Anders Jacobsen: "Czuję dużą presję"

aaaaa....

zrozumialam ten dowcip w koncu heheheheheh @Marco


lepiej pozno niz wcale.... no tak nie za bardzo bystra jestem ......

@REDAKCJA

Kochani, jaki jest gry-plan na jutro?

@ jozek_sibek

Wiesz, ja też potem pomyślałam, że może "coś" w tej Twojej pomyłce jest? Może po prostu chcesz przypomnieć te kapitalne czasy wspaniałych wygranych Adasia, albo wręcz sprowadzić kibicom ich powtórkę ;-). No i mam nadzieję, że nie obraziłeś się za to moje "rozczarowanie" :-).

Telewizyjnego komentowania skoków temat bezbrzeżny (2)

@ Marcin BB.
Do rzeczy. Redaktor Włodzimierz Szaranowicz powinien się solidnie przygotowywać do relacji telewizyjnych. To bezsporne, jak oczywistym jest odpowiednie nakrycie stołu na przyjęcie gości, a za takie umownie uznać możemy transmisje ze skoków odbierane przez szeroką publiczność. Można przecież takie przedsięwzięcie ewidentnie spartaczyć, na przykład konsumpcją najsmakowitszych specjałów na gazecie, czy też tamy rancami.
Kiedyś, Wł. Szaranowicz był na wysokiej fali. Pięknie relacjonował uroczystości otwarcia olimpiad. Otrzymywał zasłużenie wysokie oceny, w tym super recenzje nestora polskiego dziennikarstwa sportowego Bohdana Tomaszewskiego (1921).
Dzisiaj to już historia. Tak historia. Sędziwy Poeta Mikrofonu, B. Tomaszewski, nadal elegant pierwszej wody o fizjonomii mającej w sobie coś arystokratycznego i generalskiego zarazem, nie komentuje i nie ocenia, występuje tylko przy okazji gościnnych zaproszeń. Jest nawet pośród przechodniów nierozpoznawalny - znak funkcjonowania nieubłaganego zegara biologicznego - to jednak na jego tembr, nawet w najbardziej zatłoczonym autobusie miejskim , na ustępowane przez siebie miejsca wielokroć zapraszają, i rozkapryszone nastolatki, i zafrasowane emerytki, i nobliwe panie. Wspaniale zapisał się nam Bohdan Tomaszewski.
Nie wiem co napisać o żurnaliście, ostatnio pejoratywnie ocenianym na naszym portalu. Kiedyś myślałem nawet, że Wł. Szaranowicz zapisze się pięknie w annałach sportowego dziennikarstwa, tymczasem w jego relacjach zamiast hitu mamy nadmiar kitu.
Bawiąc się zawodowo sportem, niby uczniak zjeżdża z górki na tornistrze. O sportowym dziennikarstwie można jeszcze prawić wiele, ale komentowanie skoków w telewizji jest tematem bezbrzeżnym, a jego pełen wirów nurt może unieść nas daleko od rzeczywistości. Dlatego już kończę.
Pozdrawiam

Telewizyjnego komentowania skoków temat bezbrzeżny (1)

@Marcin BB - Niespokojny Duchu, (1)
@Marco Polo - Duszo Rogata, (2)
Z Wami , temat tylko zacząć a z zakończeniem zwady musimy się pożegnać. To nawet fajne. Taka Wasza uroda, moi ulubieńcy.

@Marco Polo. Jakże też mi miło. Oto właśnie, podczytując Twój tekst, na szczęście nie kierowany do mnie, dowiedziałem się nawet o naszych więzach pokrewieństwa. Ty, Marku. podobnie, jak ja - ze wsi, a tam wszyscy byli na ty i na bracie, wujku i dziadku - zwłaszcza po glinianym garnuszku wykwintnego koniaku pędzonego nocą. Tyle o pokrewieństwie.
Teraz pora na koneksje. Nie mam ich wiele mój wirtualny kuzynie.
Do urzędowych kontaktów z jednym nazwiskiem przyznać się mogę, chociaż to już przeszłość, ale w obawie przed politycznym ostracyzmem z Twojej strony brzmienia nazwiska Olka nie ujawnię.
Do powołania się na Człowieka Roku 2006,dzięki którego prababci odbierającej mnie przychodzącego na świat dożywam szczęśliwie kolejnego dziesiątka nie mam odpowiedniej legitymacji. Za to już otwarcie pochwalić się mogę, iż o dziennikarstwie sportowym i pięcioboju mogę coś głośniej powiedzieć. Co prawda, nie mam zasług w wypromowaniu wyczynu urodziwej Doroty Idzi i Jarosława Idziego - kiedyś, a jakże pięcioboisty; dzisiaj uznanego dziennikarza sportowego - o czym warto wiedzieć, to jednak z ojcem Jarka na wiejskim pastwisku pioniersko dosiadaliśmy na oklep robocze rumaki. On siwka, ja nieco lepiej sytuowany kasztankę lub gniadosza pamiętającą jeszcze dziadka -sanacyjnego ułana.. Jeśli dodać do tego jeszcze kilka ludycznych dyscyplin sportowych i zabaw na przykład w salonowca, uprawianych powszechnie, moje zasługi dla różnego rodzaju wielobojów i łagodzenia sporów nie są chyba tak mało znaczące.
Dlatego z chłopskiego doświadczenia wyprowadzam poparcie dla Twojego poglądu, że kochając nawet jedną dyscyplinę sportu należy wyścibić nos na inne poletka, gdyż tam mogą także rozgrywać się arcyciekawe wydarzenia, zasługujące na spopularyzowanie . Temu też służy telewizja zwłaszcza publiczna, na którą, mimo wielu słabości jej programów nie możemy wyzywać od rzeczy, a tym bardziej obrażać i czynić przykrość sportowcom zasługującym za ich wyczyny na szczególne uznanie i wyróżnienie.
Brawo Marco Polo!!!

@mordka

Dzieki za wyłapanie błędu.
Nie wiem jak to się stało,pewnie jestem w sezonie 2000/2001 (pierwsze 3 konkursy PŚ w Kuopio).
Pozdrawiam.

@ jozek_sibek

Wiesz co, jestem po prostu rozczarowana Twoją wypowiedzią ;-) Takie świetne statystyki publikujesz (podziwiam, że chce Ci się to zliczać i pilnować), a tu taki błąd!!! Przecież pierwszy konkurs tego sezonu odbywał się w Kuusamo, a nie w Kuopio! :-)
Pozdrawiam.

Jakobsen

Cój presje

@Marco

a ja niby ile mam? hehehehehehe

jeśli nie Małysz to chyba jednak on

Ja, w przeciwieństwie do @motylka, mam tylko dwa kciuki, ale Jacobsen tez mi sie podoba.
Jako zawodnik oczywiście.
Stawiałem na Małysza jemu prorokując 2-gie miejsce. Chyba jednak zamienią się miejscami.

zgadzam sie na 100%

"A co do reszty- nie wiem czemu ale życzę Jacobsenowi zwycięstw w TCS. Ucieszyło mnie jego zwycięstwo wczoraj. Ucieszył mne też spadek Gregora, bo kreowanie go na gwiazdę (kiedy jeszcze nią nie jest) jest nieco przesadzone. Niech chłopak nauczy się pokory i dystansu."

@edzia

Martin jest tez bardzo fajny..... ale najwiekszy urok, zniewalajcy wprost dla mnie ma ....nasz Adas i nie sadze, by kiedykolwiek mial u mnie rywali:) ( ale Jacobsen mi go troszke przypomina:) )
pozdro, motylek

Jacobsen

jesli nie jest dane Adamowi, zeby w tym roku wygrac TCS ( wiem, ze to jest jego marzenie i mam nadzieje, ze jeszcze kiedys wygra:) to trzymam kciuki za tego zawodnika, wzbudza moja sympatie... wydaje sie byc bardzo milym facetem no i naprawde jest utalentowany!
3mam kciuki

@Marco Polo

Innsbruck to dopiero pierwsza wygrana A.Małysza z G.Schlierenzauerem w sezonie zimowym!!!
Do czego to doszło?

G.Schlierenzauer - 4, 1, 1, 3, 1, 4,11
A.Małysz ----------15, 3, 3, 6, 3,12, 6

W Kuopio A.Małysz - 34 miejsce a Austriak nie startował.

tylko niech się Jacobsen już kompletnie nie załamie.

w Bisofschofen moze wiatr niezle pokrecic, ale to nie znaczy ze nikt nie ma szans na wygrana.
jesli chodzi o wygrywanie i przegrywanie to uwazam ze kazdy kto wygrywa ma prawo w koncu przegrac.to sie kazdego tyczy nie tylko mlodych zawodnikow ale starszych tez.

Dobrze, że Morgi 2. Ale szkoda, że vicemistrz olimpijski z Turynu nie ma bardzo dobrej formy, bo w Innsbrucku zajął dopiero 13 miejsce.

