Mika Kojonkoski: Zbudujcie dach nad skocznią

czyny nie słowa widze koniec tunelu:D

nawiasem technika zamrażania lokalnego chyba była wykorzystana w Kussamo i jest wykorzystywana w lodówko-zamrażarkach;)
cieszę się że nasze poglądy są zbieżne i w sumie na radości się skończy, bo i tak żadnych zmian nie bedzie:) puki skocznia przestanie spełniać wymogi, to żadnych zmian raczej nie bedzie:P, chyba że na siatkach odgradzających kibiców od skoczków pojawi się drut kolczasty, a do owych siatek przeciągnie się 230V

Świetny pomysł. Finowie jeżeli chcecie organizować tu PŚ to skorzystajcie z tej propozycji. Please

@Anonim
Ani przez moment nie podważałem Twoich racji, priotytetem jest modernizacja trybun i niezbędna jest stała infrastuktura przyjazna dla publiczności. Domki dla kilkudziesięciu zawodników w formie sposobionych na regionalizm samodzielnych modułów to jescze nie to. Przy tej okazji,chciałem się pochwalić, że tak na dobre, z Wielką Krokwią i skokami narciarskimi skumplowałem się tuż przed słynnym zakopianskim FIS-em. Niestety, zawody oglądałem za pośrednictwem .... (podsłuchiwania) megafonów,gdzieś przy Domu Pracy Twórczej ZLP.Nie mogłem pokonać oceanu kibiców i "drugich" Tatr usypanych wcześniej ze śniegu przez zapobiegliwych organizatorów i w nocy przez niebiańską Opatrzność. Nie były wówczas jeszczce powszechnie znane , poza tajemniczymi armiami swiata, urządzenia naśnieżające i obecnie znajdujące się na etapie badawczym - techniki zamarzażania lokalnego niosące zapowiedź tragicznych skutków dla środowiska...
Szkoda,że odpowiadam Ci z archiwum, po mojemu z piwnicy. Przyjmij to, jako formę uznania i dowodu, iż poglądy w tej kwestii nas łączą , a nie dzielą. Na forum,raczej nie wejdę. Muszę zwolnić tempo, a nade aktywność w portalu.To nad wyraz absorbujące. Jeszcze tylko chciałbym wystosować adres do młokosa mądrego,w sprawie pominiętej przez mnie Megagwiazdy naszego potrtalu,co mnie minionej nocy przyczyniło o dosłowną bezsenność i przeżywać radość płynącą z pasjonowani się skokami.
Pozdrawiam Cię, Anonimie, jakże nie-antagonistyczny.

czyni i słowa (temat dążący do nieskończoności)

Ależ Barnabo wiem, że za wszystko trzeba płacić i wiem ile to kosztuje i ja nie pisałem że nas na to stać, bo nie stać, projekt jest możliwy do materializacji bo nie jest jakiś nierealny, oczywiście na pewno nie teraz. Ja nadal upieram się i bede powtarzać to do usranej śmierci, potrzeba jest modernizacja trybun przede wszystkim, nie można traktować kibiców jak zwierzęta co sie zamknie za siatką na oblodzonych trybunach, ale co my możemy:P
Nawiasem temacik znika nam ze strony głównej powoli wchodzi do archiwum, jeśli ktoś ma ochote pomarzyć sobie o super skoczni to zapraszam na http://www.forum.skijumping.pl/ wystarczy założyć temat i nadal dyskutować

Podziękowanie

@Fanka
Perełko Kochana - DZIĘKUJĘ!!!

Wagary w skutkach mogą być piorunująco zaskakujące!!!

@KAROLINKA

Fantastycznie!!!
Gratuluję, wcale nie zagubienie tylko awans.
Tak się mi coś wydawało. Na czacie jednak nie bywałem i nie bywam. Brak czasu.
Otrzymawszy staroświeckie wychowanie nieprzywyły jestem pytać DAM o wiek, a tym bardziej:czy PANI to TY?
Rozwalenia klawiatury i niezdawkowych pochwał od wybrednych forumowiczów.

@Barnabo

Karolina jest tu z nami , masz od niej odpowiedż :)
..............................................................................
Myslałam, że ja wejdzie tutaj cos takiego jak rejestracja to znikną mi sprzed oczu "nieznani" cos okropnego, a tyle jest różnych nazw , wystarczy rozejrzec się dookoła siebie i mozna coś wymyslić :))
To chyba nie za trudne !

@Barnaba

Hej Barnabo :o)))

Ależ ja się niezagubiłam :o))) Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo:P A ostatnio pisałam troszke, choć mam inny nick. Tzn dostosowałam go do nicka używanego na chacie tzn. Karolin__a :P Nawet pod trym artem pisałam, że wróciło to co mnie zauroczyło tjednego wieczoru poprzendiej zimy :o)))

Pozdrowionka od Karolinki :o)))

@Barnaba

Karolinka pisze newsy na skijumping :)

@Fanka
Masz prawo,tak jak każdy, radować się i osobliwie reagować. Ale przyznasz, że dyskusja wokół potrzeby modernizacji skoczni w Zakopanem przerosła nasze oczekiwanie. Widzę w tym dwa istotne powody:
podstawowy - temat rzecywiście ważny i społecznie nośny oraz dopełniający uczestnicy dyskusji - brawo, to szczególnie krzepiące.
Teraz przejdę do prywaty i poproszę Ciebie o pomoc. Ty masz masz, moje Serduszko, bardzo dobre rozeznanie w wielu sprawach, odpowiedz mi, gdzie zagubiła się Karolinka. Wyrażam niepokój, gdyż brakuje Jej ciekawych postów i uwag pod moim adresem przesyłanych jakby z rozdzielnika, wtedy nawet gdy o ciekawych i mądrze sformułowanych problemach napisałem zasłużone komplementy.
@Anonim
Zgoda,ale tzw. materializacja nie jest możliwa w najbliższyn okresie.
Od zamysłu i projektu do efektu droga zawsze daleka. Chyba znasz obowiazujące procedury.Zacząć należy od wybrania najczęściej w trybie konkursu, projektu rozwiazania techniczno- architektonicznego.Żaden projektant nie odda swego dzieła za friko, gdyby nawet chciał nie zgodzą sie na to korporacje profesjonalistów.
Potem zgodnie z prawem zamówień publicznych następuje żmudna procedura przetargowa w celu wyłonienia wykonawcy, lub wykonawców, czyli firmy budowlanej wykonującej własciwą robotę... pomijam tutaj całą siatkę ścieżek uzgodnień poziomych ,pionowych,poprzecznych i sprzecznych(sprzeciwów). O pieniądzach czyli środkach na sfinansowanie inwestycji nie wspomnę.
Możliwe jest też, ale w marzeniach, rozwiązanie idealne.Uwalniające nas wszystkich od jakichkolwiek trosk. Oto, jak słup ognisty zstepujący z nieba i jawi się u podnóża Wielkiej Krokwi
FUNDATOR . Narzuca on swoje warunki i być może także nie chcianego gdzie indziej architektonicznego potworka.
Przepraszan Cię @Anonimie za dydaktyzm, ale skoro tyle już się o tym dachu powiedziało to przy okazji chciałem poczynić to dopełnienie, które umknęło mi w innym i tak przydługawym tekście.

Oczopląsu dostałam od tego czytania!

O matko jedyna , ale mi oczy dygotają, raz w lewo a raz w prawo , czasem w górę a czasem mam zeza :)))))

Wszystko przeczytałam dokładnie w kwestii tego daszku, wydaje mi się, że zrozumiałam , jednak nadal myslę, że to odległa przyszłość.
Jednak zdaję sobie tez sprawę, że warunki atmosferyczne na naszej planecie są coraz gorsze , zima staje się co roku odleglejsza a co za tym idzie sport, który uprawiany jest na sniegu i wolnym powietrzu, bedzie coraz trudniej przeprowadzać.
Napewno dojdzie kiedyś do sytuacji, że zaczną coś w tej kwestii robić.
Ale to nie bedzie ani w następnym roku , a nawet ani za lat 4 !!
Koszty ! jeszcze raz koszty !

Nie od razu Marcin, nie od razu

@MarcimBB

Rozmyślnie użyłem powtórnie tego zwrotu aby zatrzeć w pamięci złe samopoczucie spowodowane brakiem odpowiedniej spacji w wieczornym poście.
Odczytuję,że Twoje, zupełnie udane publikacje nie doprowadziły do utraty poczucia realizmu. To dopiero początek.Nie od razu Marcin,nie odrazu - odczuwasz wyjątkowo trafnie.Nie można być jednak przesadnie skrommnym,gdyż stąd niedaleko do pychy.Ale trzeba znać swoją wartość.
Bez kompleksu @Marcinie,bierz przyklad z naszego,lubianego kolegi,z szacunkiem, z kulturą słowai swoje poglądy na sprawę wykłada klarownie i stanowczo...Kto to? Domyślasz się,ale napiszę póżniej. Zgadzam się z Tobą co do asów naszego forum, poza jednym nazwiskiem powszechnie znanym i przeze mnie czczonym,wymienię nicka: Wojtkiem z Hól. Jest On Ponadlkasowy.
To nie plebiscyt,ale do tej listy gwiazd dodałbym kilkanaście jeszcze ksywek, tu nie mogę się oprzeć :RAVI'-ego, Fankę.Na klawiaturze wciska się mi samoczynnie pseudonim smoczycy ponoć jakiejś,czyli: mmm-krakow, szczególnie lubianej przeze mnie za kompetentne spostrzeżenia, ale nienawidzonej niekiedy za języki i wiele,wiele innych osób.
Można by pisać wiele,ale to nie gg. Niestety, zmuszony jestem do ograniczenia aktywnych kontaktów z portalem, mam mnóstwo innych zaiteresowań i obowiązków przede wszystkim, co nie oznacza ,iż zaniecham otwierania strony. Przy klawiaturze kwitnąć nie mogę całymi godzinami. Przygotowanie dobrego tekstu wymaga dołożenia starań.Zwalnianie przez kliknięcie byle gniota, to nie wchodzi w rachubę... lepiej czytać czyjeś wypowiedzi . Tak zupełnie na koniec, muszę uczynić zadość pewnej innowacji, teraz to już chyba nawet sztampie i poplotkować na temat mojego (Twojego też) ulubionego Kolegi.Oto @Marco Polo,chłopak bardzo zdolny, nie mam powodów aby sądzić jakoby pod tym nickiem ukrywa się kobieta, prezentując dojrzałą i kompetentną publicystykę zmajoryzował nieco masze forum, nadając mu , jak to się okręśla w medioznawstwie formułe polemiczną, przez co po trosze wysunał się przed inne znaczące w tym względzie osobowości.
Pozdrowienia.

czyny nie słowa (dążące do nieskończoności)

Barnaba - no pewnie że nie ma na to kasy:) i nie bedzie, ja nadal jestem przeciwnikiem tej inwestycji, chociaż wydaje sie być ciekawa. I nie zgodze sie z tym że nie ma szans materializacji, ma..., aczkolwiek poniesie za sobą niepotrzebne koszty, które trzeba wykorzystać na inne cele. Ja sie nadal upieram przy tym że przede wszystkim ważny jest remont trybun, bo w drodze na skocznie i spowrotem, nasza biało-czerwona armia kibiców ponosi ogromne straty w ludziach...
No i właśnie musimy sie zastanowić gdzie chcemy zmierzać, czy nadal polepszać skocznie w Zakopanem (a raczej marzyć o polepszaniu), czy może lepsze byłoby zajęcie sie budową nowej skoczni w innym miejscu?? No w sumie Polacy lubią modernizować coś non-stop, jak np. stadion śląski w chorzowie, za którego pełną modernizacje (jeśli taka kiedykolwiek nastąpi) moglibyśmy zbudować conajmiej 2 nowoczesne stadiony o podobnej pojemności.

krytnia

@Barnaba
Spotkanie z miła chęcią. Wiem, że były już spotkania forumowiczów w Zakopanem na PS. Do tej pory nie miałemokazji w nich uczestniczyć. Mam nadzieję, że tym razem się uda.
Z tym brylowaniem, to chyba jednak troche przesadziłeś. Gdzie mi do wiedzy, którą prezentują takie tuzy jak np. jozeksibek, Marco czy szanowny adresat tych słów, gdzie mi do zgrabnej formy zaklinania myśli w słowa którą błyszczą Matylda i Mada. Gdzie to zaczepienie w środowisku, którym mogą się pochwalić Usia czy Wojtek Szatkowski. Zwykły ze mnie profan, tyle że wyszczekany, co to liznął troszke informacji o dyscyplinie ot co.
Pomyśleć poważnie... kto wie, może kiedyś. Póki co nurt życia niesie mnie w innym kierunku. A ja, choć lubię płynąć pod prąd jestem również potworne leniwy. Ale, moze kiedyś...
@Anonim.
Segmenty musza mieć maksimum dwa metry wysokosci,(właściwie dla skoczka w pozycji starczyłby metr, ale weźmy pod uwagę margines bezpieczeństwa, no i wygodę służb bezpieczeństwa i obsługi) poza ostatnim, gdzie jak wiadomo skoczek się wybija - dajmu mu 2,5. Skoro mają być z pleksiglasu, będą lekuteńkie jak piórko. Czterech facetów da radę ustawić trzy - cztery pierwsze, poczynając od dołu. Następne, ze względu na nachylenie terenu bedzie się spuszczać na linach z góry, a ktoś będzie pilnował by "wjechały" na swoje miejsce.
Gdy śnieg zacznie zacinać od frontu, to oznacza wiatr. Jak wiatr, to nie skaczemy. Robimy przerwę a koleś z miotłą wchodzi przez drzwiczki do ostatniego segmentu i tradycyjnie miotełką odśnieża. Tyle, że do odśnieżenia ma pół metra, nie kilkadziesiąt, jak wtedy, gdy nie ma daszku.
Nie wydaje mi się by transport takiegozadaszenia miałbyć za drogi, przecież elementy są elastyczne, wchodza jeden w drugi, jedna ciężarówka starczy. Ale się nie upieram, moze lepiej, by kazda skocznia (na której organizuje się PŚ i CoC miała swój). Zapewne będą w użyciu nie częściej niż raz, dwa razy do roku. Ale może jednak warto?

czyny nie słowa cz5

no pewno szybciej powstanie drut kolczasty na tych siatkach odgradzających skocznie od widzów:), albo władze zaopatrzą się w nowe samochody:P

Dachy,zadaszenia.

Juz prawie 100 komentarzy na ten temat,a wątpię żeby w najbliższym czasie coś takiego powstało?

czyny nie słowa cz 4

No tak, hm... pomysł z dachem montowanym tylko w wypadku zagrożenia wysokimi opadami śniegu jest dość dobry. Jedank uważam że jeśli już, to skocznie powinny mieć wlasne takie dachy, tzn. twierdze że przewożenie takiego dachu z konkursu na konkurs nie bardzo ma racje bytu, transport bedzie za drogi...
Ponadto widze poważny problem, na progu śnieg może wkradać się pod dach przy odpowiednim wietrze i zasypywać tory co może prowadzić do katastrofy... Ogrzewanie górnej części dachu jest niezłe, pod dachem, znaczy w tuneli, można zainstalować z kolei urządzenia chłodzące..., fajny pomysł ogółem, ale nadal upieram się że nie potrzebujemy takiej inwestycji, puki nie doprowadzimy do porządku trybun..., później, ok. przenośnią zniosę :) mimo iż jestem przeciwnikiem budowania sztucznych bajerów które nie są konieczne.
Tunel który można demontować wydaje się dobrym pomysłem, jest jeszcze jeden problem, takie zadaszenie musi być wysokie, kto zamontuje części tego zadaszenia???

Jest fajnie!!1

Drodzy i Kochani,
Jest tak wspaniale, zabawnie, radośnie i koleżeńsko, ze zupełnie się zdezorientowałem komu? za co? i dlaczego? mógłbym oponować, komu się wytłumaczyć, wreszcie kogo ewentualnie przeprosić.

@Usia,nazwanie Ciebie wnusią , ze wzgledów metrykalnych chyba nie byłoby nietaktem, lecz formą wyrażenia mojej serdeczności.Co się tyczy pisania,widzenia problemów-jesteś dla mnie pozytywistką uznającą pracę od podstaw, taką Marią Konopnicka we współczesnych realiach, widzacą możliwości rozwoju i awansu społecznego po przez uprawianie sportu dzieci i młodzieży z podgórskich wsi i miasteczek.Ogromna chwała CI za to. Szkoda,iż TWOJEGO mesjanizmu bez mała, "nie chcieli "zauważyć w minionym sezonie Forumowicze, a docenić Ojcowie portalu.O mojej fascynacji Twoimi walorami duchowymi i publicystycznymi napiszę przy stosownej okazji.
@Matylda, sadzę i zapewniam Cię solennie jesteśmy zaprzężeni w jeden rydwan, te dmuchawy, wialnie i turyńskie zgrzyty,a także Polo i d.prezio oraz austriackie akcenty stanowią o magii sportu, w której jeszcze świadomie , w sposób kontrolowany przecież uczestniczymy,oby jak najdłużej i najradośniej.
@Marcin BB, to nie są komplementy, chociaż tak mogą być odbierane,raczej życzliwe oceny.Spotkamy się, pogadamy. Podbeskidzie to mój ukochany region.
Zamiast poszukiwać zmienników telewizyjnej nudy, pomyśl poważnie,internetowe forum ,na którym brylujesz jest znakonitą wprawką. Jednak nie odrazu miły nie odrazu.
@Marco Polo, niby różnimy się i nie róznimy,a jednak bardzo lubimy.

@Bystoelka

Oczywiście, ze Wigwizdowo, to jest Kuusamo powinno wypaść z kalendarza. Osobiście nie chciałbym ianuguracji opoźniać (wyobrażacie sobie jeszcze jeden tydzień wiecej czekania???) ale przenieśc bezwzględnie należy. W tej kwestii padło wiele pomysłów, niektórzy argumentowali, ze jest to najbardziej na północ wysunięta skocznia k12o a ja pytam,kto powiedzial ze inauguracja ma być na k120? W nastenym sezonie i tak do łask wracaja mniejsze skocznie - w Villach i Kranj. Szkoda że w Kanadzie i Stanach skoki sa w takiej kondycji, w jakiej są...

@ Fanka

I co daszek dalej jak bajka? Chyba jak malowanie :-)
Problem sniegu na hali - słyszałaś kiedyś o armatkach snieżnych? Jakieś kilkadziesiąt lat temu je wymyślono.
Stać na nie nawet górali co mają 60 metrów stoku i wyciąg "wyrwirączkę" z epoki wczesnego Gierka.

może to i dobry pomysł ale i tak jestem za tym, żeby przenieśli pierwsze zawody PŚ w inne miejsce. Kuusamo jest okropne! po co tam organizować zawody jak OD 3 LAT jest tam zła pogoda??????

jak miło

@Matylda
Tory kompozytowe czy ceramiczne powodują chyba szybsze ścieranie się nart. Szczerze mówiąc, to myslałem że jeździ się po ich tylko w lecie, a zimą zawsze po lodowych. Ale masz rację, gdyby jes stosować i zima, usuwając śnieg z rozbiegu, i lekko podgrzewac, to śnieg rzeczywiście nie byłby już żadnym kłopotem.
Wbrew pozorom i obawom poczucie humoru nie opuściło mnie ani na chwilę :-) A co gorętsze uwagi nie były skierowane do Ciebie :-)

Wbrew pozorom zadaszenie traktuję z powagą

@Forumowi dyskutanci i dyskutantki
Przede wszystkim nikt tu nikogo nie wyśmiewa i nie ośmiesza. Jeżeli kogokolwiek dotknął mój frywolny ton z góry przepraszam, proszę jednocześnie o wyzbycie się nadwrażliwości. Prowadzi bowiem na manowce. Nadmienię jednak, że ja sobie te techniczne pytania zadaję na poważnie. Przecież tam nad tą skocznią stanie jakaś konstrukcja, która pewne sprawy diametralnie zmieni. Jeżeli chcemy jedynie udrożnić tory (wspomina się o kompozytowych), do mnie dotarło określenie ceramicznych, to niepotrzebne są w ogóle żadne dachy. Po prostu również zimą skoczkowie zjeżdżają na takich torach, które są prawdobodobnie podgrzewane, a zatem nagromadzenie się śniegu nie jest możliwe. Obecnie rezygnuje się z ich użycia zimą, zamraża, ubija i rzeźbi tory śniegowe. Podobno od lat dyskutuje się na ten temat w FIS. Jeżeli jestem w błędzie, to proszę mnie z niego wyprowadzić. Chętnie poczytam. I nie zirytuję się jeżeli ktoś i moje wywody potraktuje z przymrużeniem oka. Ten portal właśnie z tego jest znany, że brak na nim wszelkiej sztuczności.
Pozdrufka dla wszystkich :)

@MarcinBB

Dmuchawa miała być pod narty na dole :)), ja tylko tłumaczyłam Barnabie, że nie wialnia tylko dmuchawa.
A nad zadaszeniem rozbiegu juz kiedyś latem dyskutowaliśmy. To dobry pomysł i nie wiem czemu tak ośmieszany przez wszystkich? Przeciez tory powinny byc zmrożone (lub takie chyba kompozytowe jak maja w Gilowicach). W ten sposób skoki byłyby zależne tylko od niesprzyjającego wiatru i od niczego więcej.

o matko jedyna

@ wszyscy moi adwersarze, dyskutanci, interlokutorzy i współrozmówcy
dobra, odpiszę wszystkim raz jeszcze, by było to w jednym miejscu i pod ręką.
Przecież daszek ma chronić od śniegu! Od śniegu nie od wiatru! Ruszcie głową! Jest wiatr 9km/h skoczek leci sobie tunelem i tam jest chroniony a potem nagle wypada za progiem i dostaje podmuch???
Daszek jest pomysłem który zapobiegnie temu, że obfite opady śniegu zablokują tory. To wszystko już gdzieś w poniższych postach napisałem. Naprawde nie rozumiem co takiego wyjątkowego jest w Zakopanem, że obfite opady sniegu wogóle tam nie zagrażają i w związku z tym daszek jest zbędny. Przecież to się może zdarzyć wszędzie!
Wszystkie rzeczy, które wymienił @Anonim są w Zakopcu potrzebne. A daszek na dokladke nie zaszkodzi. Razem z @Marco Polo wyjasniliśmy już chyba dlazcego kasy nie powinno braknąc. Przy okazji dzieki Marco za odpowiedź Fance, bo przy całej mej sympatii do miłej pyrlandki ja bym chyba nie potrafił tego wytłumaczyć bez jakiejś złośliwości, tak mnie ten cały sceptycyzm zaczyna wkurzać. Argumenty na poziomie "tego guzika sie nie da zapiąć bo dziurka za mała. Wobec tego guziki są głupim pomysłem i trzeba wymyślić coś innego".
@Usia
debatujemy nad sposobem utrzymania drożności torów na rozbiegu. W jaki sposób owa dmuchawa ma to zapewnić? Chcesz ją przytknąc do progu skoczni by "odśnieżyła" całą drogę do góry? Wiesz jaką moc byś potrzebowała, by podmuch dotarł aż pod belkę? Obawiam się, że odrzut spowodowałby pobicie rekordu skoczni przez rzeczona dmuchawę. Nie Usiu, wbrew róznym wesołkom i sceptykom ja staram się prowadzić tu rzeczową dyskusję jak najbardziej na poważnie. Myślę, że Kojonkoski też nie żartował. To jest nas dwóch. Zdaje sę, że Marco i Barnaba też się ku pomysłowi przychylają. A takich trzech jak nas czterech to nie ma ani jednego :-D

Dachy, daszki, zadaszenia

@Anika
Masz rację, to był jak na razie ostatni siatkarski deser drugiej fazy MS. Smakował pysznie. 3:0 z Serbią to kwintesencja wirtuozerii naszej reprezentacji.
@Barnaba i Usia
W imię dobrosąsiedzkich forumowych stosunków wytknę Wam próbę niecnego wykorzystania słynnej "turyńskiej wialni" (wtedy się właśnie pojawiła) do @MarcinowychBB celów ubrania Wielkiej Krokwi w jakąś fikuśną tunelową kieckę. Obecny negliż zdobi ją pięknie i niech tak już zostanie. Byłoby to pogwałceniem praw natury w przepięknym miejscu. Walor estetyczny tak harmonizujących z krajobrazem skoczni jest nie do przecenienia. Ta wąska biel wśród świerków nie zasłużyła sobie na jakąkolwiek ingerencję. Popatrzcie ileż betonu i szkła jest już wokół nas. A Kuusamo niech podłoży parę kilogramów trotylu i dynamitu pod tą nietuzinkową szpetotę a la Wygwizdowo, jaką sobie samo z nie wiadomo jakich motywów, impulsów oraz przesłanek zafundowało. Ta skocznia w tym miejscu nie ma prawa bytu.
Wracając do tej "turyńskiej wialni" to jej przeznaczeniem było dmuchanie pod narty Adamowi i jego kolegom. Trzmajmy się zatem tego pomysłu, bo jest po prostu świetny.
@andoola
Twoje spostrzeżenie ze śniegiem na torach jest bardzo celne. Czekam teraz na próbę jego rozwiązania przez obu naszych Panów - "mądrego młokosa" oraz tego z melonikiem i laseczką.

Oczami wyobraźni widzę już dzisiaj analizy skoków, a w szczególności wyjścia z progu, na video. Panie Kruczek, ależ trafiła się panu fucha, nie ma co! Nad sygnałami przekazywanymi skoczkom z wieży trenerskiej nie zastanawiam się zbytnio. W końcu są tam-tamy. Ale jedno mnie frapuje: Cisza w tunelu i ostry podmuch wiatru po jego opuszczeniu. A jeszcze - nie daj Boże - z flanki. Ratuj się kto może? Czy wręcz przeciwnie - rekord skoczni?

w kwestii dachu chciałem

Gdyby jakims kryterium były ceny biletów to Zakopane ma wszelkie dane po temu, by jako pierwsze zastosować zadaszenie. Po prostu tyle zdzieraja z kibiców, ze organizując tyle samo konkursów co inni i przeznaczając na to ten sam procent zysków co inni, uzbieraliby na 4 razy więcej dachów.
Taki dach to, moim zdaniem, rozwiązanie niegłupie. I chyba nietrudne do wykonania technicznie. Niewątpliwie musiałoby to mieć charakter segmentowy a każdy segment (krótki, co byłoby niewatpliwym ułatwieniem przy usuwaniu nadmiaru sniegu) mieć mozliwość otwierania sie do góry, jak w samolotach dwuosobowych za dawnych czasów (zreszta może teraz też tak jest - nie wiem).
Takie rozwiazanie niewątpliwie wyrównywałoby (w części) szanse wszystkich skoczków. A z urazami głowy nie mielibysmy (wbrew obawom niektórych) do czynienia. Przecież taki tunel ( bo powinien byc to bardziej tunel niz dach) mozna zrobic na tyle wysoki, ze bez problemów będzie mógł skakać nawet Kazakow (po wczorajszym meczu mozna sie liczyc z tym, że w ramach pokuty, wielikoruskij minister sportu może mu kazać skakać na nartach).
Moim prywatnym zdaniem każda inicjatywa, dzieki której mozna, nawet w minimalny sposób, uniezależnic sie od tandemu h-t jest inicjatywą godną rozwazenia. I warta jest dużych pieniędzy. Bo takie pewnie trzeba będzie, mimo wszystko, zaangazować.
A Zakopcowi i Wisle zalecałbym nie wychodzic przed szereg i poczekać na doswiadczenia innych. U nas rzeczywiście warunki nie sa tak zmienne, żebysmy sie musieli pierwsi pchać pod ten dach. Jest Kuusamo, jest Lahti, Liberec, Willingen. Oni tam powinni miec dachy nie tylko nad rozbiegiem, ale nad cała skocznią i najlepiej po kilometrze w bok i w przód.
A Kojo niech się zastanowi lepiej czemu tak watło protestował w weekend a nie bzdurzy o swoim wzburzeniu.

OJ , mialo być odbić z progu :))))
sorki za błędy ale zbyt szybko chcę coś napisać .

Marcin BB

No jakoś nie widze tego daszku nad skocznią.

Bo niby jak zawodnik ma się wtedy odpić z belkie , zeby nie rąbnąć przypadkowo w dach ? :))))

Nie dośc , ze spadnie nabule to jeszcze z guzem na głowie.
To sa narazie takie pomysły jak bajki czytane dzieciom na dobranoc :))
Tak jak te kryte skocznie , a śnieg chyba bedzie czarodziejski żeby wpaśc na skocznię , bo niby jak ?

Tak czytałam wszystko :))
Lubię czytac takie dyskusje :) są miłe.

@Barnaba
Mam nadzieję, że aż tak głupio nie piszę i nie nazwiesz mnie wnusią ;)

@MarcinBB ;)))
Dmuchawa to takie urządzenie jak suszarka do włosów tylko wyobraź ją sobie w skali 1000:1 z przedłużonym na kilka metrów wylotem(dodatkowe rury). Ewentualnie zapraszam na wizję lokalną ;)

czyny nie słowa cd.

Miałem na myśli wiatr, wracacając do już zapomnianej mojej wypowiedzi MarcinieBB.
Nadal upieram się przy tym że budowa dachu nad rozbiegiem nie jest potrzebna w Zakopcu, w Kussamo owszem, ale w Zakopcu???
Wiem, że być może zaraz napiszesz że charakteryzuje sie krótkowzrocznością, jeśli powiem że warunki na skoczni w Zakopcu zwykle są dobre, ale wydaje mi sie że władze nie powinny bawić się w "daszki" na skoczni w Zakopanem, ale powinny zająć się innymi ważniejszymi problemami. Mam na myśli remont trybun które są w opłakanym stanie. Jakieś logiczne dojścia do górnych sektorów, bo później po godzinach mamy skoki amatorskie między drzewami, na pięknie przygotowanej tafli lodowej, gdzieniegdzie skromnie posypanej piaskiem. Proponuje też zwiększenie ilości wyjść ewakuacyjnych...

@ Usia

Wtajemnicz mnie w szczegóły działania wielkiej dmuchawy, proszę.

@Usia
Dziękuję za sprostowanie. To sprawa wieku,jak bedziesz miała tyle lat...(żartuję).Pozdrawiam cię serdecznie.

odp.

@kibic
Po pierwsze, nie musisz krzyczeć. Ja w stosunku do Ciebie jestem kulturalny a nawet pochwaliłem Twój pomysł automatycznych szczotek. Wytknałem jednak mankament, który być moze dałoby sie przeskoczyć, ale Ty jakoś się do tegonie kwapisz.
Po drugie Kojonkoski mówił o dachu w Kuusamo i gdzie indziej a ja przede wszystkim w Zakopcu. To że w Zakopcu jeszcze nigdy obfite opady nie sparaliżowały konkursu, nie znaczy, ze w przyszłości również się to nie stanie. Może warto się zabezpieczyc?
W Zakopanem mało kto widzi rozbieg na żywo wiec problemu nie ma. Nie wiem jak w Kuusamo, ale to chyba nie jest taki straszny problem bo skoczek na rozbiegu jest tak daleko że gołym okiem i tak widać malutką figurkę. Przy zastosowaniu wszystkich rozwiązań o których teoretycznie tu rozmawialiśmy chyb dałoby sie to zrobić bez dużej szkody dla widowiska.
"nie można i tyle" wydaje mi się mało przekonującym argumentem.
W przypadku Zakopca ja argumenty już podałem i nie doczekałem się powaznych kontrargumentów.
@Fanka
dlaczego uważasz że ten daszek jest całkiem nierealny? Czytałaś moją dyskusję z Matyldą?
@Barnabo
"młokosowatego, ale mądrego" dziękuję za dwa komplementy ;-)

@Barnaba

Ja proponowałam dmuchawę (taką do wyrzucania siana na stodołę :P, ma zdecydowanie więcej mocy). Przy okazji takie urządzenie zastąpiłoby z powodzeniem tunel aerodynamiczny i jest zdecydowanie tańsze w uzytkowaniu :) Ale wtedy byłoby konieczne przebudowanie Wielkiej Krokwi na mamuta.

@DJ George
Zacofanie w poglądach nie zależy od wieku, ale od "ciasności umysłu" danej osoby.

-

@Matylda
Do soboty masz siatkówkę z głowy, bo jest przerwa.
@Fanka
Jeżeli są ślady krwi, to nic prostszego jak zrobić testy DNA i wszystko będzie wiadomo.Mam nadzieję,że policja o tym pomyśli.

Może spełnią się pragnienia , nawet najstarsz...

@DJ George
Tylko bez pomówień i wytykania metryki wapniakom.
Jeśli zsumować lata życiorysu @Ushuai wspierającej ubiegłoroczną żartobliwą propozycję zainstalowania na skoczni nawet ręcznej wialni stosowanej kiedyś do oczyszcznia zboża i wiek @Matyldy toczącej dysputę o walorach technicznych suszarki do włosów to
mam tę płonną satysfakcję supremacji wiekowej nad obiema uwielbianymi przeze mnie DAMAMI naszego portalu, ale w poglądach znaczniej mi bliżej do młokosowatego jescze,ale mądrego @Marcina BB, z którym łączy mnie (tu bez jakichkolwiek poddtekstów) tylko więź merytoryczna w sprawie wielu innowacji i nowatorstwa w sterowaniu areodynamiką skoków.
Metryka, nie odgrywa takiego znaczenia, jak wyobraźnia w myśleniu, której nie brakuje powołanym,jako ozdobniki obu Panion, Marcinowi i wielu nie wymienionym z nicka uczestnikom dyskusji.
Taką wyobraźnię prezentował też śp.Antoni Łaciak demonstujący przed kilkudziesięciu laty mojej grupie wycieczkowej sposób odbijania się od metalowych poręczy na stanowisku startowym starej skoczni na Wielkiej Krokwi. Marzył się MU wówczas wielki parasol nad skocznią, przeźroczyste, przesuwane ściany nie szpecące krajobrazu, jakaś chatka na herbatkę bez prądu.
Gdziekolwiek jesteś dzisiaj Antoś, tam - po drugiej stronie tęczy - niechaj się spełnią Twoje śmiałe pragnienia.
Przepraszam za skrajne ujęcie refleksji osobistych.

Hofer i dach

Skoro słyszał o tym w teorii, to niech to wprowadzi w praktykę i na pewno nie będzie takich historii jak podczas piątkowego konkursu. No, ale tak już to w życiu jest, że niektórym ludziom ( zwłaszcza tym starszym ) trudno jest otworzyć się na różnego rodzaju nowinki.

www. sportowe fakty . pl

http://sport.gazeta.pl/skoki/1,65075,3760245.html

O kurcze , przeczytajcie !! to art.o skokach ale jaki ????

Znaleziono strzykawki i potzrebne urządzenia do pzretaczania krwi niedaleko skoczni w Kuusamo!

Termin!

Rozpoczęcie zawodów powinni przesunąc , na grudzień ,
zw względu na ocieplanie się nam klimatu co roku beda coraz większe trudności ze sniegiem.
PŚ powinien rozpocząc sie w takim miejscu gdzie jest pewne, ze nic nie pokrzyzuje planów.A są takie .

Kuusamo odpada.
Daszek nad skocznia , co to wogole za pomysł , nie realne i tyle !
To sport na wolnym powietrzu a po to sa ci mądrale co tym rządzą i ustalaja kalendarz, zeby dostosować się do danych warunków co dzis łatwo mozna przewidziec jaka pogoda bedzie w danym miejscu.

Odniose się do słów Pana Hoffera , który twierdzi, ze w tym roku pogoda absolutnie nie dopisała :))
Panie! jest Pan śmieszny ! to pan nie dopisuje ostatnio i to coraz bardziej !
Łatwo zwalić winę na pogodę niż przyznac się do własnego błędu , jesli była taka pogoda zła , tzreba było zawody odwołac całkowicie , a łatwo jest jeszcze potem udawac głuchoniemego prawda ?

To zawodnicy sa najważniejsi , bo to oni napędzają to wszystko i ich zdanie powinno się liczyć najbardziej.

Dach

Dach nad skocznią ma ochraniac przed padającym śniegiem... ale przeciez najpierw jakaś ilość śniegu na rozbieg spaść musi.

dwa tysiące sześć

a dlaczego pytasz?chyba się nie znamy...

do MarcinBB

@MarcinBB
Mnie sie wydaje, ze poczatkowy watek nie dotyczyl Wielkiej Krokwi, tam do tej pory takich problemow jak w Kussamo nie bylo. Kazda skocznia jest inna i z jednych skoczni widac rozbieg z innych nie.
Wg mnie w Kussamo tunelu nie mozna robic i tyle!!!
A jakbys chcial w Zakopanem robic tunel to zycze powodzenia w szukaniu argumentow!!!

@Kibic

No, to szpecu, ja jestem na Krokwi co roku :-)
Raczej mniej niż więcej wiesz co mówisz. Widziałeś z tej belki całe trybuny? Nie ma szans. Z górnych części sektorów C i D na pewno rozbiegu nie widac, może z dolnych. W sektorach A i B byłem tylko raz i dawno - w 2002 ale o ile pamietam, też rozbiegu nie widac, byłoby to zresztą mniej prawdopodobne.
Zresztą z odległosci z jakiej widzowie dolnej części sektorów C i D widza zawodnika, wygląda i tak jak kropelka wody zsuwająca się po szybie. Rozbieg oglada się na Krokwi na telebimach. Kto była na zawodach, ten wie i przyzna mi rację. Tak więc ten problem to nie problem. Natomiast ogólnie kto wie czy nie masz racji i automatyczne szczotki nie sa lepszym pomysłem. Tylko jest problem, czy takie szczotki wymiotą równie dokładnie co człowiek.
@nieznany - aha,teraz rozumiem z tymi siatkami. Ale wydaje mi się, że to nie problem finansowy, tylko organizacyjny. Nie słyszałem o zadnych problemach finansowych COSu a wnioskujac z ceny biletów i przecietnej frekewncji na Krokwi na zawodach PŚ,LGPiCoC, to ta skocznia powinna modem płynąc.
Ktoś mówił o remoncie trybun, no ja o tym trąbie od 3 lat. Trybuny C sa już wyremontowane, trybuny D latem jeszcze nie były, ale mieli się za nie zabierać. Wie ktoś coś o tym?

@MarcinBB

Mnie chodziło o siatki zakładane na igelit! Bez tego skocznia zima nie może działać. Chyba do dnia dzisiejszego takich siatek nie założono, a bez tego nawet jakby spadło 5 metrów śniegu, to skocznia w Zakopanem używana nie będzie!
Widziałeś juz takie siatki? Na blogu skakajki jest ich zdjęcie(autorstwa kitraka), ale chyba z zeszłego sezonu.

"Czas się chyba zastanowić czy początek sezonu nie powinien odbywać się kiedy indziej lub gdzie indziej"

"Teraz musimy się dobrze zastanowić czy przyszłego sezonu nie rozpocząć gdzie indziej lub czy nie zacząć go dopiero w grudniu."
Moim zdaniem ternimy rozpoczecia PŚ sa dobre, ale trzeba stanowczo zmienić miejsce ich rozpoczęcia!!
A co do dachu czemu nie, można było by spróbowac zainwestować w coś takiego :)

do MarcinBB

@MarcinBB
Tak się składa, że byłem w 2000 roku i widziałem cały obiekt. NAwet stałem na rozbiegu, siedziałem na belce itp. Więc mniej więcej wiem o czym mówię.

@Kibic

Byłeś kiedyś na Wielkiej Krokwi???
60% ludzi na trybunach nie widzi wogóle rozbiegu - chyba, że na telebimie. Skoczek pojawia sie dla nas nagle nad bulą jak Filip z Konopii...

Suszarka a dmuchawa

@ Matylda
Trochę mnie zagiełaś, ale pamietaj, że powietrze nie musi być gorące. Chodzi o rozgrzanie daszku/tunelu do temperatury w której snieg bedzie topniał. Czyli może być nawe 0,5 st.
Niekoniecznie zreszta dmuchawy, przypominam o patencie z szyby samochodowej. Takie coś stosuje sie w budownictwie w Rosji. Gdy stawia sie betonowe sciany przy ekstremalni niskich temperaturach, na zbrojenie naklada sie takie wlasnie spirale grzejące. Beton bowiem, byc trwałym nie moze zasychac przy -30.
Jest i inna myśl. Zakopane zbajduje sie na terenach wód termalnych. Całe miastomogłoby być ogrzewane energią pochodząca spod ziemi, tylko nikomu nie chce sie zainwestowac w odpowiednia infrastrukture. Typowe dla nas. Wiatraków produkujacych prąd też nie stawiamy, wolimy kopac wegiel, który skonczy sie za 70 lat. ale dorzeczy. Taka inwestycja zwraca sie po kilku latach, bo za eksploatacja,pomijając amortyzacje jest za friko. Trzeba tylko glebokiego odwiertu i kilkanascie kilometrow plastikowych rurek. Sam kiedys wlasnorecznie montowalem takie ustrojstwo w jednym budynku.
Ciepla woda does the trick. Odpadaja koszty prądu a za trzy lata z osczednosci można skakajkom kupić nie tlko narty i kombinezon alei AUDI quatro za wygranie Ligi Szkolnej :-P
Tylko trzeba ruszyć najpierw głową a potem 4 litery...

@Kibic

miałem na mysli tunel otwarty...

coz kto wie ile jeszce podobnych sytuacji bedziemy widziec w tym sezonie jak w kusamo ,teraz po tym wszystkim co sie wydażyło każdy zadaje sobie pytanie dlaczego własnie tu rozpoczynał sie puchar świata jeżeli co roku jest tak samo ,otrzymaliśmy odpowiedzi typu że nigdzie nie było śniegu itd.dobra! ok! zdarza sie najlepszym i tak naprawde pogody nie możemy zmieniac (nistety) ale wydaje mi sie że pewne sytuacje możemy jednak przewidywac i boli mnie to dlatego że największa impreza tego sezonu czyli mistrzostwa świata odbędą sie w japoni na skocznach gdzie zdarzają sie podobne sytuacje jak w kusamo jeżeli ktoś co roku oglądał rozgrywany tam puchar świata to wie oczym pisze zawsze były tam jakieś problemy jak nie z wiatrem to ze zbyt obfitym śniegiem a mimo to własnie tam odbedzie sie taka ważna impreza ja nie widze tu logicznego wyjaśnienia...

dach

@Divine JazOOn
Za dużo kombinowania z dachem. Po pierwsze śnieg nie pada zawsze z góry na dól, czasami pada boczny, pod kątem.
Po drugie i to najważniejsze, mam na myśli widoczność ludzi z trybun, bo o telewidzów sie nie martwię.
Lampy są włączone wieczorem, wystraczy wtedy, że widz będzie stał nie w tym miejsu co trzeba, to światło się będzie odbijało od plexiglasu. W dzień to samo ryzyko. Słońce może się odbijac od plexiglasu.
Po trzecie nie ważne jak zrobisz ten tunel, to i tak z każdego miejsca nie będzie dobrze widać skoczka na rozbiegu.
Po czwarte w tunelu trzeba zrobić jakieś dmuchawy powietrza, żeby skoczek się nie udusił
Po piąte nalezy wykonac jakieś odśnieżanie dachu

Za dużo roboty jak można tylko odśnieżac tory za każdym razem po każdym skoczku automatycznie.

@Kibic

a czemu nie? wystarczy dach a zboku nie musi byc nic tylko podpórki co jakis czas. przeciez snieg pada z góry a bokami go tyle nie nawieje zeby uniemozliwic skoki

Trzeba kupić narty z dmuchawami :)

Albo narty, które laserowo czyszczą rozbieg w trakcie zjazdu, ale w żadnym przypadku dach nad skocznią. To ODPADA. Nie wierze, że będzie wtedy dobrze widać zawodnika na rozbiegu.

w końcu

powiedział coś rozsądnego
3 opcje:
1.dach
2. zmiana miejsca startu sezonu
3. zmiana terminu

z czego 2 ostatnie są najbardziej prawdopodobne i najprostsze do wykonania.
pozostaje opcja dachu nad samym rozbiegiem :) co jest śmiesznie proste i eliminuje problem śniegu w torach...

zmiany są nieuniknione

od ostatniego wybryku w kusamo pana hofera juz niesłucham także jego komentaż jest tu zbyteczny natomiast jeżeli chodzi o pomysł z tym dachem to świeta sprawa moim zdaniem tylko kto na takie cos da kase???wogle uważam że najwyższa pora aby zacząć cos zmieniać w tym sporcie aby takie incydenty niemiały więcej miejsca technika idzie do przodu nistety ta dyscyplina sportu nie no cóż taka smutna prawda...

Dmuchawy na bis

@MarcinBB
Niby mi to fachowo i logicznie wyjaśniłeś a i tak widzę samą siebie w łazience z suszarką do włosów. Suszę moją czuprynę. Suszę i stwierdzam, że głowa ma chłodna niczym zamrażarka. Jak to możliwe? Chyba za bardzo bawię się dzisiaj w forumowego pytka. Nie przejmuj się, nie spiesz z odpowiedzią, to wszystko przez dzisiejszy mecz tak pięknie wygrany przez naszych chłopców po auspicjami Raula Lozano. Módl się, by jutro przegrali, bo inaczej zamęczę Ciebie na śmierć. -:)

Szczotki

@Kibic
Masz takie same przemyślenia jak ja. Nad tymi szczotkami zastanawiałam się już nie raz i nie dwa. Tylko że ja wyobrażałam sobie jakieś sprytne urządzenie jeżdżące po tych poręczach przy torach. Czyli zostawiamy skocznie jak są, a jedynie dopasowujemy do nich pewną konstrukcję opatrzoną w szczotki zjeżdżającą za każdym razem (albo za każdym piątym skoczkiem w zależności od intensywności opadów) i wymiatającą śnieg z torów.
A teraz uzdolnieni technicznie mogą się ze mnie śmiać - proszę bardzo. Zniosę z pokorą. Widok bezradnego pana z różową opaską na głowie i miotłą w ręku przy progu skoczni i tak jest bardziej pocieszny od mojego wiekopomnego wynalazku. Gdyby mój patent wypalił, to tenże pan mógłby słuchać sobie na swych słuchawkach w trakcie zawodów Mozarta albo Straussa. Damy sobie wtenczas i bez niego radę.

@Matylda

Dmuchawy oczywiscie stoja na zewnatrz. jak wiec ich powietrze (czy one same) ma w jakikolwiek sposób przeszkadzac skoczkom?
Oczywiscie, ze wewnatrz tunelu ma byc temperatura ujemna, przeciez tory musza byc zmrozone.O zadnych frontach nie ma mowy, przeciez to mikroskala, chodzi tylko o to, by pleksiglas mial te 1-2 st C. Waidomo ze snieg nie pada przy duzych mrozach, wiec takie ogrzanie nie byloby zbyt energochlonne i drogie. W porownaniu z iloscia pradu jaką konsumuje oswietlnie,naglosnienie, wyciag dla skoczkow czy nawet obsluga prasy takie dmuchawki to pryszcz.
A ile kosztuje odwolanie zawodów, to sami wiemy.
kombinezony i narty dla skakajek? zalezy jakie kto ma priorytety. Moze starczyloby na to i na tamto?

To ze strony www.kombinacjanorweska.pl:

"Cztery tysiące metrów sześciennych śniegu potrzebują jeszcze organizatorzy zawodów PŚ w Lillehammer, aby odpowiednio przygotować skocznię Lysgårdsbakken. Mimo wysokiej temperatury i opadów deszczu, jakie miały miejsce w tej norweskiej miejscowości w ostatnich dniach, codziennie odbywały się tam treningi, co znacznie pogorszyło stan obiektu. Mimo ciężkiej sytuacji i coraz bardziej pogarszającej się pogody, organizatorzy przygotowują się normalnie i nie ogłoszono jeszcze stanu kryzysowego."

Nie brzmi to zbyt optymistycznie.

@Kibic

To tez jest myśl! Ja też wielokrotnie myslałem, ze najprostszym sposobem jest czyszczenie torów pzred kazdym skoczkiem. tylko że to byłoby bardzo czasochłonne.
Automatyzacja - to jest rozwiazanie. Tylko to z kolei mogłoby spowodować proeblmy z dokładnoscią...

Dmuchawy

@MarcinBB
Dmuchawy są realne, ale gdzie one stoją? Czy nie przeszkadzają zawodnikom na torach zjazdowych? Czy "dmuchawowe" powietrze nie będzie przeszkadzało szkoczkom podczas konkursów? Jaka jest wtedy relacja między ciepłym powietrzem w tunelu a minusowymi Celsjuszami poza nim? Jak się to odzwierciedla przy opuszczeniu progu przez skoczka - styk dwóch różnych frontów atmosferycznych? Last but not least: A ile będzie kosztowało utrzymanie takiego daszku z ekskluzywną temperaturą włącznie z rachunkiem za prąd? Czy nie warto w to miejsce kupić skaczącym dziewczynkom nowe kombinezony i wysłać na PK i inne ważne imprezy sportowe?

Po co kombinować z daszkiem?

Jest bardzo proste rozwiązanie, które można zastosować. Wyonbraźcie sobie, że rozbieg jest schodami ruchomymi. Po każdym skoczku przejeżdza specjalna szczotka (lub co innego) czyszcząca tory ze śniegu. W momencie schowania się tej szczotki następny zawodnik skacze i po niej następny skoczek znowu skacze i tak w kółko. Proste rozwiązanie. Nie wierzę, że w ciągu 10 sekund tory zasypie po ich wyczyszczeniu. Po prostu zautomatyzować to co robią ludzie przez parę minut, wtedy czas czyszczenia torów będzie trwał kilka sekund. Można to oczywiście inaczej rozwiązać, ale postawiłbym na czyszczenie torów, a nie na żadny dach. Dach czy się zrobi z plexiglasu czy ze szkła to i tak będzie problem z widocznością, ze składaniem tego dachu, z zaśnieżeniem torów, z utrzymaniem dachu w stanie dobrej widoczności, z utrzymaniem torów w odpowiedniej temperaturze itp. Skoki stracą na całym uroku. Dach jak robić to nad całą skocznią, tylko i wyłącznie. Zrobić wtedy halowe konkursy skoków narciarskich.
Wiecej przychodzimi mi argumaentów na temat automatyzacji oczyszczania torów, ale nie chcę Was teraz zanudzać, może póżniej :)

@manu fan

czytaj ze zrozumieniem

nie jestem inżynierem, ale...

@Matylda
już odpowiedziałem - cieple dmuchawy rozwiazuja problem śniegu. Ewentualnie inne ogrzewanie, np takie jak szybach samochodych. konstrukcja lekka, ale silna - jesli w formie tunelu,to wiatr nie zerwie
Zawsze tez moze byc daszek skladany - jesli prognozy niepomyslne rozkladamy go na dzien pzred zawodami.
@topskoczek
No własnie ja bym bardzo chciał! Przecież widac jak bardzo. Tylko jestem sceptyczny co do tzw. czynnika ludzkiego.
@nieznany
czego jak czego, ale kasy w Zakopcu nie brakuje. Siatek nie zakladaja dlatego, że nie trzeba. Od wiatru rzeczywiscie skocznia jest dobrze oslonieta.
@jozeksibek
pomyśl - czy wiatr przeszkadza skoczkom bardziej na rozbiegu, czy moze w locie? :-P
Nie,problem wiatru jest bardziej skomplikowany. W Oslo chcieliby i temu zaradzić ale to już gigantyczne przedsiewziecie.
@ 2006
ciesze sie,że zaraziłem Cie entuzjazmem i przełamałem sceptycyzm!

z tym dachem to jest chore jeszcze spadnie śnieg i się zawali !!!!

:)))))

Hanni ma się dobrze. Właśnie siedzi u mnie i zajada pizzę. Zmieniając temat: a co tam u Ciebie @edziu?

dach nad skocznią

Kojonkoski to ma dopiero poczucie humoru!!! zmieniając temat: czy ktoś wie co słychać u Hanniego?

@Matylda

Wiem co masz na myśli, pamiętam.

Radku2006 - "koszmarki" to nasza mocna strona

... "nie zawsze muszę mieć racji" - piękne, prawda? :)

@Radek

10 minut po terminie ...

Dach nad skocznią

Czy miałby to być dach na kształt wiaty,chroniący skocznię przed zasypaniem sniegiem torów?
Czy coś więcej, np.dach z bocznymi scianami chroniący skoczków również przed wiatrem?

:)))))

Dzięki za troskę @znany-nieznany.
@Matylda słusznie zauważyła, przy naszej polskiej kulturze utrzymywania obiektów budowlanych w należytym stanie technicznym to lepiej, żeby ten daszek był składany. Przy zastosowaniu odpowiedniej technologii, zamontowanie go nie powinno być czasochłonne, a utrzymanie przejżystości na czas trwania zawodów to już mały szczegół. A zatem panowie z COS-u do dzieła!

@topskoczek

W Zakopcu nie maja kasy nawet na zamontowanie siatek na skoczniach. Skad wezma na zadaszenie?

Du Du

Czyżby Walter Hofer zaczal myśleć? zobaczymy i ocenimy za rok.

ha ha ha

ha ha ha ha ha!ale smieszny pomysl...hi hi:)

marcinieBB

nie poczulem sie urazony, wiadomo, ze to zart. Ale dlaczego nie mogloby cos nowego powstac poraz pierwszy wlasnie w Polsce. Nowa skocznia i nowe metody stworzenia optymalnych warunkow do skakania?!

Jak znam życie i Radka to juz śpi :P

z tym dachem to bez sensu

Jedno kuriozum goni drugie - albo?

Cytat:
"Jedną z możliwości byłoby zamontowanie lekkiego dachu nad rozbiegiem na długości około 30 metrów..."

A kto ten dach będzie odśnieżał? Przepraszam, zapytałam tak z głupia frant. Wprawdzie inżynierem Karwowskim nie jestem ale potrafie sobie jako laik budowlany wyobrazić, że płatki śniegu spadałyby równiez na to cudo techniki, i to nie tylko w dni konkursów. A ponieważ wspomina się o dachu "lekkim", to wyobrażam sobie już dzisiaj, że nagromadzony tam śnieg... Chyba, że planuje się dach składany-kieszonkowy. Okay, wtedy pan W. H. może go przenosić ze skoczni na skocznię. Witamy w Zakopcu! Prognozy pogody ponoć nie są zbyt korzystne, św. Piotr przewidział biel sypiącą z okolic niebnych. Przy rozkładaniu pomożemy, a jakże.
Proszę o kontra-głosy. Nie muszę przecież zawsze mieć racji -;)

p. s.
"Lekki dach"... hm... hm... hm... a co na to halny?

Zgłaszam się na ochotnika jako główna sprzątająca :P
I operatorka pleksiglasów nadskoczniowych, znaczy nadrozbiegowych, by Radek mógł skoczka dojrzeć :P

@2006

Jak komuś pomysł nie spasuje, to potem strasznie kombinuje. :-)
Myslisz ze brudne zacieki zrobia sie przez 2 godziny trwania konkursu? Bo nie widze problemu, by pleksiglas umyć przed samym konkursem. Myje sie elewacje 30 pietrowych wieżowców i myje się pociągi. Czemu nie tunelik nad skocznią?
Ja wolę ograniczoną nieco widoczność niż odwołane zawody.

Radku marudo, popuść wodze fantazji :P

No a w zeszlym roku niektórzy tak ośmieszali nasz pomysł zadaszenia ;)

@MarcinBB

Już wyobrażam sobie te ograniczające widoczność brudne zacieki na pleksie od stopniałego śniegu... Nie trudź się z odpowiedzią, może ten sceptyzm do jutra mi przejdzie :)))

Dobry pomysł

To jest bardzo dobry pomysł! Szybkości byłyby większe, nie byłoby problemów z przeprowadzaniem konkursów. Ale kiedy do tego dojdzie?

2006

Strasznie sceptyczny jesteś. Co to za problem parę dmuchaw z ciepłym powietrzem które ogrzeją pleksiglas z zewnątrz by snieg natychmiast się roztapiał? Co za problem umieścic kamery wewnątrz?

btw

@topskoczek
Mam nadzieję, że nie poczułeś się urażony. Zagalopowałem się trochę. Pasowało, rymowało. Powinienem raczej użyć słów,że masz bujną fantazję. Predzej nasi działacze od piłki wyrugują całkiem korupcję, niż nasi działacze od skoków zrobią coś nowatorskiego, co obiłoby się szerokim echem w światowych skokach. My zawsze musimy się budzić z ręką w nocniku. Gdy inni już dawno zamiast nocników używają toalet ze spłuczką na fotokomórkę.

Coś dziś strasznie sceptyczny jestem :)))

Zadaszenie rozbiegu?, nie wiem czy wypali - wyobrażam sobie, że ten daszek zuboży (co to za słowo?) trochę relacje z zawodów, skoczkowie zjeżdżający po nim (po rozbiegu) nie będą widoczni pod zasypanym śniegiem daszkiem (bo przecież będzie on zakładany podczas ewentualnych gęstych opadów). Relacja z konkursu ograniczy się zatem do pokazania wylatującego z czeluści skoczka, jego lotu i ladowania. Pewnie pomyślicie, że się czepiam szczegółów, ale dla mnie najbardziej emocjonujący jest ten właśnie moment, na chwilę przed oddaniem skoku, gdy skoczek zjeżdża po rozbiegu.

@MarcinBB - odpowiedziałem Ci pod tym artem, gdzie trwa długa dyskusja na temat protestu w Zakopcu.

z wp.pl

Środa, 9 listopada 2005

Będą konkursy skoków narciarskich pod dachem!
PAP 19:20

Norwegowie znaleźli sposób na brak śniegu, wiatr i mgłę podczas konkursów skoków narciarskich i biorą pod uwagę zadaszenie skoczni Holmenkollen.

Oslo chciałoby być organizatorem narciarskich mistrzostw świata w 2011 roku, lecz aby kandydatura była brana pod uwagę FIS nakazał przebudowę historycznej skoczni.


REKLAMA Czytaj dalej



Wymagania są tak duże, że władze Oslo biorą pod uwagę demontaż starej skoczni i budowę na jej terenie dwóch nowych obiektów.

Dyrektor skoków narciarskich w norweskim związku narciarskim Clas Brede Brathen, uważa że politycy powinni myśleć odważnie i nowocześnie.

"Nie widzę większego problemu, aby zbudować dach nad nową dużą skocznią i uczynić z niej obiekt zamknięty. W ten sposób skończą się nasze odwieczne kłopoty z mgłą, wiatrem, a nawet ze śniegiem" - powiedział Brathen.

Dodał że "Norwegia z kolei ma ogromną szansę na zbudowanie spektakularnego obiektu krytego w tym historycznym dla skoków narciarskich miejscu".

Radna miejska Oslo do spraw sportu Anette Wiig Bryn powiedziała, że pomysł jest ciekawy, ale należy najpierw obliczyć wszystkie koszty.

"Już w grudniu przedstawimy propozycje przebudowy obiektu według wymagań FIS. Budowa dachu jest ciekawą propozycją, ale najpierw trzeba zrobić obliczenia finansowe".

Są więc plany - i to w konkretnym miejscu robione przez konkretnych ludzi. Panowie z COS-u! Możemy być pierwsi. Dach nad całą skocznią - eliminujący wiatr i mgłę to przedsięwzięcie olbrzymie i ryzykowne. Ale zadaszenie nad samym rozbiegiem - eliminujące tylko zagrożenie obfitych opadów sniegu można wykonać w tydzień za śmieszne pieniądze! Choćby na jeden sezon. Pomysł jest tak prosty że naprawdę dziw, że już nikt tego dawno nie zrobił!

topskoczek

A ja słyszałem że na wysppach Bergamutach podobno jest kot w butach. Widziano także osła którego fantazja poniosła...

nieznany

?
Masz na myśli, że w Zakopanem nie istnieje zagrożenie obfitych opadów śniegu? Ze względu na położenie? Jakież to położenie osłania Wielką Krowkiew od nieba i padającego śniegu?

Slyszalem, ze na Malince bedzie zamontowany Dach nad rozbiegiem.

umiarkowany optymizm

Z tym "ograniczeniem do minimum" to może trochę przesada. Częściej jednak zawody odwoływane (wyniki wypaczane) są z powodu wiatru niż zasypującego tory śniegu. No i problem snieg sprawia również w strefie lądowania.
Ale taki daszek zawsze zmniejszyłby o kilkadziesiąt procent zagrożenie. Może też ułatwiałby utrzymywanie torów w niskiej temperaturze i dobrym stanie.

odp. do MarcinaBB

wydaje mi sie że zadaszenie na skoczni w Zakopcu jest zbyteczne, Zakopiańska skocznia ma niezłe położenie, a gorsze warunki nie zdarzają się tam tak często..., więc pomysł uważam za zbyteczny, lepszym inwestycją w Zakopcu byłoby odrestaurowanie trybun

czyny nie słowa

hehe no to czekamy na dach nad rozbiegiem, to chyba najlepszy pomysł, bo idea skoczni w hali jakoś mi nie pasuje:

XXI wiek

No i proszę. Rok temu pewni użytkownicy na tym forum rozważali teoretyczna możliwośc zamontowania dachu nad rozbiegiem. Inni wepchneli pomysł między bajki i wyśmiali.
Tym czasem wszystko wskazuje na to, że predzej czy później czegoś takiego się doczekamy...
A gdyby tak pierwsza skończa z zadaszonym rozbiegiem powstala w Polsce? W Zakopanem lub Wiśle?
Czy 30-40 m. plastyku na podpórkach, lub pleksiglasowego, przejrzystego tunelo-korytarza to naprawde taki kosmiczny, wykraczający poza architektonczne, inzynierskie, konstrucyjne i finansowe możliwości przecietnego związku krajowego bądź własciciela skoczni?

Oby tylko sie z tego pouczyli.
Szczęsliwie nikomu nic sie nie stało. A dyskusja na temat zmian jest potrzebna i na czasie!
PŚ zaczynać w USA to bardzo dobry pomysł. Byłby czas i na pierwsze skoki i na aklimatyzację.

z dwojga złego

Co by nie mówić może ta historia i to zdarzenie jednak popchnie skoku ku nowszemu lepszemu rozwiązaniu.

Moim zdaniem co by nie mówić to najważniejsze to zdarzenie coś dało i czegoś nauczyło a nawet pomogło w stworzeniu czegoś co pomoże tej dyscyplinie

Najlepiej powrócić do inauguracji PŚ w Kanadzie ;) Ale Thunder Bay już nie istnieje, Calgary wymaga modernizacji, a Whistler dopiero się buduje... Ale są jeszcze stany zjednoczone, a tam doskonały nowoczesny kompleks w Park City, trochę gorszy w Lake Placid no i K120 w Iron Mountain. Jest dużo rozwiązań, ale FIS woli PŚ w Europie...

Kuusamo.

Ze wstepnego kalendarza PŚ 2007/2008r wynikało,że sezon zostanie opużniony o 1 tydzień.

cos trzeba zmienic z konskursem rozpoczynajacym sezon-to pewne. jednak ja nie mam opcji, przy ktorej moglabym sie upierac. z pewnoscia nie powinny sie odbywac w koncu listopada w kuusamo, bo te konkursy juz od kilku lat sa malo atrakcyjne dla widzow i niesprawiedliwe dla zawodnikow. moze i(niestety) nalezaloby zaczynac sezon nieco pozniej. ale koniecznie trzeba wprowadzic jakies zmiany