Felix Hoffmann: "To była wisienka na torcie"

Felix Hoffmann może zaliczyć inauguracyjny konkurs 74. Turnieju Czterech Skoczni do udanych. Zawodnik gospodarzy uplasował się w finale na czwartej pozycji. Jednak kilka minut po zakończeniu konkursu, przekazana została informacja o dyskwalifikacji zajmującego drugie miejsce Timiego Zająca, co pozwoliło Niemcowi zameldować się na najniższym stopniu podium.

Felix Hoffmann

W serii finałowej pierwszego konkursu 74. Turnieju Czterech Skoczni, Hoffmann zameldował się na czwartej lokacie, tracąc zaledwie 0,9 punktu do zajmujących drugie miejsce ex aequo Daniela Tschofeniga i Timiego Zajca. Jednak ku zdziwieniu wszystkich, po dyskwalifikacji Słoweńca za przekroczony o 3 mm pomiar nogawek kombinezonu, dokonano korekty wyników. Dzięki czemu 28-letni Felix Hoffmann stanął na najniższym szczeblu podium.

- Szybko wyciągnąłem swój numer startowy, założyłem go  i obserwowałem, co się dzieje. I wtedy, na szczęście, w końcu pozwolono mi stanąć na podium podczas ceremonii wręczenia nagród. I tak to była wisienka na torcie dzisiejszego konkursu- powiedział 28-latek tuż po potwierdzeniu zmiany wyników.

Podopieczny Stefana Horngachera przyznał, że przed rozpoczęciem trwającej zimy nie brał takiego scenariusza pod uwagę, tym bardziej tak dobrego startu w turnieju. Warto dodać, że zawodnik aktualnie zajmuje również trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni.

- Oczywiście, że nie, ale tym bardziej cieszę się, że mogę oddawać konsekwentnie tak dobre skoki w zawodach. I to było bardzo fajne, zwłaszcza w Oberstdorfie, gdzie nie zawsze jest łatwo. Mnie trochę utrudnia skoki fakt, że jest trochę sprężenia na rozbiegu, więc trzeba znaleźć swój własny rytm. I w kwestii rytmu, to właściwie kusi, by popełnić błąd, co często mi się zdarzało podczas treningu. W trakcie zawodów udało mi się jednak uniknąć tego błędu. A tłum zdecydowanie dodał mi skrzydeł dzisiaj - podkreślił Hoffmann tuż po zawodach.

Następnym przystankiem Turnieju Czterech Skoczni będzie Garmisch-Partenkirchen, gdzie już w sylwestrowe przedpołudnie o godz. 11:00  zawodnicy przystąpią do sesji treningowej, a następnie wezmą udział w kwalifikacjach zaplanowanych na godz. 16:00. Jaką taktykę planuje zastosować 28-letni Hoffmann?

- Oczywiście, podstawowe elementy pozostaną takie same. Czyli: znajdź dobry rytm, wywieraj presję, ciesz się wszystkim, co się dzieje i baw się dobrze- podsumował Felix Hoffmann.