciężko się mu będzie do niego przygotować w tym wieku. Nie mówię, że będzie tak źle jak w 2016 gdzie się nie kwalifikował, ale na wyższe niż 15 miejsce bym nie liczył.

Zajc - 10 belka, wiatr +6,4 - 132m
Kubacki - 9 belka, wiatr +4,8 - 131m...? Niby jakim cudem. To się po prostu nie mogło udać. Jego 128,5m i tak było porównywalne ze skokiem Zajca, więc to musiała być bardzo dobra próba.

Stoch już nie lata tak pionowo jak przed wycofaniem, może nie będzie aż takich męczarni w Vikersund jak rok temu na MŚwL i w tym sezonie na Kulm.

Oj z tego wszystkiego znowu byłbym zapomniał ;)

Po uwzględnieniu 3:0 na MŚ
THURN - HORNI 23:6 :)

@Kolos

Byli też wtedy młodsi, ale tego już nie zauważasz. Porównujesz Stocha i jego wyniki sprzed dekady z obecnym Kamilem? Żyła zdobywa złoto MŚ mając 36 lat. Jak to nie jest cudem i rekordem to nie wiem co nim jest.

Tj niesamowite jak w obecnych skokach nie jest nic pewne i jakie miał szczęście Szaranowicz do sukcesów Adama, komentarzy, w których sporo ryzykował zakładając z góry, że komentuje lot zwycięski. Nie udał się w zasadzie ostatni skok na MŚwL 2010

MŚ tym razem oglądane tylko na Eurosport/ TVN, co nie jest złe. Każdy ma prawo, do tego by korzystać z nabytych praw. Smutnym jest jednak zawziętość, brak zreflektowania się nad tym, że faktycznie inni nie są samym złem

@Kolos

Jesteś albo bardzo dobrym trollem albo wielkim pajacem (nie wiem czy zasługujesz na miano francuskiego pajaca), ewentualnie jedno i drugie. W każdym razie szanuję każdą z tych trzech opcji jako jeden z przedstawicieli mądrych inaczej ;)

I znowu przegraliśmy przez Stocha.

Przed konkursem wydawało mi się, że medal mamy pewny, a tu klops, osobiście nie obwiniałbym za to Thurnbichlera, który obniżył Kubackiemu rozbieg aż o dwa stopnie, i tak nie mieliśmy nic do stracenia. Dla nas te mistrzostwa i tak są bardzo udane, po samym złocie Żyły można by to było stwierdzić, a tu jeszcze Kubacki dołożył brąz. Ogólnie rzecz biorąc był to bardzo ciekawy konkurs, który stał ma bardzo wysokim poziomie. Słoweńcy skakali dziś jak natchnieni, Lanisek udowodnił, że w formie jest bardzo dobrej, tylko w konkursach indywidualnych coś nie poszło po jego myśli, bo treningi miał bardzo dobre. Zajc na wysokim poziomie, Jelar oddał dziś jedne z lepszych jak nie najlepsze skoki na tych mistrzostwach, ten skok finałowy był bez dwóch zdań jego najlepszym skokiem jaki tu oddał. Norwegowie spięli się na ten konkurs i zasłużenie zdobyli srebrny medal. Forfang i Sundal oddali tu swoje naprawdę bardzo dobre skoki, Granerud i Lindvik skoczyli tyle na ile ich obecnie stać. Austriacy również się spięli i wyjeżdżają z tych mistrzostw z brązem, gdyby nie ten brąz to byłyby to pierwsze od 2003 roku MŚ z których Austriacy wyjechaliby bez żadnego medalu w męskich skokach.

Róznica miedzy wczorajszym konkursem w którym Polacy jako druzyna dominowali a dzisiejszym jest taka, ze wczoraj sedziowie nie zonglowali belkami ustawiając belke dla szerokiej czołowki wystarczajaco nisko by nie było potrzeby żonglowania nią a dziś nie bacząc na to, ze w ramach grup jest spore zróznicowanie klasy skoczków ustawiali belkę zdecydowanie zbyt wysoko spłaszczając w ten sposób wyniki i ułatwiając zadanie teoretyczne słabszym.

@Kolos

"Kubacki miał już lepsze wyniki" - W którym sezonie Kubacki wygrał (co najmniej) 5 konkursów PŚ i stał (co najmniej) 13 razy na podium?

@Mucha125

Kubacki już przegrał KK, a Żyła walkę o top 3. Kubacki miał już lepsze wyniki, Żyła bywał już podobnie równy a nawrt ciut bardziej za Horngahera (zresztą ta "równość" od prawie dwóch miesięcy jest nieaktualna), a Stoch to już w ogóle miał o lata świetlne lepsze wyniki pod każdym z trzech poprzednich trenerów.

No owszem są starsi, tylko co z tego? Thurnbichler miał ruszyć coś z resztą kadry, a nie wyciskać ostatnie opary z weteranów. Na razie nie udało mu się nic z tego.

Niestety, tak jak się obawiałem, austriacki nowicjusz zawalił nam medal. Po raz kolejny, podobnie jak na Kulm, dał o sobie znać brak doświadczenia w samodzielnej pracy z seniorami, jak i w prowadzeniu skoczków w tak prestiżowej imprezie jak MŚ seniorów. Thurnbichler źle oszacował dyspozycję dnia zawodnika.
Wystarczyło nie obniżać belki i Dawid zrobiłby swoje. Z tej samej belki, z której Geiger chwilę wcześniej skoczył 135,5 m, wystarczyło uzyskać ok. 134 m. Mimo nie najlepszej postawy naszych, brązowy medal był na wyciągnięcie ręki. Thurnbichler wystąpił w roli piątej kolumny.

@fridka1

Tylko, że w Seefeld Kubacki najpierw został poszkodowany a potem się wyrównało w drugiej serii. Na treningach też skakał conajmniej na top 3.

Tu było jednak trochę inaczej.

Po za tym mówię n-ty raz: rolą Thurnbichler nie było robienie cudów(?) z weteranami tylko z resztą zaplecza. Tutaj zawiódł na całej linii,nie zrobił nic innego niż Dolezal, Horngaher czy Kruczek. Wszyscy oni mieli medale MŚ czy IO i to z tymi samymi zawodnikami. Nie ma nowej jakości, nie ma nowego otwarcia, nie ma nic.

Drogi KOLOSalny profesorze!
Masz świętą rację. Thurn mimo dwóch medali, paru zwycięstw i podiów w PŚ to największa pomyłka trenerska od czasów późnego Mikeszki. Wywalić natychmiast na zbity Maul, a polskie skoki oddać natychmiast w ręce Trenera Tysiąclecia Maciusiaka, tego Jana Mulaka, Papy Stamma, Huberta Wagnera w jednym skromnym ciałku. Jako nadtrener niech zostanie od razu dyrektorem sportowym Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego z oddziałami w Zakopanem i Szczyrku, by była klarowna i prosta droga od młodzika do wielokrotnego mistrza olimpijskiego Te konowały ze Stams będą przyjeżdżać do SMS po naukę, MM będzie robił seminaria doszkalające dla takich domorosłych trenejrów, jak Stoeckl, Horngacher, Wildhoelzl, Hrgota. Trzech Tenorów od razu wykopać na emeryturę, kadrę obsadzi Sekstet Marusiaka: Kot, Zniszczoł, Habdas, Pilch, Juroszek, Stękała, który wespnie się na wyżyny pod światłym kierownictwem, będą dzielić między siebie miejsca w pierwszej szóstce na imprezach mistrzowskich oraz w PŚ przez najbliższe dziesięciolecie, oraz oczywiście zmonopolizują najwyższy stopień pudła w drużynówkach, na zmianę, bo jak jeden przygaśnie, to drugi wejdzie - i zawsze będzie równa czwórka, której nikt nie podskoczy, a o doskoczeniu to już może zapomnieć.

@dervish

To już nie założenia, a to co się wydarzyło na skoczni. I napisałem 7-8m. Niech będzie nawet 9m, ale już ciężko mi zakładać żeby wylądował przed punktem K. Zaraz dojdziemy do faktu, że skoczyłby bliżej niż Zniszczoł takim tokiem myślenia :)

@Kolos

Thurn poradził sobie lepiej niż większość zakładała przed sezonem. Tak samo było z Dolezalem. Zawsze gdy się wydaje, że nas weterani nic już nie osiągną, on jednak wychodzą z dołka i zaskakują po raz kolejny. Ty po prostu masz inna definicję cudu. A Thurn ci nie pasuje, bo kolczyki, bo tatuaże, bo młody jest i inne takie pitu pitu. Nikt nie będzie zwalniał trenera, który przywozi złoto z MŚ, bo "na skijumping napisali że".

Każdy z naszych trochę zawiódł. Trochę x 4 = klęska.

@Xenkus

Twoje założenie o tym 1 m i jego konsekwencjach jest jak wróżenie z fusów pozbawione realnych podstaw.
Niżej pokazałem wyliczenia dla Kubackiego z których wynika coś zupełnie odwrotnego.

Tu chodzi o to, że wysoka belka spłaszczyła wyniki uniemozliwiając Stochowi wykazanie wyższosci nad teoretycznie słabszymi. Na niższej belce (dla całej grupy) byłoby to łatwiejsze. Inna sprawa że Kamil nie skakał dziś optymalnie nawet w tych warunkach a jego rywale wspięli się na swoje szczyty w czym pomogła im wysoka belka.

@Janekx1

Zamiast narzekać na zawodniczki, może trzeba coś z tym zrobić?
Zawodniczki zachowują się tak, a nie inaczej, bo wiedzą, że i tak nikt ich nie wyrzuci z kadr, bo innych nie ma. Tylko w zasadzie dlaczego innych nie ma?
Jak to jest, że w kraju mającym 38 mln mieszkańców, gdzie skoki są jedną z najpopularniejszych dyscyplin mamy tylko 41 zawodniczek uprawiających tę dyscyplinę, z czego tylko jedna (druga właśnie zakończyła karierę) jest w stanie punktować w PŚ, a taka Kanada mająca mniej mieszkańców, niż my, gdzie skoki są zupełnie niszową dyscypliną, ma mistrzynię świata, drugą zawodniczkę będącą w top10 PŚ i drużynę, która bije nas na łeb?
Tu naprawdę trzeba coś zrobić i zacząć od podstaw podstaw, czyli znajdowania chętnych do uprawiania dyscypliny. I dotyczy się to zarówno skoków męskich i żeńskich, a idąc dalej to tak naprawdę tyczy się to wszystkich dyscyplin zarządzanych przez PZN.

@Kolos

Na papierze to Kubacki zdobył złoto MŚ, w kuriozalnych i fuksiarskich okolicznościach, a zawsze byłeś pierwszy do podniecania się tym medalem i broniłeś awansu Dawida z 27 na 1 miejsce niczym polskiej niepodległości. Nasi zawodnicy nie robią się młodsi i fakt, że Thurn dokłada z nimi kolejne medale wielkich imprez zakrawa na cud. Cała reszta to wynik wieloletnich zaniedbań z którymi żaden trener, a paru ich było, nie zrobił nic więcej.

@Xenkus

Kamil jest bliżej zmierzchu kariery, po swoim primie myślę, więc i tak to co wykręcił na MŚ wydaje się maksem. Sam Kamil był zadowolony ze swoich skoków, no ale byli lepsi. Dawid w tym sezonie myślę osiągnął swój prime, Piotrek patrząc po jego regularności (i tym jak fantastycznie potrafił się zebrać na skoczni normalnej) również jeszcze myślę jest na primie, a u Kamila następuje mam wrażenie już powolne, ale jednak obniżanie parametrów od paru sezonów (co nie zmienia faktu, że wielu chciałoby tak skakać po tylu sezonach w PŚ i w takim wieku). Może nawet wszystko robić jak trzeba, ale czegoś zaczyna brakować. Owszem może jak się wszystko złoży wpadnie jakieś podium, może uda się jeszcze jakiś konkurs PŚ wygrać, ale o więcej będzie ciężko.

U Kamila prime nastapił w sezonie 2017/18 prawdopodobnie, u Dawida jest to ten sezon.

@dejw

Bo zakładam, że skoro na 1 belce stracił 1m, a nie 2,5 to na 4 belkach straciłby 7m. 7x 1,8 = 12,6
142, 7 - 12, 6 = 130,1

Odejmijmy 3 pkt za noty z racji odległości = 127,1

127,1 +20,4 = 147,5

Tak to wygląda według mnie. Moim zdaniem nie straciłby na tych 4 belkach z odległości więcej niż 7-8m.

Czyli już masz 4,8 pkt więcej niż to co miał. Nawet odejmując mu jeszcze 2m czyli 3,6 pkt jest o 1,2pkt więcej niż miał. Moim zdaniem naprawdę nie da się już zakładać, że straciłby jeszcze więcej, bo zaraz byśmy podeszli w okolice Zniszczoła, a mimo wszystko sądzę, że skok Stocha z 1 serii to jest wyższy poziom niż skok Zniszczoła z 1.

@drkmazur Stabilność

O to chodzi w skokach narciarskich ale też w życiu i naukach technicznych. Nikt nie lubi wieszającego się komputera braku płynności finansowej. Olek jest stabilny.

@Xenkus

No tylko czy realnie byłyby ku temu przesłanki? Stoch dzisiaj skakał z 14 i 13 belki, a grupa trzecia z 10 i 11 (zapewne przez obecność Zajca, co właśnie moim zdaniem potwierdza świetne wyczucie Hrgoty, w takim ustawieniu drużyny), przy bardzo podobnych warunkach. Skoro odstawał od Forfanga i nic nie nadrobił nad Tschofenigiem, to skąd ta pewność, że miałby z niższych najazdów odjechać Hoerlowi i Lindvikowi?

@Xenkus

Na samych belkach stracił około 30 pkt z dwóch serii

Stoch jeden z gorszych sezonow w karierze, mimo ze MS bardzo udane- ale bez medalu. Wielka szkoda naszego mistrza.
A Zniszczol dzis swoim 1 skokiem zniszczyl swoja zyciowa szanse na jakis wynik, juz to sie nie powtarzy

Niech będzie, że Stoch zawalił nam drużynówkę, sam sądzę, że mógł skakać trochę dalej ale jestem jednak zdania, że skacząc w 3 grupie wykręciłby wynik ponad 290 pkt dziś.

@Kolos

Klapa? Kubacki walczy o PŚ mimo koszmarnych występów rok temu NAWET MIAŁ PROBLEM Z KWALIFIKACJA DO KONKURSU!
Żyła stał się stabilny jak nigdy w życiu i walczy o podium PŚ.
Stoch pomimo kryzysu walczył o medal. Szczęścia mu tylko zabrakło
Zniszczoł mimo braków sprzętowych oraz mniejszej liczby treningów z głównym trenerem życiowy sezon i rekordy życiowe na MŚ. W każdym występował pierwszy raz w życiu
Wąsek mimo słabych występów na IO na normalnym obiekcie wystąpił na nim na MŚ i miał życiowy wynik. Do jednej skoczni z T4S miał dobra i stabilna formę, ale ona go zaburzyła i popsuła co chodziło dobrze. A mimo to życiowy sezon
Reszta zaplecza ci którzy trenowali z głównym trenerem mają życiowe sezony w PŚ( Pilch, Juroszek, Habdas)
Jedyna dotychczas porażka to Wolny.

@Wierchojańsk

Doszukiwanie się braku medalu w konkretnym pojedynczym skoku przy tak wyrównanej stawce oraz specyfice konkursu wynikającej z licznych zmian belek jest bez sensu- wszystkie głosy, że tu drugi skok Kubackiego czy pierwszy Zniszczoła są winne to błędne myślenie.

@Pavel

A w indywidualnym pokonał wszystkich Austriaków, z czego 4 z 5 o ponad 10 punktów. No jednak jest różnica.

@Xenkus

90% januszy, chciałeś powiedzieć.

@dervish

O medal walczyliśmy z Austrią, Stoch pokonał 3 Austriaków. Zyła i Zniszczoł przegrali ze wszystkimi 4.

Ale ogólnie to chyba wzięlibyśmy w ciemno taki dorobek medalowy Polaków. Ja przynajmniej tak.

@Xenkus

Bo tylko w taki sposób można w pełni wymiernie porównać samą wartość skoku.

@Xenkus

Bo sędziowie dają noty w większej mierze za odległość. I jak ktoś skacze z 3 belek niżej, w gorszych warunkach to siłą rzeczy nie może uzyskać takiej odległości, i co za tym idzie takich not.

Czytałem wypowiedź A. Małysza na TVP Sport. Ponownie pięknie zajechał te p0lki mówiąc że przez lata miały wszystko, że związek im oferował pomoc a one nie chciały jej, sedno sprawy jest takie że się nadzwyczaj w świecie nie nadają do uprawiania skoków.

@Pavel

Powtórzę ostatni raz.
Gdyby reszta ekipy zwłaszcza Kamil i Piotr zrobili swoje to wynik Zniszczoła gwarantowałby nam medal.

@StaryEmil

Normalny.

@dejw

Nie rozumiem o co chodzi z tym liczeniem skoków bez not sędziowskich. Dla mnie to nie ma sensu i jest to odejmowanie wielkim skoczkom jednego z elementów ich rzemiosła czyli pięknego stylu.

@Kolos

Ale to co? Jaki masz plan? Zmusić ich by zakończyli kariery?

@Introverder Nie udał się program 500+ PZN

to czas na 13-14 emeryturę;)

@Xenkus

Obnizenie belki w tych samych warunkach zawsze utrudnia skoczkowi zadanie. Jedyny wyjatek gdy belka jest ustawiona zbyt wysoko i rodzi ryzyko przeskoczenia skoczni.
Wysokie belki również spłaszczają rywalizację bo pozwalają słabszym skoczkom maskować ich błędy a lepszym utrudniają wykazanie swojej wyzszości nad słabszymi. Ci lepsi przy nizszej belce dla wszystkich zwykle mają wyraźnie wyzszą przewagę nad słabszymi niż przy wysokiej która jak juz wczesniej napisałem sprzyja lądowaniem w jedną dziurę i spłaszczaniu wyników.

@Xenkus

To myślisz, że Ci weterani będą wieczni i do 50-tki będą zdobywać medale MŚ/IO.?

Gratuluję samopoczucia....

@Pavel

No dziś 3 punkty nad Belshawem wczoraj 7 punktów. Wczoraj 32 punkty do 3 miejsca, dziś 30 punktów do 3 miejsca. Normalny konkurs.

@dejw

Brawa dla Amerykanina.

@PawelK95

W sporcie nie ma czegoś takiego jak zaslużył/nie zasłużył, tylko ktoś zrobił wynik albo nie. A do tego w sporcie tak lotetyjnym siłą rzeczy jak skoki narciarskie... To mało kiedy można mieć pewność, że wygrali "zasłużeni", tym bardziej podsycają tę niepewność totalnie niesprawiedliwe i przypadkowe przeliczniki.

@Kolos

Ale w czym masz problem? Skoro ci weterani topowo skaczą i za każdym razem byli w top 10 konkursu na MŚ? Jeśli by cieniowali i slabo skakali to wtedy można by się martwić dlaczego ich młodzi nie wygryźli, a tak skaczą topowo i można by powiedzieć, że mieli by miejsce w składzie każdej reprezentacji dziś.

@drkmazur

Do Sapporo, to ciężko było powiedzieć, że zasługuje nawet na takie miano ;)

@Pavel

Co akurat bardzo dobrze świadczy o występie Belshawa.

@dervish

Też trzeba dodać że jest zawodnikiem kadry B z gorszym sprzętem i mniej czasu spędzał z głównym trenerem a i tak ma życiowy sezon.

Mistrzostwa dla Polaków oczywiście jak najbardziej udane - rozliczone na plus zostały już po złocie Żyły, ale i tak mimo wszystko można czuć ukłucie niedosytu przez tą drużynówkę. Zabrakło jakości u wspomnianego mistrza z NH, a także przede wszystkim u Stocha - swoją drogą, ileż on zyskał dzisiaj na notach (14 i 13 wyniki serii, przy 21 i 17 netto), za nic bym nie typował, że po takim konkursie on będzie miał punktowo 10ty wynik indywidualny.
Temat obniżenia belka dla Kubackiego na pewno będzie jeszcze długo wałkowany, według mnie ta decyzja nie była skalkulowanym ryzykiem, a bardziej desperacką brawurą: z 9 pozycji skakano tylko podczas dwóch treningów (a właściwie to tylko półtora), kiedy wiało z przodu, a dzisiejsze avg wyniosło 0,4 m/s w plecy. Z tak niskiej belki, przy takich warunkach ulecieć nawet to 131m mogłoby się okazać niewykonalne nawet dla Zajca.

A jeszcze co do tematu rozstawień w grupie, to chyba jeszcze nikt nie zwrócił uwagi na to jak rewelacyjnym jak się okazało posunięciem było ustawienie Zajca i Laniska odpowiednio w III i IV grupie.

A największym wydarzeniem tej drużynówki, jak dla mnie bez wątpienia wydatny wkład Sundala w zdobyte srebro, który chyba pierwszy raz w tym sezonie oddał nie jeden, a dobre bardzo dobre skoki konkursowe.

@dervish

I całe 3pkt przed Belshawem ;)

@erytrocyt_ka

Zniszczoł zrobił to co mógł dzisiaj: skoczył najlepszy skok w drugiej serii w ciągu całego tygodnia w gorszym sprzęcie niż reszta zespołu.

@Mucha125

Thurnbichler lepszy od Dolezala i Horngahera i to razem wzięci? Tylko, że wspomniany Żyła, Stoch i Kubacki mieli nawet lepsze wyniki za tych trenerów niż u Thurnbichleta. Żyła za Dolezala zdobył złoto MŚ, a za Horngahera brąz (i złoto w drużynie). Nawet rok temu, przecież fatalnym na IO był brąz tego samego Kubackiego i 5 miejsce w drużynie. To fartowne złoto Żyły szalenie cieszy ale zamazuje rzeczywistość i to przykrą rzeczywistość.

Gdzie tu jest lepszy Thurnbichler? Przypominam, że on miał przedewszystkim ruszyć resztę kadry, zaplecza a nie wyciskać ostatnie soki z weteranów.

Na razie kadencja Thurnbichlera to klapa. I nie zmieni tego wynik MŚ na papierze oczywiście dobry, ale w kontekście rzeczywistości już nie.

Skład Polski na drużynówkę to było trzech weteranów + członek Kadry B.

I to boli najbardziej.

@PawelK95

Myślę, że 90% kibiców z Polski jednak zdecydowanie najbardziej jest "przywiązanych" do Stocha i stąd takie reakcje. Zdecydowana większość kibiców najbardziej cieszy się gdy sukces odnosi Stoch.

Olek Zniszczoł nasz numer 4:

Pokonał numery 4 z Niemiec i Słowenii o ok 4 pkt. Skoczył tyle co nr 3 z Niemiec (Schmid) z którym przegrał zaledwie o 1.9 pkt.
Nieznacznie przegrał z numerem 4 z NOR Sundalem (-6.7 pkt)
Z numerem 4 AUT czyli Kraftem przegrał tylko o 6.6 pkt.

To jest występ zgodny z oczekiwaniami a nawet powyżej. Zasłużył na bardzo wysokie noty w ramach naszej druzyny.

10 w skali Beauforta

A Markus zapiął suwak
I zaklął: - Ech, do czorta!
Nie daje Niemcom i Polakom żadnych szans!

@dejw

Ja go nie atakuję, ze smutkiem stwierdzam, że bez krzty złości będzie jedynie przeciętniakiem.

@drkmazur

Jak wielokrotnie nawet w tym sezonie, można było go atakować za takie stwierdzenie, tak tym razem absolutnie nie ma się do czego przyczepić. Zniszczoł skoczył dwa razy swoje, a w II próbie to nawet ponad stan.

@Xenkus

Za to Eisenbichler i Kubacki pokazali że te punkty za belkę nie są za darmo. I jak się pytają ludzie "Co Stoch mógł więcej zrobić?". No Forfang pokazał. Wątpie że Forfang był dziś najlepszym zawodnikiem, a tylko za wysoką belką go uwalili.

Mam wrażenie, że pomimo tego że Piotrek został mistrzem świata to media bardziej podniecają się tym, że Stoch nie zdobył medalu. Nie zdobył, bo widocznie nie zasłużył. A to sukces Żyły i Kubackiego powinny być naszymi najsilniejszymi wspomnieniami.

@Kolos

Nie mówię o zmęczeniu a o chorobie. Gościu spał 3h i musiał iść na skocznie na której wiało. To było pewnie że coś złapie jak tak mocno imprezował. Tydzień to się około właśnie rozwija choroba.

Olek Z.

Niech sobie każdy myśli co chce, dla mnie Olek Zniszczoł swoją wypowiedzią "ja jestem zadowolony ze swoich skoków, były dobre" wykreślił się z drużynówki na zawsze . Takim myśleniem nie sięgnie nawet poziomu butów Kamila.

@Kolos

Słodko gorzka? To były IO a nie te mistrzostwa. Obronienie tytułu Żyły to jakby dostał dwa medale złote na jednych zawodach. TO JEST WYCZYN i gościa podziwiam że w każdym konkursie wystąpił i tylko w jednym zawiódł GOŚCIU KTÓRY BYŁ DOTYCHCZAS NIE STABLINY. To jest olbrzymi sukces samego zawodnika ale też trenera, który pokazuje że jest o wiele lepszy niż Horn i Doleżał razem wzięci. Medal Kubackiego też był dużym sukcesem po zdrowotnych kłopotach. Dwa medale to wynik dobry i taki jak spekulowałem(bardziej obstawiałem drużynowy i jeden indywidualny)

PS. Ja odpisuje na zaczepkę bo czuje potrzebę że musze przez to jak mocno szanuje tego nowego trenera i jego zdolności.

@dervish

No to już masz, że Stoch w 2 serii z belki niżej niż w 1 skoczył 1m krócej w takich samych warunkach oddając takie same jakościowo skoki, co daje około 3 pkt za darmo. Tu nie ma co się rozpisywać, cały sezon się pisze, że zmiany belek wypaczają wyniki, a teraz nagle, że jednak dobrze wszystko rekompensują co jest głupotą.

@Bernat__Sola

On Ci nie odpowie. Zamiast tego będzie pewnie znów pisać swoje farmazony, że rzekomo ktoś tu nazywa Thurnbichlera (poza Kolosem oczywiście) cudotwórcą. Pewnie się nie doczekam od niego linków z jakąkolwiek wypowiedzią na wzór tych jego bzdur.

@Xenkus

Nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz że jedna belka to nie jest 2.5 m różnicy w odległosci. Tzn nie rozumiem do czego zmierzasz. uważasz ze 2.5 m to zbyt mało czy zbyt wiele? ;)
I jeżeli już masz na to odpowiedź to na jakiej podstawie tak twierdzisz? Tylko proszę o fakty i wyliczenia a nie o wyobrażenia o nich. Gotów jestem zalozyć się, że patrząc na rózne wyniki mozna na poparcie dowolnej z powyższych możliwości znaleźć wiele przykładów. A jezeli tak to oznaczałoby to, ze w sumie kompensata dosyć dobrze odtwarza różnice czyli podstawy do twierdzenia iż na obniżeniu belki dostaje sie punkty za free są bardzo wątłe o ile nie dotyczy to przypadku granicznego czyli obniżania zbyt wysokiej belki generującej ryzyko przeskoczenia obiektu.

@ivo

Chyba jednak dzisiejsza noc/ choroba żyły miała większe znaczenie

@Dama_Karmelowa

"Naprawdę mam wrażenie, że nasi skakali dzisiaj dokładnie to na co było ich stać." - To zależy, co przez to rozumiesz. Czy skakali na maksymalnym poziomie zaangażowania? Tak, nie wątpię. Czy nie ustrzegli się błędów? Tak, i przez to nie zdobyliśmy medalu, który mógł być nasz.
"A może po prostu dzieje się to, co nieuchronnie musi nadejść, czyli zmierzch tej wspaniałej epoki, tych 10 lat obfitych w medale i puchary? I tak odwlekamy ten moment w czasie bardzo długo." - Bez przesady, mamy przecież 2 medale indywidualne, w tym złoty, było 2. miejsce w TCS, a wciąż walczymy również o podium generalki. Jeden konkurs tego wszystkiego nie przekreśla.

"A może po prostu dzieje się to, co nieuchronnie musi nadejść, czyli zmierzch tej wspaniałej epoki, tych 10 lat obfitych w medale i puchary? I tak odwlekamy ten moment w czasie bardzo długo." - nie wiadomo czy za 2 lata na kolejnym czempionacie Kamil będzie dalej skakał. W jego przypadku postawiłbym największy znak zapytania. Dawid jest młodszy, to raczej dociągnie, Piotrek choć najstarszy zdaje się najdłużej występować. Tyle, że latka jednak lecą. Obecnie na skoczni starsi są już zasadniczo tylko "Grubas" (Fettner) i Simi.

Myślę, że Stoch może jeszcze zanotować lepszy sezon niż ten. Ten jest średnio-niezły ale czegoś brakuje. Nie stał ani razu na podium, nie wygrał ani jednej serii treningowej, kwalifikacji czy jakiejś w zawodach. Coś chyba nie do końca poszło dobrze, bo rok temu trochę tych serii wygrał i palił się w zawodach. Teraz jak złapie niezłą formę to jest bardziej stabilny niż rok temu, ale brakuje tego błysku, który czasem się w zeszłym sezonie pojawiał (ale zwykle nie w konkursach). Jak przygotowania pójdą lepiej to stać go na lepszy sezon niż ten. Wątpię, że coś ugra na MŚwL, bo impreza na Kulm, ale w PŚ z 2-3 razy na podium może stanąć i jakiś konkurs wygrać i być pod koniec 10 w PŚ.

@Askame

Marzy mi się żeby po loteryjnym konkursie w końcu za cały sezon dopisało mu szczęście i wyrwał sobie 40 zwyciestwo przeciwko rywalom na pechowej dla Niego dotychczas Holmenkollen

@Kolos

To czym jest to "wszystko" i dlaczego jest ważniejsze od poniższych danych (od pana Bucholza oczywiście):
Polacy drużynowo w każdej serii #Planica2023 na dużej skoczni:

Środa: 3. - 3. - 3.

Czwartek: 1. - 3.

Piątek: 1. - 1. - 1.

Sobota: 5. - 5. - 3.

Najważniejszy drużynowo dzień okazał się akurat najsłabszy.

Mówiłeś też o "wielokrotnym doświadczeniu z przebiegu drużynówek". W latach 2013-21 w 5 z 6 drużynówek na MŚ zdobyliśmy medal.

Więc jeszcze raz, czym jest to "wszystko"?

@Mucha125

Nie sądzę, żeby te dwa skoki w mikście mogły coś zmienić w kontekście zmęczenia większego lub mniejszego przed konkursem indywdualnym i drużynowym. Zwłaszcza, że było prawie tydzień przerwy między mikstem a indywdualnym.

@Xenkus

Czekam na nazwisko kandydata na trenera kadry kobiet.

Dla naszych dobre mistrzostwa. Przegrany medal został przez PZN. Dlaczego?
Główne powody: brak komunikacji między zespołami: kobiet i facetów. Czemu tak walczyli o stypendium dla osoby która kończy karierę? A koniec kariery wynikał dzięki głupim i zawistnym decyzjom personalnym Małysza. Kupczak nie powinien był być głównym trenerem tak szybko. Żyła nie potrzebnie startował w Mikście i przez to zachorował bo spał 3h. Dla mnie niektórzy z PZN powinni wylecieć dyscyplinarnie za to.
Na koniec z PZN błąd z oszczędnościami, zamiast dać Zniszczołowi lub Juroszkowi miano zawodnika kadry A to woleli zaoszczędzić przez co Zniszczoł do dzisiaj ma mniej kostiumów niż np. taki Wolny co nie ma ANI jednego pkt PŚ.
Były też powody pośrednie: belka oraz forma dnia. Sędziowie swoimi durnymi pomysłami ustawili zawody dla słoweńskiej drużyny. Dlaczego?
Powód prosty belki były ustawione pod zawodników Słoweńskich. TAKA SYTUACJA NIE POWINNA BYŁA SIĘ NIGDY ZDARZYĆ. Trzeba usunąć pkt przyznawane za belkę, jeśli w danej grupie się nie zmieniało oraz kolejność zawodników powinna być ustalona od siły zawodnika. Słaby zawodnik startuje w drugiej grupie( może nawet sztywno to ustalić w zależności od sumy z treningów i zawodów na danej skoczni). Dodatkowo kompletnie straciłem zaufanie do not jakie wychodziły zawodnikom przez cyrki w konkursie u kobiet, kiedy się pomylili i starali się to przykryć! Szkoda że tutaj nawet o tym artykułu nie było po co.
Jeszcze z negatywów tych mistrzostw bo dla mnie były najgorsze od lat ze względu na organizacje i atmosferę.
1. Czemu robimy inny plan dla kobiet a inny plan dla facetów?( główne chodzi o brak przerwy między konkursem indywidualnym, a drużynowym mimo dodatkowego dnia weekendu jakim jest niedziela)
2. Jak Słoweńcy olali skocznie to normalna to aż wstyd
3. Na koniec wisienka na torcie technologiczna. Czemu do dzisiaj nadal sędziowie patrzą przez okno na konkurs bez powtórki video oraz mierzenie odległości za pomocą oka.
Natomiast za mistrzostwa należy mocno pochwalić naszego trenera. Wyciągnął naszych z dużego dołka i wprowadził w lepszą formę Zniszczoła, Wąska, Pilcha, Juroszka oraz Habdasa. Medale Żyły i Kubackiego mocno cieszą oraz forma jaka pokazali Stoch i Zniszczoł na tych mistrzostwach.
Nawet decyzja o obniżeniu belki była według mnie dobra zagrał vabank i zaryzykował w najważniejszym momencie.

@Bernat__Sola

Mówiło o tym wszystko i ty to wiesz.

Ja nie byłem tak naiwny, żeby wierzyć w zaklęcia typu "Według wyników konkursu indywidualnego jesteśmy faworytami drużynówki".

Nie za długo oglądam skoki i za dobrze się na nich znam.

@Dama_Karmelowa

Wydaje mi się jednak ze przede wszystkim poziom był dość kosmiczny jeszcze parę lat temu mówiliśmy że medal czy podium zawalał nam ten czwarty który skoczył np. 105m w jednej serii a w drugiej przyzwoicie np 115 a dziś zniszczol prawie jak Welli Indyk czy inny uznany skoczek a i tak było to wiele za malo i to przy zepsutych skokach "stylisty 19.0 19.0 19.0" z Austrii

@Xenkus

Jeśli nie widzisz komentarzy semiona, który ewidentnie zniesławia polskich skoczków, który po gorszym skoku Polaka mało co się nie spuszcza, po lepszym kogoś z zagranicy mało się podnieci się, celowo przekręca nazwiska skoczków, jeśli nie widzisz komentarzy kwaczki czy wykolejonego pavelka, jeśli nie widzisz komentarzy alo, który w piątek po serii próbnej pisze "stoch się wypalił" aby w sobotę mieć pretensje, że ten "wypalony " jak sam określił przecież Stoch był 4, ten sam Alo, rok temu pisał "że Kubacki nigdy już nie będzie na podium nie będzie" nigdy nie powiedział, że racji nie mial a teraz narzeka na Dawida a ty tego nie widzisz to znaczy, że masz jeszcze niższe iq niż oni

@Kolos

A możesz podać nazwisko trenera, który miałby zastąpić trenera i jest to nazwisko realne?

@Kolos

Nie, nie mówiło o tym nic. I Ty dobrze o tym wiesz, ale Ciebie to nie interesuje, dla Ciebie najważniejsze jest to, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą, więc powtarzasz po tysiąckroć te same bzdury ;).

@fridka1

No owszem, to prawda. Ale Thurnbichler okrzyknięty na tym forum cudotwórcą już w dniu nominacji na trenera miał sobie z tym poradzić, czyż nie?

A skoro sobie nie poradził to... wyjście jest tylko jedno.

Najbardziej w tym wszystkim żal Stocha. Drugi rok z rzędu rzutem na taśmę przygotowuje dobrą formę na imprezę mistrzowską i drugi raz wyjeżdża z niczym, choć tak niewiele brakowało. Bolą te jego czwarte miejsca mocno. Mam nadzieję, że to jednak nie były jego ostatnie mistrzostwa.

@Kolos

Czepiłeś się Thurna jak rzep psiego ogona, a prawda jest taka, że padaka na zapleczu to coś z czym nie poradził sobie żaden trener, a mieliśmy ich wielu, Thurn jest 3 Austriakiem, nie poraził sobie ani Polak ani Fin, ani Czech. Ciebie zwyczajnie nigdy nie cieszy żaden wynik poniżej 3 złotych medali.

@Cinu

Nie czekałem na gorszy wynik Polaków. Ja po prostu wiedziałem, że oni tego medalu w drużynie nie zdobędą, mowilo o tym wszystko, wyniki na tych MŚ, wieloletnie doświadczenie z przebiegu drużynówek itd.

Od samego początku mówiłem, że zatrudnienie Thurnbichlera to nieporozumienie. I nie trzeba było przecież tych MŚ rozgrywać, żeby widzieć, że robimy wyniki tylko weteranami a zaplecza, następców brak. I to jest smutne.

Dzisiaj jak Dawid powiedział w wywiadzie, że szkoda najbardziej Olka i Kamila, to sobie pomyślałam, że Kamil i tak ma dużo medali i zwycięstw, a Zniszczoł spójrzmy prawdzie w oczy może już nigdy medalu nie zdobyć.
W ogóle za niedługo to w druzynowkach będziemy walczyć nie z Austria, Słowenia, Norwegią, Niemcami, ale że Szwajcarią, Finlandia itd... Smutne, bo na to się zanosi na razie.

@Kolos

Widać, że tylko czekałeś na gorszy występ naszych. Bardziej cieszy cię porażka Thurnbichlera niż sukces Polaków, smutne. No to wyżyj się.

"Not everything is a lesson Ryan, sometimes you just fail".

Trzeba to powiedzieć wprost - ten wynik to jest po prostu porażka. Ale nie ma jednego winnego i jednej ewidentnej przyczyny porażki. Po prostu inni byli lepsi. To, że nasi byli zbyt pewni swego też nie spowodowało przecież, że im się nagle jakość skoków obniżyła. Taktyka nie była najlepsza, ale to nie tylko ona zawiniła. Naprawdę mam wrażenie, że nasi skakali dzisiaj dokładnie to na co było ich stać. I po prostu to było za mało na rywali.
A może po prostu dzieje się to, co nieuchronnie musi nadejść, czyli zmierzch tej wspaniałej epoki, tych 10 lat obfitych w medale i puchary? I tak odwlekamy ten moment w czasie bardzo długo.

@ivo

No tak, ale Zniszczoł z Wąskiem nie wciągnęliby panien podskakujących do ósemki, by dać im impuls, także finansowy, do dalszego podskakiwania. Zakładam, że Rajda rejterajdy jeszcze wtedy Małyszowi nie zapowiedziała. Interesy związkowe nad logikę, ale nawet Małysz łatwiej zniesie nasz jazgot na forum, bo nawet nie musi tu zaglądać, niż jazgot trenerów i lokalnych działaczy, którzy mu będą włazić do gabinetu oraz blokować kolejnymi połączeniami telefon, że odpuścił miksty, a tu każda walczyć chce...

@Adrian AZ

Poetycko podsumowałbym polskie wyniki "słodka gorycz mistrzostw". Niby są medale i niby się wynik zgadza, ale tylko na papierze w tabelkach.

Bo jakiekolwiek sensowne wyniki na tych MŚ zrobiliśmy wyłącznie wyeksploatowanymi weteranami, a zaplecza w zasadzie nie ma żadnego.

Nawet składu drużnówki nie potrafił Thurnbichler złożyć w całości ze swoich podopiecznych, ratował się Zniszczołem z kadry B.

To pokazuje, że mimo medali misja cudotwórcy Thurnbichlera kończy się klapą. W końcu oczekiwania były zupełnie inne niż (kolejna) reanimacja tria weteranów (w zasadzie duetu + nieco młodszy Kubacki).

@Xenkus

Właśnie mnie zastanawia skąd takie absurdalne przeszacowanie przelicznika belkowego dla obu skoczni w Planicy.

Ale akurat w drużynówkach zmiany belek nie przeszkadzają, dopóki czyni to się wyłącznie między grupami a nie w ich trakcie rozgrywania.

@Kolos

Po tylu kompromitacjach na tej stronie dalej ci nie wstyd? Typie naucz się słowa "wziąć" potem coś spamuj

@dervish

Nie ma co patrzeć na te belki bo dziś to był z nimi jakiś absurd. Każda grupa z innej belki, zamiast ustawić jedna na cały konkurs ewentualnie podwyższyć na drugą najsłabszą w teorii grupę.
Jedna belka to nie jest 2,5m różnicy w skoku, a tyle się tu dostawało. Na normalnej skoczni była z tymi belkami podobna sytuacja, że belka niżej dawała zbyt dużo punktów.

Podsumowując:
Kończymy te mistrzostwa z 2 medalami, w tym jednym złotym - czyli tak samo, jak 3 poprzednie mistrzostwa. Czyli zgodnie z oczekiwaniami, ale z wyjątkowo wyraźnie odczuwalnym niedosytem. 4 miejsce Stocha boli i to mocno i będzie bolało długo zwłaszcza, że rok temu było identycznie; 6 i 4 miejsce. Niewyobrażalny pech. Brak medalu drużynowego to też jednak pewna porażka patrząc na to, jak układała się rywalizacja indywidualna - jako jedyni mieliśmy po 3 reprezentantów w top10 obu konkursów.
Ogólnie trudno jednak mieć jakieś pretensje do Thurnbichlera o przygotowanie. Żyła obronił tytuł, czego chyba nawet najśmielsi optymiści nie zakładali. Kamil jeszcze miesiąc temu nie przeszedł kwalifikacji w Willingen, ale podobnie jak rok temu świetnie się odbudował. Do medalu zabrakło jedynie szczęście, które od jakiegoś czasu nie sprzyja. Dawid był naszą największą nadzieją medalową, ale tu szczęście zdrowotne mu nie sprzyjały - najpierw ból pleców, potem przeziębienie. Pomimo tych przeciwności wywalczył ten medal, na który zasłużył jak mało kto. A zdobył ten medal jako jedyny z czołowej trójki PŚ. Granerud jechał na te MŚ jako lider PŚ dominujący w tymże cyklu od ponad miesiąca. Był murowanym faworytem do medali, a tymczasem już od treningów na normalnej skoczni był niewyraźny i nie skakał na miarę dominatora. W konkursach doszła do tego presja i wyszła kicha, Halvor po raz kolejny powraca z imprezy mistrzowskiej bez indywidualnego medalu.
Lanišek miał za sobą gorszy okres w PŚ, ale MŚ rozpoczął wręcz dominując na treningach. Ale tu w konkursie na skoczni normalnej nic z tej dominacji nie wyszło, a na dużej od początku skakał gorzej i po medalach. On jednak wyraźnie powetował sobie indywidualne niepowodzenia walnie przyczyniając się do zdobycia indywidualnego złota.
Powracając jeszcze do Polaków, bo obecność Zniszczoła i Wąska też należy zauważyć - Zniszczoł potwierdził dobry czas w PŚ od stycznia i skakał naprawdę solidnie. Wywalczył sobie miejsce w drużynówce, gdzie miał życiową szansę na medal. Nie wyszło, ale robienie z niego kozła ofiarnego jest niedorzeczne.
Wąsek względem tego co jeszcze niedawno prezentował w PŚ, to poczynił wyraźny progres. Na normalnej skoczni wyglądało to naprawdę nieźle, na dużej coś nie do końca poszło jak trzeba i przegrał rywalizację o miejsce w składzie ze Zniszczołem. Ostatecznie jednak niewiele stracił, bo medalu w drużynie nie było.
To tyle, koniec mistrzostw, do widzenia.

Ta Norwegia to tak wyskoczyła jak Filip z konopi :P

Austriacy uratowali honor i wywiozą ten brąz, jednak biorąc pod uwagę, że są liderami Pucharu Narodów to są bardzo słabe mistrzostwa.
Norwegowie też ratują się srebrem, dla Graneruda i jego ambicji to na pewno za mało.
Polacy mogą być zadowoleni, złoto i brąz indywidualnie, brakuje wisienki na torcie, czyli medalu w drużynówce.
Słoweńcy po nieudanym konkursie na NH, zdobywają 2 złota na LH, świetna robota Hrgoty, gdyby nie zmiana trenera to być może nie zobaczylibyśmy Zajca w kadrze.
Niemcy świetnie na NH, dwa medale, Horngacher broni się tymi mitsrzostwami.
Japończycy wywożą srebro Kobayashiego, który jest wyróżniającą się postacią wśród mizerii reszty.

Wybaczam ten kiepski manewr obniżenia belki dla Kubackiego tylko dlatego, ze mimo tego ostatecznie pokonaliśmy Niemców. :[
Obniżanie belki nic nie daje o ile nie ma groźby przeskoczenia skoczni.
W tym przypadku takiej groźby nie było.
Gdyby doliczyc Kubackiemu kompensatę to przy gate factor za dwie belki 10.3 pkt w przeliczeniu na metry 10.3/1.8 = 5.72 m.

Czyli wartość w metrach skoku Kubackiego wyniosła mniej więcej: 128.5 + 6 = 134.5 m.
Spokojnie mógłby tyle skoczyć z najazdu o dwie belki wyższego bez ryzyka niezaliczenia kompensat belkowych. Dodatkowo zyskałby na notach. Czyli wynik byłby lepszy niż to co skoczył przy uwzględnieniu kompensat za belke.
A widząc jak skakał Kubacki w pierwszej serii to bez obniżania (czyli w dogodniejszych warunkach) mógłby skoczyć nawet o 2-3 m więcej niż te 134.5 m czyli gdzieś w okolicach 137 m. Geiger i Lanisek skoczyli z 11 belki 135.5. Kubacki spokojnie mógłby z tej belki skoczyć przynajmniej tyle co tamci dwaj.

EDIT
Na co liczył Thurn? Wyglada na to ze, spodziewał sie iż Kubackiego bez obniżania belki stać było na skok powyżej 140 m. W kazdym bądź razie na taki mniej więcej jakościowo skok liczył. Przeliczył się okrutnie.

EDIT 2
W skokach nie ma darmowych punktów za belkę. Wszystko ma swój koszt. Jeżeli nie ma ryzyka przeskoczenia skoczni i utraty punktów za lądowanie to obniżanie belki w praktyce jest nieopłacalne.

Jak myślicie Kamil zacznie wygrywać na Raw Air niby zawsze mu ten turniej leżał a teraz w nawet dobrej formie jest

Oceny za konkurs drużynowy

Kubacki - 4+
Zniszczoł - 4
Stoch - 3+
Żyła - 2+

Thurn przegrał nam ten medal dokładnie... tydzień temu zgłaszając "dziadków" do bzdurnego mixtu. Nie wie, że emeryci szybciej się męczą i łatwiej łapią infekcje? No, ale trzeba było mordować Żyłę po nieprzespanej nocy, by załatwił turystkom sportowym stypendium z którego jedna już i tak zrezygnowała. Aż się oczy same przewracają gdy to piszę :) A rozsądni ludzie podpowiadali: "dać panienkom Wąska i Zniszczoła". Oj pisali, pisali ;)

@Shoutaro

Z tej szóstki to niedosyt mogą czuć tylko i wyłącznie Austriacy i może trochę Norwedzy mający lidera PŚ. Polska wywozi dwa medale indywidualnie, więc mega wynik. Lepiej niż oczekiwałem, bo liczyłem na conajmniej jeden medal. A mamy mistrza świata na skoczni średniej. Słoweńcy dwa złota. Niemcy mający słaby sezon aż dwa medale indywidualnie zdobyli i do tego super złoto w mikście. Ryoyu uratował honor fatalnej Japonii. Norwegia w drużynówkach wypadła bardzo ok, gorzej że slabiutkie MŚ zaliczył Halvor.
Największy niedosyt mają Austriacy. Kraft zawalił na skoczni średniej, na dużej nikt od niech się nie liczył, a druzynowo jako liderzy PN tylko brąz. I ten brąz jest ich jedynym medalem, bo w mikstach też tylko powąchali medal.

Królowie 4. miejsc

Zliczając konkursy indywidualne i drużynowe na MŚ w narciarstwie klasycznym i IO Kamil wyprzedził podczas MŚ Janne Ahonena w ilości 4. lokat:

Kamil - 10 = 5 indyw. + 5 drużynowo,
Janne - 8 = 5 indyw. + 3 drużynowo.

@King

Ja to myślę że uciekła ostatnia szansa na medal i to na kilka lat. Za dwa lata w walce o medale drużynowo nie będziemy się liczyć. W młodzież niestety nie wierzę, nie łudzę się że nagle pojawią się tacy co zastąpią nasze drombo albo wzmocnią. A jak widać nawet z nimi , będącymi w bardzo dobrej formie zajeliśmy czwarte miejsce.

@KapitanGrawitacja

i TAK PRZEDŁUŻAJĄ W NIESKOŃCZONOŚĆ
2018 JUŻ MIELI SIĘ MŁODZI POJAWIAĆ
2022 DALEJ NIE MA, A JUZ SZCZYTEM BYLO POWOLANIE STEFANA BULI, NO ALE DOBRA, MOGLO BYC TO OSTATNIE TCHNIENIE MISTRZOW
2023 THURNBICHLER WYSYLA KONTUZJOWANEGO ZAWODNIKA, BO TAK NAPRAWDE NIE WIE, NA CO STAC ZYLE I STOCHA, A MLODYCH DALEJ NIE MA

@Shoutaro

Ciężko mi sobie wyobrazić, że Słoweńcy mają niedosyt.

Tak się medale na tych mistrzostwach rozłożyły, że chyba żadna kadra nie wraca z nich w pełni usatysfakcjonowana. Wszędzie są powody do niedosytu.

Okiem Kibica - Polacy w Planicy (MŚ - HS 138)

Dziś do medalu niestety trochę zabrakło. Poziom konkursu był dzisiaj naprawdę bardzo wysoki i trzeba było pokazać nawet więcej niż maksimum swoich umiejętności. Ponadto nie wszyscy nasi zaprezentowali dziś poziom do jakiego przyzwyczaili kibiców. Choć z drugiej strony i tak te Mistrzostwa Świata należy zapisać na plus - dwa medale, trzech biało-czerwonych w TOP 10 obu konkursów indywidualnych, powrót Kamila do dobrego skakania (choć jeszcze miesiąc temu wydawało się to nierealne, solidne skakanie Olka Zniszczoła (pomijając dzisiejszą drużynówkę). Myślę, że Thurn na najważniejszą imprezę sezonu dobrze przygotował chłopaków i koniec końców można być zadowolonym z wyników i wrócić do pucharowej rzeczywistości z podniesioną głową. A sezon się jeszcze nie skończył - nadal jest jeszcze trochę do wygrania.

DZIĘKUJEMY PANOWIE I POWODZENIA!!!!!

@Karpp

Zrobiłeś jakiś dziwny miks.

Thurnbichler wciąż ma wyniki kwalifikujące do zwolnienia, a nazwiska kandydata na trenera kobiet jak dotąd nie usłyszałem od nikogo tutaj. Więc na pewno odpowiedzią na moje pytanie nie jest "podaj nazwisko następcy Thurnbichlera).

Po za ważniejsze jest to, że na razie to Thurnbichler nie uczynił nic sensownego z naszą kadrą (w stosunku do poprzedników) , a nie to kto go zastąpi.

Poniekąd równowaga jest zachowana. W 2015 roku medal był zaskoczeniem z perspektywy sezonu, a obecnie brak medalu to rozczarowanie. No nic taki jest sport.
Szkoda jedynie, że uciekła nam prawdopodobnie ostatnia szansa na medal mistrzostw w drużynie dla naszej trójki...

@Ebacalopsa

Tobie to chyba mózg zarósł.

@Xenkus

Tobie to oczy czym zarosły?

Wczoraj drużynowo Polacy przed Niemcami, a dziś oba zespoły kończą poza podium. Kwintesencja skoków.

@dervish

Może na tym polega problem, że u nas jakoś nikt nigdy nie przeskoczy samego siebie. Zawsze drżeliśmy o tego czwartego. I zwykle słusznie, bo to było najsłabsze ogniwo. Raz się udało zdobyć złoto, kiedy Kot miał sezon życia, bo nawet potrafił wygrać. U Zniszczoła wciąż najlepsze osiągnięcie to juniorski debiut w PŚ z 9 miejscem w Zakopanem ( COVID-wy Tagił tak miarodajny jak tegoroczny Rasznov). I tak dobiliśmy do 30 wiosny. W wieku lat 22, jak Sundal, nikt z licznych obiecujących Następców Mistrza w Polsce nie tylko nie przeskakiwał samego siebie - ale wręcz nawet niekoniecznie doskakiwał do kadry A. Wyjątkiem może Wąsek, ale on po niezłym początku nie ogarnął się na tyle, żeby nie tylko przeskoczyć samego siebie, ale przeskoczyć Zniszczoła do drużyny.

@StaryEmil

Patrzeć na noty indywidualne przy takim cyrku z belkami jaki dziś miał miejsce między grupami nie ma kompletnie żadnego sensu.

@Pavel

Stoch bez not za styl by dziś PRZEGRAŁ Z ZNISZCZOŁEM. Bez not miałby 22 i 15 wynik serii. Nie wiem jak można uważać ze on skoczył swoje a Olek zawalił.

W sumie poniekąd dobrze, że schemat się wyłamał i Słowenia wygrała - nigdy nie zdobyli złota na MŚ (w lotach zdobyli rok temu, więc w pewnym sensie zdobyli, ale nie w narciarstwie klasycznym). No a dzisiaj Słoweńcy byli nie do ruszenia. Wolę niż Norwegowie. A Granerud co by nie mówić po szumnych zapowiedziach, co on nie zrobi, że worek medali zwiezie, skromnie (medale tylko w drużynie - bez złota) i w sumie duża porażka.

Statystyki konkursu

13 medal MŚ w historii Słoweńców (5 złoty):

a) 1 medal MŚ w karierze Kosa (1 złoty),
b) 1 medal MŚ w karierze Jelara (1 złoty),
c) 3 medal MŚ w karierze Zajca (2 złoty),
d) 3 medal MŚ w karierze Laniska (1 złoty).

74 medal MŚ w historii Norwegów:

a) 3 medal MŚ w karierze Forfanga (3 srebrny),
b) 1 medal MŚ w karierze Sundala (1 srebrny),
c) 1 medal MŚ w karierze Lindvika (1 srebrny),
d) 3 medal MŚ w karierze Graneruda (3 srebrny).

59 medal MŚ w historii Austriaków:

a) 1 medal MŚ w karierze Tschofeniga (1 brązowy),
b) 6 medal MŚ w karierze Hayboecka (3 brązowy),
c) 2 medal MŚ w karierze Hoerla (1 brązowy),
d) 13 medal MŚ w karierze Krafta (5 brązowy).

@Sajmon18

6 drużyn? przypominam, że japonia dzisiaj na 7 miejscu :)

Kamil swoją wypowiedzią de facto potwierdził to, o czym wcześniej pisałem: już powiesili sobie złoto na szyi, a tu zdziwko, bo miało być w założeniu, generalnie rozgrywane na 125-130 metrów, tymczasem nagle połowa rywali skacze pod HS. Kamil jeszcze grał równo w 1 grupie, ale potem Żyła i Zniszczoł po prostu lekko się przestraszyli, bo miało być lekko, łatwo i przyjemnie, a tu trzeba skoczyć na 150%. I wyszło, jak wyszło. No trudno, i tak dobrze wypadła drużyna, w której najmłodszy zawodnik byłby najstarszy u tych lepszych rywali...

10 lat temu w Predazzo startowało 3/4 tych samych naszych reprezentantów co dzisiaj. Na zapleczu nie ruszyło się nic a to w dużej mierze prze układy, układziki, trzymanie swoich kolesi - pseudotrenerów.

@Wierchojańsk

Do tego dążę. Tu wszyscy hejtują trenera, a on słusznie obniżył, bo założył, że Kraft skoczy na swoim normalnym poziomie.

KPINA. Na 6 drużyn uprawiających tę zabawę, one majom 4 miejsce. TOŻ to taniej będzie wysyłać 4 x bag of potatoes. To wtedy tylko 2 miejsca niżej. Czyli to samo.

@Pavel

Zniszczoł mógł skoczyć tak jak Lindvik czy Hoerl w pierwszej próbie. To by też gwarantowało mu wyższe noty. Niemniej ostatecznie nie zaprezentował się gorzej niż oczekiwaliśmy od niego. Dla mnie największym winowajcą czwartego medalu dalej jest Żyła (koślawy styl w pierwszej serii, średnie odległości na tle grupy- Jelar czy Hayboeck potrafili wyraźnie dalej skoczyć, a to nie są lepsi zawodnicy niż Piotrek w tym sezonie). Pytanie czego można oczekiwać od skoczka z gorączką. Stoch jak na tę swoją grupę, gdzie swoistą inflację wyników powodowała belka nieźle, choć takiej petardy jak w drugim skoku Forfanga trochę brakowało.

@NowyNowy

Kot odwala śrubę po wyjściu z progu - już nie do wyeliminowania, Kamil - pozycja najazdowa i notoryczne spóźnianie - chyba już nie do wyeliminowania, Żyła, miewa wyskoki, ale generalnie rozchwiany mentalnie i niesystematyczny - zdecydowanie nie do wyeliminowania. Kubacki - najczęściej zbliża się do tego wymaganego automatyzmu, ale jak jeszcze długo? Do tego dochodzi metryka - przy najlepszej odnowie biologicznej i regeneracji - 35 lat to nie to samo, co 25-27, kiedy jest to optimum psychofizyczne. Reasumując - drużyna weteranów może jeszcze mieć medal przy naprawdę wyjątkowym zbiegu okoliczności - kiedy wszyscy statystycznie młodsi rywale coś popsują....

Bardzo dobre mistrzostwa dla Polaków, choć dzisiejszy dzień pozostawia spory niedosyt. Manewr taktyczny trenera i nieco słabszy dzień weteranów pozbawiły reprezentację medalu.

Jeszcze przed mistrzostwami pukałem się w głowę, czytając wpisy niektórych forumowiczów twierdzących, że Thurnbichler powinien zostać zwolniony (co ciekawe niektórzy z nich bronili trenera Kruczka przed zwolnieniem w czasach, gdy wyniki polskiej kadry były dużo gorsze). Teraz sytuacja jest jeszcze bardziej jednoznaczna, Polska zalicza dobry sezon, Żyła i Kubacki mają medale MŚ, a Thomas powinien kontynuować swoją pracę, ale należy oczekiwać większych postępów młodszych zawodników. Do kadry A obok piątki z mistrzostw powinni trafić Habdas i / lub Pilch (za to Wolny raczej powinien trafić do kadry B), a w przyszłym sezonie celem powinny być wyraźne postępy co najmniej jednego lub dwóch z młodych zawodników.

Wyobrażam sobie sytuację jak Kubacki nie ma obniżonej belki w ostatnim skoku, odrabia dużo do Krafta ale brakuje 1-2 punkcików, i z kolei narzekanie że mu nie obniżył Thurn.
Nie dogodzisz.

To jest Qrwa dramat! Winna Małysza !

Miał być złoty medal a jest klapa! Winni są wszyscy!!! Błędy w przygotowaniu motorycznym, kondycyjny i psychologicznym ! Zbyt mała motywacja sztabu jak i samych zawodników. To była ostatnia szansa tych zawodników na medal mistrzostw świata! Za dwa lata Stocha, Żyły a być może Kubickiego nie będzie w tej dyscyplinie. Niedoświadczony Trener popełnił błędy w rozstawieniu zawodników. Zniszczoł powinien skakać jako pierwszy a nie trzeci. Belkę trener powinien obniżać Stochowi i Kubickiemu o jedną belkę w obydwu skokach o ile sytuacja tego wymagałaby... Prawda jest straszna i boli ale to była ostatnia szansa Polski na medal w drużynie, liderzy odchodzą a nowego pokolenia następców nie ma i nie będziemy. Za mojego i waszego życia już złotego medalu w drużynie nie osiągniemy a przez najbliższe 100 lat jako retro przypomnienie będziemy oglądać skrót zawodów złotego składu z 2017r. Z Maciejem Kotem na czele !

@Ebacalopsa

To ty właśnie teraz wyzywasz tych ludzi. Beznadziejnie się zachowujesz i wychodzisz na hipokrytę.

@dervish

Nie zrobił. Pierwszy skok to poziom Remo Imhoffa, nie wmówisz mi, że to poziom walki o medal.

Pavelek, semionek, kwaczka, alo, każdy z lamusów będzie się musiał tłumaczyć z obrażeń ludzi, pozdrowienia xD

@cavalierjan19

Dokładnie, 5 metrów więcej w pierwszej próbie Żnisczoła i lepsza postawa Żyły to zaważyło o braku medalu.

@zimowy_komentator

Największy przegrany to na pewno Granerud - absolutny dominator tego sezonu, który musi się zadowolić srebrem w drużynie, a indywidualnie nawet nie był blisko podium.
Nie Stoch, który był spontanicznie wycofywany z Pucharu Świata i wyrównał indywidualnie swoją najlepszą lokatę w sezonie.

@phoffman605

Aaaa, dobra. Nie zauważyłam tego podwójnego szóstego miejsca. To wszystko się zgadza, dzięki wielkie.

@Pavel

A po co porównania do innych którzy przeskoczyli siebie tak jak Sundal?
Olek zrobił swoje i tylko to sie liczy. Gdyby kazdy z naszych zrobił swoje bylby medal.

Rozczarowanie na pewno jest. Piotr w najlepszej dyspozycji versus taka jak dziś robi różnicę między medalem a 4 miejscem. Norwegowie i Słoweńcy skalali jak natchnieni, zupełnie poza zasięgiem.

Całościowo dla polskiej reprezentacji MŚ całkiem udane, w skali szkolnej 4, może z małym plusem. I realnie, nie licząc mikstów, lepszą ocenę (5) mają tylko Słoweńcy. Niemcy poza normalną skocznią klapa, ale ponieważ te dwa medale wyrwali, niech mają 3+ na zachętę. Norwegowie poza drużyną klapa, Austria ledwie brąz w drużynie — siadać, tróje. Japończycy indywidualna 4+ dla Ryoyu, dla całej drużyny pała.

@Pavel

Olek dziś indywidualnie osiemnasty, pokonał Kosa i Eisenbichlera, w pierwszej serii Lindvik, Hoerl czy nawet Wellinger znacznie go nie przebili, w drugiej serii oddał dość dobry skok. Mógł się zaprezentować trochę lepiej, dorzucić te 2-3 metry w obu skokach. Niemniej u naszych skoczków w każdym skoku zabrakło trochę i w sumie dało to tylko czwarte miejsce i brak medalu.

Pod względem wyników indywidualnych dziś Polacy poniżej oczekiwanego poziomu, z wyjątkiem ZNISZCZOŁA. On zrobił dziś więcej, a gdyby w pierwszej serii skakał w innej (właściwej...) kolejce to mógłby mieć lepszą notę od Żyły. Dawid gdyby go Thurnbichler nie załatwił dwiema belkami w dół bez benefitu byłby indywidualnie na miejscach 3-5, przynajmniej, więc personalnie o nic go raczej nie można obwiniać.

Kamil nawet gdyby dostał te zasłużone z 2-3 punkty więcej w sumie za noty... To i tak byłby ind. 10. Więc można powiedzieć, że tutaj opłacało się choć raz obniżyć belkę, ale wiemy jak u niego bywa z prędkościami, więc to byłoby ryzykowne.

Żyła 7 miejsc niżej niż wczoraj - tu nic go nie tłumaczy, po prostu wyraźnie gorzej od wczorajszego rezultatu, który już był i tak niedosytem.

Tak czy inaczej nie podoba mi się ta formuła rozgrywania konkursu trenerskimi manewrami z belkami. Z tym trzeba by skończyć, bo się z tego w sprzyjających okolicznościach robi bardziej hazard niż sport. Belka w ramach danej grupy powinna być przyspawana, obniża tylko jury po przekroczeniu HS czy zmianie korytarza.

@Rainbow

W wynikach od Skijumping Kubacki jest oznaczony jako 7., choć był za dwoma zawodnikami sklasyfikowanymi ex aequo na 6.miejscu, więc powinien być ósmy.
A tak na marginesie: zauważyliście, że Austriacy nieprzerwanie od 2005 roku zdobywają drużynowy medal na MŚ? Niesamowita seria :)

Ale to studio w tvnie slabe.. A ten gosc z wasem mega irytujacy.

Największy przegrany tych Mistrzostw: Kamil Stoch.

W każdym konkursie witał się z gąską i za każdym razem na powitaniu się kończyło.

@sorantor250

Gdyby Kubacki miał doliczone te 10.2 pkt, to były 5.

@dervish

Żyła zgoda, zawalił konkurs, ale Zniszczoł też, porównuje do Sundala czyli zawodnika w jego zasięgu i stracił sporo. Stoch i Kubacki skoczyli to co skoczyć mieli, zabrakło punktów 3 i 4 zawodnika.

@Kolos

Jesteś poważny z tym, że od skoczka na poziomie przełomu 2 i 3 dziesiątki pucharu świata na ten moment oczekujesz skoku na 127m z 10 belki i huraganem w plecy gdzie tuż przed nim mistrz świata z wczoraj w minimalnie lepszych warunkach od niego skoczył lekko za 130 metr?

@Rainbow

Kubacki sporo spadł, bo nie dostał 10pkt za belkę. można mu spokojnie te 10pkt do noty doliczyć, bo tyle by dostał, gdyby obnizylo belke jury.

Kamil miał rację - nie było dzisiaj ciasno.

W studio Eurosportu mówią, że indywidualnie Kubacki 8, a Stoch 11. Za to gdy teraz patrzę na wyniki pod artykułem, to wychodzi na to, że Kubacki 7, a Stoch 10. Kto ma złe dane?

@Pavel

W drużynie najwazniejsze by każdy skoczył swoje a nie by każdy był w czołowce swojej grupy. Nie oczekuj niemożliwego od Zniszczoła. Znalazł się w druzynie bo lepszego nie było. Jego zadaniem nie było wygrać swoją grupę ani znaleźć sie w czołowce tylko skoczyc swoje dobre skoki czyli zrobić taki wynik na jaki go aktualnie stać.

Tak rozliczając Olek absolutnie nie zawiódł. Zrobił dzis swoje zajął 19 miejsce. Zawiedli koledzy. Żyła najbardziej.

@Labrador_Retriever

Faktem jest, że dzisiaj dzień też był nieszczególny - nasi byli po wyczerpującym konkursie indywidualnym, w krórym każdy z nich dał 100%. Nie minął nawet dzień a już musieli stanąć do rywalizacji drużynowej, a tutaj wiatr z tyłu, więc wiadomo, że od razu pojawiają się wpadki. I tak ta kula niekorzystnych czynników się ulepiła i zaczęła powoli turlać...

Faktem jest, że nasza drużyna jest już przestarzała i wyeksploatowana - ma prawo już łapać zadyszkę w ostatnim dniu maratonu startowego. PZN jak nie odmłodzi tej kadry to takie miejsca właśnie będziemy zajmowali: czwarte, potem zaraz piąte, szóste.

@krzychszp

Trwa gdzieś od czasów sprzed premierowego zwycięstwa Stocha w Pucharze Świata. Wtedy też było mówienie o braku przyszłości skoków w Polsce.

@NowyNowy

Nie polubię tego, zapomnij.

Stefan Bula 39
Bo Buliszczoł zdąży karierę zakończyć, albo się posypać. Nie szanuje gościa, za to jak się wczoraj cieszył po cieniutkim skoku.

z innej strony, SZCZECHOWICZ JEST WAFLEM, JESZCZE GORSZYM OD CIENIASA KUPCZYKA.

@Kolos

Piotrze pisałeś Thurn do zwolnienia. Oczekiwałeś od innych podania nazwiska na trenera kobiet to być konsekwentny i sam podaj nazwisko gościa który zastąpi Austriaka. Choć raz być słowny ;)

Brawo Panowie

Nieczęsto chwali się faworytów do zwycięstwa za zajęcie 4 miejsca. Jednakże dziś nie da się nie chwalić naszych zawodników. Skakali naprawdę kapitalnie poza 1-2 skokami. Nie wiem, co dostali do jedzenia czy jakie pranie mózgu mieli tacy zawodnicy jak Kos, Sundall, Lindvik czy Hoerl, ale no odskakiwali nam na kilka metrów niezależnie ile nasi skakali. To naprawdę jest ciężko wyjaśnić. Dziś medalu zdobyć się niemal nie dało. Jeśli po tak dobrych skokach traci się 50 punktów do zwycięzcy... to jakiś kosmos. Poza tym te skoki stosunkowo słabszych zawodników, które niszczyły naszych 3 mistrzów zbierały solidne rekompensaty za wiatr. Te noty dla Krafta czy Kosa albo Jelara. Przecież to był jakiś śmieszny kabarecik, jak w niedzieli cudów swego czasu. W każdym razie nie ma nerwów. Całkiem dobrze zakończyliśmy te mistrzostwa. Brawo dla Thurnbichlera, że nie bał się walczyć o wszystko i nie zadowalał się tylko i wyłącznie dobrymi skokami. Są dwa medale, w tym jeden złoty. Kompletu braknie, ale naprawdę, jest dobry humor przed nadchodzącym RAW Air. Nie utarliśmy nosa Słoweńcom, ale może Norwegom się uda popsuć święto. Z pozostałych wniosków: Granerud udowodnił, że nie mamy się co łudzić do jego wyczekiwanego spadku formy. Ustatkował się na poziomie top 10 i nie da sobie wyrwać kuli. Kobayashi będzie solo mocnym rywalem w walce o talerz. Słoweńcy znów zrobią szarżę na puchar narodów. Kamil może powalczyć o 3 talerz, ale no musi zrobić solidny zapas przed lotami. Olek i Paweł już chyba zapewnili sobie miejsca w kadrze do końca sezonu, a przy ich obecnej formie mogą powalczyć o występ w konkursie finałowym. Na koniec jeszcze wypada podziękować za wszystko, co nasi skoczkowie dla nas zrobili podczas mistrzostw. Za każdym razem kilku kręciło się w pobliżu medali i do końca walczyli o krążek mimo trudnej sytuacji.

@JoshAllen

Teraz znamy wyniki to łatwo osądzać - jak kogoś z historii mógł zrobić lepiej. Traciliśmy za dużo punktów do podium, i gdyby nie zawalony tak naprawdę przez Krafta skok nie było by żadnej dyskusji o obniżaniu. To słaby skok Krafta spowodował, że nagle wszyscy policzył, że hurrr bez obniżania byłby medal. Thurn słusznie założył, że Kraft skoczy ma swoim normalnym wysokim poziomie i bez ryzyka ni3 ma żadnej szansy.

@Karpp

To ten sam troll pod kolejnym nickiem ignor i po sprawie.

Jak można trenera chwalić za nieudany manewr z belką? Do tego jeszcze złe ustawienie kolejności zawodników.

@Ebacalopsa

To „środowisko skoczków” nazywa tutaj jakoś poszczególnych użytkowników? ;)

Ale tak naprawdę to obniżenie o 2 belki było przesadą. Krótszy skok to niższe noty i dużo większe ryzyko braku osiągnięcia wymaganej odległości. Jedna belka by wystarczyła.

@dervish

Zniszczoł w 1 skoku i Żyła w obydwu. Niestety to był konkurs, gdzie każdy członek drużyny skakał ponad normę z indywidualnych zmagań. A nasi poniżej.

@dervish

Oczywiście, że Zniszczoł nawalił, w pierwszej serii 122 m, a w sumie zabrakło 10 pkt do medalu czyli jakieś 5 metrów więcej, nawet ciut mniej przy założeniu lepszych not.

Oczywiście Kubacki, Stoch czy Żyła mogli dołożyć ciut więcej pkt, a Zniszczoł wiadomo było, że będzie tym najsłabszym hamulcowym, to było wpisane w ryzyko więc nie jest jakoś strasznie winny.

@Pavel

Zniszczoł nie zawalił aż tak bardzo jak tu niektórzy piszą - 125-126 to był max, co mógł skoczyć. A w 2 skoku część tego co stracił, odrobił - miał lepszą notę od Sundala, Wellingera, Hoerla czy nawet od samego Żyły, od którego jednak każdy oczekuje co najmniej kilku pkt więcej niż od Olka. Moim zdaniem słabsza dyspozycja Żyły zaważyła bardziej.

@Kolos

Przespałeś wczorajszy konkurs? Jak określić inaczej drużynę, która po zsumowaniu zajęła 1. miejsce? Tak, było ciasno, ale no błagam, byliśmy jednym z faworytów i to takich solidnych. Bez powodu Błachut o tym szczekaniu nie mówił. W tym z perspektywy wczorajszego dnia nie było ani trochę przesady.

@Vayne

Nie sądzę, żeby Kraft tak wykalkulował, żeby był brąz. Musiałby skracać skok a to się może odbić jeszcze na notach. Linia też może oszukać, może się wiatr szybko zmienić. Poza tym teoretycznie Austriacy walczyli jeszcze o lepszy medal.

@butczan1

Może Thurnbichler myślał, że na skoczni panują zasady jak w teleturnieju Koło Fortuny? Że jak ktoś już "odwrócił" kartę i wyłapał bankruta (Niemcy) to przy kolejnym razie czeka nas pewna premia? :-)

@Labrador_Retriever

Tak to zawodnicy podobnego kalibru, aby walczyć o medal najsłabszy musiał skakać jak najsłabszy, a stracił z 10 pkt. Do tego marnie skaczący Żyła.

Podium nie ma, ale też jest za...biście.

I nie tylko dlatego, że Niemcy nie zdobyli medalu (choć to rzecz jasna najważniejsze). ;)

@KapitanGrawitacja

Jest jeszcze szansa za rok. Jeśli nasza trójką utrzyma formę i może pojawi się ktoś czwarty, to powalczymy o medal MŚwL.

@Kolos

Niemcy byli faworytami do złota? Austriacy do czego byli kandydatami? Norwedzy? Słoweńcy?

No ale też nie ma co - Stoch z Żyłą powinni tu dołożyć z 5 -6 pkt więcej do swoich not niż dołożyli.

@Pavel

Nie ma zgody.
Zniszczoł zasłużył dziś na pochwałę. Zrobił swoje.
Medalu nie zdobyliśmy bo poniżej oczekiwań skakali Stoch z Żyłą.

Co do Zniszczoła: sprawdź sobie jakie wyniki osiągał Olek w tych wszystkich seriach z poprzednich dni kiedy Polska drużyna nie schodziła z podium i porównaj z dzisiejszym występem?
Odpowiedź jest oczywista. To nie Olek nawalił tylko koledzy.

Pamiętam jak w Val di Fiemme w 2013 roku Kruczek obniżył 2 belki Stochowi i ten skoczył 130m. Ale wtedy Polak w I serii skoczył najdalej, 134m- 2 m od rekordu. I wtedy nie było zasady 95% HS.

@Pavel

Faworytem to nie byliśmy. Byliśmy kandydatem do brązowego medalu i to przy szczęściu, a tego zabrakło.

Chociaż gdyby Norwedzy nagle nie załapali formy na którą nic nie wskazywało jeszcze wczoraj to i przy tych skokach jakie były, byłby medal.

@Pavel

Spieprzył Zniszczoł, bo Sundal skakał daleko? Serio? Tak, Zniszczoł nic nadzwyczajnego tutaj nie skakał, ale ciężko robić z niego kozła ofiarnego. Od poziomu Żyły nie odstawał. Po prostu inni byli lepsi, ale to nie znaczy, że Zniszczoł nam zawalił medal.

Pytania które powinny być zadane dla Thurna, od redaktorów np. Formeli;
Dlaczego ostatni dzień weekendu zawsze jest najsłabszy? To już nie jest przypadek.

I do Małysza:
Czy widzi różnice w skokach pomiędzy kadrą A i B i wiek naszych zawodników? Czy nie będzie rozszerzenia na młodych, aby przeszli cały okres przygotowawczy z Thurnem?

@Pavel

Nie. Zniszczol nie zepsuł medalu.
W pierwszej serii skakal z 10 belki w trudnych warunkach, a Wellinger, Horl, Lindvik skakali troszkę lepiej od niego. W drugiej serii Zniszczoł już ok.
Tutaj Zyła lepiej i Stoch powinn lepiej skakać. Stoch skakal z belki 14 i 13, a czołówka z 11, a przecież Kamil wczoraj z 11 potrafił skakać tyle samo, a warunki bardzo podobne. Więc te skoki Stocha mogły być lepsze, albo po prostu belka za wysoka. Forfang odleciał Stochowi.

@EkspertO

Jedyną szansą, że medal jest możliwy był znacząco słabszy skok Krafta i to się stało. Gdyby skoczył swoje i tak wszystko byłoby rozstrzygnięte. Dlatego Thurnbichler przeszarżował z belką - nie wyciągnął wniosku z błędu swojego rodaka Horngachera i zamiast obniżyć o 1, poszedł na zbyt duże ryzyko i obniżył o 2 belki. Tam gdzie trochę ryzyka było wskazane - przy 1, albo chociaż 2 skoku Stocha, nie zdecydował się - tam obniżenie o 1 belkę też mogło coś ugrać.

Teraz jeszcze brakuje aby na koniec Dawidowi zabrakło tyle punktów, że okaże się że błędem było odpuszczenie Rasnova

@zimowy_komentator

Strata była duża, Thurnbichler zagrał va banque, ale 2 belki w dół przy wietrze w plecy to dużo. A trzeba było 131 żeby w ogóle te punkty doliczyli. Eisenbichler przy 1 w dół nie doleciał. Jednak gdyby Żyła skoczył dalej w I serii i lepiej wylądował, a Zniszczoł skoczył w I chociaż 125m to strata byłaby mniejsza i może nie trzeba by było wtedy tak obniżać. Ale to już gdybanie.

Polacy drużynowo w każdej serii na dużej skoczni:
Środa: 3. - 3. - 3.
Czwartek: 1. - 3.
Piątek: 1. - 1. - 1.
Sobota: 5. - 5. - 3.

Maksymalizacja sił jak widać, wycelowała o dzień za wcześnie xD

@zimowy_komentator

Erik Belshaw, nie Eric Belshow. No ale ogółem masz rację, szkoda, że Kanadyjczycy nie mają drugiego mężczyzny skaczącego na choćby przyzwoitym poziomie.

Jakby nie patrzeć medal spieprzył Zniszczoł. Przy tak wyrównanej stawce, gdzie losowy Sundal skacze ponad 130 metrów, te 122 załatwiło sprawę. Do tego przeciętna postawa Żyły i z roli faworyta spadliśmy na 4 miejsce. Norwegowie marni indywidualnie tu nadrobili starty, plus Austriacy z przyzwoitymi skoki nr 3 i 4.

Najbardziej boli fakt że dziś przegraliśmy prawdopodobnie ostatnią szansę wielkiej trójki na medal drużynowy MŚ. Jestem sporym optymistą ale nie widzę tego że za 2 lata nadal będą na tak wysokim poziomie. Może trochę stało sie to o czym pisałem wczoraj że dziś będzie już trochę mniej świeżości bo jednak regeneracja w tym wieku jest gorsza ale też trzeba przyznać że dziś podiumowicze nie popełniali żadnych błędów. Sundal Lindvik Hoerl Hayboeck - każdy odlatywał. Poziom konkursu baardzo wysoki ale to też przez troche może zbyt wysokie belki dla 1 i 2 grupy. Słowenia absolutnie zasłużone złoto ale jednak że stracimy aż 50 pkt do 1 miejsca to w życiu bym sie nie spodziewał. Brak medalu to duży zawód, a zawiódł chyba najbardziej trener. Szkoda mi Olka i Kamila. Dla Olka to była ogromna szansa żeby mieć medal MŚ, dla Kamila żeby nie wyjechać stąd z pustymi rękoma. Niestety szansa stracona i możliwe ze będziemy tego za pare lat żałować że mając wszystko do zdobycia medalu tego nie wykorzystaliśmy, a wczorajsze oczekiwania co do złota to IMO wcale nie było pompowanie balona.

@wadowickiwampir

Bo oni myślą, że taki kraft, który w powietrzu spędza 5 sekund po przelocie nad bulą mówi "a wyceluje sie w te linie zieloną"

Było hau, hau, hau na antenie, więc Błachutowi zaliczam wykonanie zadania. Choć mam poważne wątpliwości co do tego, czy wszedł pod stół :-)

Adam Bucholz
@Bucholz_Adam
·
7 min
Polacy drużynowo w każdej serii #Planica2023 na dużej skoczni:

Środa: 3. - 3. - 3.

Czwartek: 1. - 3.

Piątek: 1. - 1. - 1.

Sobota: 5. - 5. - 3.

Najważniejszy drużynowo dzień okazał się akurat najsłabszy

Inni byli dzisiaj lepsi, w sporcie tak bywa. Pewien niesmak pozostawiają te wczorajsze buńczuczne zapowiedzi i pompowanie balonika.

komentarz Zbyszka Klimowskiego z wczoraj

kibicsportu profesor0
Patrzę kursy bukmacherów na konkurs drużynowy i Polska jest głównym faworytem:
2.75 na wygraną Polski
3.75 na Słowenie
4.50 Niemcy
4.75 Austrie
10 Norwegie

Na konkurs indywidualny faworytem bukmacherów był Zajc i wygrał złoto, oby tak samo było z Polską.

z[***]łem go ostro
KTO MIAŁ RACJĘ? :)))

Janeks: przecież nie ma moderacji od tygodnia, nawet tego papieros nie zauważyłeś, inaczej byś dawno poleciał :D

Chwała zwycięzcom. Dołożyli nam 50 punktów, można powiedzieć, że dostaliśmy ciężki łomot. Może i choroby, może po prostu zmęczenie fizyczne, może po prostu brak sprężu po dwóch krążkach. I jeszcze raz powtarzam - obniżać belkę na życzenie można komuś, kto regularnie przekracza rozmiary skoczni. Inaczej, nakłada się na zawodnika niepotrzebną presję. Bo musi skoczyć te 95 procent, a skoro nie wygrywa akurat kilku konkursów z rzędu, przegrywa z innymi, to znaczy, że nie jest w stanie dominować na życzenie. U Dawida lepsze byłoby 137 z normalnej belki, niż 128 po obniżce. I punktowo, i motywacyjnie. Ale dobrze, ze wszystkiego niech będzie nauka...

W sumie wyszło sprawiedliwie, bo każdy z wielkiej szóstki przywiezie sobie jakiś medal.

Teraz to trenera obwiniają. Jak dla mnie to nie było takie głupie rozwiązanie z Olkiem w 3 rundzie, bo mogło być też tak, że Żyła ze Stochem wypracują komfortową przewagę (rzucanie mocnych punktów drużyny na początek). Trochę chory Żyła skoczył niestety poniżej swoich możliwości, a Olek - cóż, raczej na miarę swoich. Zalatuje mi trochę Soczi, też były mocne (i moim zdaniem nie takie nieuzasadnione) apetyty na medal i też skończyło się poza podium.:(

Nie uwzględnialiśmy też Norwegów, że zdobędą pewny medal, bo indywidualnie nie brylowali. Zaskoczeniem był Sundal, że wytrzymał presję, bo jednak często indywidualnie przy niezłej lokacie po pierwszej serii, psuje skok w drugiej.

Fajnie, że Słowenia wygrała, to musi smakować podwójnie świetnie zdobyć mistrza u siebie. Źle się zaczęły dla nich te mistrzostwa, kończą się pięknie. Swoją drogą spoglądam z zazdrością na nich, na to, jakie mają bogactwo kadrowe i młodą drużynę.

Szkoda naszych Orłów, ale dziękuję za te mistrzostwa. Życzmy Stochowi podium indywidualnego w niedalekiej przyszłości i miejmy nadzieję do zobaczenia na mistrzostwach w Trondheim.

Chyba nikt nie przypuszczał, że Kraft aż tak zawali drugi skok. Obniżenie belki miało nam pomóc dostać "darmowe" punkty, bo umówmy się, że Stoch wygrywający zaledwie o 5 punktów z Żyłą i o 10 ze Zniszczołem to efekt "tańca z belkami". Pierwsza grupa starciła w starciu indywidualnym na zbyt wysokich belkach. Sam manewr w ostatniej kolejce miał jak najbardziej sens. Ryzyko niestety się nie opłaciło. Straciliśmy też na ustawieniu najsłabszego w trzeciej grupie gdzie wszyscy nasi konkurenci ustawili najsłabszego w drugiej grupie i ta grupa jechała z wyższej belki. Ogólnie bardzo wyrównany poziom rywalizacji. Do podium zabrakło nieco lepszego pierwszego skoku Olka i lepszych skoków Piotra.

@Karpp

Nie mów nikomu, ale dzisiaj obudziłem się z przeczuciem, że złoto zgarną tu... Niemcy :D

@wadowickiwampir

Kto pozwala zakładać konta z tak ohydną nazwą?

Thurnbichler powinien na przyszłość wyciągnąć wnioski ze swoich błędów z dzisiaj. Zniszczoła nie winie bo -9 do Hoerla przed konkursem było do przewidzenia. Żyła niestety bezpośrednio z tymi nasłabszymi nie wypadł dobrze i dużo do nich stracił. No nic za 2 lata może się uda :)

@waldemarsson

Stypendium dla Olka było oczywiste w chwili gdy załapał się do druzyny. To była tylko kwestia jego wysokości.

@Janekx1

Każda konkurencja mistrzowska ma taką samą rangę - dla nas jest śmieszna, bo w niej śmiesznie skaczemy, ale dla innych niczym się nie różni od zwykłej drużynówki.

Niestety u nas rodzą się jak już to tylko wybitne jednostki. U nas nie ma tak jakby chociaż w Słowenii, Norwegii czy Austrii że produkujemy hurtowo młode talenty. Ale te jednostki po Małyszu i Stochu czy nawet Żyle i Kubackim powoli się kończą. U Austriaków wyskakuje taki 20 letni Tschofening. Eh brak słów

@dejw

A może to Twoja klątwa spowodowała brak medalu? ;)

@dejw

Szkoda, że Kanadyjczycy nie mają czwartego do brydża w mikstach, bo przynajmniej mogliby powalczyć o brązowy medal. Mają doskonałe skoczkinie, przyzwoitego Boyda-Clowesa, no i... czwartego chłopa brakuje, ale musiałby być na poziomie Erica Belshowa.

Piękny ból Lansa, brak złota na MŚ indywidualnie, brak medali na dużej skoczni. Ale ciesz się tym śmiesznym mikstem XD

Nie było nic do stracenia

Szkoda, że manewr z belką nie wypalił bo nie było nic do stracenia w tym momencie. Jakby wyszło mógłby być medal a nawet i srebro, bez tej zagrywki również wyglądało na to, że skończymy na 4tym miejscu więc nie ma co obwiniać Trenera za to, że postawił wszystko na jedną kartę. Prawda jest taka, że Pioter od środy skakał tu słabiej, Olek w pierwszej serii mógłby skoczyć trochę lepiej....może trema, może trochę warunki ale przy tak skaczących Norwegach i zwłaszcza Słoweńcach oraz Austriakach, którzy do ostatniego skoku prezentowali się równo i świetnie i do 7mego skoku nie mieli tak słabszego skoku jak u Olka.

Trudno...dwa medale jest więc mistrzostwa i tak bardzo udane. Najbardziej mi szkoda Kamila....Kolejna impreza i kolejny raz tuż za podium.

Nie wiem po co ten Stoch w 1 grupie. W 2 skoku pokazał, że na belce niżej zarobił z 3 pkt dodatkowo, więc gdyby skakał w 3 grupie mógłby zrobić z 8 pkt więcej.

Ah Polscy specjaliści. Trener słusznie założył, że Stefan Kraft skoczy na swoim poziomie około 133m i słusznie postanowił spróbować zaatakować pozycję medalową i zaryzykował obniżając belkę. Wy jesteście mądrzy w komentarzach, bo wiecie, że Kraft zepsuł skok. Trener przed skokiem raczej nie mógł tego wiedzieć. Jak to mówią, gdybyś wiedział, że się przewrócisz to byś nie wstawał.

@marek123456

Kubacki miał 2. wynik w 1 serii przecież, a to ze ogolnie miał słaby wynik to tylko efekt obniżenia belki. Co w kontekście walki o podium bylo ostatnią szansą. Mógł stać się cud i mógł wiatr zelżeć i wtedy KUB skoczyłby 135, ale było inaczej było widać jak szybko wytraca prędkość a startowa była za mała.

@dervish

I humor gituwa

@FLAFU

A no tak bo w próbnej to było lepiej xd

Dobra już nie płaczcie. Brałbym w ciemno przed MŚ złoto i brąz. Mimo wszystko mam niedosyt. Tu przy odrobinie szczęścia była szansa na 5 medali a realnie na 4. Najbardziej szkoda mi wczoraj. Srebro i brąz powinno być gdyby nie jury. Czyli standard w skokach.
Kto by się spodziewał dziś, że Norwegowie i Słoweńcy tak odpalą? Bez szans na walkę z nimi dziś.

Wnioski? Znowu słaby ostatni dzień weekendu. Trzeba coś zmienić w treningu.
Kolejne 3 lata to poszerzenie kadry na młodych zawodników. Weterani niech kończą kiedy chcą, ale nie można ich już liczyć jako kadrowiczów, a raczej jako zasłużonych zawodników. Pora na innych teraz, młodszych.

I dobrze, bo już od wczoraj wszyscy wieszali złote medale Polaką.

Medalienspiegel:

1.SLO 2-0-0
2.POL 1-0-1
3.GER 0-1-1
4.JPN 0-1-0
4.NOR 0-1-0
6.AUT 0-0-1


HORNI - THURN 0 : 3

@FLAFU

Albo Kot będzie skakał jako tako i będzie czwartym i znowu się czwórka mistrzów świata zjednoczy. Kot będzie miał 34

Najwięksi przegrani z NH, po przejściu na LH cudownie odżywają i kończą czempionat z dwoma złotami.
Najwięksi wygrani z NH, przez przekombinowane zagrywki taktyczne z obniżaniem, kończą drużynówkę bez krążka.
Norwegowie, teoretycznie rozstawieni jako nr 5, znakomity konkurs (Forfang i Sundal !!!) i w pełni zasłużone srebro.
Austriacy, dość wyraźni liderzy PN bronią dzisiaj honor i wyjeżdżają z Planicy z jakąkolwiek zdobyczą.
Japonia przegrywa ze Szwajcarią, a Finowie ze Stanami - mimo wszystko, jednak zaskoczenia.

Żyła przeziębiony, stąd w ostatnich dniach skakał słabiej. Konkluzja jest taka, że brakuje nam młodych zawodników, ile można ciągnąć tymi samymi skoczkami.

@Cinu

Wtedy Niemy byli w kryzysie a Słowenia była przeciętną drużyną.

@NowyNowy

Jako 4 to pewnie będzie uwazany wtedy tez za młodego zdolnego 26 letni Wąsek albo 31 letni młody zdolny Zniszczol jak dzis

JEZU TEN POZIOM AUTYZMU XDD "jeśli Kubacki skoczyłby 131 metrów to Kraft na pewno skoczyłby dalej bo widziałby gdzie ma lądować". Jezu wy macie IQ ziemniaka, arbuza, może marchewki

GDYNY BABCIA MIALA WONSY TOBY BYLA DZIADKIEM

@butczan1

A jak tam uważam, że był to dobry ruch Thurnbichlera. 10 pkt. rekompensaty to mogło być za mało przy dobrym skoku Krafta (trener nie wiedział jak skoczy Kraft). Tu potrzeba było 20 pkt. rekompensaty, a Kubacki przy swoich skokach z początku sezonu by tego dokonał. Teraz takie skoki trafiają mu się w kratkę, ale Thurnbichler postanowił zaryzykować w grze o wszystko albo o nic. Trudno, najbardziej szkoda braku medalu dla Zniszczoła, ale stypendium przynajmniej dostanie.

Trzeba przyznać, że poziom konkursu był wybitny, chyba jeden z najlepszych, jaki widziałem.
Słoweńcy w końcu się nie ze.. i skoczyli przed własną publicznością, tak jak skakali na treningac, zasłużenie.
Norwedzy po cichu, po cichu i złożyli z nierównego Lindvika, debiutanta Sundala, i chimerycznego Forfanga ekipę na srebro, dla mnie myślę taka niespodzianka pozytywna.
Austria na swoim równym poziomie, ale jednak przed MŚ wydawało się, że wygrają w cuglach.
Polacy, no coż szkoda, ale przez poziom konkursu nie jestem jakoś wybitnie smutny. Eh gdyby ta zagrywka Thurna by się udała to wtedy wszyscy wychwalaliby Thurna pod niebiosa i w każdym domu byłby jego obrazek. Zdarza się... poziom był po prostu za wysoki na jakikolwiek błąd. 4 boli najbardziej...

Wyniki i żal.

Thurnbichler zrobił wszystko żeby powalczyć o ten medal ale no cóż. Trzeba to przyjąć na klatę to 4 miejsce - najgorsze od 2019 r. ale inni też się starali może lepiej może ciut gorzej - ale nic taki jest sport a szczególnie na MŚ najboleśniejsze miejsce dla sportowca to 4 miejsce bo nie masz medalu.

@dervish

Kubacki też nie zawiódł.

zaraz skorygują pomiar Eisenbichlera na 131m i to Niemcy wezmą brąz :)

U nas za dwa lata na mistrzostwach w drużynówve wystąpią
Piotr Żyła (38 lat)
Kamil Stoch (37 lat)
Dawid Kubacki (35 lat)
I jakiś tam czwarty

Gdyby Thunbichler dał 10 rozbieg to Polska mogła być na podium a gdyby Żyła nie zawalił pierwszego skoku i gdyby Zniszczoł drugiego to podium było by pewne. Gdyby Stoch i Żyła mieli 10 lat niż mniej niż mają to można by jak równi walczyc ze Słowencami, niestety juz sie starzeją i dla pewnie któregos z nich są to ostatnie mistrzostwa. Gdyby moze jak ktos tu wspomniał Stoch i Żyła odpuscili serie probne to wiecej było by mocy. Po prostu gdyby trener tak nie odjechal i owszem obnizyl ale o jedną a nie o dwie.. coz przekombinowali.

Kamil skakał na swoim poziomie, pozostała trójka mogła troszkę lepiej skakać

Coz za spektakularna porazka... W kazdej sesji od srody pewny medal a dzisiaj porazka w slabym stylu. Dzisiaj skakalismy po prostu bardzo slabo bo poziom konkursu nie byl jakis wysoki. Nasi przegrywali z tymi z ktorymi mieli z latwoscia wygrywac.

Nie ma co płakać nad obniżeniem belki. Gdyby nie obniżył, to pewnie ci sami którzy teraz wieszają na nim psy oskarżaliby go o zachowawczość. Problemem były przede wszystkim słabsze skoki w 1. serii i to tam przegraliśmy medal.

@sorantor250

Bo są tylko zależy jakie są warunki, Stoch jakby skakał 2 razy z niższą belką to by zyskał z 8 pktów

@maziar1000

Już kiedyś Małysz o tym mówił, ze jak skakał jako ostatni to absolutnie nie widział ile ten poprzedzający skoczył i nie ma mowy o żadnej taktyce. Kraft skoczyły tyle ile fabryka mu dała bo to była jedyna możliwa taktywa w jego przypadku.

@prawieweteran43

przecież Kraft nie wiedział wyniku Kubackiego

Thurnbichler nie mógł przewidzieć tak słabego skoku Krafta ale gdy wieje w plecy, 1 skoczek w całym konkursie przekracza HS a Hornagcher już się sparzył obniżając Eisenbichlerowi to się o 2 belki nie obniża. Kubacki nie skoczył w I serii aż tak daleko, żeby 131 m było pewne.

@Bernat__Sola

A czwarte miejsce zajęliśmy w składzie:

Kamil Stoch
Łukasz Rutkowski
Stefan Hula
Adam Małysz

Z czego Małysz był w słabiutkiej formie. Poziom betonowej piątki jest dzisiaj bardzo wysoki.

Zamiast: Nie dziel skóry na niedźwiedziu, mamy nowe polskie przysłowie: nie wieszaj sobie złota na szyi...

@cms

Nic nie zawalił. Gdyby dla belkę tylko jedna niżej to Kraft by skoczył swoje jak zawsze w zieloną linie.

Nie spinajcie sie tak, nawet jakby Kubacki osiągnął te 131m to Kraft by sie spiął i skoczył te minimum do brązu. Po prostu już tam na gorzę wiedział ,że Kubacki nie dał rady to sobie odpuścił bo srebra i tak już nie mieli szansy.

@dervish

No i w nagrodę Olek dostanie stypendium.

Zabrakło lepszych skoków Żyły i Zniszczoła w pierwszej serii. O obniżenie belki nie mam pretensji, choć można było o jedną.

Cytuję i świętuję i tańczę :)))

sobota, 4 mar 2023, 16:34
do newsa: MŚ w Planicy: Słoweńcy najlepsi w serii próbnej, Polska piąta
Wypad trolu!!! Bujasz się, bo redakcja cała w Planicy, panie Kapralu wiaderny. Myślałem, że przyjdę i od razu miło, ale nie ma tolerancji dla troli z Ołgino DZISIAJ CAŁYM SERCEM KIBICUJEMY SŁOWEŃCOM CO DA EWENTUALNE ZLOTO POLSCE? NIC, SUKCESY ZYLY, CZY KUBACKIEGO, NIE JARAJA TAK WIDZOW JAK STOCHA. W DODATKU CORAZ MNIEJ LUDZI OGLADA SAM SPORT. W SŁOWENII, MAŁYM PIĘKNYM KRAJU, WIDAĆ SĄ REZERWY, NA ZAJCA PRZYSZLI, JAK DZIŚ WYGRAJĄ ZAINTERESOWANIE ZNACZNIE WZROŚNIE SKOKAMI ZAJC LANISEK HRGOTA KOS JELAR CIŚNIECIE DLA NAS, DLA KIBICÓW!!!

@Nikt_ważny

Kraft po prostu miał już wywalone, skoczył po medal i tyle. Gdyby Dawid skoczył te 131 to Kraft by skoczył tyle ile by musiał

@Xander1

juz kiedyś było o tym mówione, skoczek oddajacy skok tuż za tym co już skoczy nie ma pojęcia co i jak i ile ma skoczyć by tego zawodnika przegonić.

Thurnbichler zawalił nam medal

@PawelK95

U nas za 2 lata. Kubacki, Stoch, Żyła....i ktoś tam czwarty który odstaje

Korościel : "słoweńcom należało się to zwycięstwo, a nam? w sporcie nic się nie należy, trzeba to sobie wyszarpać" XD

@mario1_94

Nie słyszalem ani wilczego wycia ani pospolitego ujadania arf arf arf. ;P

@butczan1

Kraft za dobrze tu skakał żeby gdybać że by nie skoczył tych 4 metrów dalej. Psychicznie jak możesz kończył tylko te 120 kilka metrów a zieloną linie masz kilka metrów za sobą to masz wywalone po wylądowaniu

Wszyscy piszą cały konkurs- „nie będzie medalu”. „Inni za mocni” a teraz piszą „Thurn zawalił”. Dobrzy jesteście ;))

Jakbyście nigdy nie widzieli spryciarza Krafta ładującego na zielona linie. Od dzisiaj oglądacie skoki? ;))

wg mnie to była dobra decyzja - zagrywka o wszystko. Pokazuje tylko jak bardzo Thurnbichler chciał tego medalu. Nie udało się mówi się trudno, walka była :D

Nikt nie mógł przewidzieć takiej padaki Krafta. Decyzja o obniżeniu słuszna, co za różnica 4 czy 5 miejsce.

tutaj mamy dowód, że niższa belka to nie są "darmowe punkty" jak niektórzy tutaj uważają :)

@PawelK95 a u nas

zmierzch tej dyscypliny (który na szczęście trwa długo)

Nie dało się tego przewidzieć i bardzo dobrze że zaryzykowano. Kraft nie skoczyłby dalej bo takie pisanie to żart, też walczyli o jak najlepszy medal.

Gdyby gdyby

Gdyby Kubacki skoczył dalej, Kraft by nie zepsuł ;) Takie tam gdybania. Obejrzyjcie sobie film Efekt Motyla xd

Teraz tak myślę że nie ma co czepiać się Thurna nikt nie wiedział że Kraft zepsuje to jedno, a też nie ma pewności że z 10 belki Kubacki te 131m by osiągnął

@mario1_94

ale nie pod stołem było słychać że siedział na krzesle

Jedyny który zrobił swoje to Olek Zniszczoł. A oprócz niego każdy z naszej drużyny łącznie z trenerem dziś zawiódł.

A mi się ta zagrywka Thurna podobała, wszystko albo nic

Kraft specjalnie tak skacze żeby nas bardziej bolało. W Zakopanem skoczył krótko, aby było wkur.... że brakło niewiele.
Teraz to samo. Wręcz niesamowite.

Nie mam pretensji do trenera za obniżenie, bo kto mógł sie spodziewać, że Kraft zawali?
Kubacki szkoda, że te 2,5m dalej nie skoczył, ale to już było ciężko z tej belki. Szkoda...

Tak samo Markus mógł skoczyć pół metra dalej i mogliby mieć medal, nie ma co gdybać.

Tak swoją drogą, to trochę śmieszne, że mieliśmy medal w 2013 i 2015, a nie mieliśmy w 2019 i teraz przy znacznie lepszych sezonach...

@JoshAllen

Nie było by, Kraft by skoczył w zieloną linie ile by musiał bo tak często robi. Skoczył po prostu na luzie drugi skok i wywalone

Błachut odszczekał.

Jakby zawodnicy (i co ważniejsze ich rywale) skakali na takim poziomie jak wczoraj to tej dyskusji czy przewaliliśmy medal taktycznie w ogóle by nie było, amen.

@maziar1000

Nie wiemy czy by skoczył. Z tymi liniami różnie jest. Zachwianie po wylądowaniu, zmiana wiatru i można przegrać.

Zazdroszczę trochę Słoweńcom czy Norwegom. Młode, perspektywiczne zespoły, a u nas...

Szwajcaria na szóstym miejscu i srebro Norwegii ciekawymi zaskoczeniami tego konkursu. Obiektywnie interesujące zawody i wiele bardzo dobrych skoków.

@acka

Przecież to było zagrywka albo wszystko albo nic. Nie walczyliśmy tu o medal, ta zagrywka była tylko rzutem na taśmę a nuż się uda a nie walka o coś. Naprawdę tego nie widzicie?

Rozumiem że teraz każdy wiedział że Kraft zepsuje i obniżyłby o jedną belkę

Kraft - najgorszy w drużynie Austrii dziś.

kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Trudno. Dzisiaj się nie udało.

Gdyby nie było obniżenia belki byłaby szansa na medal

Brawo Słoweńcy, to był ich konkurs.

Gdyby Dawid Kubacki doleciał do 131 metra, wygralibyśmy z Austrią o 4,5 punktu

10 belka dla Kubackiego i byłby prawdopodobnie brąz...

To Stoch znów czwarty.

No i niestety to Słoweńcy a nie my wygrali te mistrzostwa

super

trunbichler wybitny strateg przewalił nam medal

@PawelK95

Wtedy Kraft skoczył by dalej. Po to jest zielona linia. Skoczył tylko tyle żeby był medal i wywalone

Stoch z drużyną zajął... 4 miejsce xd!

Po raz kolejny pora na stary refren:
Gdyby nie słupek gdyby nie poprzeczka
Gdyby się nie przewrócił byłaby rzecz wielka
„Gdyby" to najczęstsze słowo polskie
Gdyby mama miała [...] to by była ojcem

Skąd Thurn miał wiedzieć, że Kraft zaliczy incydent kałowy? Co byśmy dokładnie stracili na przegranej 4. miejsca z Niemcami oprócz absurdalnego poczucia dumy? Zamysł był dobry, wykonanie gorsze. Jakby nic nie zrobił to byłoby że nic nie zrobił.

Hvala Slovenija.

Taktyczna kompromitacja Thurnbichlera dziś. Trzeba było w pierwszej obniżyć Kubackiemu o 1 i teraz też maks. 1 i by było. A on czekał na manewr do ostatniego momentu. Największy dziś minus dla sztabu, a potem dla Żyły - ledwie kilka punktów lepszy od Zniszczoła.

Wniosek z dziś

każdy z naszej drużyny (łącznie z trenerem) mógł zrobić coś lepiej

@dejw

Wtedy Kraft leciałby na zieloną linie jak to on ma w zwyczaju, reszte zrobiliby sędziowie. Nie można tego tak interpretować.

Już nie gdybajcie że gdyby była tylko jedna belka mniej to by był męska bo wtedy Kraft skoczył by dlaj a tak to widział zieloną linie i wywalone

Brawo Thurnbichler wyborny taktyku. Pozbawił nas właśnie medalu :) Nie mam już ani odrobiny zarzutu dla Olka i Piotra za 1 serie

Słowenia łatwa wygrana.

Do wszystkich co mówią że mógł obniżyć tylko o 1. Oczekiwaliscie że Kraft zepsuje? Bo mądrym po fakcie to każdy może być.

Śmieliście się z Horna, a to Thurn najbardziej zawalił. No ale cóż, trzeba było ryzykować, ale nie aż tak

Bez obniżania byłby medal, ale szkoda.

To już było ryzyko. Wóz albo przewóz. Tak trzeba było. Szkoda bo można było wyciągnąć medal.

Pomysł bł bardzo fajny, ale gdyby było obniżenie o 1, to wtedy najpewniej byłby medal, szkoda...

Nie rozumiem obniżania belki na życzenie zawodnikom, którzy nie skaczą regularnie poza rozmiar skoczni. Przejechał się już na tym trener Loutitt, spychając ją na 30 miejsce na normalnej/ A dziś Horn, teraz Thurn, który chyba lekko spanikował. Gdyby Kubacki łupał tu ponad 140 metrów regularnie, wtedy oczywiście ma to sens.

@Kubeczko

Przypominasz mi Trolla Karim BenzemaGoat. On się też tak szyderczo śmieje

Sami specjaliści teraz wiedzą ile Dawid by skoczył bez obniżenia belki. I ile skoczył Kraft. Nie mieliśmy nic do stracenia. Decyzja się obroni myślę.

@dervish

Bo nie ma mentalności chłopa pańszczyźnianego i dla niego pomiędzy czwartym a piątym miejscem nie ma różnicy.

Stoch największy pechowiec tych mistrzostw :(

Jakby Kubacki skoczył 131 byłby medal

najgorsze,że kraft ma podium,reszta ok.

@Nikt_ważny

No właśnie ważne "ile", to dzięki temu możemy oszacować czy skok był kiepski. A składowe skoku Zniszczoła i jego aktualny potencjał daje właśnie informacje czy ten skok był kiepski, a ostatecznie był taki sobie. Tutaj zgodzę się z dervishem, Żyła najniżej względem możliwości dzisiaj.

Można było obniżyć o jeden stopień, to może byśmy Austriaków ugryźli

[***] gdyby nie trener to bylby medal

Można było o 1 belkę...

Przecież skoczyłby 135 i byłby medal Thurnbichler wtf[***]??

Serio porównujecie the billną zagrywkę Horngachera w połowie konkursu do ruchu Thurnbichlera kiedy nie było już nic do stracenia?

Kubacki dwa razy zabral medal Stochowi..

Gdyby Kubacki miał formę z początku sezonu, gdyby ;)

-

Jakby Kubacki sypnął te 131m to byłby medal dla Polaków.

Zagrywka dobra, nie wyszło, trudno. Dzisiaj top 3 skakało na kosmicznym poziomie.

2,5 metra od medalu

Przekombinował taktyke Thurnbichler.

@Vayne

Nie płacz.

Ale jaja, jakby nie ta obniżka, to Polacy by mogli skończyć przed Austrią :O