Intensywne treningi w Hinterzarten

  • 2006-07-05 22:05

Tylko minęły deszcze i wyszło słońce, a na skoczni w Hinterzarten od razu zrobiło się tłoczno. Przez cały tydzień (12.06-18.06) skoki oddawali członkowie narodowej kadry niemieckiej, a także holenderskiej.

Niemcy trenowali najczęściej w składzie: Martin Schmitt, Michael Uhrmann, Georg Späth, Andreas Wank, Nico Faller, Stephan Hocke, Julian Musiol, Maximilian Mechler, Severin Freud, Simon Erik i Christian Ulmer.

Michael Neumayer, który na głowie oprócz treningów ma również studia, na skoczni pojawił się dopiero w środę. Mimo wszystko nie odpuścił ani jednego skoku, i podczas gdy jego koledzy oddawali po około 5-6 skoków na jeden trening, on dochodził do około dziesięciu prób.

Zawodnicy pracowali głównie nad doskonaleniem techniki skoków, Martin Schmitt testował również narty.

W piątkowe przedpołudnie nasi zachodni sąsiedzi rozegrali pomiędzy sobą wewnętrzny konkurs. Wyniki były następujące:

1. Michael Neumayer (najdłuższy skok na odległość 106,0 m)
2. Martin Schmitt (103,5 m)
3. Michael Uhrmann (103,5 m)
4. Andreas Wank (100,0 m) i Georg Späth (102,5 m)
6. Erik Simon
7. Stephan Hocke
8. Christoph Hänel
9. Christian Ulmer
10. Tobias Bogner
11. Julian Musiol
12. Pascal Bodmer
13. Oliver Alberer
14. Maximilian Mechler
15. David Winkler
16. Nico Polichronidis
17. Severin Freud
18. Mark Krauspenhaar
19. Kevin Horlacher
20. Patrick Kaltenbach
21. Kevin Brosig
22. Felix Schoft

W ten sam dzień zawody rozegrali między sobą również inni zawodnicy. Popołudniu do rywalizacji przystąpili juniorzy oraz dzieci z Niemiec i Holandii. Skoki oddawane były na trzech mniejszych skoczniach (K 70, K 30 i K 15). Całą imprezę potraktowano jak zabawę, w której nie było przegranych.

W następnym tygodniu (19.06-25.06) oprócz holenderskich "maluchów" na Adlerschanze trenowali rosyjscy juniorzy oraz Japończycy (między innymi Noriami Kasai, Daiki Ito i Takanobu Okabe). Często pojawiali się również Niemcy należący do miejscowego klubu narciarskiego oraz do Badeńskiego Związku Narciarskiego.

Treningi nie obyły się niestety bez przykrych niespodzianek. Niektórym zawodnikom nie udało się uniknąć upadków, które na szczęście nie były groźne w skutkach i o żadnej poważniejszej kontuzji nie było mowy.

W ubiegłym tygodniu (26.06-02.07) na skoczni pojawili się Szwedzi (razem z nowymi "nabytkami" w postaci Sebastiana Ortnera i Alexandra Herra). Zawodnicy trenowali od środy do niedzieli, po czym pojechali na następne treningi do Garmisch-Partenkirchen.

Warto w tym miejscu dodać parę słów na temat nieznanego (jeszcze) większości fanom Sebastiana. Skoczek ten, urodzony 11.09.1987, skakał do niedawna w klubie Ga-Pa. W zeszłym roku niestety odwiesił już narty na kołek, gdyż z braku jakichkolwiek sukcesów nie widział sensu dalszego "bawienia się" w sport.

W międzyczasie zaczął kształcić się na kucharza. Jednakże, gdy przyszedł do niego trener Wolfgang Hartmann z propozycją wznowienia treningów, tym razem dla innego kraju, skoczek po głębokich przemyśleniach przystał na to. Jak na razie jest bardzo zadowolony. Mieszka w Örnsköldsvik (tak jak bracia Grimholm) i jak sam mówi - tak mu się tam podoba, że niechętnie w ogóle wyjeżdża ze Szwecji. W nowej drużynie Niemcy zostali bardzo ciepło przyjęci.

Na Adlerschanze pojawiali się również przedstawiciele Rosji (Aleksej Silaev i Evgeni Plekhov) oraz w dalszym ciągu Niemcy należący do miejscowego klubu narciarskiego oraz do Badeńskiego Związku Narciarskiego. W tym tygodniu przewidziane są treningi niemieckiej kadry skoczków (C i D), kadry A i B kombinacji norweskiej oraz drużyny kobiet.

Zobacz zdjęcia z treningów w Hinterzarten »


Karolina Osenka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5910) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    Mam jedno małe pytanko, niestety nie na temat.

    Czy w galerii zdjęć nie można już pisać komentarzy? Zauważyłem, że ona się trochę zmieniła...

  • Boy profesor

    Coś mizerne odległości jak na normalną skocznię w Hinterzarten ;] Jej rekord to przecież 112,5 m, a skoki w okolicach 110 metra są jak najbardziej bezpieczne. Ale ok, nie będę już marudził, lepiej niech teraz skaczą blisko, a pokażą świetne skoki w konkursach LGP! :D

  • _An_ stały bywalec
    Z Chorwacji...

    W jaki sposob Uhrmann skakal? Przeciez podobno ma kontuzje?

  • anonim

    Widze że Uhraman i Schmitt skaczą na Atomicach a Speath na fischerach

  • anonim
    Michi

    Neumi jeszcze pokaże w tym sezonie na co go stać :D

  • FLowBone bywalec
    Konkurs

    Stephan Hocke miejsce 7, Maximilian Mechler 14.
    Nie moge uwierzyc,ze ci panowie pare lat temu osiagali wysokie lokaty w PS, a Hocke o ile mnie pamiec nie myli raz wygral w Engelbergu.
    A co teraz sie z nimi dzieje??

  • anonim

    Dobrze, że nie było tam sędziów, bo znowu Neumayer zostałby załatwiony "na cacy", jak podczas IO w konkursie na średniej skoczni. gdzie majac największą łączną odległość zajął zaledwie 8. miejsce. Brawo Michi i oby tak dalej!

  • anonim

    Sorry, że nie na temat ale może by napisać o Guido Landercie?
    Bo ekipa Szwajcarów spędziła miniony tydzień w Finladnii, aby szlifować technikę skoków i niestety, podczas właśnie tego obozu szkoleniowego, przykry wypadek miał ten właśnie zawodnik.... Młody Szwajcar złamał obojczyk. W najbliższy piątek podda się operacji, po której czeka go 4-6 tygodniowa rehabilitacja. :(

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl