"Jestem bardzo zmobilizowany" – Aleksander Zniszczoł wypatruje zimy

  • 2023-11-15 18:15

– Zapatruję się na nadchodzący sezon pozytywnie, jestem bardzo zmobilizowany przed zimą. Lato było dla mnie fajne. Przez większość tego okresu skakałem na bardzo wysokim poziomie – mówi Aleksander Zniszczoł, który po najlepszej zimie w dotychczasowej karierze awansował do Kadry Narodowej A. W sierpniu 29-latek po raz pierwszy w karierze stanął na podium Grand Prix, finiszując drugi w Szczyrku.

– Zaliczyłem małe potknięcie w Hinzenbach i Klingenthal, ale dobrze wiedziałem, że znajdę rozwiązanie i wrócę na właściwe tory. Tak się właśnie stało na ostatnim zgrupowaniu. Jestem dużo bardziej pewny siebie na podstawie mojej dyspozycji – mówił o finale Grand Prix i po pierwszych skokach na torach lodowych, które Biało-Czerwoni oddali w Zakopanem.

W tym tygodniu nasi skoczkowie wykonują pierwsze próby na śniegu w Lillehammer, natomiast jeszcze kilka dni temu byli na Cyprze, gdzie korzystali z ostatnich promieni słońca i wakacyjnej aury.

– Podczas zgrupowania na Cyprze nabieraliśmy witaminy D przed sezonem i wyjazdem do Ruki. Byliśmy w bardzo fajnym i dużym hotelu, z super wyposażeniem. Codziennie mogliśmy realizować treningi na bardzo wysokim poziomie. Do tego mogliśmy zabrać ze sobą rodziny. Poranki poświęcaliśmy na sport, a popołudniami przebywaliśmy z bliskimi, integrując się ze wszystkimi – wspomina Zniszczoł.

– To świetne przygotowanie do zimy, która nadchodzi. W Polsce temperatura oscyluje w granicach zera, a na Cyprze termometry wskazywały 25 stopni Celsjusza. Na Cyprze ćwiczyliśmy szczególnie technikę i dynamikę na platformie dynamometrycznej. Te testy odbyły się dwukrotnie, na koniec obozu był ostateczny sprawdzian. Skupialiśmy się na skuteczności działań i relaksie – uzupełnia.

Aleksander Zniszczoł to jeden z pięciu reprezentantów Polski, którzy w przyszłym tygodniu rozpoczną bój o Kryształową Kulę – w fińskiej Ruce. Trener Thomas Thurnbichler do Kraju Tysiąca Jezior zabierze także Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Pawła Wąska oraz aktualnego mistrza świata – Piotra Żyłę. Na 142-metrowym obiekcie odbędą się dwa konkursy indywidualne.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3147) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ironiczny3 początkujący

    Już sobie patus tatuaż jebnal...

    Matrix: ty z kolei w matriksie faktycznie żyjesz. Albo nie masz pojęcia o skokach. To NIE JEST OLEK. TO JEST 30-LETNI WETERAN SKOCZNI. Olek to można mówić do 20-22 roku życia. Bo wiek okołojuniorski.

  • Bernat__Sola profesor

    "W Polsce temperatura oscyluje w granicach zera" Chyba na Kasprowym.

  • Matrixun doświadczony

    Jego i Wąska warto będzie obserwować przez ten sezon, bo pewnie między tą dwójką najczęściej dochodzić będzie do wyboru czwartego do drużynowego brydża. Olek poprzednią zimę zaczął słabo, ale potem się rozkręcił, a Paweł zaczął dobrze, ale po kilku tygodniach gdzieś mu ta lepsza dyspozycja uleciała. Fajnie byłoby gdyby obaj złapali stabilizację na dobrym poziomie na cały sezon, ale wiadomo, że o to będzie ciężko. No i życzę Olkowi skoku życia w tym sezonie, "bo zawsze ten skok życia może być". ;)

  • HAZARD weteran

    Ta kadra powinna mieć przydomek "witamina D", każdy kopiuj/wklej powiedział to samo i podniecał się tą witaminą jakby była jakimś legalnym dopingiem. Zobaczymy czy ta pewność siebie Olka przełoży się na walkę o drugą serię czy o coś więcej, np miejsca w top20.

  • znawca_francuskiego weteran

    Jakby Zniszczoł zaliczył tak udany sezon jak Stękała w 2020/2021 to naprawdę byłoby super.

  • Lataj profesor

    Ciekawe, czy mobilizacja znajdzie potwierdzenie w zimowych konkursach. Wiemy, że na IE nie był zadowolony ze swojego wyniku na NH, a na początku lata w Courchevel. Jednak w Hinzenbach i Klingenthal pojawiły się znów demony gorszej przeszłości, czyli ze skoku na skok coraz gorzej, a w konkursie najgorzej. Oby jednak Olo nas nie załamał na początku zimy, a końcówka lata nie zwiastowała klapy.

  • Arturion profesor

    Wszystko przed nim. Tradycyjnie jestem optymistą. Dobrze, że on też. :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl