MŚJ w Lake Placid: Midtskogen nokautuje rywalki, Bełtowska szesnasta

Brawa dla Midtskogen. Norweżka pokazała, że jest tutaj co najmniej poziom wyżej od innych i zasłużenie zdobyła złoty medal MŚJ.
Brawa także dla Ingrid Laate, która w drugiej serii pokazała, że skakać potrafi i gdyby nie te nieszczęsne punkty za belkę w 1 serii to byłaby dużo mniejsza strata do koleżanki z kadry.

Bardzo szkoda Graesli, która nie dość, że straciła pewny medal (najprawdopobnie srebrny) i widać było u niej naprawdę wzrost formy to jeszcze doznała koszmarnej kontuzji przez co teraz nie tylko straci dużo czasu ale nie wiadomo jaki będzie ewentualny powrót.

@sheef

Bodlaj zdecydowanie się wyróżnia w tym gronie.

@Kulas2468

Kazaszka akurat już rok temu była w "30", wtedy też byłem zaskoczony, ale teraz już mniej :).

Statystyki konkursu

1 medal MŚJ w karierze Midtskogen (1 złoty),
1 medal MŚJ w karierze Laate (1 srebrny),
8 medal MŚJ w karierze Bodlaj (2 brązowy).

Taja Bodlaj ma już 2 złota, 4 srebra i 2 brązy na MŚJ. Dokładnie taki sam dorobek, jak Constantina Schmida. I podobnie jak jemu, nadal brakuje jej krążka z najcenniejszego kruszcu zdobytego indywidualnie. Ale za rok ma jeszcze szansę, jeśli będzie chciała.

Swoją drogą, ona chyba może wykręcić jakiś rekord wszech czasów, jeszcze na tej imprezie ma szansę dobić do 10 medali :D.

@Kulas2468

Eurosport 1 nawet czasami. Ale ostatnio zamiast puścić bieg to puścili powtórkę skoków do kombinacji panów bo transmisja z MŚ w zjeździe kobiet z Saalbach skończyła się szybciej niż przewidywała ramówka, więc kobieca kombinacja leci w Eurosporcie wtedy gdy nie koliduje z czymś innym, a nawet jeśli nie ma kolizji czasowej to nie zawsze miejsce się w ramówce znajdzie. A dlaczego Eurosport to pokazuje, spróbowałby nie pokazywać, tzw. równość płci i tego typu kwestie na pewno mają tu duże znaczenie, ale co komu ta kombinacja kobiet przeszkadza to nie wiem, przecież nikt nie zmusza do oglądania, no może Ulbrycha i Pieczatowskiego, którzy w tym sezonie ją komentują ;) Rudziński komentował tylko pierwsze zawody w tym sezonie kobiecej kombinacji i chyba miał już dość bo męską komentuje od początku sezonu cały czas, a kobiecą mniej więcej na zmianę Pieczatowski i Ulbrych. Swoją drogą Europsort znowu wykiwał Pieczatowskiego, najpierw kilka lat temu odsunęli go od komentowania skoków mężczyzn, a teraz nawet męskiej kombinacji nie pozwalają mu komentować bo tą przejął Rudziński (ciekawe jak on rozumie swoją emeryturę skoro cały sezon kombinacje komentuje). Ale jest to bezsensowne bo kombinacja męska i kobieca zawsze jest w tych samych miejscach, skaczą i biegają zaraz po sobie, a zamiast skomentować zawody kobiet i mężczyzn w duecie to Pieczatowski albo Ulbrych komentuje kombinację kobiet, a Rudziński mężczyzn. Sensu w tym żadnego nie widzę, bo jak Pieczatowski komentuje załóżmy kombinacje kobiet o 9 rano, kończy się ona o 9:30, o 9:40 rozpoczyna się kombinacja mężczyzn to jaki byłby problem, żeby skomentowali chociaż męską kombinację razem. W męskich skokach tak się uparli na ten duet Korościela z Błachutem, a wcześniej Błachuta z Rudzińskim przez wiele lat, a w kombinacji ostatni raz komentarz w duecie to słyszałem, jak komentował Probosz z Pieczatowskim w poprzednim sezonie w Lillehammer.

@Deschwinchenkocki

Należy jednak pamiętać, że szum spowodowany takimi wydarzeniami jest tylko chwilowy, bo nie mają zbyt często miejsca. Dlatego nasze skoczkinie powinny być na to odporne. Na szczęście Pola ma szansę się poprawić w przyszłym roku, a także wyprzedzić Mesikovą, której utrzymanie się w "10" to spore zaskoczenie.

A w ramach ciekawostki z kombinacji warto odnotować, że w dzisiejszym treningu kombinatorów Kapustik zajął 2 i 1 miejsce. 97 i 94 metry z 18 belki startowej. Nieobecny w skokach Kurtila, który może wystąpi w konkursie drużynowym skoczków bo był na liście treningów sporo słabiej od Kapustika, 83 metry i 14 miejsce z 16 belki w pierwszym treningu i 92,5 metra z 18 belki w drugim co dało mu 8 miejsce. Korawik Saaendee nie wystartował w tych treningach, pewnie oszczędza siły na konkursy. U kobiet Kozlova na treningu kombinatorek przeciętnie, 87 metrów i 75,5 z 28 i 23 belki co dało jej miejsca 7 w pierwszym i 14 w drugim treningu. Heta Hirvonen, czyli taki sam przypadek jak u mężczyzn Kurtila, na treningach była 4 i 3. 90 i 92 metry z 25 i 20 belki. Ingrid Laate natomiast wygrała oba treningi kombinatorek skacząc 97 metrów z 25 belki i 96,5 z 20.

@ms_

Dla mnie ta Kombinacja Norweska Pań to żenada rzadko oglądałem a ilość skoczków wącha się od 21 do max 28.Szczerze się dziwię że Eurosport 2 to transmituje.

Spodziewałem się że Pola Bełtowska zakręci
się koło 15 miejsca liczyłem na nieco więcej od Natali Słowik.Ingrid Laate sensacja, troszkę słabo Tina Erznar.Bardzo pozytywne zaskoczenia to Tamara Mesikova i Alona Swiridienko.

@ms_

Kombinacja nie jest u nas tak rozpropagowana

Trochę dziwne, że prawie nikt z was nie kojarzył do tej pory Laate. Widać, że jednak wiedza na temat kobiecej kombinacji nawet na skijumping jest znikoma, a szkoda bo mamy tam "sukcesy" czyli miejsca w czołowej 15 Joanny Kil, ostatnio w Otepaa w jednym z konkursów była nawet 14, a o tym, że startowało 20 czy tam 21 zawodniczek to już można nie wspomnieć i "sukces" gotowy ;)

@Deschwinchenkocki

Przyszłościowo ten skok był dobrą promocją ale na teraz było to złe rozpopowywanie.

Norweżki są genialne do momentu lądowania. Straszne z nich pokraki, co chwilę upadki, zrywane więzadła w kolanie a potem majstrowanie belką żeby znowu się nie połamały. Oni ich nie uczą lądować?

@Bernat__Sola

Nie śledzę tak dokładnie PI, wiem tylko, że ostatnio ciągle wygrywa Torazza. Ale ciekawe, że dwuboistka pokonała niemal wszystkie młode skoczkinie

@KazakhstanPower

No, właśnie: teraz ludzie będą się zastanawiać, czy ten przepis funkcjonuje tylko u mężczyzn, czy u kobiet również. Aj, ten FIS...

@Prekursor Skoczni Vip

W sumie trudno się jej dziwić: przez kilka poprzednich dni było wokół niej więcej szumu niż przez całą dotychczasową karierę tylko dlatego, że świetnie wykorzystała podwiew pod narty, w końcu odbijając się najpierw z progu tak, jak powinno. Musi się do tego przyzwyczaić, że każdy podobny incydent póki co wywoływałby wielkie wow, skoro polskie skoki narciarskie są obecnie taką marką, jaką są. Oj, nie będzie łatwo sprawić, że mielibyśmy naprawdę niezłą drużyną kobiecą, nie mówiąc o przyszłych dominatorkach nawet w perspektywie kilkudziesięciu lat. A ze skoków narciarskich w wykonaniu kobiet naprawdę nie chcę ironizować, szydzić czy co tam jeszcze. Naprawdę, życzę dobrze. Nie sposób zauważyć jednak, że póki co jedynymi momentami stabilizacji były sezon 2019/2020 w wykonaniu nieodżałowanej Kingi Rajdy i obecny sezon w wykonaniu Anny Twardosz szczególnie, a to nadal trochę mało, jeżeli chcemy myśleć przynajmniej o poziomie takim, w którym może nasze zawodniczki są jeszcze trochę za słabe na top 10, ale na ten przykład awans do drugiej serii nie stanowi dla nich żadnego wyzwania. Myślę, że na początek dążenie do wypracowania czegoś takiego w zupełności wystarczy, ale tak czy inaczej nie da się dojść do tego inaczej niż małymi kroczkami.

@acka

Mają jeszcze Bjørseth, Strøm. Radzą sobie mimo zakończenia kariery Lundby i kontuzji Opseth. Zresztą są liderkami PN.

@Deschwinchenkocki

nie ma dodatkowych kwot za MSJ w PS Kobiet

@Deschwinchenkocki

U kobiet w ogóle jest ten system? Zważywszy na to, że tam nie zredukowano kwot, to chyba nie ma dodatkowych miejscówek z MŚJ.

@Filipinczyk

To i tak nic przy przewadze Aigro nad drugim miejscem w Letnich Mistrzostwach Estonii w 2022 - 53 punkty (27,5 metra!!) i to bez przeliczników.
Tak wiem, że to w ogóle nieporównywalna ranga, ale tak mi się przypomniało;)
Muszę przyznać że Midtskogen naprawdę pokazała, kto (po N. Prevc) zasługuje na tytuł najlepszej juniorki świata. Bez wątpliwości.

Midtskogen miażdży w klasie junior, pozytywnym odkryciem Laate. Graesli oddała wicemistrzostwo poprzez błąd przy lądowaniu, oby się pozbierała, bo jednak potrzebowała pomocy tych 3 na krzyż "załogantów" z ekip, gdyż jakoś zespół ratownictwa medycznego nie rzucał się w oczy swoją obecnością. Bolesny błąd Norweżki dał medal Słowenii, choć Bodlaj, mimo otrzaskania w PŚ jednak od trójcy Norweżek odstaje. Co pokazuje, jakim fenomenem jest Nika Prevc. Ale być może i Kvandall, i Midtskogen, gdy już ogarną technikę, szczególnie lądowania, mogą nawet talent Prevcówny przebić... O występie Polek można wspomnieć jedno - obydwie weszły do 30-tki. przy naszym szerokim zapleczu to jednak sukces.

Norweżki pozamiatały, szkoda tylko Graesli. PS. Co z miejscówkami dla juniorek w takim razie?

@Rawianek

Była na LPI w Trondheim, ale nie zawojowała tej skoczni.

Grają "When I Come Around", żeby Polacy przez chwilę myśleli, że to "Wehikuł czasu" ;).

Bełtowska na poziomie Sproch i dużo gorzej od Mesikowej...chyba głowa siadła

Midtskogen pewnie wygrywa, 32 (!) punkty przewagi. Wiadomo, że aż taka miazga wynika ze szczególnych okoliczności, jakimi są upadek K. Græsli i brak punktów za belkę dla Låte, ale i tak zwycięstwo byłoby bezapelacyjne.

Nie ma całego norweskiego podium, skoro K. Graesli upadła. A to nie jedyny upadek w reprezentacji Norwegii oraz wśród tych dwóch skoczkiń o tym samym nazwisku. Za to dla Laate srebro, a to może ją skłonić do uprawiania skoków (bez biegów). Złoto przewidywalnie dla Midtskogen. Jest i medal dla Słowenii.

32 punkty przewagi czyli 16 Metrów Przewagi-POGROM

@DomenPrevcFan

Sprawdziłem ją ona jak dobrze patrzę wyłącznie startowała w kombinacji.

Nokaut Midtskogen - 32 punkty przewagi na K-90! Ale przy lądowaniu zadrżałem na chwilę. Sam konkurs całkiem przyjemny, niestety Polki trochę poniżej oczekiwań. Upadek Graesli na sam koniec jednak przykry i szkoda mi jej, bo skakała tutaj świetnie. Mesikova w ładnym stylu wskoczyła do TOP10 zawstydzając trochę nasze panie. Ale największym zaskoczeniem była dla mnie Laate (kombinatorką norweską nie za bardzo się interesuję, stąd mój brak rozeznania kto to). Z pozytywów dodałbym też oryginalny komentarz. Stał na poziomie. Kobieta aktywnie komentowała wyjścia z progu i fazy lotu, za co duży plus. No i wspominała o rekordzie Bełtowskiej, co z naszego podwórka jest miłym akcentem.

No to Laate sprawiła niezłą niespodziankę:)
W ogóle pierwszy raz w życiu o niej słyszę
Bodlaj raczej bez zaskoczenia, Ingvild zgodnie z przewidywaniami zdeklasowała stawkę. Polki słabiutko.

środa, 12 lut 2025, 20:32Matrixun doświadczony0
No i po medalu Graesli...

Niestety, ten komentarz okazał się proroczy, Kjersti podzieliła los siostry... I, co gorsza, coś nie pokazują, co się tam dzieje, a oczekiwanie się przedłuża. Źle to wygląda.
Cóż, swego czasu Kamil Stoch też miałby medal MŚJ, gdyby nie upadek. Niech starsza z sióstr Græsli (nie to, żebym źle życzył młodszej) pójdzie tą drogą.

@Prekursor Skoczni Vip

Stypendium jest tylko za podium.

Było by całe norweskie podium jakby Graesli nie upadła miejmy nadzieję ,że nic się nie stało poważnego.

Ajjj... jakbym był złym prorokiem odnośnie Graesli. :(

bezbarwny występ naszych.. Słowik nie widziałem że jest az tak słaba.. Bełtowska też nic nie pokazała w koncu oskakana w Pucharze Świata z punktami na koncie. Jak na nią to słabe miejsce tak trzeba powiedzieć

@Bernat__Sola

Tamary w top 10 absolutnie się nie spodziewałem a za rok wynik będzie mogła poprawić.

Możemy mieć całe podium norweskie co by było sporą niespodzianką.

Erznar ma jeszcze szansę na podium.

Vidgren w I serii otrzymała urodzinowy prezent od Słowik (kończy dziś 17 lat), w II chciała się odpłacić, ale mimo tych sporych problemów przy lądowaniu to nie wystarczyło.
Arnet, Böhme i Wadsak się poprawiły, a Bełtowska niestety na odwrót... Nie będzie nawet top 15, czyli powtórka z zeszłego roku - zawody gorsze od treningów. Trudno, to i tak jej życiówka na MŚJ, za rok jeszcze jedna szansa.

Tamara M. w top 10... Wow.

@Lataj

Niby tak. Ale Erzar wydawała mi się pewniejsza.

Słowik pewnie chce jeszcze złapać kasę z stypendium za TOP8 miksta, jeśli takie będzie. Myślę, że tyle z jej przygody ze skokami. Szkoda, bo zostaniemy z 3 skoczkiniami.

Nawet na MŚJ Słowik potrafi się spalić. Ale jakby się poddała, to mamy o jedną skoczkinię na PŚ mniej, a tego nie chcemy.

No niestety, to był podobny skok Natalii, jak ten z I serii. Obawiam się, że to rzeczywiście koniec, pytanie, czy już po mikście, czy dociągnie do końca sezonu.

@Arturion

Bodlaj to nie tak wielkie zaskoczenie, że jest lepsza od Erzar. Ma więcej punktów PŚ.

@Stinger

Byłem zdziwiony, bo nie znałem nazwiska. Z kombinacją norweską pań nie jestem zaprzyjaźniony.

@Bernat__Sola

Przeczytałem właśnie Twój pierwszy komentarz. Skoro to kombinatorka, to wyjaśnia, dlaczego o niej wcześniej nie słyszałem :)

@Arturion @catalan

Nie wiem czy aż tak może dziwić obecność Laate w czołówce. W kombinacji pokazywała już bardzo dobre skoki więc moim zdaniem nie jest to większa niespodzianka.
Oczywiście gdyby nie te nieszczęsne punkty za belkę to byłaby tutaj nie dość, że druga to z praktycznie pewnym medalem ale dalej jest możliwy medal - problem polega na tym, że skoro aż tak obniżają to zapewne ładowanie u niej kiepskie więc znowu istnieje ryzyko albo straty dużej ilości punktów na notach albo za belki.

@catalan

To kombinatorka norweska. Z punktami za belkę byłaby nawet 2.

To prawda, Słowik klepnęła taką bulę, że ledwo starczyło do finału, bo Ingrid Graesli upadła, a skoczkinie z Austrii bardziej klepią bulę. Przynajmniej ze skokowej potęgi nie bali się wysłać całego składu na drużynówkę, nawet Kazachowie. Ale dla nas to byłaby plama na honorze, jakby jeszcze była Tajner oraz Frączek/Brenkus.

Jak ta Midtskogen nie wygra to ogolę się na łyso

Jeśli dobrze widzę to Ingrid Laate nie dostała punktów za belkę (pewnie za odległość do której nie doskoczyła), a więc czysto matematycznie byłaby na 2 miejscu po pierwszej serii.

Oczywiście to tylko gdybanie ale widać u niej duży potencjał skokowy, zresztą zauważyłem w zawodach PŚ do kombinacji, że z biegiem kiepsko ale na skoczni prezentuje się bardzo dobrze.
Jeśli w drugiej serii skoczy na swoim poziomie to spokojnie może tutaj być norweskie podium bo Midtskogen nie do pokonania, a Graesli skacze tutaj bardzo dobrze i ma także pewną przewagę której nie powinna stracić.

Bez większych niespodzianek, Midtskogen skacze w zupełnie innej lidze.

Nie kojarzę tej Norweżki Laate, jej obecność w top5 może dziwić. Za plecami zostawiła wszystkie Niemki, Erzar, Zanitzer, etc. Słabo też Arnet i Wadsak.

Polki, hmmmm, tak średnio bym powiedział, tak średnio. O ile Pola w miarę ok, to Słowik blisko mikro-kompromitacji.

Kombinatorka Låte z punktami za belkę byłaby druga. Mogło być norweskie podium, gdyby trener nie obniżył aż o tyle (bo zakładam, że tu jest problem z lądowaniem).
U Midtskogen obniżenie już się opłaciło, przewaga jest ogromna, jedną ręką sięga po złoto. Srebro też raczej dla Kjersti G.
Ciekawsza może być walka o brąz, choć część kandydatek już się z niej raczej wypisała (Johnson, Wadsak).
Najlepsza zawodniczka z rocznika 2005 dopiero 9. Chociaż gdyby była tu jego prawdziwa liderka, to obawiam się, że musiałaby skakać ładnych kilka belek niżej nawet od Midtskogen ;).

Fajnie by było, gdyby Pola awansowała do top 10, ale obawiam się, że skończy jednak na podobnej pozycji do tej, na której jest. Oczekuję też lepszego skoku Natalii, chociaż strata do 29. zawodniczki jak na NH spora.

@latarnik

Jak bez zaskoczeń? Laate wysoko, Wadsak nisko.
No i Erzar < Bodlaj.

Głównie bez zaskoczeń

Midtskogen znokautowała jak Małysz na Miyanomori. Tylko jakaś niewiarygodna katastrofa może pozbawić ją złota. Słowik fartownie 30, a Bełtowska... no tak na swoim poziomie, ale ma szansę na wejście do dziesiątki.