Adam Małysz: "Cały czas muszę myśleć jak wykonać poprawny skok"

Odrabiam zaległości

@Fanka

Powiem więcej najlepszy jednak ponad wszelką wątpliwość aby dorwać Adama nawet porozmawiac czy też dostać podpisy itp. itd. to MP na średniej skoczni ludzi bardzo mało nie żucali się jak na PŚ blisko praktycznie bez ogrodzenia ochrona dość mało aktywna Adam szedł do samochodu w śród ludzi Mateja również tak więc napewno jest jedyna i niepowtażalna okazja a ponieważ to jeszcze akuratnie w momęcie nie zakończonej olimpiady i przy nie oszałamiających sukcesach skoczków to mozna powiedziec że nawet było to wyjatkowe ze wszechmiar w skali szerszej czasowej. Było rodzinnie wręcz takie moje zdanie jest przynajmniej w porównaniu z PŚ ale uważam że tak właśnie było :)

@ Malyszomaniak

Niezly ubaw miales chyba :))
Ale wez , wytlumacz swojemu budowniczemu :) że narazie ta skocznia musi pozostać w nie naruszonym stanie :))
hihihi , dobre ,
swoją drogą , cyba najwięcej możliwości , zeby dorwać :) ADama sa wlasnie MP , prawda ?
podczas PS , jest zbytni tlok i trudno.

@Fanka

No teraz widze :) ale czy akurat widziałem go nie wiem on się nie wyrużniał ja natomiast za sprawą gardła :)mojej pociechy aż nadtto ;) hihihi tak bardzo że Pociecha owa dostała specjalnie od Adama Kartke z podpisem własnoręcznym złożonym po pierwszej seri :) z czego był niezmiernie zadowolniony ;) hihihi. choć potem zaczoł przebudowywać skocznie i stwierdził że bedzie wycinał śnieg :) może keidys ją przebuduje :) kto wie...

@ Malyszomaniak

A wiesz jak wygląda Wojtek z Hól ???

Wejdż na moją stronkę , w dziale Fotogaleria , jest nasz slynny "rozbójnik z Hól" :))))
może go widziales.
@ Wojtku , chyba nie masz nic przeciwko , ze Cie umieścilam , w fotogalerii , jakże bym mogla pominąc , tak slynnego pisarza :)

@Barnaba

Cuż .... na tak wypowiedziane myśli trudno odpowiedziec w sposób równie odkrywczy.

Powiem jedno a jest to moje mniemanie i moje zdanie:

Wiara czyni cuda a podstawą cudów jest ciężka żetelna praca.

Również i to powiem iż czasem aby coś zrozumieć lepiej należało by się temu lepiej przyglądnąć a nie li tylko z relacji innych i nie chodzi tu o bieganie pod Krokiew a przyjżenie się środowisku sportowemu i ludzią którzy ciężko pracują na sukcesy i to po to aby zrozumieć jak wiele czynników jak i również problemów wystepuje w życiu.

Co do większości tez twoich się zgadzam tyle że twoje podejście w moim odczuciu jest pesymistyczno konstruktorskie a moje pasjonatyczno inżynierskie.

Moze to troche wyjasni choc wątpie jak ja ciebie odbieram w wypowiedziach.

@Wojtek z Hól

Hej Panie Wojtku toż pewnie widzieliśmy się na skoczni gdzieżeś to stał Panie wojtku a czy słyszałes jegomościa wołającego Adam taki mały brzdąc .

No ciekawe. Jaki świat jest mały a kibiców Adama wszędzie uświadczysz.

@Małyszomaniak

Uwag trzy:
1. Nigdy i nigdzie nie napisałem jakoby udział psychologa w pracach zespołu szkoleniowo-trenerskiego skoczków ograniczał się do rozmów. Tym bardziej nie postulowałem skierowania Adama, czy Roberta na taką pogawędkę do psychologa.

2.Nie wypowiadałem się w kwestii, kiedy A. Małysz stając w obronie koncepcji szkoleniowej trenera H. Kuttina, napiętym harmonogramem dnia ustalonym dla skoczków argumentował brak czasu (chyba zmęczonych, mniemam) zawodników na późne, wieczorne rozmowy z psychologiem. Zaraz zapytasz: mówił? kiedy? gdzie? o której godzinie? Nie konkretny dzień jest tutaj ważny, ale brak odpowiedniego zespołu szkoleniowego, na który wskazywaliśmy wówczas uczestnicząc w formowej dyskusji. Praca w pojedynkę doprowadziła do znanej już sytuacji. Dzisiaj złośliwie posługując się nowomową, stwierdzę: jestem poruszony, a nawet pod wrażeniem, gdyż nie ma obiecywanych i oczekiwanych efektów; natomiast trener oraz zawodnik plączą się w zeznaniach.

3.Z tym, maniakalnym odsyłaniem myślących niezgodnie z Twoim stereotypem, poza ekran monitora najwyraźniej przesadziłeś. Potraktowałeś to w kategorii osobistego hasania pod Wielką Krokwią w poszukiwaniu wrażeń i uzewnętrznianiu ich w pionierskim i odkrywczym opisywaniu świata. A przecież wszystko ma swój dawno ustalony porządek. Odpowiem tak, jest zawsze odpowiednio na: czas budzącego nadzieję siewu; czas troskliwej pielęgnacji; czas ciężkich i trudnych niekiedy żniw oraz na czas dożynek, czyli radosnego święta plonów. Ale jest też związane z tym miejsce na zadumę, refleksje, analizy i oceny oraz wnioskowanie.
W nie przez nas nadanym, ale w dużym stopniu kształtowanym, porządku rzeczy, istnieje odwieczne prawo do przeżywania stanów nie tylko radości, ale także smutku i nadziei zwłaszcza jeśli jest źle i do tego doszło ze znany przyczyn, chociaż mogło być zupełnie dobrze. Tego nie zmieni nawet najbardziej sugestywnie i pokrętnie uzasadniany nakaz adwersarza.

@Fanka

Faktycznie ten styl widhelza ostatnio prubuje równiez nasz skoczke numer dwa jak się o nim mawia czasami czyli Kamil Stoch jesli ktos zauwazył zaczyna skakac podobnie do Romorena.

@Barnaba

Drobi Barnabo mimo wszystko nie mam ci za złe twoich poglądów a raczej chciałem cię zmotywowac do głebszego przyjżenia się sytuacji nie li tylko z poziomu szklanego ekranu ale tez z perspektywy srodowiska jak i ludzi działających i pracujących w tym sporcie. Jak zapewne wiesz aby powaznie rozwiązywać problemy nalezy wnikliwie je zdiagnozować a trudno je diagnozowac na podstawie wyrywkowych informacji i to nie bezposrednich od zainteresowanego. Jak kolwiek człowiek uczy się całe życie a przez to można powiedzieć iż nigdy nie nalezy się zamykac na słowa innych. Dlatego przyjmuje twoje słowa z nieukrywaną pokorą i mam nadzieje że moje słowa newet jeśli nie słuszne skłoniły cie do głębszego zastanowienia się nad sytuacja zaistniała i zwiększenia dystansu do sprawy która tylko z pozoru wydaje się być tak banalnie prosta jak naprzykład poradzenie wizyty u psychologa.

Mam nadzieje że słowa moje cię nie uraziły i również mając przeczucie iz i tobie leży dobro naszego wybitnego skoczka twierdze ze słowa twe nie sa wynikiem złych intencji.

Jeden fakt jaki zauważyłem Adam sam napisał (że wierzy ludzim niestety niektórzy to wykorzystują) Szkoda jedynie że tym którym ufał nie zawsze mógł zaufać. Mam nadzieje że Adam wszystko zrozumie i sam dojdzie do odpowiednich wniosków a stac go na to aby naprawde wszystko sobie poukładac i ma na to troche czasu.

Skład na PŚ i PK.

4 najlepszych Polskich skoczkow narciarskich wystapi w PŚ,kolejnych 5 w PK.

Puchar Świata: 1.A.Małysz
2.R.Mateja
3.K.Stoch
4.S.Hula

Puchar Kontynentalny:
1.R.Sliż
2.P.Żyła
3.M.Bachleda
4.T.Pochwała
5.Ł.Rutkowski

@Barnaba
Widzę, że Cię ruszyło.
Takiej riposty mógłbys udzielic np. @FAM-owi. Miałbyś wtedy pewność, że adwersarz zrozumiał Twój wywód. Kłopot w tym, że @FAM w ten sposób by z Tobą nie polemizował i nie mógłbyś się wykazać taką dozą dyskretnego dowcipu i uszczypliwości. Widzę, że starasz się, jak możesz, poskramiać naturalny w takiej sytuacji gniew czy, nazwijmy to, zdenerwowanie, ale nie wiem, czy to najlepszy w tej sytuacji sposób "dialogowania". To ja juz wolę "ostrą jazdę".

myślał indyk

myślał, myślał i myślał aż tu....
sezon się skończył hi hi

Małyszomaniak

@Małyszomaniak,
Dziekuję, uwagę o wybitnej treści meryrorycznej przyjmuję z pokorą,cytuję:"wiedza na temat Psychologi i odczuć to panie dziejku u ciebie chyba w powijakach", koniec cytatu. Przyjmuję to również jako motywowanie do zgłębiania pokładów tej pięknejdziediny wiedzy ,której bogactwa nadmiar z Twojej skarbnicy uchyliłeś mi w tym przesympatycznym poście.
Wybacz mi , raczkowanie w psychologii mam już poza sobą. Udało się mi, podczas dość długiego już życia, poruszając się tej materii powycierać kilka korytarzy, być nawet psychologicznym medium w ważnym eksperymencie, a ponad to uzyskać odpowiednie kwity.
Jest mi barzo przykro, z wykładów w szacownej Krakowskiej AWF, którą cenię i lubię jednak nie skorzystam. Chociaż mam do Uczelni wiele osobistych sentymentów, m.in. śp.JM Rektor ,był kiedyś moim najbliższym kolegą z bieżni, podkreślam, z bieżni.
Sporu w sprawie roli psychologii w życiu i w sytuacjach stersogennych i ekstremalnych nie zamierzam prowadzić wszak nadajemy niby to samo, ale z innych pozycji, co gorsza na innych częstotliwościach.Nie zamierzam kontynuować z Tobą jakiejkolwiek polemiki.Najlepiej pozostańmy "przy swoim" zdaniu .Tym Adamowi nie pomożemy jedynie co to najpewniej możemy rozśmieszyć forumowiczów. Wcale nie ujmuje mi zdiagnozowany przez Ciebie poziom znajomości psychologii chyba nie wyżej niż pieluchy,psychologii. Satysfakcjonuje mnie to,że z dziedziny tej kiedyś potrafiłem coś składnie napisać, opublikować i wykorzystać w pracy.To niewiele.
Tak, czy inaczej potoczą się trenersko - szkoleniowe sprawy naszej reprezentacji, na pewno nie będę aspirował do funkcji psychologa, ale też nie będę rekomendował Ciebie i to wcale nie motywowany zazdrością.
Drogi Małyszomaniaku,musimy przede wszystkim coś sobą reprezentować i mieć owe"COŚ", Niestety, ktoś tego nam poskąpił,co wyrażnie widać w naszych wypowiedziach na tym forum.
Pozdrawiam.

Wojtek Szatkowski

Ja mam taką nadzieję , ze znajdzie Adam w sobie dość tej motywacji i przede wszystkim chęci , zeby dalej skakac ,
nie wyobrażam sobie , ze moze go zabraknąc , w każdym razie jeszcze nie teraz ,
nie czas na to , ma dopiero 28 lat,
może spokojnie poskakac jeszcze parę sezonów ,
sek w tym wlasnie , tak jak mówisz , czy odnajdzie te radość w tym co robi , podejrzewam , ze jeszcze nie moće się otrząsnąć po Olimpiadzie ,
to może być ten brak chęci i radości , pewnie myśli sobie , ze to już koniec ? że nadchodzi nieuchronnie ten dzięn , czas , kiedy będzie musial powiedzieć , dowidzenia !!
Ja nawet nie moge o tym myslec , mam tylko nadzieje , że pobyt z rodziną , bardzo mu pomógl , ze to glównie rodzina go wspiera na każdym kroku , no i kibice , którzy wiernie , tkwią przy nim , na dobre.

Myślę , ze po sezonie , powinien gdzies wyjechac z rodziną na bardzo dlugi yrlop , nie jakis tydzien czy dwa , ale dluższy , bo tego bylo stanowczo za malo , jesli będzie wypoczęty , lepiej będzie myślal , nabierze dystansu do wszystkiego i podejmie sluszną decyzje.
Wojtku jesli jesteś nieraz tak blisko Adama , poprostu powiedz mu to wszystko , i zaprowadż na strony , gdzie może poczytać , jak bardzo go wspieramy.
Pozdrawiam.

Moim zdaniem Małysz powinien być przy skakaniu bardziej wyluzowany, mieć więcej radości w tym co robi, nie zastawiać nad każdym punktemprzy skoku. Widać, że za bardzo koncertruije się nad każdym elemente, jego skoki wyglądać jak automant z radością i uśmiechem to wtedy na pewno będzie i sam zadowolony jaki my wszyscy. Ja jestem cały czas z Małyszem nie zależnie czy jest gorzej czy lepiej pozdrawiam wszystkich

@Zkuba36

Zgadzam się ze wszystkim .
O równoległym prowadzeniu nart (szczególnie u Norwegów) juz kiedys pisałam. To chyba jest ta nowość, która podbije skocznie.
Zawodnik prowadząc narty "równolegle" nie musi tak napinać mięśni jak w stylu V (szczególnie jeśli zawodnik jest niższy , jak Adam).Bo narty nie są szeroko rozstawione. Pytanie tylko, czy Adam jest w stanie nauczyć się nowej techniki ? No i czy to 'przeuczania" całkowicie go nierozreguluje ?

kilka uwag

1. Moim zdaniem FIS tak zmienił przepisy aby Adam
nie mógł wszystkiego wygrywać, bo skoki stawały
się zbyt nudne dla austriackich i niemieckich
sponsorów.
Stwierdzenie, że Adam skacze tyle procent krócej
ile procent "musiał" przytyć, jest dużym
uproszczeniem, ale wydaje mi się, że to raczej
długość nart należało przystosować do Adama
a nie Adama do długości nart.
2. Zauważyłem, że skoczkowie którzy oddali długie
skoki nie trzymali nart w kształcie litery "V"
lecz nieco bardziej równolegle tak, że końce
nart były oddalone od siebie o ok.40-50 cm.
Adam z reguły krzyżuje narty! Do poprawienia.
3. Kuttin przygotowywał skoczków do Olimpiady. Nie
przygotowywał ich do Igrzysk Olimpijskich.
Interwencja A.Tajnera i prof. Żołądzia była
niezbędna ale nastąpiła o miesiąc za póżno.
Przetrenowani zawodnicy wymagali ok 3 tygodni
całkowitego odpoczynku od skakania, co z uwagi
na zbliżające się IO było nierealne. Zrobiono
co można było zrobić ale na "błysk" było za
póżno. Tylko Mateja w konkursie drużynowym
przeszadł sam siebie i oddał skok życia dający
nam 5 miejsce w konkursie drużynowym. Warto
zauważyć, że po raz 1. w historii przad skokiem
Małysza nasza przewaga nad następnymi drużynami
była większa niż po Jego skoku.
4. Zmęczenie skokami było widoczne w każdym
konkursie, gdy zawodnicy dobrze skakali na
treningach, gorzej w eliminacjach a jeszcze
gorzej w konkursach, zwłaszcza w 2. kolejce.
5. Łatwo było przewidzieć, że nasi skoczkowie
lepiej wypadną na skoczni średniej. Przecież
wyłącznie na takich skoczniach trenowali!!!
Od czasów A. Tajnera wiele się zmieniło.
Pojawiła sie cała masa "kopyciarzy", którzy
po doszlifowaniu technicznym mogą wygrać każde
zawody. Jedyną odpowiedzią na to może być tylko
natychmiastowe rozpoczęcie treningów na dużych
skocznich /np Krokiew/ ale z bardzo krótkiego
najazdu, krótszego niż na PŚ. To nic,że na
początku takiego treningu będa bardzo krótkie
skoki. Po kilku dniach będą już kilka a może
kilkanaście metrów dłuższe i będzie dobrze.
Dalekie skoki z krótkiego najazdu wymagają
zupełnie innego kąta odbicia, który sami
skoczkowie muszą sobie dopasować. Treningi na
średnich skoczniach są bezużyteczne.

Skoki Małysza

Byłem na MP na Średniej Krokwi i widziałaem obydwa konkursowe skoki Małysza-były bez zarzutu, w powietrzu OK i bardzo ładnie wylądowane (z ładnym "nie rozjechanym" telemarkiem). Mistrz jest w dobrej dyspozycji nazwijmy to "technicznej", natomiast nie widziałem w nim radości skakania. Myślę, że jest bardzo zmęczony.Po sezonie czas na odpowiedź na zasadnicze pytanie: czy znajdzie w sobie dośc motywacji by zaczać od nowa? Oby. Czas myśleć o stworzeniu teamu, który zajmie się Adamem. Widziałem też skoki Stocha i Huli, zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie. To są chłopcy, którzy wierzą czego chcą, oskakani i będą do końca sezonu, tak myślę, dzielnie sekundować Adasiowi.

@Fanka

MarcinBB dostał zdjęcia :) i chyba nawet filmik.

@Fanka

Jelsi oglądałaś relacje w Kronice ze średniej skoczni to pewnie słyszałas taki głos w tle :) "ADAM ADAM" dziecięcy :) jak Mateja skakał tez było słychac "ADAM ADAM !!!" heheheh.

Następna ciekawostka

Każdy ze skoczków dostawał Banana i .... atonik Prince polo lub podobny ... zabawnie to wyglądało jak by w nagrode za skok ;) hihihihi Najlepsi nie przypominam sobie aby dostali ale :) mogłem przeoczyć :).

@ Malyszomaniak
No widzisz i tu się zgadzamy , co do slóweczka .

Ja ogądalam relacje z MP , mam na kasecie nawet ,
ale widac ty masz coś , lepszego , mozesz zdradzić co to ???

@Fanka

Oczywiście to gwoli wyjasnienia i przypomnienia.

na MP miałem okazje się przyglądnąć i na spokojnie nie w takim ferworze jak PŚ zastanowić i popatrzeć .
Adam ma poczucie winy bo oczekiwania były większe ale to nie znaczy że poddaje sie poprostu musi troche tez nabrac dystansu jak jest to wazne wie kazdy psycholog a co dodatkowo można powiedziec nikt nie jest w stanie nabrac odpowiedniego dystansu wobec siebie samego aby móc znaleść przyczyny pewnych zachowań i do tego jest potrzebny psycholog. Bynajmniej tego nie neguje ale chce żeby zrozumieć że to nie my mamy chcieć tego i do tego dążyć a Adam musi to zrobić pozatym to kwestia również zaufania on musi miec pełne zaufanie do takiej osoby a jak widac nie może już liczyć na osobie której chciał zaufać. A psycholog nie jest sposobem na zwyciężanie a pewnym swoistym przewodnikiem po meandrach swojej świadomości i psychiki.

Mam fajowe zdjęcia i filmiki . Tak apropo kto oglądał Kronikę i relacje z MP ????. Mam pewną z tym związaną ciekawostkę :)

@frytka

Gdyby Małysz był formie to teraz miałby dwa medale olimpijskie, a że zdobył Mistrzostwo Polski to chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem, w końcu skakał u siebie, wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. To jak narazie jego największy sukces w sezonie 2005/2006, jeszcze kilka konkursów przed nami, może jeszcze czymś nas zaskoczy choć szczerze w to wątpię. A dobranocek nie oglądam, wolę skoki :)

sztab

Myślę że na pewno od nowego sezonu będzie sztab naukowców przy kadrze. Sugerował to Polo. Nawet z kadrą B na CoC ostatnio miał jechać jakiś fizjolog.
Nowy sezon - nowa ekima- nowe nadzieje.
Zresztą - skoro tak beznadziejnie zarządzany klub jak Wisła Kraków stać na fizjologa "made by Żołądź" to naprawdę nie powinno byc problemów ze znalezieniem odpowiednich ludzi.

@ Malyszomaniak

Dam ci przyklad.
Już na początku sezonu Adam osobiście zwracal się o pomoc do profesora , po co by to robil ?
gdyby nie potrzebowal tej pomocy ? a jednak czul , ze idzie coś nie tak ,
i to są jego wlasne slowa , nie telewizji , ale jego ,
dr.Blecharz , za to kategorycznie odmawial wspólpracy , nie wiem jak będzie teraz , kiedy jest nowy Prezes , moze się zgodzi.
Ale Adam sam , chcial ich powrotu .

zorientowany

Chyba jednak nie jesteś zbyt zorientowany :)))) Wczoraj podczas ceremonii zamknięcia - na samym końcu - podali, że Szary ma problemy z głosem :)))))))
Więc na lekką atletykę to pewnie Snopek pojedzie :))))
A na skoki Miklas? ;)

@Małyszomaniak - wiem dzieki już odebrałem
A wiesz ile Klimek skoczył na Wielkiej w sobotę?

@ Malyszomaniak

Ale ja , absolutnie się z tym zgadzam co napisaleś , no teraz to wbiles mi " gwóżdż do przyslowiowej trumny ", że ja niby się nie interesuję poza ekranem Adamowym życiem ? wiem jak to jest , od wielu lat śledzę jego poczynania i kto jak kto , ale dla mnie Adam byl , jest i pozostanie wielki .
Ja bardzo w to wierzę , ze nadejdzie jeszcze taki dzień czy czas , że Adam , bez myslenia co ma robić , będzie znów zachwycal nas swoimi skokami , kto jak kto , ale ja akurat w to nie wątpię ,
to co napisalam poprzednio , to moje osobiste takie odczucie , które wynika , nie z tego żeby coś wcisnąć na silę Adamowi , tylko zwyczajnie sugerując , co byloby dobre od nowego sezonu , gdyż , wlasnie z calym takim sztabem , Adam odnosil największe sukcesy.Wszystko zaczelo się psuć , kiedy oni zostali kopnięci " w tylek" :)
Oczywiście , że Adam sam musi się do tego przekonać , my kibice możemy tylko dyskutować , co bylo by lepsze , ale to Adam , musi zdecydować co bęzie lepsze dla niego samego od nowego sezonu .A będzie nad czym mysleć ,będzie musial podjac bardzo trudną decyzję , a zarazem jakże ważną dla nas kibiców.
Ale najwazniejsze , zeby odnalazl tą chęć i motywację do dalszego uprawiania sportu.Mam nadzieję , ze mu się to uda .
Pozdrawiam cię i nie denerwuj się:)) każdy ma prawo do swoich przemyśleń.

Nie lubie zabardzo skoków ale małysza lubie!!!
Ale naj bardziej to lubie th!!

@MarcinBB

Hej wysyłałem zdjecia.
Klimek na średniej 71 metrów w jednej z prób.

na Wielkiej Krowkwi w sobotę?

Klimek

czy ktoś wie, ile skoczył Klimek jako przedskoczek?

@Barnaba

Te wypowiedzi się nie wykluczają w żadnej mieże a nie wiedza na temat Psychologi i odczuć to panie dziejku u ciebie chyba w powijakach jest mozna byc mocnym psychicznie i mertwić się o wyniki wręcz nawet niekiedy jest to wskazane równiez martwienie się opiniami nie wyklucza bycia mocnym psychicznie. Zapraszam na wykłady "Psychologia Sportu" na Krakowkim AWF i przyglądniecia się tej dziedzinie naukowej. Adam obecnie ma pewien dylemat i problem lecz nie naturalnym by było jesli by ich nie miał a bardziej szkodliwe jest stałe zadufanie w sobie niż krytyczne podejście i trzeźwe myslenie.

Poniekąd nie zgadzam się z twoją wypowiedzią i zapraszam na bardziej naoczne sprawdzanie jak jaka jest rzeczywistość a nie z za szklanego ekranu . Było trzeba pojechac na MP i popatrzeć popytać porozmwaiać a nie czytajac wypowiedzi cytowane rozsądzac czyjest czy niejest komus potrzebny psycholog.

Być może diabel tkwi w szczegolach !

Kiedy czytam wszystkie wypowiedzi Adama , a tak robie juz od lat , śledzę wywiady ,
malo tego , mam wszystko ponagrywane na kasetę VHS , ot taka ze mnie trochę" fanatyczka" , Adasiowych sukcesów ,
i kiedy tak na dobra sprawę zastanowić się nad ostatnimi chociażby czterema latami Adama ,
musze naprawdę stwierdzić , że kiedyś bylo to wszystko prostsze dla Adama , z jego slów jasno wynika , że nigdy przedtem nie muisla myslec , siadając na belce , co zrobić po wyjściu z progu , zeby oddać dobry i daleki skok , to przychodzilo automatycznie , bylo zakodowane w glowie ,
ale trzeba wziąc pod uwagę , ze byl wtedy doskonaly sztab szkoleniowy , który skladal się z fizjologa i psychologa ,
to oni mieli glównie bardzo duzy udzial w tym , ze Adam siadal na belce i poprostu skakal , nie myśląc , jak wyjdzie dany skok.
Poprzedni sezon , byl jeszcze można powiedzieć dobry , gdzies w zakamarkach umyslu , Adam mial zakodowaną bardzo dobrą pracę , jaką wykonywal z doktorami , jak to sam mówil ,
natomiast , teraz , przyszlo zalamanie ,mentalne , z glowy ulecialo gdzieś , to co tak świtnie sie trzymalo od 4 lat i sam trening , od strony fizycznej i technicznej już nie wystarczy.Bo zawodnik może być przygotowany pod tym względem bardzo dobrze , ale jesli coś szwankuje z psychicznego punktu widzenia , to nic nie wychodzi.
Moim zdaniem , Adam ma jeszcze wielkie mozliwości , ale od nowego sezonu nowy trener powinien się przekonac , że ten zawodnik pomimo wielkich możliwości , potrzebuje wsparcia psychologa , fizjologa , nie dorywczo ale na stale .
To powinien być caly nowy system szkolenia , zawodników od nowego sezonu bo ci mlodzi napewno tez na tym skorzystają.
I wtedy może , przy dobrym przygotowaniu od strony technicznej i fizjologicznej możemy spodziewać się , ze Adam znów zawojuje skocznie.
On nie może mysleć o tym co robić na rozbiegu .
Trzeba w tym pomóc , zawodnikowi i nie zalować kasy , wszystko w rękach PZN .Mam Nadzieje , ze p.Tajner pomysli o tym.

W 50-tce CRL jest sześciu

Bachleda,Śliż,Hula,Żyła,Skupień i na 46m Pochwała.

CRL

Aktualnie mamy 6-ciu w [ ... ] Pochwała i mający teoretyczne szanse wejscia do 50-tki CRL tjW.Tajner,Urbański i juniorzy Rutek i Toczek powinni skakać na Vikersund

Mała skocznia małe błendy

Jesteśmy uratowani !!!

Od 10 do 12 marca HALOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA W LEKKIEJ ATLETYCE W MOSKWIE . PANA WŁODZIMIERZA SZARANOWICZA ZASTĄPI PAN STANISŁAW SNOPEK !!!!

Daremny spór

@MAŁYSZOMANIAK,
Pozwolę sobie na dosłowne przytoczenia Twoich wypowiedzi:
1) "autor: Malyszomaniak
temat: W kwesti Adama
Przez te wasze wymagania i krytycyzm Adamowi jest coraz bardziej przykro że mu nie idzie a tego to on nie potrzebuje a wsparcia potrzebuje wiary w siebie i w to że potrafi .
2)autor: Malyszomaniak
temat: @Glon
Daj juz spokój z tym Psychologiem adam jest psychicznie wystarczająco mocny"

Przykro mi, Małyszomaniaku, ceniony preze mnie za inne publikacje i entuzjastyczne, osobiste wypowiedzi kibica, ale te dwa posty to się jakoś kupy nie trzymają. Nie chcę być tutaj bardziej dosadny.

@GLON,
Zawsze Cię wspierałem i wspieran , w tej słusznej, najsłuszniejszej dla kondycji psychicznej Adama sprawie. Osobiście śledzę wszystkie(dostępne za pośrednictwem mediów) wypowiedzi Adama z okresu przed- i poolimpijskiego.Sądzę, iż jest już ich wystarczajaca ilość , aby na tej podstawie nakreślić przybliżony szkic portretu psychologicznedo Mistrza.Zastrzegam, tylko dyletant może powiedzieć, iż jest to ilość zdarzeń wystarczająca, do wiążacej diagnozy.Ale jako "akademikowi" wiadomo Ci przecież o wielu precyzyjnych instrumentach psychologii. Jeśli jednak ,ktoś uważa jakoby rola psychologa ograniczała się tylko do rozmowy,"pogadania", (o czymś takim mówił nawet kiedyś R. Mateja) i nie znane są dla niego inne arkana tzw. treningu mentalnego, to szkoda głosu trafiajacego w próżnię. Zwłaszcza przy prowadzącej do samozagłady, gasnacej już ekipie szkoleniowej z super psychologiem od wzniecania konflików, dotychczasowym pierwszym trenerem. Jeśli ktoś ma inne zdanie, a może , niechaj wskaże z kim, ten trener nie zadarł ,albo nie pożarł się. Fundamentalistów ,nieprzekonanych, nikt już, do roli i potencjalnych możliwosci psychologii w sporcie nie przekona.
Pozdrawiam

Najlepsi w 2 konkursach Mistrzostw Polski.

Lp.Nazwisko.Miejsce(duza i mała skocznia).

1.A.Małysz - 2 i 1
2.K.Stoch - 3 i 2
3.S.Hula - 4 i 3
4.R.Mateja - 1 i 7
5.R.Sliż - 7 i 6
6.M.Bachleda- 9 i 4
7.T.Tajner - 6 i 9
8.T.Pochwała- 11 i 4
9.P.Żyła - 5 i 11
10.Ł.Rutkowski- 8 i 8

11.W.Tajner - 12 i 12
12.M.Rutkowski-10 i 17
13.W.Skupień - 13 i 14
14.D.Kowal - 17 i 10
15.S.Toczek - 15 i 14
16.P.Urbański- 15 i 16
17.W.Topór - 19 i 13
18.M.Michniak- 18 i 18
19.G.Sobczyk - 21 i 19
20.D.Kubacki - 16 i 27

W kwesti Adama

Przez te wasze wymagania i krytycyzm Adamowi jest coraz bardziej przykro że mu nie idzie a tego to on nie potrzebuje a wsparcia potrzebuje wiary w siebie i w to że potrafi .

MP Niedziela

Byłem tam i naprawde było super w drugiej seri zaczoł padać śnieg ale sobie jakoś radzili. Klimek 71 metrów ale chłopak jest super technikiem jak będzie miał moc w nogach będzie z niego pociecha naprawde.

Zakopane

Około Września monitoruj strone PZN

@Glon

Daj juz spokój z tym Psychologiem adam jest psychicznie wystarczająco mocny

Oczywiście chodzi mi o Zakopane :)

Ktoś wie kiedy będe dokładnie LPG?? Mam nadzieję, że coś w okolicach września :):)

Brak automatyzmy u Małysza

wynika z braku psychologa.

Stoch

kamil do boju , podoba mi się twoja postawa , trzeba walić prosto z mostu i zakładać sobie cele tylko w taki sposób można coś osiągną . Jak bedzie tak dalej z twoim nastwieniem to myślę że w przyszłym sezonie to ty będziesz number 1 polskiej ekipy

:O

jejuuuu oni mu wpychają mikrofon do buzi... biedny Adam...

@Anonim

I proszę "wypalony i bez formy " Małysz zdobywa mistrzostwo Polski. Aż się boję gdzie będzie lądował jak będzie w formie. Ale to co pisałeś wczoraj ,to raczej przez to że byłeś senny, bo bylo juz po dobranocce. Dlatego nie biorę tego napoważnie.

autor: kizek (*-2.acn.waw.pl)

pLahti pisze sie przez h a nie ch
popracuj nad ortografia

-

@ kizek Obyś miał rację co do tych typów . Ja jednak bym zmieniła pierwsze miejsce na OSTRREICH oni mają przeciez wyśmienicie skaczących Morgusia i Koficzka, a i czasami Widhoelzl i Koch się postaraja tak z całych sił i WINNER!!

jak chłopacy się sprężą to w drużynówce jest szansa na miejsce 3-5 byłoby super trochę się boję, że w drużynówce robert przybuli jak tak bardzo boi się tej skoczni. w zawodach indywidualnych widzę to tak
adam w 10
mateja i stoch w 20
hula 25-30
byłoby super matti musi się podciągnąć w klasyfikacji pś bo ma 4 pkt. !!! to śmieszne jak pójdzie dobrze to na koniec będzie miał z 60 pkt. stoch powinien powalczyć o wejście do 30 pś to będzie trudne, ale jest możliwe.

Tajner siedzi, pi....i w stołek i nie pomaga Kuttinowi, tylko mu przeszkadza i prawie demoralizuje polskie skoki. Gdyby nie on Kuttin nie podał by się do dymisji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zauważmy że w tamtym roku Małysz dwukrotnie wygrał osiągając najpierw 129,5 i 131.0 a potem dwukrotnie po 132.0. Kiedy zobaczymy wyniki tostwierdzimy że aż dwóch skoczków na MP przekroczyło te wyniki a mianowicie Adam Małysz 131,5 oraz 132.0 i robert Mateja 132.0 i 133,5. Czy to nie piękne mamy dobrych zawodników, a więc i bardzo dobrą drużynę. Do Małysza dołączyli Mateja,Stoch i Hula. To dowodzi że Heinz Kuttin to dobry trener o czym już mówiłem.

Kiedy polacy pojadą do Lachti to mają szansę na 4
miejsce. Polacy skakali wyśmienicie. Stoją na bardzo wysokim poziomie. Oto mój typ na Lachti:
1.Finlandia
2 austria
3.norwegia
4.polska lub niemcy
5.niemcy lub polska
6.szwajcaria
7.japonia