Konferencja prasowa w Lahti: "Chcieliśmy powalczyć z Austrią, ale nie wyszło..."

  • 2006-03-05 10:40

Po sobotnim, drużynowym konkursie Pucharu Świata, w Lahti odbyła się konferencja prasowa. Na pytania dziennikarzy odpowiadali przedstawiciele trzech zwycięskich zespołów: Martin Koch (Austria), Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) i Janne Happonen (Finlandia).

Martin Koch:
Przy pierwszym skoku miałem problem przy wyjściu z progu i przez to nie byłem w stanie osiągnąć odpowiedniej odległości, natomiast drugi był już znacznie bardziej udany. Co sprawia, że jesteśmy w tej chwili niepokonani? No cóż, mamy w tej chwili naprawdę dobrych skoczków - Thomas i Andi Kofler są w bardzo dobrej formie, Swider (Andreas Widhoelzl - przyp. red.) i ja do niej dochodzimy, mamy więc zgraną drużynę i nie często zdarzają się nam obecnie złe skoki. Porównując dzisiejsze zawody do konkursu w Turynie mogę powiedzieć, że dla nas były ogólnie dość podobne - może z wyjątkiem presji, która była oczywiście większa podczas Igrzysk Olimpijskich. Andi Widhoelzl pobił dziś mój rekord ustanowiony na tej skoczni, ale nie mam mu tego za złe, ponieważ był tak z tego powodu szczęśliwy, że nawet nie mógłbym się na niego gniewać (śmiech).

Bjoern Einar Romoeren:
Nasi zawodnicy skakali dzisiaj na bardzo wysokim poziomie, jednakże nie na tak wysokim, aby zająć pierwszą pozycję. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z tego drugiego miejsca. Porównując dzisiejszy konkurs do Igrzysk Olimpijskich mogę powiedzieć jedno - nie było tej ogromnej presji ciążącej na wszystkich z powodu rangi tych zawodów. Dzisiejsze skoki były po prostu oddawane z wielką przyjemnością. Byliśmy na początku trochę wściekli na Austriaków, że nas wyprzedzili, ale potem było nam to już obojętne, bo pobiliśmy Finów (śmiech). To, że w zeszłym roku zajęliśmy tu pierwsze miejsce nie wywierało na nas żadnej presji. Do każdych zawodów staramy się podchodzić z tym samym nastawieniem: oddać dobre skoki i świetnie się przy tym bawić. Zresztą drugie miejsce jest bardzo dobrym rezultatem - zawsze lepszym niż trzecie (śmiech). W każdym razie - my jesteśmy zadowoleni. Co spowodowało 15 - punktową przewagę Austrii nad nami? Hmmm... nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że Austriacy skakali trochę dalej od nas. Ale nie wiem - może się mylę (śmiech).

Janne Happonen:
Jestem całkiem zadowolonych z moich dzisiejszych skoków i ogólnie z zawodów. Może Janne (Ahonen) trochę za bardzo chciał dobrze wypaść przed swoją publicznością i przedobrzył sprawę, co nie odbiło się pozytywnie na jego skokach. Ogólnie mieliśmy ambicję na trochę wyższe miejsce - co tu dużo mówić - chcieliśmy powalczyć z Austrią o najwyższy stopień na podium, ale niestety to nie wyszło, mimo, iż każdy z zawodników starał się dać z siebie wszystko.


Karolina Osenka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5094) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    :)

    widze, że Bjoern najbardziej sie cieszył z tego, iż on i reszta gangu Kojonkoskiego zajeł lepsze miejsce od Finów :) Fajnie, że sie cieszy :) Generalnie Austriacy, Finowie i Norwegowie to moje ulubione drużyny, ale najbardziej lubie ... Norwegów :P

    NASZ PZN chyba myśli że taka presja bedzie działać na naszych zawodników mobolizująco, ale chyba nie zauważaja,że to daje zupełnie odwrotne rezlutaty.

  • anonim
    Widelec Widelec Widelec

    Eh ten Widelec, skacze już tyle lat, miewa dołki większe i mniejsze, ale wciąż stać go na takie wyczyny, jak rekord skoczni. No co tu dużo mówić - MISZCZ hihi :)

  • anonim

    Jesli chodzi o sytuacje w Polskim Zwiazku Narciarskim, a Norges Skifobundet to moze nie jest ona podobna, ale napewno porownywalna... Wszedzie wywiera sie taka sama presje na zawodnikach.. .czy to w Polsce, Norwegii czy Chinach.

    :)

  • anonim

    brawo austria nikt ich nie pobije. a romoeren jakiś taki wyluzowany no ale cieszy się chłopak :P

  • anonim
    ahonen

    a ja wybaczam janne ahonenowi chociaz z happonenem nie dali by rady wygrać przeciez mają najlepszy skład na świecie tak po za tym!

  • anonim

    Austria wygrała całkowicie zasłużenie! :) BRAWO! Szczerze mówiąc trochę się bałam, że Świdrowi nie wyjdą skoki, bo ma czasem taki okres, że mu nie wychodzi, ale na szczęście odrodził się i cała drużyna miała ogromny wkład w swoje zwycięstwo! BRAWO!

  • anonim

    Romoeren zawsze podchodzi do wszystkiego na luzie.. oni w norweskich skokach nie maja problemow..moze by tak w PZN zaczeto sie zastanawiac czy warto tak naciskac i mieszac w glowie zawodnikom??

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl