Aleksander Zniszczoł częścią zwycięskiego klubu z Wisły. „Cieszę się, że w nim jestem”

  • 2023-10-24 13:28

W niedzielnym konkursie drużynowym Letnich Mistrzostw Polski triumfowało Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe. Ze złotego krążka obok Piotra Żyły, Pawła Wąska i Tomasza Pilcha cieszył się Aleksander Zniszczoł.

W niedzielnej rywalizacji na skoczni w Szczyrku Zniszczoł oddał dwa dobre skoki na 95,5 m i 95 m. Chociaż przyczynił się tym do drużynowego triumfu, i to z przewagą 31,3 punktu nad TS Wisła Zakopane, nie był w pełni zadowolony ze swoich skoków

– Nie mogę powiedzieć, że były dobre, bo nie do końca jestem z nich zadowolony. Zabrakło tam paru rzeczy – przyznał. – Skoki są lepsze niż ostatnio w Klingenthal czy Hinzenbach, ale to jeszcze nie jest to, co prezentowałem przez całe lato. Kluczem jest pozycja najazdowa, a tutaj jest mały problem. Teraz na szczęście będziemy mieć zgrupowanie w Szczyrku, gdzie spokojnie oddam kilkanaście skoków i będę w stanie to poprawić – wyjaśnił.

Jednocześnie zauważył, że udział w krajowym czempionacie jest ważną częścią przygotowań do zbliżającego się zimowego sezonu. – Zawody to zawody. To jednak skoki na wyższym poziomie niż treningi i do każdego skoku człowiek się bardziej przykłada – przyznał.

Skuteczną motywacją do walki na mistrzostwach jest też pozycja klubu, w jakim znajduje się 29-latek z Cieszyna. Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe do Szczyrku jechało mocnym składem, co stawiało ich w roli faworytów.

– Wisła od zawsze była mocnym klubem i cieszę się, że w nim jestem - podkreślił. – Na skoczniach w Wiśle jest duży ruch i to bardzo cieszy, że dzieci chcą trenować. Swoje dziecko jak najbardziej też bym zachęcał do trenowania. Niekoniecznie skoków, ale do tego, żeby trenowała – mówił z uśmiechem.


Kinga Marchela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (2663) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ironiczny3 początkujący
    @Arturion

    Może wygrać, odpowiedni partner, a kasa znacznie większą. Nawet za porażkę. W skokach już wiele nie osiągnie. Miał kilkanaście lat kariery by osiągnąć. Ma 2 MŚ, to sporo. Z drugiej strony w PS nie ma super wynikow.

  • Arturion profesor
    @Ironiczny3

    Ale przede wszystkim może zarobić po buzi i formę do skoków stracić. Niech sobie robi, co chce, ale po skończonej karierze skoczka.

  • Ironiczny3 początkujący

    Złoty team sobie stworzyli, tylko poziom starego Aleksandra i Wąska jest mierny. Niech już Żyła idzie do MMA, tam zarobi znacznie więcej.

  • Arturion profesor

    Bez kontuzji to ładnych parę lat skakania przed nim. Może coś z tego być. Trzydziestka to teraz dobry wiek na skok do przodu. :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl