Mistrzowska zadra Austriaków. "Widać niedociągnięcia"

  • 2023-04-06 13:48

Ubiegły weekend wieńczył emocjonującą i wyjątkowo długą rywalizację w ramach Pucharu Świata 2022/23. Austriacy przypieczętowali triumf w klasyfikacji Pucharu Narodów, który pierwszy raz w historii święcili razem ze swoimi reprezentacyjnymi koleżankami. Zdecydowanym liderem wśród podopiecznych Andreasa Widholzla tej zimy był Stefan Kraft, zdobywca Małej Kryształowej Kuli i drugi najlepszy zawodnik sezonowej klasyfikacji generalnej. - To było wspaniałe zakończenie sezonu - reasumuje szkoleniowiec.

Zarówno zawodnicy jak i austriacki sztab szkoleniowy są zadowoleni z pracy, jaką wykonali w trakcie rekordowo długiego sezonu.

- Zdobyliśmy Puchar Narodów, Stefan zwyciężył w klasyfikacji lotów narciarskich. To tylko potwierdza, jak dobrą robotę tej zimy wykonaliśmy razem z całym zespołem. To była właściwa droga, na której nie byliśmy od samego początku sezonu. Stale mieliśmy jednak pięciu skoczków, którzy regularnie meldowali się w pierwszej dziesiątce, sięgając tym samym po liczne punkty. Cieszę się, że wspólnymi siłami zbudowaliśmy mocną drużynę. To właśnie był nasz cel. Nie indywidualny lider, lecz cały team - mówi 46-letni trener na łamach sport.orf.at.

Wtóruje mu Mario Stecher, dyrektor skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Austriackim Związku Narciarskim, który podkreśla jednak, że czuje niedosyt z powodu braku indywidualnego medalu tegorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

- Patrząc na cały sezon, był on naprawdę wyjątkowo dobry, choć widać niedociągnięcia, kiedy spoglądamy na okres światowego czempionatu. Tam jedzie się po to, by wygrać i niestety nam się to nie udało. Nie byliśmy wtedy w najlepszej formie, są więc jeszcze miejsca do poprawy i dalszej pracy. Mimo wszystko, jeśli chodzi o skoki narciarskie, aktualnie jesteśmy krajem numer jeden - podsumowuje działacz i były dwuboista.

Poprzedni sezon zdecydowanie był jednym z najlepszych w karierze Stefana Krafta. 29-latek poza tytułem najlepszego lotnika i drugim miejscem w Pucharze Świata zbliżył się także do Janne Ahonena, który od lat króluje na liście zawodników stających na konkursowych podiach wspomnianego cyklu. Legendarny Fin ma na swoim koncie aż 108 miejsc w pierwszej trójce, 29-letni Austriak po zakończonym sezonie ma ich już 98, zajmując tym samym drugie miejsce we wspomnianym zestawieniu. Sam zainteresowany bardzo pozytywnie ocenia minioną zimę, zarówno pod kątem swoich indywidualnych występów, jak i poczynań całej drużyny.

- Naszym celem była obrona miejsca liderów w Pucharze Narodów i udało nam się to. Mieliśmy bardzo silną piątkę, pomiędzy którą toczyła się zacięta walka o wejście w czteroosobowy skład wystawiany do zawodów drużynowych. Ja też nigdy nie mogłem być pewny swojego miejsca - twierdzi rekordzista świata w długości skoku.

Nie bez echa w środowisku Austriaków przeszła także postawa młodego Daniela Tschofeniga, dla którego był to życiowy sezon. Poza wysokim 9. miejscem, jakie zajął w sezonowej klasyfikacji generalnej, był także w drużynowym składzie, który wywalczył brąz na słoweńskich mistrzostwach świata. Widhoelzl bardzo docenia pracę, jaką w przeciągu ostatnich miesięcy wykonał 21-letni zawodnik urodzony w Villach.

- Daniel zrobił tej zimy niesamowity postęp. Dwukrotnie był bliski pierwszego w karierze indywidualnego zwycięstwa w zawodach z cyklu Pucharu Świata. Na pewno idzie to wszystko w dobrą stronę. Teraz mamy czas na analizę i zrobienie sobie przerwy - mówi.

Trener przyznaje także, że jest zmęczony wyjątkowo długą rywalizacją. - Cieszę się, że sezon już się skończył. Kiedy wszystko idzie po twojej myśli, dodaje to energii, jednak wolałbym, by kolejne zimy były nieco krótsze. Najważniejsze, że wszystkim dopisuje zdrowie - kończy. 

Dobrymi wynikami mogą pochwalić się także podopieczne trenera Haralda Rodlauera. Austriaczki, wespół ze swoimi reprezentacyjnymi kolegami, również triumfowały w Pucharze Narodów, a Eva Pinkelnig pierwszy raz w karierze wywalczyła Kryształową Kulę. Do tej pory sztuka to udała się jedynie dwóm reprezentantkom Austrii, Danieli Iraschko-Stolz (2014/2015) i Maricie Kramer (2021/2022).

- Jestem przeszczęśliwa. Jeszcze latem moja forma była daleka od tej, jaką prezentowałam zimą. Wtedy miejsca na podium były dla mnie czymś niemożliwym, a teraz proszę, było ich aż 18, z czego sześciokrotnie było to miejsce pierwsze. To kompletne szaleństwo - cieszy się 34-latka. 

Po finale sezonu w Lahti decyzję o odejściu ogłosił wspomniany Rodlauer, główny szkoleniowiec żeńskiej kadry. Jego następca nie jest jeszcze znany.


Joanna Sosur, źródło: sport.orf.at
oglądalność: (5728) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Prefekt początkujący

    Tschofenig będzie bił się o KK już za rok.

  • sheef profesor
    @sheef Uzupełnienie

    1. Fabian Steindl - 229m. (Bad Mitterndorf 2016),
    2. Patrick Kogler - 221m. (Oberstdorf 2019),
    3. Wilhelm Denifl - 213m. (Planica 2012),
    4. Bernhard Gruber - 206m. (Planica 2008),
    5. Florian Gugg - 204m. (Bad Mitterndorf 2016),
    6. Stefan Becker - 202m. (Bad Mitterndorf 2005),
    Alexander Hayboeck - 202m. (Bad Mitterndorf 2015),
    8. Matija Druml - 201m. (Planica 2005),
    Christoph Huter - 201m. (Bad Mitterndorf 2005),
    10. Florian Mittendorfer - 200m. (Bad Mitterndorf 2020).

  • Tomek88 profesor
    @Lataj

    Tym bardziej szacun, że zbudowali taką ekipę

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Drużynowo ten sezon w wykonaniu Austriaków był świetny, w PŚ wszystkie drużynówki wygrali, ale tej świetności zabrakło w kluczowym momencie sezonu i skończyło się "tylko" na brązie.

  • Lataj profesor
    @Tomek88

    Na początku sezonu oni wszyscy byli nawet w top 10.

  • Tomek88 profesor

    Siła austriackiej kadry jest porażająca. Zeszły sezon bardzo udany. Kraft, Tschofenig, Fetnner (38 lat), Haybeock, Hoerl w top 15 PŚ. To mówi samo za siebie.

  • Arturion profesor

    AUT są ewidentnie najlepsi. I dobrze, że uczymy się od nich. Żeby tak jeszcze skakajki... Marzenie na nowy sezon. :-)

  • sheef profesor
    @sheef

    31. Markus Schiffner - 218m. (Planica 2017),
    32. Clemens Aigner - 216,5m. (Bad Mitterndorf 2018),
    Balthasar Schneider - 216,5m. (Vikersund 2004),
    34. Florian Liegl - 214,5m. (Planica 2003),
    Francisco Moerth - 214,5m. (Bad Mitterndorf 2023),
    36. Lukas Mueller - 214m. (Planica 2014),
    Marco Woergoetter - 214m. (Bad Mitterndorf 2023),
    38. Wolfgang Loitzl - 213,5m. (Planica 2010),
    39. Thomas Lackner - 212,5m. (Oberstdorf 2022),
    40. Thomas Hofer - 210,5m. (Planica 2016),
    41. Thomas Thurnbichler - 210m. (Oberstdorf 2013),
    42. Karl-Heinz Dorner - 207m. (Oberstdorf 2001),
    43. Arthur Pauli - 206,5m. (Planica 2007),
    Clemens Leitner - 206,5m. (Planica 2023),
    45. Stefan Horngacher - 203,5m. (Planica 2001),
    46. Christian Nagiller - 203m. (Bad Mitterndorf 2003),
    47. Nicklas Bachlinger - 202,5m. (Bad Mitterndorf 2023),
    Daniel Lackner - 202,5m. (Bad Mitterndorf 2006),
    49. Reinhard Schwarzenberger - 202m. (Oberstdorf 2001),
    David Fallmann - 202m. (Oberstdorf 2012),
    51. Markus Eigentler - 201,5m. (Bad Mitterndorf 2003),
    Julian Wienerroither - 201,5m (Oberstdorf 2022),
    53. Reinhard Eberl - 201m. (Bad Mitterndorf 2000),
    54. Bernhard Metzler - 200m. (Vikersund 2004).

  • sheef profesor
    Austriacy z rekordami życiowymi powyżej 200m.

    Poniżej zestawienie austriackich skoczków, którzy legitymują się rekordami życiowymi powyżej 200m. (kolejność od najdłuższego do najkrótszego lotu):

    1. Stefan Kraft - 253,5m. (Vikersund 2017),
    2. Michael Hayboeck - 245,5m. (Planica 2020),
    3. Gregor Schlierenzauer - 243,5m. (Vikersund 2011),
    4. Manuel Fettner - 243m. (Vikersund 2023),
    5. Martin Koch - 241,5m. (Vikersund 2011),
    6. Jan Hoerl - 240m. (Planica 2023),
    7. Daniel Huber - 237m. (Planica 2021),
    8. Daniel Tschofenig - 236,5m. (Planica 2023),
    9. Maximilian Steiner - 236m. (Bad Mitterndorf 2023),
    10. Elias Madwed - 235m. (Bad Mitterndorf 2023),
    Ulrich Wohlgenannt - 235m. (Planica 2021),
    12. Maximilian Lienher - 233,5m. (Bad Mitterndorf 2023),
    Markus Rupitsch - 233,5m. (Bad Mitterndorf 2023),
    14. Andreas Kofler - 233m. (Vikersund 2012),
    15. Thomas Morgenstern - 232m. (Planica 2011),
    16. Andreas Widhoelzl - 231m. (Planica 2005),
    17. Philipp Aschenwald - 229m. (Bad Mitterndorf 2020),
    18. Stefan Huber - 228m. (Bad Mitterndorf 2020),
    19. Stefan Rainer - 227m. (Bad Mitterndorf 2023),
    20. Andreas Goldberger - 225m. (Planica 2000),
    21. Thomas Hoerl - 224,5m. (Planica 2000),
    22. Stefan Thurnbichler - 224m. (Planica 2003),
    23. Peter Resinger - 223,5m. (Planica 2022),
    24. David Zauner - 223m. (Planica 2010),
    25. Martin Hoellwarth - 222,5m. (Planica 2005),
    Manuel Poppinger - 222,5m. (Vikersund 2016),
    27. Maximilian Schmalnauer - 221m. (Bad Mitterndorf 2018),
    Stefan Hayboeck - 221m. (Bad Mitterndorf 2016),
    29. Bjoern Koch - 220m. (Bad Mitterndorf 2015),
    30. Roland Mueller - 219m. (Vikersund 2004),

  • Skokownik weteran
    @CzarnyOrzel

    Z próżnego i Salomon nie naleje...

  • Krzysztof_Nkunku początkujący
    @cms

    mam w planach zaliczyc lahti w tym roku bo nigdy nie bylem

  • cms doświadczony
    Wstępny kalendarz PŚ 2023/2024

    Puchar Świata 2023/2024

    25.11/26.11 Ruka
    02.12/03.12 Lake Placid
    09.12/10.12 ?
    16.12/17.12 Engelberg
    29.12 Oberstdorf TCS
    01.01 Garmisch- Partenkirchen TCS
    04.01 Innsbruck TCS
    06.01 Bischofshofen TCS
    13.01 Wisła PT
    14.01 Wisła PT
    17.01 Szczyrk PT
    20.01 Zakopane PT
    21.01 Zakopane PT
    26-28.01. Bad Mitterndorf MŚ w lotach
    03.02 /04.02 Willingen
    09.02/10.02/11.02 Sapporo
    17.02/18.02 ROU/GER ?
    24.02/25.02 Lahti
    02.03/03.03 Oslo RA
    05.03 Lillehammer RA
    07.03 Trondheim RA
    09.03/10.03 Vikersund RA
    16.03/17.03 GER ?
    22.03/23.03/24.03 Planica P7

    Nordic Opening w Ruce jest planowane tradycyjnie na weekend 25-26 listopada, więc mimo, że w wersji kalendarza z Turniejem Polskim na stronie FIS widnieje weekend 2-3 grudnia to raczej bardziej prawdopodobne, że Ruka będzie w ostatni weekend listopada a jakieś konkursy zostaną dodane w weekend 9-10 grudnia (prawdopodnie Titisee-Neustadt lub Klingenthal)
    17 i 18 lutego zawody otrzymają Rumuni lub Niemcy ale biorąc pod uwagę liczbę zawodów w Niemczech raczej te konkursy zorganizuje Rasnov.
    16-17 marca najbardziej prawdopodobne są loty w Oberstdorfie

  • Krzysztof_Nkunku początkujący

    kruczka zostawic, top trener

  • CzarnyOrzel doświadczony

    Rodlauer przydałby się u nas do żeńskiej kadry. :/

  • Krzysztof_Nkunku początkujący

    racja klovy

  • Klovy początkujący
    @Lataj

    Bez przesady. Srebro olimpijskie lepsze niż Top5 nawet...

  • Lataj profesor
    @znawca_francuskiego

    Sezon fantastyczny i Fettner pewnie stwierdził, że dobrze byłoby spróbować jeszcze jeden raz. Choć były takie przypadki, jak pożegnalne sezony Małysz czy Felder kończyli w dobrym stylu. Niemniej cieszę się na kolejny sezon w wykonaniu Manu.

  • Klovy początkujący
    @znawca_francuskiego

    Sezon jednak okazał się dla niego za długi, zdarzały się poważne wtopy, a do zimy daleka droga. Żadna decyzja u niego mnie nie zdziwi.

  • znawca_francuskiego weteran

    A ja jeżeli chodzi o Austriaków najbardziej jestem zadowolony z Fettnera. Rocznikowo 38-latek uplasował się w TOP10 klasyfikacji generalnej PŚ jak i również stawał na podium w konkursach. Żadnej informacji na jego temat nie ma więc pewnie kariery nie zakończy i będzie się szykował do kolejnego sezonu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl