Robert Johansson zakończył karierę

@Filigranowy_japonczyk

Było raczej pewne.

Tymczasem Fettner, podobnie jak Stoch również skończy karierę po sezonie olimpijskim.
Źródło: Luis Holuch

@Kolos

Pomnóż sobie koszta hotelu, wyżywienia i przejazdów razy 15 startów, później jeszcze razy 2 za liczbę Jojkokrzaków na wycieczce, później jeszcze razy 5 czyli liczbę lat w których bawią się w skoczka bez sensu zupełnie i dostaniesz solidna kwotę przepaloną w piecu.

Nie wiem po co się upierez że inwestowanie w tak nieperspektywicznych zawodników ma jakikolwiek sens.

Wielka szkoda, brak pożegnania, na jakie zasłużył, mój ulubiony norweski skoczek.

"Wąsaczu, groźny z wyglądu. Wspaniały lotniku, rekordzisto Norwegii - 252 metry. Dwa razy brązowy medalisto igrzysk olimpijskich. Jaka będzie twoja riposta na to co się działo?"

Riposta na to co się działo (czyli aferę sprzętową u Norwegów) była taka, że sympatyczny Wąsacz kończy karierę. Szkoda bo był to jeden z moich ulubionych zawodników, a już na pewno ulubiony Norweg. Wąsacz był jednym z tych zawodników którzy wystrzelili w późnym wieku. Pamiętam jego debiut w Kuusamo 2013 gdzie w wieku 23 lat zdobył pierwsze punkty w dodatku zajmując 13 miejsce (gdzie po pierwszej serii był w TOP 10). Później skakał głównie w norweskiej krajówce jednak w sezonie 16/17 coś ruszyło. Zaczął reguralnie skakać w PŚ, zdobył pierwsze podium w Innsbrucku oraz pobił rekord świata. Potem w kolejnym sezonie już wszedł do czołówki, zaliczył fantastyczne IO w Pjongczangu zdobywając 3 medale (choć tak naprawdę powinien mieć dwa...), i był na podium PŚ w lotach. Następnie był bardzo dobry sezon 18/19, gorszy 19/20 gdzie nie potrafił swojej dobrej formy z treningów przełożyć na zawody i świetny sezon 20/21 gdzie zdobył srebro MŚ w Oberstdorfie. W kolejnych latach pojawiły się u niego jednak problemy z plecami przez co zaczął skakać co raz słabiej. W tym sezonie był największą ofiarą afery sprzętowej, gdyby nie kontuzja Graneruda to na MŚ by nie pojechał i poskakałby sobie w końcówce sezonu a tak, został zawieszony i nawet nie miał okazji by pożegnać się z kibicami. Akurat o ile jestem daleki od bronienia Norwegów, tak Johanssona mi zwyczajnie szkoda, że w taki sposób skończyła się jego kariera.

Dziękuję więc, Sympatyczny Wąsaczu za całą karierę i życzę powodzenia w dalszym życiu.

@Tomek88

Obydwaj to jeszcze ani nie Małysz, ani nie Robert. Przydałby się wąsacz z topu. Raimund nie zapuszcza wąsów? ;-)

A może Wąsek powinien zapuścić? ;-)

@Arturion

Larson i jeszcze Markus Mueller może aspirować

Skoczek był dobry, ale po skandalu nie ma sensu już skakać. Życzę mu powodzenia, szkoda, że ​​skończyło się to tak tragicznie (skandalem).

@janbombek

Już nie "aktualnie skaczących". ;-)

Jeden z takich co to dodawali kolorytu skokom, moim zdaniem najsympatyczniejszy z aktualnie skaczących Norwegów.

@Tomek88

To teraz Wąsaczem zostanie kto? Larson? :-)

@Fan_ekipy_pod_narty

Wąsaczu groźny z wyglądu...

Postać, którą kibice skoków na pewno będą pamiętać. Pamiętam go głównie z dobrej formy w latach przypadających na największe sukcesy Polaków. Świetne ZIO 2018, medale MŚ, medale MŚ w lotach. Charakterystyczny wąs, specyficzna sylwetka w locie. Ostatnie lata naznaczone problemami zdrowotnymi, dodatkowo nie znalazł się w kadrze A na kolejny sezon więc ta decyzja absolutnie nie dziwi. Powodzenia dalej Robert!

@Lataj

Włosi to naprawdę specyficzny naród. Choć na ogół sympatyczny.
A co do końca karier, stawiam na Fettnera. Wiek odpowiedni, no i jest Austriakiem. Co znaczy, że ma za plecami napierającą czołówkę peletonu...

@Mucha125

Ponadto podziękować włoskiemu fiskusowi, bo nie znalazł się żaden sponsor, który by pozwolił Campregherowi dociągnąć chociaż do domowych igrzysk. Brak miejsc blisko trzydziestki PŚ albo wysokich lokat w PK też dołożył do tego trzy grosze, ale Choi znalazł firmę, która sfinansuje jego zabawy na skoczniach całego świata. A rząd Azzurri po prostu woli palić pieniędzmi. Dwa razy zimowe igrzyska w ciągu 20 lat, a na rozbiórkę jednego z kompleksów skoczni nie ma kasy.

@Arturion
To na pewno. Zwykle po olimpiadzie się kończy kariery.

@Arturion

Podziękuj oczywiście Włochowi. Zaplecze skoków będzie coraz mniejsze

@Lataj

Po sezonie olimpijskim na pewno będzie dużo zakończeń karier. Znacznie więcej niż po tym.

Po tym szambie jakie wybuchło plus kontuzje nie dziwie się że zakończył karierę. Ale i tak był zaskoczeniem że tak późno do PŚ dołączył

@sheef

A jak ze skoczkami, którzy nie poskaczą po sezonie olimpijskim?
1. Fatih Arda Ipcioglu (Turcja)
2. Kamil Stoch (Polska)

Jestem pewien, że kogoś pominąłem. A jak tak, to piszcie.

Skoczkowie, którzy zakończyli z wyczynem (aktualizacja)

Lista skoczków, którzy postanowili rozstać się ze skokami w trakcie sezonu zimowego 2024/2025 (stan na 20 maja 2025r.):

1. Michael Hayboeck (Austria),
2. Andre Fussenegger (Austria),
3. Markus Eisenbichler (Niemcy),
4. Stephan Leyhe (Niemcy),
5. Camillo Hauke (Niemcy/Czechy),
6. Tymoteusz Cienciała (Polska),
7. Andrea Campregher (Włochy),
8. Marcel Strzinar (Słowenia),
9. Sondre Ringen (Norwegia),
10. Robert Johansson (Norwegia),
11. Tomoki Kamoda (Japonia),
12. Ryuki Kusaka (Japonia),
13. Taro Yamakawa (Japonia),
14. Alan Gobozowi (Gruzja)*.

Jak dotąd narty na kołku zdecydowało się odstawić trzech Japończyków, trzech Niemców, dwóch Austriaków, dwóch Norwegów, jeden Polak, jeden Włoch, jeden Słoweniec oraz jeden Gruzin*.

*niejasna przyszłość Gruzina.

@marro

Nie wszyscy mogą kończyć będąc na szczycie na tym polega ten sport też po części.

Szkoda, że kończy po takiej aferze. W swoim primie był bardzo dobrym zawodnikiem, nie ukrywam, że bardzo go lubiłem. Teraz pozostaje mu życzyć sukcesów w karierze pozasportowej.

Zszedł ze sceny pokonany, bez przyzwoitej formy, bez sponsorów, z aferą sprzętową na barkach. Szkoda skoczka.

no cóż odszedł trochę tylnymi drzwiami po wielkiej aferze sprzętowej, niestety trochę to kładzie rysę na jego karierze

No i Kamil po przyszłym sezonie też kończy.

Kamil Stoch otwarcie deklaruje: to będzie mój ostatni sezon

źródło: tvp

@Fan_ekipy_pod_narty

A no i zapomniał żem o ZIO 2018
Tam ładnie sobie radził

Ah no i kończy i nas Wąsal
Zostanie na pewno zapamiętany najbardziej z tego charakterystycznego wąsa.
Cóż właściwie odpalił późno.
Wiele zwycięstw nie miał może raptem 3?
Medal mś w Oberstdorfie to też jest warte uwagi.
No i ba rekord świata walnął
252 m w Vikersundzie! (cyt. Babiarza)
Niestety ostatnie problemy z kręgosłupem jak i ogólnie gorsze momenty skończyły karierę Wąsala.
Dziękujemy Johanssonie drogi
Kariera może nie aż tak bogata ale warta uwagi
Powodzenia w dalszej drodze

Spodziewana decyzja. Szkoda, że kończy w taki sposób. Jest to też jakaś strata dla całych skoków ponieważ odchodzi kolejny charakterystyczny, wyróżniający się zawodnik w tym morzu nijakich skoczków.

Ale nawet Ody do Johanssona nie wstawiliście😔

@Kolos

I śpią w busie a jedzą kanapki i konserwy co przywieźli z domu. Ty to potrafisz wszystko przekręcić.

@Lataj

Fajnie, że takie w sumie absurdalne myślenie ma akurat rząd, ministerstwo jednego z najbogatszych krajów w Europie (a i w skali świata też) ....

@Pavel

Treningi, zgrupowania to finansuje dla jakiś dwudziestu zawodników w sumie. Dwóch więcej czy mniej kosztów dodatkowych nie generuje.

Sprzęt zawodnicy z po za kadry A i w ogóle z poza kadr mają na minimum.

Starty, przynajmniej w PK finansuje FIS. FIS Cup już nie. Ale też wysyłają większą grupę zawsze, więc też dwa dodatkowe miejsca w busie to nie jest niewiadomo jaki koszt.

Szkoda że tak bez pożegnania po cichu zakończył. Mój jakby nie było najsympatyczniejszy skoczek z Norwegii, on przynajmniej nikły udział w słynnej aferze brał

Szkoda, ale w sumie było to do przewidzenia

@Lataj

Jest to zrozumiały trend. Sport masowy amatorów to zdrowsze społeczeństwo, które generuje mniejsze obciążenie służby zdrowia, taka inwestycja na przyszłość. Natomiast sport zawodowy to zabawa grupki pasjonatów. Jeszcze pół biedy jak są to zawodowcy generujący medale, gorzej jak półamatorzy, którzy tylko przepalają budżet.

W sumie tego można było się spodziewać, skoro nawet nie został wpisany jako stażysta na kolejny sezon, a do tego żył z oszczędności. Szkoda, że odchodzi w cieniu afery sprzętowej, ale na pewno był zawiedziony, że nie miał więcej występów na domowych mistrzostwach, a sezon PŚ lichy.

Najstarszy Norweg, który wciąż był aktywny w sezonie mistrzowskim. Ocenie najstarszym regularnie startującym jest Forfang, chociaż Słowenii nie przebili, bo jest Lanisek z 1996. Z 1992 nie ostał się nikt, honoru 1991 bronią jedynie Deschwanden, Junshiro i Kot, a 1990 to już jedynie Kubacki z Paschke.

@Pavel

Rząd coraz bardziej uważa, że finansowanie zawodowego sportu jest nieopłacalne, dlatego z ministerstwa norweski związek dostaje minimum.

@znawca_francuskiego

+kontuzje+wiek i związane z nim problemy z formą+życie z oszczędności

@Kolos

Treningi, sprzęt, zgrupowania i wycieczki po świecie finansuje im PZN.

Już nie będzie Wąsacza na następnych mistrzostwach świata, pożegnanie Johansona z mistrzostwami świata. Co Tydzień siadaliśmy jak do telenoweli, żeby podziwiać jego wspaniały zarost. A tak serio to liczyłem, że po powrocie do PŚ chociaż z raz jeszcze odpali na lotach ale niestety nie udało się. Powodzenia w "nowym życiu".

Szkoda, miałem nadzieję że jeszcze jeden sezon będzie startował, mimo że perspektyw na powrót do czołówki były małe.

Super że jego forma życia przypadła na imprezę czterolecia. Do tego dorzucił srebrny medal na MŚ 2021, więc myślę że może czuć się skoczkiem spełnionym, tym bardziej że do szerokiej czołówki dołączył chyba dopiero w sezonie 2016/17 w wieku 27 (więc spore uznanie dla Roberta że się nie poddał i nie rzucił skoków jakieś 10 lat temu, co zdarza się w Norwegii gdzie jest niskie finansowanie niższych kadr).

Zapamiętam go jako świetnego lotnika oraz jego charakterystyczną sylwetkę w locie - machanie rękoma oraz trzymanie dużego kąta między tułowiem a nartami.

Powodzenia Robert!

W cieniu, lekkim zapomnieniu i bez pożegnania. Smutny koniec, ale specjaliści sprzętowi mu w tym pomogli. A FIS dołożył wcześniej swoje. Bardzo charakterystyczny zawodnik ostatnich kilku sezonów, zwłaszcza najlepszych sezonów polskiej reprezentacji. Jego walka ze Stochem w Raw Air 2018 czy rekord świata zapisały mi się w pamięci i prędko z niej nie ulecą. No i oda Szaranowicza wypowiedziana w drużynówce na IO "Wąsaczu, groźny z wyglądu, a wspaniały lotniku! Rekordzisto Norwegii, 252 metry, dwa razy brązowy medalisto Igrzysk Olimpijskich, jaka będzie twoja riposta na to, co się działo?"
A dziś riposta jest dość smutna, ale najbardziej rozsądna.

@Pavel

Nic nie wiadomo żeby zakończenie kariery Johanssona miało podłoże finansowe. A tak naprawdę niezdrowy system finansowania skoków w Norwegii to nie jest coś co powinno się chwalić.

Jojko i Krzak nie są finansowani przez PZN. Oni są na etacie bodaj w wojsku i dlatego nadal skaczą.

Szkoda ze odchodzi. Ostatni sezon kompletnie nie udany a i cała ta afera z norweskimi skokami uświadomiła go ze porą kończyć.
Nie ma wyników nie ma kasy więc z drugiej strony mu się nie dziwię.

@znawca_francuskiego

Największe znaczenie miał raczej wiek Johanssona i jego problemy ze zdrowiem o czym wiadomo od dawna. Limity i brak drużynówki na IO były bez znaczenia.

Afera sprzętowa, zmniejszenie limitów+brak drużynówki na IO i dlatego nie dociągnie do przyszłego sezonu dlatego też mamy decyzję o zakończeniu kariery. Bardzo mi będzie brakowało tego wspaniałego skoczka (jeden z moich ulubionych) który zapisał się w historii skoków narciarskich. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wszystkiego dobrego w życiu.

W Norwegii zawodnik nie ma takiego komfortu jak ekipa w niesamowicie bogatym PZN gdzie nawet Jojkokrzaki dostają finansowanie wycieczek po Europie. W Norwegii trzeba iść do roboty aby na starty zarobić jak się w kadrze A nie jest. Jakoś mnie mocno nie dziwi, że wiekowemu Johanssonowi ten biznes się nie spinał.

Szkoda, ale patrząc na to jak męczył się w ostatnich latach, to słuszna decyzja.

Jeden z moich ulubionych zawodników (co chyba jest dość oczywiste). Bardzo dobre sezony 2017/18, 18/19 i 20/21 i pechowa zima 2k19/20, gdzie wydawało się, że jest w bardzo wysokiej formie na początku, ale nie przełożyło się to na wyniki. Potem stopniowy zjazd przez problemy zdrowotne.
Żal, że kończy w obliczu kontrowersji sprzętowych.