Biało-Czerwoni na torach lodowych. Tomasiak porównywany do Kubackiego i Stocha

@Arturion

Ale już wszystko wiemy. Obydwu nie będzie. :-)

@Kazimierzz

Przede wszystkim Krzaku za "Szustę".

Ja bym na LPK zaproponował taki skład: Tomasiak, Łukaszczyk, Joniak, Niznik, Szusda, Sarniak i jako siódmy niech jedzie siostrzeniec Małysza ;] Czas na młodszych i ambitnych ale pewnie i tak Wolny sie znajdzie w składzie mimo że absolutnie i to absolutnie na to nie zasługuje..
To tylko moje marzenia wiadomo że liczą się najlepsi a taki Sarniak to chyba nie jest tam w tej hierarchi najwyzej jednak tak samo jak tam Lukaszczyk bo widziałem że ostatnio coś dołował. Pewnie Juroszek pojedzie też, mimo ze nie zasługuje tez jak Wolny

W środę najczęściej podawany był skład na LPK. A dziś cisza. Na pewno trzon będzie ten sam co poprzednio czyli Tomasiak, Joniak i Niżnik. Czwartym zapewne Wolny a piąty Pilch. Lecz czy udało się Toporowi poprawić Amilkiewicza? A to może być kluczowe bo znów spadniemy z limitem na 5. A kto siódmy? Może następny junior?

@Bergisel7

Też już nie mogę patrzeć na D.K. i A.Z. i dlatego wolę oglądać zawody PK i FC, ale na szczęście teraz jak ma szansę wystartować Tomasiak to skoki w PŚ zaczną mieć sens, jak 2-3 lata temu i oby udało się mu i Pawłowi zapunktować teraz i potem zimą w konkursach. Raczej z artykułu wynika, że pierwszym do odstawienia będzie zimą jednak Kot.

Zobaczymy, po Predazzo na pewno jestem nastawiony trochę bardziej optymistycznie, choć wiem, że wiele może się jeszcze zmienić przez ten nieco ponad miesiąc. Wierzę, że ta zima będzie lepsza od dwóch poprzednich, ale zachowuje chłodną głowę bo tyle lat śledzenia skoków nauczyło mnie, że niczego nie można być w tym sporcie pewnym

Czyli Wąsek dalej bez formy ehhh tak się dobrze zapowiadał...

@neonek2000

"Kolejnym Cienciałą" to na pewno nie będzie, bo Kacpra nikt nie lansował od kiedy skończył cztery lata i oddał pierwsze soki.

Sama wiara i chciejstwo to za mało. Potrzebna praca, a tą nasi tej jesieni wykonują optymalnie, jak czytamy powyżej. Za miesiąc z kawałkiem, w Lillehamer, okaże się na co naszych stać. Jedno jest pewne, atmosfera jest znacznie lepsza niż za TT.

Ja akurat jestem z tych płaczących po TT. Nie wiem, czy jeszcze dam radę polubić Kubackiego. Mam nadzieję, że Wąsek będzie w stanie pokazać w konkursie to, co najlepsze, jak za starych, dobrych czasów. MM nic nie wspomina o Kocie. Mam nadzieję, że nie stracił już formy.

@maciek0932

Płaczu za TT było tu nadzwyczaj dużo. Jeden Kolos się wyraźnie cieszył.
Kto nie wierzy, niech sprawdzi w archiwum.

@neonek2000

"Tomasik błagam nie bądź kolejnym Murańką, Cienciałą czy Leją."
1. Błąd w nazwisku TomasiAka.
2. Czemu wymieniasz akurat moich ulubionych skoczków jako antyprzykłady?
Mam nadzieję, że chodzi ci tylko o zakończenie przez nich karier, czego nie życzysz Tomasiakowi...
;-)

PS. Teraz najbardziej lubię Kiełbasę i Pieczarkę (nie mówiąc o Malarzu, Dudziku, Stochu i innych, np. Joniaku i Amilkiewiczu, nie mówiąc o Jojkokrzakach) :-)

@Karpp

Wszystkich po trochu, bo dobrze współpracują i z Maciusakiem i ze sobą. I pamiętam, że trochę płaczu za TT tutaj było. Ja od początku uważałem, że to dobra decyzja i, że MM da radę

@Karpp

"Wydaje mi się, że nie było tu płaczu za TT. Jak już to bardziej rozczarowanie, że został MM."

Tutaj może nie był aż tak widoczny, ale na Twitterze już był wręcz gigantyczny.

" Z drugiej strony jeśli w zimie miałoby się tak zdarzyć, że z czwórki najlepszych skoczków tylko jeden jest formalnie Maciusiaka, to jak oceniać taki sezon? Czyja to zasługa?"

Moim zdaniem to zależy na jakim poziomie będzie ten zawodnik. Jeżeli np. Wąsek skakał by na poziom TOP 10-15 to pozytywnie, jak byłby nr. 4 na poziomie 3 dziesiątki to prace Maciusiaka należałoby ocenić negatywnie.

@neonek2000

poczekajmy 2 lata i będzie wszystko wiadomo.

Tomasik błagam nie bądź kolejnym Murańką, Cienciałą czy Leją.
Cieszy mnie dyspozycja Tomasika ale u nas tak szybko talenty gasną że wolę wszystko na spokojnie- balony szybko pękają niestety :)

@Filigranowy_japonczyk

Wydaje mi się, że nie było tu płaczu za TT. Jak już to bardziej rozczarowanie, że został MM.

Z drugiej strony jeśli w zimie miałoby się tak zdarzyć, że z czwórki najlepszych skoczków tylko jeden jest formalnie Maciusiaka, to jak oceniać taki sezon? Czyja to zasługa?

@King

Ja z kolei byłem spokojny od początku kiedy ogłoszono decyzję, że Maciusiak zastąpi Thruna. Głównie dlatego, że u nas praktycznie zawsze pierwszy sezon nowego trenera jest lepszy niż ostatni poprzednika (jedyny wyjątek to pierwszy sezon Doleżala, ale tam poprzeczka była bardzo wysoko postawiona przez Horna, a sam sezon 19/20 i tak był świetny) a do tego zwyczajnie irytował mnie ten gigantyczny płacz za TT, skreślenie MM zanim jeszcze zaczął pracę i uśmiercenie Polskich skoków, "bo wielki specjalista" z Austrii odchodzi. Gdyby Thurnbichler został na sezon olimpijski to nie miałbym żadnej nadziei na to, że będzie lepiej, a raczej spodziewał bym się kolejnej katastrofy.

Natomiast co do wątku Pucharu Narodów, to spójrzmy jakie problemy mieli w Predazzo Niemcy i przede wszystkim Norwegowie. Wiadomo, że do rozpoczęcia sezonu jeszcze trochę czasu jest, ale na ten moment myślę, że walczyli byśmy o TOP 3 z Japonią.

Się zobaczy jak to będzie. Wiara jest duża ale doświadczenie podpowiada mieć chłodną głowę i nie popadać w euforię. Mam nadzieję że wreszcie ktoś wyskoczy zza pleców weteranów i namiesza w Pucharze Świata. Liczę że i ogólny sezon będzie dużo lepszy niż 2 ostatnie

@Filigranowy_japonczyk

No u mnie się to wyśrodkowało. Byłem lekko pesymistycznie nastawiony (po tamtej zimie przed tą nadchodzącą), ale ostatnio czy to Predazzo, czy progres młodych na wielu szczeblach, który się utrzymuje napawa mnie optymizmem w kontekście kolejnych lat, a w perspektywie tego sezonu w sumie się to wyzerowało. Ani nie jestem optymistycznie nastawiony, ani pesymistycznie.
Mam jednak z tyłu głowy, że taki Paweł Wąsek może mieć bardzo ciężko w tym roku wyskakać choćby podobny sezon do poprzedniego. Ale zobaczymy co pokaże w ciągu tych dwóch weekendów. Najważniejsze żeby wyraźnie coś drgnęło, z uwagi na zapewne silną obsadę niech to będą chociaż okolice TOP20.

@Stinger

A może i dwóch najsłabszych. Zobaczymy jak wypadną najsłabsi w Hinzenbach i przykładowo jak wypadnie Joniak, Niżnik czy reszta w PK. Choć z uwagi na raczej sztywne plany pewnie będzie tylko ta jedna podmiana.

Jeżeli Dawid jest najlepszy, to niestety ale chyba nic dobrego nas nie czeka, jakoś nie mam wiary w odrodzenie

@Filigranowy_japonczyk

Ja też w to wierzę i zacieram już rączki na zimę

@kibicsportu

Przecież w zeszłym roku Wisła miała ten sam termin, a nasi mieli tam ostatnie zgrupowanie przed sezonem

@EkspertO

Dokładnie. Przed każdym sezonem jesteśmy niby dobrze nastawieni przygotowani a juz pierwsze konkursy szybko nas weryfikuja.

Pożyjemy zobaczymy, ileż już było deklaracji, że do sezonu jesteśmy gotowi jak nigdy, a kończyło się srogim oklepem.

@Stinger

A tam zaraz nie pojedzie. A skąd wiesz, ze nie jest zaplanowane jakieś zgrupowanie treningowe gdzieś w pobliżu i tam obie grupy w całości, czyli ta z LPK i LGP sobie potrenują przed finałem LGP, bo może nie ma sensu wracać z do kraju i za chwile znowu się pakować, by jechać do Klingen? Kiedyś już chyba przećwiczono taki wariant.

@sledzik16

Ja na zatwierdzenie awatara czekam już od końca sierpnia, więc chyba nikt się tym teraz nie zajmuje

Muszę powiedzieć, że jestem coraz bardziej optymistycznie nastawiony na nowy sezon. Nie tylko za sprawą Tomasiaka ale ogólnie myślę, że będzie dużo lepiej niż w dwóch ostatnich sezonach. Mało tego, myślę, że nawet podium Pucharu Narodów jest realne.

Czyli z tej wypowiedzi wynika, że Kacper Tomasiak na pewno wystartuje w finale LGP, a to oznacza, że Hinzenbach to też takie kwalifikacje na finał - najsłabszy najprawdopodobniej nie pojedzie do Klingenthal.
Szkoda, że tam tylko jeden indywidualny konkurs bo byłby ciekawy finał, a tak Kacprowi zostanie tylko jedna szansa na punkty LGP.

@Karpp

Zaobserwuj że od pewnego czasu w wielu artykułach tutaj zamieszczanych tak jest. Trzeba przetrwać sezon ogorkowy jeszcze trochę ponad miesiąc. Tutaj od pewnego czasu nawet żadnego moderatora nie ma, ba nawet redaktor Marcin pozwala na więcej w tematach politycznych. Wiem coś na ten na własnej osobie 😄

Ja na zaakceptowanie nowego awatara czekam juz 2 tygodnie i żaden z moderatorów nie ma czasu kliknąć mi tego.

@Pavel

Przeważnie na tory lodowe skoczkowie wchodzili pod koniec października, a tutaj już na początku października. No i też super, że nasi mają gdzie trenować, że mieli spokojne treningi na Wielkiej Krokwi, a nie trzeba było jeździć za granice, a tu też od razu duża skocznia. Wisła też mogłaby być gotowa, ale tam pewnie przez to, że PŚ jest na początku grudnia, to raczej będą skocznię przygotowywać pod kątem pucharu świata i raczej tam nasi nie potrenują przed sezonem. Dobrze też, że ostatecznie LPK i LGP będzie na torach lodowych, bo głupio byłoby z powrotem wracać na ceramike, bo miałbym flashbacki z 2015 roku.

Cieszy, że szybko rozpoczęli treningi na lodzie bo często był problem z tym przejściem.

Jakież to cudowne 😅. Nie ma to jak podbijanie tematów, bo przecież to wszystko już było napisane w innym wątku. Dwa artykuły jednego dnia o Tomasiaku. Grubo Xdd

Jakby ktoś nie wiedział to to słynne mityczne pompowanie balonika ;)

Oj już nie pompujmy balonika bo znając życie jeżeli dostanie szanse na występ w PS to jednorazowy i to będzie na tyle.
I ta wypowiedz po kwalfikacjach "to Puchar Świata zupełnie inny poziom. Myślę że mam jeszcze czas "