„Musimy patrzeć na świat” – Kot o bezzasadności wewnętrznych porównań
- 2025-12-06 21:00
Maciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński
Wiślański Puchar Świata to dla Macieja Kota okazja na zdobycie pierwszych punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2025/26. W sobotę podopieczny Wojciecha Topora z kadry narodowej B zajął 31. miejsce, a do awansu do drugiej serii zabrakło mu niespełna pół punktu.
Maciej Kot– Metr dalej i miałbym komfort już po skoku. Widziałem, że będzie trudno. Obstawiałem 32. miejsce, a wyszło 31. Przy odrobinę lepszym skoku nie byłoby problemu. To nie są duże błędy i wielkie różnice, ale na tym poziomie kosztują sporo miejsc. Główną rzeczą, którą delikatnie chcieliśmy zmienić po piątku, była pozycja najazdowa. Była troszeczkę za bardzo agresywna. W sobotę chcieliśmy zachować nieco rezerwy w celu poprawy stabilności. Lepiej to wyglądało, ale z tej pozycji za bardzo spieszyłem się do lotu. Nie byłem energicznego wyjścia z progu połączonego z lotem, tylko pojawiło się zbyt szybkie przejście do lotu. W zawodach byłem zbyt agresywny zaraz za progiem. Były trudniejsze warunki, wyczułem przesadną agresywność i troszkę się wycofałem. To był ten moment, kiedy zacząłem być pasywny, narty przyszły i wytraciłem prędkość. Potem już trochę ratowałem to, co się dało z tego skoku. Dokładnie czułem, co się stało. Trzeba znaleźć złoty środek między kontrolą tego, co się dzieje, a naturalnym skakaniem – analizuje drużynowy mistrz świata z 2017 roku, który latem tego roku wygrał zawody z cyklu Letniego Grand Prix w Wiśle.
– Treningi, kwalifikacje i seria próbna pokazały, że z normalnymi skokami jestem w stanie walczyć o punkty. Widać, że jest bardzo ciasno, więc metr czy dwa robią ogromną różnicę. Odrobinę lepszy skok i przelot nad bulą dałyby punkty, ale trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę. Czeka nas kolejny dzień. Trzeba wyciągnąć wnioski i delikatnie zmienić plan w kierunku większej swobody. Więcej zaufania do siebie, mniej kontrolowania pozycji, pozytywne ryzyko i to też może zadziałać – uważa drużynowy medalista olimpijski z Pjongczangu.
W serii próbnej Kot był najwyżej sklasyfikowanym skoczkiem z grona Biało-Czerwonych.
– Nie przyjechałem tutaj z kimś rywalizować, żeby być najlepszym z Polaków. Trzeba skupić się na tym, żeby rywalizować z najlepszymi. Z Niemcami, Austriakami, Norwegami… Jeżeli zostaniemy na swoim podwórku i będziemy koncentrować się na tym, który z Polaków jest najlepszy, to równie dobrze można być mistrzem Rumunii i się z tego cieszyć. Musimy być silni jako drużyna, ale nie patrzeć na to, kto jest lepszy od kogo i jakie miejsce zajmuje. Musimy patrzeć na świat i to z nim rywalizować. Trzeba mocno cisnąć i znaleźć rozwiązanie pewnych problemów, które są i skakać coraz lepiej. To dopiero początek sezonu, ale wiemy, jak to szybko ucieka – przypomina Kot, który w niedzielę powalczy o miejsce w składzie na kolejny weekend Pucharu Świata, który odbędzie się w Klingenthal.
– Jest współpraca, o której tyle się mówi. Widać, jak płynne przejście z kadry B do Pucharu Świata miał Kacper Tomasiak. Ja latem też nie miałem większych problemów. Kwestia odnalezienie odpowiedniej komunikacji na skoczni. Współpraca jest i wciąż jest siła w tej drużynie. Mamy doświadczenie w postaci starszych zawodników, jest też powiew młodości w osobie Kacpra. Mamy karty, którymi możemy grać. Pozwalają myśleć o wysokich miejscach, ale czegoś brakuje i jak najszybciej trzeba znaleźć rozwiązanie tego problemu. Każdy z nas wie, na co go stać. Brakuje niewiele, ale wciąż brakuje – dodaje na koniec.
Korespondencja z Wisły, Dominik Formela
-
Bergisel7 stały bywalec
@Vitamin
Akurat w tamtych mistrzostwach Kot skakał bardzo dobrze. Już następnego dnia w konkursie drużynowym wypadł lepiej od Joniaka.
-
Manchutd93 początkujący
@Vitamin 🤣
Dalnie ale to były tylko letnie zawody a cała zime kot go lal na każdych zawodach
-
Vitamin bywalec
@Manchutd93
To mówisz że to mistrzostwo Joniaka to była tylko iluzja, a tak na prawdę mistrzem Polski został wtedy Kot? Okej xD
-
Manchutd93 początkujący
@Vitamin 🤣
Co ty bredzisz zaden joniak nie był nigdy blisko kota lał ich w kontynentalu aż piszczeli oni nawet z dziadkiem kasaim przegrywali
-
Vitamin bywalec
@Bergisel7
Co? Kot był wysyłany na PŚ zamiast letniego mistrza Polski w swoim czasie (Joniaka), o czym Ty mówisz? Praktycznie zawsze gdy obok Kota był ktoś młody i zdolny na niemal identycznym poziomie to do PŚ był brany Kot.
-
Bergisel7 stały bywalec
@zimowy_komentator
"Kot dostawał mnóstwo szans"
Zdecydowanie mniej niż inni na tym samym poziomie, czyli cała kadra A oprócz Wąska w zeszłym sezonie oraz cała kadra A poza Stochem i Tomasiakiem w obecnym. -
Bergisel7 stały bywalec
@zimowy_komentator
"Zniszczoł był wysłany na PŚ od początku, bo miał dobrą pozycję wyjściową do uzyskania czwartej miejscówki na Igrzyska Olimpijskie."
Rzygam już tym argumentem. -
zimowy_komentator profesor
@Bergisel7
Kot dostawał mnóstwo szans, tylko 80% z nich nie wykorzystywał. Tej wczorajszej też nie wykorzystał, choć po treningach i kwalifikacjach wydawało się, że sięgnie po punkty. W tym sezonie do głosu doszła kwalifikacje olimpijska, Zniszczoł był wysłany na PŚ od początku, bo miał dobrą pozycję wyjściową do uzyskania czwartej miejscówki na Igrzyska Olimpijskie.
-
Bergisel7 stały bywalec
Mi się wydaje, że Kot jest niezmiennie od lat traktowany niesprawiedliwie przez kolejnych trenerów. Zobaczcie taki Zniszczoł dostał szansę na aż osiem konkursów (jeden wypadł). Kot, mimo że skacze porównywalnie z naszymi skoczkami, jak Kubacki, Żyła, (w tym sezonie niestety też) Wąsek, lepiej od Zniszczonego, to nie dostaje takich samych szans, jak oni. Nie może startować od początku sezonu i tak jak oni ciułać tych punktów, tylko zawsze dostaje szansę dopiero po kilku konkursach i jedną - dwie, a jak mu nie pójdzie, to znowu wypad z kadry A. Przez to zawsze czuje większą presję i nie wychodzi mu w konkursach, a widać, że jest w formie. Uważam, że przy tylu zawodnikach aż tak źle skaczących, w sytuacji, gdy on skacze tak samo, a nawet trochę lepiej, to powinien po prostu dostać porządną szansę na co najmniej pół sezonu i żeby to wiedział z góry, i się nie musiał stresować. Być może wtedy by nam rozbłysnął. Ja w to wierzę!
-
Andromeda38 początkujący
Bracia Kot a Zniszczoł i Kubacki
Mówcie co chcecie o Kotach. Ale wg mnie tym się różnią od Zniszczoła i Kubackiego. Ci drudzy u mnie bardzo stracili w oczach po poprzednim sezonie po swoich wypowiedziach o Thurnbichlera. Można "filozofować" jak Koty, czasami marudzą, ale widać że mają bardziej poukładane w głowie niż Kubacki i Zniszczoł... oni działają w emocjach i wychodzą takie kwiatki jak teraz z Olkiem "Zapraszam na skocznię..." Hejt wiadomo jest okropny, gdy nie idzie, ale ok jak np. Piotrkowi nie pójdzie to walnie pięścią pójdzie popykać na gitarce i se skoczy lepiej następnym razem. Olek, Dawid trochę pokory a potem może pyknie i będzie lepiej 💪😉
-
Mixolo weteran
Brakuje niewiele od 2018 i cały czas to samo
-
Kurszing początkujący
@Kornuty
Kot to problem z formą rozwiązuje więcej niz 3 lata niby mądry chłop a tyle lat nie potrafi poprawić błędów.
-
Kornuty stały bywalec
Wy już od trzech lat rozwiązujecie problem. Z jakim skutkiem ? Tych Waszych wywodów nie da się słuchać. Tniecie dutki, macie sztab, super warunki a wyników brak. Prezesunio zmienia trenerów. TT, MM ? Co jeden to lepszy. A Zografski z Sobczykiem Was punktują. Francuz lepszy, Amerykanie lepsi, Finowie lepsi. Nie wstyd Wam ?
-
Arturion profesor
"równie dobrze można być mistrzem Rumunii i się z tego cieszyć."
Aaaa - jednak boli go Wielka Rumunia.
;-) -
-
waldemarsson weteran
Wszystkie skoki miał tu na top30, tylko konkursowy był na 31. Trochę szkoda.
-
nyke bywalec
Nie chce się czytać
Bzdur wygadywanych przez naszych nielotów
-
Pavel profesor
Maciek mądry chłop jesteś, po co to dalej ciągniesz? Pewnie jesteś lepszy od tego całego pożal się boże zaplecza, ale to dalej ciułanie drobnicy, czy nie lepiej poświecić czas i energię no coś bardziej produktywnego? Serio szkoda twojego czasu.
-
ColdOne bywalec
"Trzeba znaleźć złoty środek między kontrolą tego, co się dzieje, a naturalnym skakaniem..." Z całą sympatią do Kota, ale od 2018 słyszymy w kółko to samo ;)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się