IO w Vancouver: Nie dla skoków pań

vancuver

Czy skocznia w calgary to największa skocznia w vancuwer

@nieznany

No więc ty zaliczasz się do tych glupich , też !
Nadażyła się okazja, tak więc piszesz !

Tylko głupi :) nie uszanuje opinii innych i tylko głupi bedzie wciskał innym swoja rację za wszelką cenę :))

Mądrzy ludzie wypowiadają się tylko wtedy, gdy się na czymś znają, głupi zawsze gdy nadarzy im się okazja ...

Ile komentujacych, tyle różnych opinii ,
albo się ktos z tym zgadza albo , nie .

Śmieszne argumenty PSEUDOZNAWCÓW SKOKÓW

1) że żadna z kobiet niezbliżyła się do rrekordu Iraschko- zapominając, że kobietom zakazano skakać na mamutach!
2) że na Igrzyskach mało z nich dobrze by skakało na K-120 :) - "zapominając", że kobiety nie skaczą już na takich skoczniach na zawodach (zakaz), i wystarczy by na Igrzyskach skakały na K-90, czy K-100!
3) mała ilość skoczkiń. No 500 na świecie, 160 zarejestrowanych w FISi 16 krajów, to rzeczywiście mało :) Ciekawe jak maja inne "niszowe" dyscypliny startujące na Igrzyskach (choćby taki skeleton kobiet ;)
4) zapomina sie też o tym, że włączenie dyscypliny na listę olimpijską spowodowałoby dalszy boom na dyscyplinę, no i to ,że z obecnie trenujących, za 4 lata wyrosłyby prawdziwe mistrzynie.(Radzę zerknąć na Verenę Pock, Gydę Enger, Larę Tomae, Katje Pozun, czy dziesiątki innych dziewcząt, które juz teraz skaczą porównywalnie ze swoimi chłopięcymi rówieśnikami.

Hamulcowi BRAWO! Nie potraficie nic zbudować, to staracie się przynajmniej niszczyć pracę innych.

@Karolino

Wiem, że to nie młoda dyscyplina troche poczytałam na ten temat,
ale może błąd tkwi, że mało nagłasniana , dlatego tak jest ,
nie pokazuja jej w TV , a jak juz to potrafią pomylić imię zawodniczki , tak jak ostatnio , wszystko przekręcają
może tu tkwi własnie ten problem, ze mało o niej się mówi publicznie !

Ale to nie wina nas , ludzi ale zupełnie kogo innego.

Pozdrawiam cie i napisałaś bardzo ładny artykuł .

@Fanka

Nie wiem, może ktoś ma do Ciebie pretensje o Twoje zdanie. Ja nie. Po prostu chciałam Ci powiedzieć, że to wcale nie jest taka młoda dyscyplina, ponieważ sama mówilas, ze trzeba czasu i nie od razu przysłowoiowy Kraków zbudowano. I zgadzam się, nie daje się mozlwiości IO "ot tak". Ale 100 lat to jest strasznie dużo i postepy widać w kazdym skoku. I tyle. Mam tylko nadzieję, że osobiscie dożyję tych IO, bo patrząc na zainteresowanie Związków jest równe zeru. Jednak między nimi, a Komitetem Ogranizacyjnym są lata świetlne...

Ale nic więcej nie powiem o Tajnerze, bo bluzgać i jeździć po ludziach na forum nie będę. Szkoda zdrowia, czasu i nerów. Taaa... zwłaszcza tego ostniego.

Wydaje mi się, że z pretensjami powinno zgłaszac się do instytucji, które się tym powinny zajmować , czyli do Związku ,
to oni odpowiadają za taki syan rzeczy jaki jest , słyszałam wypowiedż P.Tajnera w TV ostatnio, która muszę powiedzieć nie spodobała mi się bo facet nie potrafił nic konkretnego powiedzieć na temat skoków dziewcząt.
Chyba woli unikac tego tematu.

Wiec żal i pretensje proszę kierować do niego a nie do ludzi, którzy wyrażają swoją opinie na ten temat tu na forum.
Nic więcej już nie mam do dodania.

I po co te nerwy!!!

Czy ja napisałam, że nie maja skakac kiedyś na Igrzyskach ???

To nie tak ,
ale musi minąc sporo czasu i muszą być jakies wyniki i tyle tylko!
Napewno kobiety doczekaja tego dnia kiedy będą uczestniczyc w Igrzyskach.

Każdy może wyrazic swoje zdanie na ten temat , prawda ?? czy nie ,

Nie sztuka jest cos wychwalac i zgadzać się ze wszystkim i ze wszystkimi ale sztuką jest zwyczajnie uszanować zdanie innych.
Ja nigdy nie powiedziałam, że skoki dziewczyn nie mogą być brane pod uwagę i wdrożone do Igrzysk.
Napewno takiego dnia doczekają ale nie odrazu.

To tak samo jakby faceci zaczęli startowac w gimnastyce artystycznej ze wstązkami i maczugami w rękach i za jakiś czas domagali się startu w Igrzyskach !

Jeśli , bedzie na tyle głośno o dyscyplinie skoków kobiet i będą naprawdę wyniki to napewno będą też na Igrzyskach.
Nikt nie mówi NIE bo NIE ot tak sobie !

@Karolina

A w tym wszystkim zapomniałam Ci oficjalnie pogratulować tekstu :). Widzisz, że temat wielu ludzi zainteresował, bo przecież jakby było inaczej, to by tu nie wchodzili i nie pisali :), czyli temat skakajek jest na czasie. Po prostu zaistaniały, mimo, że te nasze maja po 13 i mniej lat. Będzie dobrze, bo coraz więcej młodych ludzi z nimi sympatyzuje. Pamiętaj wapniaków juz nie zmienisz, bo niektórym z nich mózgi nazbyt skostniały i nie potrafią mysleć przyszłościowo. O dużym zainteresowaniu skokami kobiet świadczy i duża ogladalność na blogu skakajki, gdzie licznik przekroczył już 21 300 odwiedzin (w 4 miesiące - dokładnie dziś tyle upłynęło od jego założenia)!
My musimy nadal robić swoje informować, informować, informować.
Za rok MŚJ w Szczyrku, za 2 lata MŚ w Libercu a za 8 Igrzyska Olimpijskie. Po drodze zaliczymy z naszymi skakajkami kilkadziesiąt krajowych i zagranicznych zawodów, a wrogowie będą mogli tylko zaciskać pięści ze złości i obsikiwać z wściekłości każdy artykuł tego rodzaju.
Karolinko pisz dalej, robisz dużo dobrego dla skakajek!!!

@Usiu
Nie denrwuję. Ja sama do niedawna nie mialam pojęcia, ze dziewczyny skaczą aż 100 lat!! Właściwie to wiem od czasu, gdy pokazalaś mi tę stronę Austriaczek. A niedlugo zrobię "Mini-historię" tylko to troszkę zajmie żeby wszystko dobrze zrozumieć i faktów nie poprzekręcać :o))) Bo to wtedy bedzie masakra z mojej strony:D

@Karolina

Karolinko uswiadom sobie, że niektórzy piszą na skijumping na zasadzie "obsikam następny krzaczek" . Przestań się denerwować.

Fanka - kulą w płot... bo akurat kombi jest na olimpiadzie od 1924 r. ;) Oczywiście pierwotnie zawody były zupełnie inaczej rozgrywane, ale owszem były.

@Fanka

Skoki narciarskie kobiet to nie jest taka młoda dyscyplina, jakby się niektórym tu moglo wydawać. Pierwsze skakajki "fruwały" już na początku XXw. W 1926 Olga Balsted-Eggen skakała uzyskala odległość 26m, a 11 lat później Johanna Kolstad aż 71,5m. Dziewczyn przybywało, skoki były coraz dłuższe. Czy cały wiek regularnych postępów to za mało, żeby uznać dziewczyny godne otrzymania olimpijskich laurów?? Według mnie nie, bo osobiście nawet nie umiem sobie wyobrazić jak to długo. Więcej o historii skakajek niedługo bedzie można przeczytać na blogu skakajek, a na na razie polecem wszystkim lekturę po niemiecku

http://www.beepworld.de/members/osvdamenskisprung/historisches.htm

Kombinacja norweska ma owiele dłuższy staż niż skoki kobiet ,
prosze sobie sprawdzić ile lat musiało upłynąć aby ta konkurencja została włączona do Igrzysk!
I tak jest z każą konkurencją, nic nie dostali odrazu.

To chyba nie tak!

Ja nigdzie nie czytałam aby ktoś zabraniał kobietom skakania ,
jest zasadnicza różnica pomiędzy zabranianiem czegoś a nie przyznaniu czegoś.
Dziewczyny oraz kobiety mogą skakac tego im nikt nie może zabronić i o ile wiem , tego nikt aktualnie nie robi.
Ale kiedy jest sytuacja, kiedy dyscyplina mało popularna i znana nagle stara się o starty na Olimpiadzie wydaje mi sie to zupelnie normalne, że narazie odmawiają tego.
Każda dyscyplina , zeby nie wiem jaka to była musi przejść sporo startów i musi minąc sporo lat i zaistnieć aby taka dyscyplina mogła być włączona do Igrzysk.

To zupełnie normalne i wydaje mi się, że najpierw kobiety musza poskakac jeszcze kilka lat na zawodach ważnych ale mniejszej rangi jak MŚ i zwyczajnie zaistnieć wynikami ,
potem nikt nie powie NIE ! Bo będą wyniki ! Sport ten stanie sie bardziej popularny, stacje będą transmitowały zawody , ale muszą być widoczne wyniki !
Pojedyńcze skoki, które czasem którejś się udają nie mają narazie znaczenia.
W każdym razie ja tak myslę czego życzę im bardzo.

Chcemy tylko równego traktowania i nic więcej!

Kobietom się nic ekstra nie należy i nie muszą być inaczej traktowane. Wystarczy, by im nie zabraniać tego, czego nie zabrania się mężczyznom. I o to w tej dyskusji chodzi!
A Wy-szanowni Panowie powinniście nas w tym wspierać.
Informuję też, że z równą co my pasją powinniście zacząć wspierać włączenie skoków kobiet do dyscyplin olimpijskich, bo nasze dziewczyny za 8 lat już będą należeć do czołówki międzynarodowej.
Mam nadzieję, że również kombinacja norweska kobiet w 2014 będzie jako dyscyplina olimpijska, bo rośnie nam wielka gwiazda- BOGUSIA BOCHNAK! Już teraz w Lidze Szkolnej zajęła 9 miejsce wśród rówieśników (a po biegach bywała na 3. miejscu, ponieważ trenuje dopiero od maja tego roku, więc jej skoki jeszcze nie są zbyt długie). Byłaby poważną pretendentką do walki o medale olimpijskie w tej dziedzinie. A więc Panowie, nie tylko skoki kobiet, ale również kombinacja norweska kobiet na olimpiadzie.
Medal olimpijski, to medal olimpijski!
Któż z Was nie cieszył się z medalu Justyny Kowalczyć, Kamili Skolimowskiej , czy innych Polek? A ktoś kiedyś musiał też walczyć by ich konkurencje włączono do programu Igrzysk! Czemu teraz wyśmiewacie naszą walke o to samo, dla skoków kobiet?

@Marco Polo.

Listę z najlepszymi lotami robiłem już dość dawno,ostatnio ją tylko uzupełniałem.
Jakoś sobie nie przypominam o 195.0m Tonia,musiało mi ulecieć i było to pewno w treningu.
Będę musiał poszukać,coś mi się kojarzy ,że T.Tajner pierwszy występ w PŚ miał w lotach narciarskich.

@Reyes

Po Twoich komentarzach widać, że Ty nie za bardzo nadajesz się do pisania. Powiedz mi czemu nas męczysz swoją obecnością na tym portalu?

Dobrze bo baby nienadają się do skakania!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja tylko na krótko

@sibek
To, że młody Tajner skoczył 195 m jest pewne. Zrobił to tam, gdzie Pochwała. Obaj na terningu mieli identyczne skoki. Być może nie było too w rooku 2001 tylko rok późnie, może dwa. Nie chce mi się szukać, ale tak jest.
I może też być, że skoczyli to w Kulm. Planica i Vickersund zdecydowanie odpadają. Oberstdorf chyba też.
Ale skoczył to na pewno.
@Emu i reszta
Musicie sprecyzować o co Wam chodzi. @Emu napisała już ze 4 epistoły, a ja dalej nie wiem czy uważa, że kobietom nalezy się władanie swiatem czy tylko chodzi jej o tooo, by skakały na olimpiadzie na nartach.
Moim zdaniem ich akcje w pierwszej z tych dwóch rzeczy stoją znacznie wyżej.
Więc zupełnie nie wiem, o co chodzi @Emu. Jeżeli jednak o to drugie, to informuję, że panie są NIEPRZYGOTOWANE JAKOŚCIOWO do oddawania skoków w zawodach olimpijskich. Trochę się powtarzam, ale nic nie poradzę.
Mam nadzieję, że to się zmieni w krótkim (jakieś 6-10 lat) czasie. I wtedy niech startują.

A co, jeżeli jakaś kobieta chce uprawiać akurat skoki albo piłkę kopaną? Ma nie mieć prawa rywalizować, bo ktoś ma sentyment do tradycji? Jest sobie tradycja wykluczenia kobiet, ale jest też taka tradycja, że czasy się zmieniają.

Oglądałem kilka razy skoki pań i powiem, że były to dosyć emocjonujące konkursy. Skakały tak samo jak panowie. No ale jak wiadmo zawsze kobiety mają wyżej ustawioną belkę startową z wiadomych powodów. Powiem szczerze. Nie wyobrażam sobie skoków pań na olimpiadzie. Dobrze się stało. To by zmieniło całą historię skoków. Takie dyscypliny sportu, jak właśnie skoki, czy piłka nożna według mnie nie są dla kobiet. Lekka atletyka, albo tenis ziemny owszem. A to że Daniela Iraschko skoczyła ponad 200m w Bad Mitterndorf nic nie oznacza. Nawet mało dziecko jak będzie miał najwyższą belkę startową tyle skoczy. (dla nie wiedzących to jest przonośnia)

Istnieją rozwiązania pośrednie. Np. organizacja konkursu tylko na mniejszej (normalnej) skoczni - tak będzie w Libercu i uważam, że to mniejsze zło, niż całkowite odmówienie kobietom prawa do udziału.
Czy ja gdzieś mówię o skoczniach K-45? Kto na nich skacze? Jasne, ktoś skacze, np. Asia Gawron bardzo pięknie, ale doprawdy w COC nie ma żadnego konkursu na skoczni mniejszej niż K-60. Jasne, że im mniejsza skocznia, tym bardziej wyrównane wyniki, ale na skoczniach normalnych te wyniki też są coraz równiejsze. A o belce nawet nie wspominam, bo oczywistością wydaje mi się, że wysokość belki dostosowuje się do konkretnego konkursu. Kombinatorzy też skaczą z wyższych belek, a jakoś chyba nikt się z nich nie wyśmiewa. I zapewniam, że w konkursach kobiet to wcale nie są najwyższe belki. W Meinerzhagen belek jest co najmniej kilkanaście, a tego lata w zawodach skakały poniżej dziesiątej.
Jeżeli chodzi o telewidzów, to jest błędne koło. Nie można pokazać skoków kobiet w telewizji, bo to by obraziło uczucia kibica wyuczonego, że skoki poniżej 130 m to nie skoki. Ale skoro się ich w telewizji nie pokazuje, pozostają one sportem nieznanym, niepromowanym, niedochodowym, poziom jest niższy i nie można pokazać w telewizji. Słyszałeś na pewno o zasadzie piramidy. Gdyby zaczęli pokazywać skoczki w telewizji, wzrosłaby sama świadomość tego, że istnieje coś takiego jak skoki kobiet - i na pewno także liczba mlodych zawodniczek. A przecież to od ich obecności zależy przyszły poziom dyscypliny, trudniej trafić na prawdziwe talenty, kiedy nie ma z czego wybierać. Dlatego w którymś momencie trzeba dokonać tego przełomu. Nawet FIS już zdał sobie z tego sprawę, MKOl woli udawać, że przepisów o zwalczaniu dyskryminacji nie ma.

minimanifa

Droga Emu.
Piękny manifest. Naprawdę. Skoro jest to jednak forum na temat skoków, pozwól, że odniosę się tylko do tych części Twej wypowiedzi, które odnoszą się bezpośrednio do sportu.
Paradoksalnie, (co mozna zweryfikować) do tej pory byłem zdecydowanym zwolennikiem ustanowienia skoków kobiet dyscyplina olimpijską. A trakcie tej dyskusji jednak zrodziły się u mnie pewne watpliwości.
Nieraz już wyraziłem zdanie, że jakiekolwiek utrudnianie kobietom i dziewczynkom skakania ze względu na płec jest niczym innym jak tylko zwykła dyskryminacją. Czyli świństwem. Wszystkie rzeczy októrych piszesz, a które moga pwododwać że skakajki, skoczki,skoczkinie napotykają na swej drodze kłody, powinny być napiętnowane i zabronione. Kobiety powinny mieć taki sam dostęp do sprzętu, treningu, know-how jak mężczyźni.
Ale: duża część tej dyskusji rozbijała się o poziom. I chyba jest to właściwy trop. Jedni przypominają skok Irashko na 200 m inni piszą, że ogólnie poziom jest żałosny. Ty wskazujesz na fakt, że na skoczniach K45 czy K60 panie pzreskakują już panów i poziom jest w każdym razie porównywalny. A przecież w czasie olimpiady skacze się nie na K45 i nie na mamucie. Tylko na skoczniach k90 i k120. Jakie wyniki osiągają panie na tych dwóch skoczniach? Myślę, że jesli sięgamy po konkrety dotyczące formy, to powinnismy sięgać własnie po konkrety z tych dwóch rozmiarów.
Jestem goracym zwolennikiem dkoków kobiet. Ale nie ślepym. Skoki kobiet - jak najbardziej TAK! Włączenie ich do Igrzysk? Zależy. Od poziomu. Ja bym takie skoki oglądał. Ale pozostałe 1,5 miliarda telewidzów? To na pewno by zależało od poziomu. Nie tłumaczmy wszystkiego patriarchatem. Prawda jest inna, moze nawet smutniejsza. Kasa. Dziś wszystko zalezy od pieniędzy. Ile osób kupi bilety na taki konkurs? Ile osób zasiądzie przed telewizorem by go obejrzeć? Odpowiedzi na te pytania sa pewnie powiazane z pytaniem - ile dziewcząt dofrunie do linii K na obu olimpijskich skoczniach. I tu, jako laik,który nie ma pojęcia na temat tych osiągnięc pzresyłam to pytanie do wszystkich, kótrzy na ten temat coś wiedzą.
Do tych samych lepiej poinformowanych - zarówno sceptyków jaki zwolenników kieruję nastepne pytanie - a co by było, gdyby tak po prostu na IO panie skakały z wyższych belek niż panowie? Może to by rozwiązało problem?

PS, czyli coś, co zapomniałam napisać. "Gunilla Lindberg, jeden z członków komisji"... nie wiem, czy to przejaw polskiej manii unikania żeńskich końcówek (w gazetach: była pełnomocniczka ---> była pełnomocnik ---> były pełnomocnik, o tej samej osobie) do tego stopnia, że jak widać w przypadku niepolskich imion może się zatrzeć rodzaj... czy po prostu nieświadomość tego, że Gunilla to mię żeńskie. Jak najbardziej. Jak widać p. Lindberg nie czuje żadnej solidarności z innymi kobietami; dużo bardziej, niż z nimi, identyfikuje się z Porządkiem Poważnego i Merytoryccznego Sportu, którego ma strzec. Ściślej mówiąc - porządkiem patriarchalnym...

@Marco Polo.

T.Tajner nie skakął w 2001 r w Harrachovie?
Slład na PŚ w Harrachovie:Małysz,Mateja,Skupień l Kruczek.

@Boy

Wygląda na to,że R.Sliżowi dodałem 0.5m,a M.Bachledzie odjąłem 0.5 m.

R.Sliż - 183.0 m skoczył w Planicy 17.03.2005r

Muszę jeszcze upewnić się co do M.Bachledy.

@manu_fan

Norwegowie na zgrupowaniu w Zakopanem skakali ponad 140.0 m,ale te wyniki nie uznaje się jako oficjalne rekordy życiowe(podnoszą b.wysoko belkę).

@ANDRZEJKI

Wszystkim Andrzejom Wszyskiego Najlepszego w dniu imienin.
A najstarszemu nickiem ;) szczególnie ...

"ach, ta młodzież" i inne tematy

@Karolina
Czy ja tak wątło artykułuję czy Ty czytasz jakobys nie czytała? Albo co najmniej nieuwaznie.
To, co mi przypisujesz w punkcie trzecim w zadnej mierze nie koresponduje z tym, co napisałem. Nawet to w PS LITERALNIE zaznaczyłem w nawiasie.
Co do mężczyzn i sprzątania. Faceci, jak nas nazwałaś, mogą sprzątać. Mogą to robic całe zycie i rozgrywac w sprzataniu mistrzostwa świata. Na olimpiadę w tej dyscyplinie nigdy bym im jednak nie pozwolił. Mówię to biorąc siebie jako jedyny egzemplarz, którego poziom jakosciowy sprzątania znam. Jesli swiatowy poziom sprzatania wsród mężczyzn ma byc taki jak mój to igrzyska olimpijskie w sprzataniu w konkurencji mężczyzn nie powinny sie odbyc nigdy.
Zresztą. Własnie skonczyłem sprzatać. Niech to szlag trafi!
Jak one przy skakaniu męcza sie tak jak ja przy sprzątaniu to niech na wejsciu kończą kariery.
@sibek
Masz błąd w tym zestawieniu. Brakuje Ci w nim Tomisława Tajnera z Harrachowa 2001. Skoczyl tyle, co Pochwała. 195 m.
@Usia
Ten zakaz, jezeli takowy jest, jest wyjątkowo głupi. Z tym się zgadzam. W końcu kazdy powinien mieć prawo do rozporządzania swoim zdrowiem.
Loitzl w roku 2003 był w obecnej formie Mateusza Rutkowskiego. Jakbys ubrała narty tez mogłabys z nim wygrać.
W tym zakazie to chyba czołowi dzialacze PZN brali udział. Nie chcieli, żeby od naszych nielotów nawet baby miały lepsze wyniki. Ale to nie jest argument na korzyść Iraschko. To jest argument za tym, zeby niektóre polskie nieloty zamiast sie wozić za moje i Twoje pieniądze po świecie, skończyły reprezentacyjne kariery.

Skoki kobiet

Niech robią co chcą, mnie jest wszystko jedno

loitzl akurat w tamtym sezonie się nie liczył to był jego chyba najgorszy sezon

Dla wszystkich , którzy uważają że kobiety i dziewczęta skaczą "dużo gorzej" polecam wyniki Ligi Szkolnej.
http://www.skijumping.pl/krajowe_zawody/wyniki/2006_2007/1537_1.pdf
oraz cały artykuł
http://www.skijumping.pl/news.html?pokaz_news=5812

Zaznaczam, że Katja POZUN ma 13 lat (a nie jak tam podano 14) i zajęła 3 miejsce w grupie naszych 15 latków ;), a Manja Pograjc 12 lat!

Jeśli chodzi o Danielę Iraschko i jej skok na 200 m , to tego samego dnia i z tej samej belki Loitzl skoczył 204 m!
Racją jest, że reszta kobiet juz nie ma tak dalekich rekordów, bo im po prostu zakazano skakać na mamutach.

A co można pomyslec @Polonku (sorry że nie mówię Marco Polo, ale wiesz że nie lubię tego nicku:P) widząc Twój nick?? Wiadomo, ze będziesz probował udowodnić swoją tezę, że kobietom na IO powinno się mówić stanowcze NIE. Szkoda, bo mógłbyś napisać taki tekscik na "tak" :o)))

1. Iraschko: Nie wiem z jakiej belki startowała. Jednak jednego jestem pewna: gdyby dziewczynom dano możliwość skakać tyle i ile chłopakom, gdyby mogły choc raz w roku skoczyć na mamucie to może by sie zbliżyły do wyników chłopów. A tak to gadanie, że to jedyny taki przpadek jest bezsensowny...

2. Oczywiście, ze trzeba się cieszyć, ze dziewczynki, które skaczą góra od dwóch lat przeskakują chłopców. Tym bardziej,że do niedawna nie troszczono się czy mająd one dobry sprzęt... Ba... W ogóle niekogo nie obchodziło, że one istnieją. I wypada podziwać je za postępy!!

3. A sorry Cię very, ale czy 160 zawodniczek ZAREJESTROWANYCH w FIS (ważne podkreślenia, ze zarejestrowanych, bo przecież trenuje duzo, dużo więcej, a w samej zacofanej Polsce jeszcze bodajże 9 oprócz Bogusi, Asi i Gabrysi) to mało?? W mojej opini nie. A na pewno byłoby więcej chętnych gdyby pozwolono na start skakajek w 2010r. Przez 4 lata nowe zawodniczki moglyby zacząć trenować, ponadto osoby trenujące nieregularnie mogłyby znależć więcej motywacji do czestego skakania.

3. Czy Ty marzysz, żeby osiągnęły one podobny poziom jak mężczyźni?? To chyba jakiś żart!! Jesteś jedną z bardziej uświadomionych bywalców teog forum i wiesz jak długo rozwijały się skoki narciarskie mężczyzn. I oni na początku nie skakali tak jak skaczą teraz. Choć wspomniany przez Ciebie Fortuna: on nie skakał dlaeko patrząc na dzisiejsze realia. I nie powinno się porównywac dziewczyn z chłopakami choćby ze względu na czas jaki rozwijają się te dwie dyscypliny. Drugi powod, dla ktoreg nie powinno się ich prównywac jest przytoczony przez @Madusię (ja też Cię bardzo pozdrawiam).

No cóż... Jak już mówiłam akceptuję Twoje zdanie. Jednak nie rozumiem czy ponieważ jest stareotyp, że kobiety lepiej sprzątają, to znaczy, że faceci mają teog nie robić tylko dlatego, że nie są na tak dobrym poziomie w tym?? :o///

Pozdroffeniusia
Karolina:o)))

gwoli dodania jeszcze trzech groszy

Ponizsze dedykuję tym, którzy (króre) płaczą, że najlepsze obecnie zawodniczki swiata nie zdobędą nigdy medali olimpijskich.
No to tak:
1 typ powodów, dla których nie ma sensu sie rozczulać:

Ayrton Senna i Michael Schumacher tez nie zdobyli, a w swoim fachu byli lepsi od panny Sagen czy Iraschko

2 typ powodów, dla których nie ma sensu sie rozczulać:

Ten gość, o którym pisał W.Szatkowski, że jako pierwszy skakał z dachów i ustanawiał pierwsze rekordy w skokach narciarskich w historii i niewątpliwie zrobił dla tych skoków więcej niz wszystkie skoczkinie razem wzięte też, o ile mnie pamięć nie myli, nie startował na igrzyskach i opuścil nasz wstrętny padół bez medalu olimpijskiego

To tylko tytułem przypomnienia.

@Usia: Tych wielu "niby skoczkow" ktorzy niedolatuja do 90 m na K-120 spokojnie by przeskoczylo skaczac z tej samej belki cala czolowke kobieca. O czym przekonala sie Daniela Irashko w 2003 r zajmujac bedac w szczytowej formie 3 od końca miejsce na Mistrzostwach Austri. Oczywiscie to jest zaden argument przeciw. Tak samo jak podejrzewam ze kazda czolowa sprinterka ŚWIATA nie staneła by na pudle MPJ w sprincie. Odebrabie złota olimpijskiego... tak samo my mamy odebranie medele olimpijskie w bojerach, saneczkarstwie, na torach naturalnych czy w latach 80 w piecioboju nowoczesnym kobiet. Ciezko skomentowac ich decyzjie niby skoki kobiet sa dyscypliną WOGOLE szerzej nie znaną ale gdyby ja wlaczyc do programu Igrzysk to moze nabrala by rozpedu? Nie wiem...

air_show
kim????

Nikt kobietom nie każe dorównać poziomiem do mężczyzn bo to nigdy się nie uda! Pomyślcie, ludzie!

@jozek_sibek

Życiówka Rafała Śliża to 183,0 m, a Marcina Bachledy 165,5 m.

Skoki kobiet nie są tak wspierane jak skoki męzczyzn... I co to za argument? Czyja wina, ze skoki kobiet nie są wspierane przez związki narciarskie? Dyskryminacja! Ja to tak odbieram. Bo skoro mamy równouprawnienie, a na świecie jest dużo pań, które chciałyby i mają zdolności do uprawiania skoków narciarskich, to dlaczego niby nie mogą się realizować w tym celu? Nie przekonuje mnie argument, ze to niebezpieczny sport. Na dłuższą metę każdy czyn człowieka może być niebezpieczny, to tylko kwestia nieuwagi. Poza tym skoki mogą być równie niebezpieczne dla panów, jak i dla pań. Dlaczego więc panowie mogą skakać na IO, a panie nie? skoki kobiet rozwijają się, panie skaczą na nartach już naprawdę długo. Wystarczy tylko wsparcie przez związki narciarskie. Czy to naprawdę tak dużo?
I niech nikt nie mówi, że skoki do niebezpieczny sport, nie dla pań, bo inne sporty moga być równie niebezpieczne.

@ jozek mylisz się na treningu podczas mś w lotach w harrahovie skoczył 195 tyle samo ile pochwała, a na treningu 185 pisze to na tej stronie !!!!

@Bystoelka

Sądząc po nicku jesteś dziewczyną i jest to dziwne bo jesteś też męskim szowinistą.

Ale dyskusja :))

Własnie sprawdziłam kto z Polaków na Kulm skoczył , ponad 200 m , zreszta nie musiałam sprawdzac bo mam to wyryte w pamięci ,
sezon 2004/05, Adam Malysz , oddał skoki na odległość 207m i 209,5 m , własnie na Kulm co dało mu zwycięstwo w lotach, ale co to ma teraz za znaczenie.

Decyzja jest jednoznaczna nie wiem tak naprawde czym się kierowali, że nie zgodzili się na to aby Panie startowały na IO ,może narazie mają zbyt mało osiągnięc na zawodach mniejszej rangi jak MŚ , nie wiem , nie wgłębiłam się nigdy w to.

Jest wiele dyscyplin sportowych bardzo niebezpiecznych a jednak dziewczyny uprawiaja te sporty a jaki sport jest dzis bezpieczny ?? chyba tylko gra w szachy :))
nie ma dyscypliny dającej 100% pewnośc, że nic się nie stanie , ryzyko jest wkalkulowane w sport, ale czyż na tym własnie to nie polega ?
MNie to nie przeszkadza, że dziewczyny skaczą , ale tez nie pałam z zachwytu poniewaz wolę oglądac facetów jak skaczą i chyba nigdy się nie przestawię. Ale nikomu nie mozna zabronić uprawiać sport !
Jak chcą , to niech skaczą , komu to przeszkadza !
Jak , któraś sie pocharata , albo złamie kręgosłup to jej sprawa , nam nic do tego.
I jeszcze jedno ,
po co te docinki tutaj nawzajem ??
każdy wyraża swoją opinie i albo się ktoś z nią zgadza albo nie.Po co się obrażać ?
Moja jest taka i kropka, czy będą skoki Pań na IO czy tez nie , nie ma to dla mnie znaczenia .

to ab owo

Argument "kobiety nie powinny skakać bo tojest niebezpieczne" jest bezsensowny i szowinistyczny. A dla mężczyzn jest bezpieczny? To dlaczego Hryniewiecki nie zyje?Dlaczego Pochwała, dobrze zapowiadajacy się skoczek po upadku na Velikance nigdy nie wrócił do danwej formy? Czemu upadek Adama w SLC wyeliminował go do końca sezonu? Z kolei takie saneczki czy skeleton też saniebezpieczne,a jednak kobiety urawają tę dyscypline na ZIO.
Bardziej przemawia do mnie argument osiagnięc, oraz niskiej poularności. Jesli poza jednym skokiem Iraschko kobiety rzeczywiście skaczą duzo słabiej niż mężczyźni, to moze jeszcze trzeba poczekac? Ale moze właśnie dopuszczenie skakajek do IO dałoby tej dyscyplinie impuls do szybszego rozwoju? Spójrzmy na skok o tyczce. Dysproporcja miedzy wynikami mężczyzn i kobiet jest wciąz spora, ale nie tak ogromna jak jeszcze 10 lat temu. I to tyczka kobiet jest dziś moim skromnym zdaniem ciekawsza, właśnie dlatego, ze kolejne rekordy padają co jakiś czas. A tyczka panów stanela w miejscu bo jak wyglada to na chwile obecną - lgranica ludzkich możliwości została osiagnieta. Trzeba jakiejs rewolucyjnej zmiany by rekordy znów zaczely padać.
@jozeksibek
Czy Bachleda nigdy nie skoczył nazdnym maucie cos ok 192 m?

@Bystoelka

Ty też niedługo będziesz mieć pecha. Poczekaj jak pracy pójdziesz poszukać!
To Ty bedziesz patrzeć jak lepsza i lepiej płatna praca będzie oferowana Twoim mniej zdolnym kolegom tylko z tej racji, że są mężczyznami.
Powodzenia :P

@air_show
no i dobrze w takim razie mają pecha!

ale ziom

No one cares about them :lol:

This doesn't seem right. How can women still be descriminated against in 2006?

@manu_fan

Musiałeś pomylić T.Tajnera z wspomnianym przeze mnie T.Pochwałą.
T.Tajner nigdy nie latał daleko na ,,mamutach"- rekord zyciowy ma coś około 147 m ale nie jestem tego pewny.

a tak z drugiej beczki...beda filmy z kuusamo? foto juz jest a filmiki??

@Bystoelka, MAreat

Kazdy może mieć swoje zdanie, ale powinny być jakieś granice. Droga Bystoelko lepiej daj sobie siana z takimi wypowiedziami. Sądzę, że skaczące kobiety mają w głębokim poważaniu to czy Ciebie to obchodzi. Ja jestem całym sercem za. Argumenty jakie sie podaje przeciwko skokom kobiet są delikatnie mówiąc debilne: a to że skoki są niebezpieczne. Dla mężczyzn też są niebezpieczne, więc może zakazać skoków w ogóle? Inny argument to, że mało dziewczyn skacze. Nie ma czemu się dziwić, skoro nie mają szans na rywalizację na najważniejszych zawodach. I jeszcze koronny argument, że nie dorównają mężczyznom. A w jakiej dyscyplinie dorównują? Jeżeli tak, to nie powinny biegać, skakać w dal w zwyż i w ogóle uprawiać żadnych sportów i najlepiej zakopać się w kuchni przy garach, czego niektórzy najwyraźniej im życzą

jozek zapomniałeś o tonim tajnerze on skoczył w harrahovie bodajrze 195 :)

no szkoda... a bylaby napewno duza popularnosc.. np. ja uwazam ze lepiej skoki Pan jak np. saneczki czy bobsleje skoki ciekawesze:>

Szkoda

Bardzo szkoda

kilka słów

Fajnie że @Jozek podał wyniki naszych zawodników. Dzięki tej tabelce można zauwazyć, że zawodnicy, któzy nie raz startowali na mamutach mają gorsze wyniki niż Iraschko. Ale jak jakaś dziewczyna mogłaby się zbliżyć do jej wyniku, jeśli skakajkom nie wolno skakac na mamutach?? Może gdyby mogły to byłoby więcej dobrych wyników...

Dobry kalendarz CoC Pań (bo nie wiem czy TAD poprawił ten ze skijumping)
http://www.damenskispringen.com/termine.htm

Dzięki jozek!
Chyba widać jak "słabo" skaczą dziewczyny ;)))
A niektóre nacje nie maja Małysza :P

Polacy w lotach

Najdłuższe loty Polaków.

1.A.Małysz ----- 225.0 - Planica
2.R.Mateja ----- 201.5 Harrahov
2.M.Rutkowski- 201.5 Planica
4.T.Pochwała -- 195.0 Harrahov
5.S.Hula ------ 192.5 Planica
6.K.Stoch ----- 191.5 Kulm
7.K.Długopolski-191.0 Vikersund
8.W.Skupień -- 190.5 Planica
9.R.Sliż -------- 183.5 Planica
10.P.Żyła ------ 178.5 Planica
11.M.Bachleda -165.0 Kulm

Nie argumenty , lecz czat mnie pochlonął. A Romoeren skoczyl to na Velikance. Niech tyle na KUlm skoczy to go będę podziwiać :), bo Iraschko na KULM skoczyła 200 metrów. Na Velikankę ich nie chcą wpuścić :), a innych na mamuty. Może sprawdźcie kto z Polaków skoczył ponad 200 m , to potem pogadamy :)

czyżby argumentacja nieznanego przechyliła szale wagi?

@Usia

Wiem, że dziewczyny skaczą daleko, ładnie, itp. Skok Iraschko było imponujący. Pamiętam jaka była wrzawa w mediach jak skoczyła 200 m. To był fenomen, ale jeden. Gdyby skala takich osiągnięć była większa, to kto wie.
Ale może na tą dyscyplinę kobiecą nie przyszedł jeszcze czas? Może panie muszą wykazać się większymi osiągnięciami, rekordami. Wiem, napiszesz zaraz, że takich im nie brakuje. Wiem, ale może ludzi, którzy są odpowiedzialni za skoki, to nie przekonuje. Może boją się, że nie będzie sponsorów, zainteresowania medialnego czy ogólnie zainteresowania (choc takie znalazłoby się na pewno).
Niestety dziewczyny muszą poczekać jeszcze na swój debiut na IO, ale jeśli nie złożą broni to pewnie sie im uda. Pewnie powiesz, że te które są teraz świetne zdążą się zestarzeć. Być może tak, ale będą inne. Ale nie każda dyscyplina sportowa wchodząca w "życie" od razu znajduje się w programie IO.

Ile ludzi, tyle poglądów i zdań. Trzeba to uszanować.

Stereotyp,nie stereotyp, mamut, nie mamut, a kobiety i tak nie powinny skakać, bo to dla nich niebezpieczne. Męźczyźni osiągaja lepsze wyniki niż kobiety (mowię o mamutach 200m Iraschko w stosunku do 239m Romoerena-raczej nie ma porównania) wszyscy dobrze wiedzą, że przyjemniej oglądać zawody z dłuższymi skokami. a takowe chwilowo zapewniają nam męźczyźnie, a nie kobiety.

@Usia

Najdalszy skok oddany przez kobietę to 200 metrów. Drugi co do długości skok to jedynie 174,5 m !!! Poza Iraschko żadna kobieta nie zbliżyła się nawet do 200 metra!

@Mareat

To podaj rekordy innych skoczkin jak znasz! Kilka z nich zblizyło sie do 200 metrów. I popatrz w jakim stylu to skoczyła.
Polecam http://skakajki.blog.onet.pl
A wiesz,że im zakazano skakać na mamutach? I wiesz, że w tym dniu najlepszy mężczyzna skoczyl tylko 204 metry?
No i polecam przeglądnąć wyniki ostatniej Ligi Szkolnej, gdzie 13 letnie Słowenki porządnie wlały naszym juniorom!

Skoki pań na ZIO

Szkoda,że niewłączono skoków narciarskich kobiet do programu ZIO w Vancouver.
Sporo zawodniczek pewnie straci motywację,ale najwytrwalsze zostaną i będą myśleć o starcie w kolejnych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2014r.

Katastrofalna decyzja, która spowoduje spadek motywacji wielu skaczących kobiet/dziewczyn.

@Usia
robisz problem tam gdzie go nie ma. każdy ma swoje zdanie a w polsce jest wolność slowa

@Julka

Ale chodzi o to ,że wielu sie cieszy że zawodniczkom nie pozwolono startować na olimpiadzie. To tak jakby sie cieszyć, że Adama nie będzie w Vancouver bo jakis pan wymysli że skoczkowie poniżej 180 cm wzrostu nie powinni skakać na nartach. Rozumiesz?
One juz skaczą, pieknie stylowo i daleko. Im zakazano startowac na olimpiadzie nie dlatego, że nie potrafią skakać, ale dlatego, że są kobietami. Nawet w konkurencji mężczyzn nie wolno im tam skakać, mimo, że nie byłyby ostatnie!
NIE, BO NIE !

no oki, jej skok to było coś, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.

@Kpel

Co za problem. W necie pełno filmikow. Polecam skok Iraschko na odległość 200 m!
Można też pojechać na zawody. Na skijumping chyba dostepny jest kalendarz PK kobiet. Jesli bedziesz w Zakopanem to polecam Średnią Krokiew gdzie trenuja nasze skakajki.

craziness. it makes no sense and its digusting. something is really wrong with our world.

@Usia

To nie chodzi o to, że ktoś jest złośliwy. Każdy ma swoje zdanie i je wypowiada. W końcu mamy demokrację;) To, że ktoś uważa, że skoki nie są dla pań nie oznacza, że zabrania im skakać, czy coś w tym stylu. Ja równiez uważam, że skoki panów są o wiele lepsze od skoków pań. Takie jest moje zdanie, do którego mam prawo! Ale nie oznacza to, że w ten sposób chce podciąć im "skrzydła". Nie. Jeśli wierzą w to co robią i robią to dobrze to niech walczą, bo w końcu uda im się osiągnąć sukces. Życzę im tego.
Jest wiele dyscyplin sportowych, w których moim zdaniem nie powinny brać udziału kobiety. To jest min. boks i podnoszenie ciężarów, ale kobiety odnoszą tu sukcesy, a ja moge im tylko pogratulowac woli walki i wytrwałości.

Kpel

podpisuje się pod Twoimi argumentami, w końcu razem nad nimi kombinowaliśmy. Skoki to sport... no i właśnie. ile osób tyle zdań.

Hm... jak widze dość sporny temat. ja jednak jestem za opinią, że to nie sport dla pań. po pierwsze w stosunku do skoczków jest ich za mało. skoki kobiet nie są tak wspierane jak męzczyzn i ciężko było znaleźć poważnych sponsorów na zawody. jednak widze, że jestem tu w mniejszości, ale istnieje wolnośc pogldądów i przekonać. choć nie przecze, gdyby tylko nadarzyłaby się możliwośc obejrzenia skoków kobiet, zrobie to z przyjemnościa.

@wszyscy złośliwi

Dla naszych dziewcząt to i tak bez róznicy, bo w 2014 Asia będzie miała dopiero 21 lat, Gabi 20, a Bogusia 19 :), pozostałe jeszcze mniej! Dla nich to raczej szansa, że w tym wieku juz na serio powalczą o medale olimpijskie tak indywidualne jak i drużynowe!
Mnie strasznie żal tych zawodniczek z innych krajów (dziś światowa czołówka), które stracą szansę walki o złoto olimpijskie! Dla sportowca to przeciez największe wyzwanie.

krótko zwięźle i ... bez argumentów

jesli mówi się coś tak konkretnego, to aż prosi się o konkretne argumenty. Sluchamy wiec - dlaczego skoki to sport tylko dla mężczyzn.

dobra oki, wiem uprawiają boks i na tym kończy się moja wiedza na ten temat. nie mowie, że boks jest bezpieczniejszy, bo to byłoby kłamstwo. można powiedzieć, że to, że skoki sa tylko dla męzczyzn to utrty stereotyp, który jak widać, po temacie, który omawiamy(IO w Vancouver: Nie dla skoków pań)
jeszcze długo bedzie obowiązywał.

Nie wiem, ja jakoś nie jestem przekonana co do skoków kobiet.

Szkoda, szkoda, szkoda

j.w.
@MAreat
a boks nie jest niebezpieczny? Może jest ladniejszy? A jednak panie się boksują

dobra: krótko, zwięźle i na temat: skoki to była, jest i zapewne długo jeszcze bedzie dyscyplina tylko dla mężczyzn i ja to szczerze popieram.

Jeżeli piszesz, że "kobiety się do tego nie nadają", to jak mozesz mówić , że Cię to interesuje?
I jakim prawem chcesz komuś coś zakazać? To ich wybór, że chcą ryzykować swoje zdrowie i zycie. Ty myslisz,że na uluicy jest bezpieczniej niż na skoczni? Skąd wiesz, że przeżyjesz tam dalszy miesiąc?

I czemu ktos uważą, że jak jego coś nie interesuje, to innym trzeba tez zakazać uprawiania?
A swoja drogą to mało jest skoczków na świecie, którzy sa w stanie pokonać na skoczni kobiety!
I w końcu nie o to chodzi by skoczkinie miały pokopnać skoczków, bo nikt nie każe rywalizować na olimpiadzie kobietom i mężczyznom w jednej dyscyplinie.
Tylko czemu pozwolono na konkurencje zwana zjazdem? Jest o wiele niebezpieczniejsza od skoków narciarskich.

Sorka za zmiane tematu. Wie ktos moze kiedy w Multimediach pojawia sie filmiki z tego sezonu?

jeżeli ktoś wypowiada się negatywnie na dany temat, to wcale nie oznacza, że go dana kwestia nie interesuje, to jest jego zdanie i według mnie nikt nie powienien go kwestionować.

Tylko po co sie wypowiadają Ci co ich ten sport nie interesuje?
Ja nie wchodze na gimnastyke czy podnoszenie ciężarów, bo to dla mnie nudy i nie lubie oglądać tresowanych małpek. Jednak nie wchodzę im tam i nie wydziwiam i nie ośmieszam.

w komentarzach każdy pisze to co mysli na DANY TEMAT, a opinie każdy może mieć inną!!

Trochę szkoda, bo skoro dziewczyny chcą skakać to w sumie czemu im tego zabraniać. Skoro są w tym dobre to niech odnoszą sukces. Ale ... jakoś trudno mi się przekonać tak do końca do skoków pań. Może dlatego, że jeszcze nigdy nie oglądałam takich zawodów. Nie wiem, ale jakoś wolę skoki panów, bo sa jakoś bardziej imponujące. Wydaje mi się, że kobiety długo nie dorównają panom w tej dziedzinie sportu, ale próbować zawsze można, bo w końcu może się udać :)))))

A według mnie pisanie komentarzy tez nie powinno byc dla pewnych osób dozwolone a nikt ich wypocin nie kasuje.

to według mnie nie jest sport dla kobiet

szczerze mówiąc to skoki pań w ogóle mnie nie intresują i jest mi obojętne czy będą skakać na igrzyskach czy nie. to jest niebzpieczny sport nie dla kobiet i tyle. niech sobie dadzą siana i tyle
lol

dobra decyzja

To bardzo smutny dzień dla wielu zawodniczek uprawiajacych ten sport i prezentujących bardzo wysoka formę.
Niestety tak jest ten świat ułożony, że w Vancouver znów zobaczymy wielu nibyskoczków nie dolatujących do 90 metra na K-120, a nie zobaczymy Danieli Iraschko , która ma rekord życiowy 200 metrów.
Nikt nie zakazuje skakać skoczkom, nikt nie daje limitów na odległości i na ich styl skakania a zakazuja tego zawodniczkom, które na współnych zawodach pokonałyby niejednego startującego regularnie w PŚ.

I to mozna nazwać skandalem!

ja sądze, że to dobra decyzja. Skoki to jeden z najniebezpieczniejszych sportów. Kobiety po prostu się do tego nie nadają. Nigdy nie dorównają mężczyznom. to jest po prostu niemożliwe. WEDŁUG MNIE (inni mogą mieć inne zdanie) SKOKI SĄ TYLKO DLA FACETÓW!!!