Ukraińska skoczkini zdyskwalifikowana za doping

@szczurnik

"Brutala"? Tak, bo używałem, "Warsa" czasami też. :-)

A ja pamiętam, jak w Bischof wchodził zawodnik gdzieś z boku, podskakiwał do góry, przekręcał się o 90 stopni i zjeżdżał w dół.

@Arturion

Wąchałeś? :-)

Taki urok pomieszania pokoleń, ja pamiętam, jak skoczkowie dreptali po schodach wzdłuż zeskoku podczas TCS 2000/2001...

@smiesznygracz

Wtedy też skakali. ;-)
A dezodorant najlepszy nazywał się "Brutal". Choć były też "Mefisto" (męski), czy "Femina" (damski). Moja koleżanka wolała jednak "Brutala". ;-)

(najpopularniejszy był "Wars", Fijas chyba "Warsa" używał)

Perfumy PRL

Ludzie, ja się bardzo interesuję skokami, ale nawet pełnoletni nie jestem. A wy mi tu o jakichś perfumach co za PRL były gadacie.

@szczurnik

To wpisz: "być może perfumy PRL".

@Arturion

Tak daleko sięgać nie trzeba: wyszukiwanie pokazuje właściwie tylko obecne sklepy, żadnych materiałów wspomnieniowych.

@smiesznygracz

Były takie perfumy za komuny.
Lecz wtedy żadna ze skakajek ich nie stosowała. ;-)
("Być może")

@Bernat__Sola

Być może.

@Bernat__Sola

Może stąd tendencja do klikbajtowych tytułów? ;-)

@smiesznygracz

Skijumping chyba współpracuje z Onetem, bo od jakiegoś czasu przynajmniej niektóre artykuły (A może i wszystkie?) są publikowane tu i tu.

@sledzik16

Z ciekawości sprawdziłem inne strony. Powiem tyle: wszystkie wstawiły ta informację 7 listopada i to często później niż ta strona. Taki Onet napisał o tym o 13:31, a na dodatek na początku artykułu jest link do Skijumping.pl, więc wygląda na to, że to od nas mieli tę informację.

Tetiana Pyłypczuk

Mi tam trochę jej szkoda, ale cóż, zasłużyła sobie

Nic dziwnego. Najbardziej skorumpowany kraj oligarchów i kombinatorów.

Szczerze?
Nawet mi jej nie żal. Wiedziała, na co się pisze.

@sledzik16

To wskaż, kto podał tę konkretną informację wcześniej.

@Pavel

Podobnie dużo mniej znany rodak Bystøla, Tom Aage Aarnes. No i poniekąd Siim-Tanel Sammelselg.

@Mucha125

W temacie chipów nikt niczego nie stwierdził więc trudno powiedzieć czy coś w tym temacie było czy nie. Za sznurek i tak niewinni zawodnicy zarobili w sumie kilku miesięczne zawieszenia. A trenerzy i spece od sprzętu i tak dostali surowe kary więc o co chodzi?

Gdyby za oszustwa sprzętowe karali kilkuletnimi zawieszeniami to szybko mogłoby nie było komu skakać (gdyby realnie kontrolowano ten sprzęt...) po za Polakami.

Acz oczywiście Pylypchuk miała raczej pecha niż świadomie się dopingowała, więc kara faktycznie wydaje się zbyt surowa.

@Dudu7

Owszem furosemitem zbijesz wagę ale też się odwodnisz czyli osłabiasz. Zatem korzyść taka sobie dla sportowca.

I nie wiem czemu odrzucono do sprawy, że furosemit może maskować użycie onych środków... Niby jak? Że szybciej odwadniając organizm szybciej eypłuczesz z organizmu inne substancje? Może...

@sledzik16

Ale i tak taka dyskwalifikacja Pyłypczuk, czy wcześniej Waskula zainteresuje jedynie osoby bardzo mocno interesujące się skokami, a zdecydowana większośc osób, które regularnie oglądają skoki w telewizji nawet nie wie o kimś takim jak Waskul i Pyłypczuk. Gdyby za doping zdyskwalifikowali jakieś duże nazwisko, np. Wellingera to byłoby to głośne wydarzenie, a tak to kogo poza największymi fanami skoków takie informacje interesują? Nikogo. Nawet biorąc pod uwagę samą dyscyplinę to jest to tak istotne jak np. dla światowej piłki nożnej odjęcie kilku punktów Lechii Gdańsk przed startem bieżącego sezonu ekstraklasy.

@Mucha125

Właśnie przez takie coś ta dyscyplina traci najbardziej w oczach kibocow i nie tylko.

Za leki które nie dają przewagi w skokach dają dwa lata dyskwalifikacji. A za naruszenie chipów i dodanie sznurków do kombinezonów dano dyskwalifikacje parę tygodni. Piękny pokaz dziwactwa tej dyscypliny sportu

@ms_

Mogłem doprecyzować, że chodzi jednak o skrajną formę antybanderyzmu.

Antybanderowcy to pewnie ci, którzy piszą "na Ukrainie" zamiast "w".

Dużo jej to nie pomogło...

@ms_

Dokładnie po raz kolejny się zgadzamy. Z tego portalu to nie wiem może 2 gora 3 % że względu na ilość użytkowników miała stycznosc z narkotykami.
Osobiście też nigdy tego gówna nie dotykałem choc alkohol lubię i nie będę tego ukrywal. Zresztą alkohol tutaj na portalu to spokojnie 80 jak nie 90% miało w ustach. Te 10% procent zostawiłem na użytkowników w postaci dzieci nawet nie młodzieży bo w ich przypadku alkohol na pewno tez nie jest obcy.

@Kolos

W skokach żaden środek nie pomoże tam robotę robi głową . A furosemid to zwykły środek żeby szybko zbić wagę nie powinien być na liście...

@vodopad

No raczej naćpanie się nie jest tak powszechne jak np. upicie się. Mi się nigdy nie zdarzyło naćpać bo żadnych dragów nigdy nie brałem i myślę, że większość osób na tej stronie też nie.

@Bergisel7

A to powiększone usta czy zrobione brwi to jestvwyznacznik dopingu. Takich przypadków to myślę że spokojnie w samej Polsce można znaleźć ze 2 miliony kobiet.

Widziałam zdjęcie tej laski na fb - napompowane usta, nienaturalne brwi, widać, że lubi to i owo z medycyną.

oj tam, naćpała się i od razu że doping - komu się nie zdarzyło?!

@Adrian D.

Zależy czy ktoś jest redaktorem na etacie czy tylko robi to hobbystycznie. Jeżeli to drugie to ok nie ma problemu ale jeżeli bierze się za to pieniądze to wymagało by się przykładać do swojej pracy.

Ogólnie rzecz biorąc to wasz portal od pewnego czasu jest 2 dni za reszta w podawaniu informacji.

@Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

Dymitri Wasiliew w 2001 na dwa lata, za ten sam srodek. To byl pierwszy przypadek w skokach.

I bardzo k**** dobrze!

@Adrian D.

Ja tylko żartowałem. Może głupio ale nie mam żadnych pretensji.

A tak wgl to Kozłowa teraz ma już zdecydowanie drzwi do startu w IO w skokach w pełni otwarte. Coś mi się wydaje, że to jej ostatni sezon w kombinacji i po tym sezonie przejdzie już na same skoki tak jak Kapustik tego lata.

@Lataj

Antybanderowcy? Każdy rozsądny Polak powinien być przeciwko banderyzmowi. Chorwaci co prawda nie skaczą, ale był kiedyś chorwacki skoczek Urban Zamernik. To tak jakbyś w przypadku gdyby jego zdyskwalifikowali za doping powiedział, że antyustaszowcy mają używanie albo jakby zdyskwalifikowany został np. Geiger to wtedy też byś pisał, że używanie mają antyhitlerowcy?

@Adrian D.

Bardzo dobre wyjaśnienie. Skądinąd doskonale je rozumiem....

@Kolos

Dlatego mowie a może inaczej mialem na myśli to że w Fisie się coś zmieni.

@sledzik16

Kto się weźmie za tych AUT i GER, kiedy FIS to w dużej mierze właśnie AUT i GER i to oni rządzą w skokach?...

@Stinger

Dopóki FIS będzie zakochany tak bardzo w Austriakach i Niemcach to żadnych poważnych dyskwalifikacji nie będzie.
Najłatwiej jest znaleźć kozła ofiarnego w postaci Norwegów a reszta nie robi co chce.
Jeszcze ten prymitywny gebels Gaiger potrafi robić Norwegom wywody a sam na tych samych mistrzostwach startował w kombinezonie jak latawiec. Niestety gebels to zawsze będzie gebels. Powinni się tak wziąć w tym sezonie za tych AUT i GER żeby zrozumieli ze świętymi krowami to oni nie są.

@Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

Goldberger i Bystoel dodali DSQ, ale za trochę bardziej odlotowy doping ;)

Furosemid to dość znany lek. Powoduje jednak odwodnienie organizmu. Wcale nie jestem więc przekonany, że to dobry środek dopingujący.

@Stinger

Tak, tak. Każdy dziennikarz ma obowiązek śledzić codzienne losy i tropić wszystkie poczynania półamatorki z Ukrainy z góry przeczuwając, że wokół niej może się rozgrywać jakiś skandal.

I bardzo dobrze że złapali ... w końcu się wzięli za tych szoszonów bo przez tą niby ich wojnę to też byli mierzeni inna miarą.

W skokach był ktoś dyskwalifikowany za doping poza koleżkami ze wschodu? A to Vassiliev a to przeciętniacy z Ukrainy i Rosji.

@Adrian D.

To nie jest wytłumaczenie. Dobry dziennikarz/redaktor potrafi ustalić takie rzeczy jeszcze przed samymi zainteresowanymi.

Mogła zatrudnić norweskiego prawnika. Może jeszcze by odszkodowanie za skutki uboczne wywalczyła.

Classic biedni ukraińcy

@Filigranowy_japonczyk

Właśnie dlatego wspomniałem o Austriakach.

@Lataj

Ta informacja została podana do wiadomości publicznej DZISIAJ. Jesteśmy pierwszym pozaukraińskim źródłem, które o tym informuje.

@Stinger

Kolos, nie przelogowaleś się.

A Austriacy dalej nietykalni.

Ja rozumiem, że gdzieś na szczycie decydują niuanse i dla sporej kasy zawodnik może zaryzykować doping, ale po co ktoś się szprycuje na tak miernym, półamatorskim poziomie tego nie zrozumiem nigdy. Jeszcze, żeby to było EPO w kolarstwie dające jakiś wymierny efekt, a nie środek na zbicie wagi w skokach, gdzie zawodniczka była tak samo beznadziejna przedni po zażyciu.

To przywykłem do tego, że wieści na waszej stronie pojawiają się dzień lub nawet parę później niż u konkurencji, ale że ponad miesiąc po rozpoczęciu kary?! Ale i tak antybanderowcy już mają używanie.

ohoho, ale się porobiło.