Tak Jacobsen ma rację wygra ten kto będzie dobrze skakał. (czyli Schliri albo Małysz);)

Gregor oddał zły skok wczoraj, tak jak piszecie przez te głupie gazety. Że raz źle skoczył to nie muszą już pisać, że bardzo zawiódł. Przez to tylko niepotrzebnie Gregor się denerwuje. Mam nadzieje, że w Bisofschofen skoczy daleko i zaskoczy co niektórych.

niech SJ nie wpisuje się w ten scenariusz

Czytałem tytuły poskiej prasy. wszyscy jak jeden pisza o słabym Schlierenzauerze i rozczarowaniu jego formą.
SJ, jak widzę z pierwszego zdania tego artykułu, bzdyczy to samo. Zawsze, krytykując oczywiście przedstawicieli pióra, starałem sie znajdować jakies wytłumaczenie dla róznych głupot, które pisza dziennikarze. tym razem nie znajduję. Naprawdę.
czy wszyscy polscy dziennikarze należą do Związków Dziennikarzy czy są członkami PZN (Polskiego Związku Niewidomych)?
Czy żaden z nich nie zauwazył (telewizja austriacka w wypadku młodego pokazywała to dostatecznie długo i tak, by każdy widz to zobaczył), ze Schlierenzauer miał zdecydowanie gorsze warunki od zdobywców pierwszych 5-ciu miejsc w konkursie? W obu próbach, na obu punktach pomiarowych prawie jeden metr/s w plecy. Podczas kiedy Ammann czy Lappi w drugiej serii ponad metr pod narty. Notabene ta sama telewizja w wypadku skoku Morgensterna, który miał chyba jeszcze korzystniejszy wiatr od wymienionych, siły wiatru nam nie pokazała. Ciekawe dlaczego. Ale to inny temat. Podobnie jak ten, że gdy Małysz ma słabe warunki (wiele razy gorsze niz wczoraj Schlieri) wiatru nie pokazuje się NIGDY.
Schlierenzauer to nie jest oczywiście Małysz sprzed sześciu lat (a propos obecny Małysz niestety tym bardziej, skoro prawie zawsze z młodym przegrywa), żeby takie róznice wiatru nie miały wplywu na jego pozycję w konkursie. Ale skok w serii próbnej pokazał, że on jest nadal, wspólnie z Norwegiem, najmocniejszy.
a co zrobicie mądrale-pismaki, jak warunki w Bischofshofen będą takie jak w Innsbrucku, tylko, ze młodziak i Małysz trafia na wiatr, na który wczoraj trafili Lappi i Ammann? Co napiszecie, kiedy Jacobsena spotka wczorajszy los Schlierenzauera i podium bedzie wyglądał, jak nastepuje: 1. Małysz 2. młody 3. drugi młody 4 i dalej. dotychczasowi szczęściarze (aczkolwiek niewątpliwie bardzo dobrzy w tym sezonie)?
Co wtedy, nadęte i przemądrzałe bufony?
A tak może byc! "Ja, wójt, Wam to mówię".

W Bischofshofen Małysz będzie 2,Stoch 17

włączcie sobie COC Live - Mateja skoczył właśnie 85.5m

@Indorku

Wejdż pod nowy news o Gregorze tam troche napisałam.

Postaram się dowiedzieć jeszcze co to za gazety !
Cierpliwości!

Ale jesli załóżmy w niedzielę Malysz skoczy dwa skoki po ok.140 m, a Jacobsen mniej , ADam ma szansę na wygranie całego turnieju!
To by było piekne ! ale lepiej nie zapeszać!

@manu_fan

Wygląda na to, że nie jesteś na bieżąco. Poczytaj komentarze. Składy praktycznie ustalone.

Treningi przed PK

Dziś nie ma oficjalnych treningów. Oficjalny jest dopiero jutro o 9:30 zaś runda I o godz 10:45

@andbal
A wiesz może o której są treningi dzisiaj w PK?

ja w bishofschofen widzę stocha małysza skupnia i mateje, albo żylę !

@andbal
No wiesz, niespodzianki się czasem zdarzają:)
Ale przyznam ci rację, Stefanowi albo jest potrzebny spokojny trening albo właśnie starty w PK. Musi w końcu gdzieś załąpać formę.
Za niego mógłby wskoczyć do PŚ ktoś inny. Tylko pytanie jest jedno: czy aktualnie mamy w Polsce jakiegoś zawodnika lepiej skaczącego, tak na dzień dzisiejszy???? Bo jeśli miałby powtarzać skoki Huli to wymiana jest bez sensu.

Hula

@Z.
Piszę o starcie w niedzielę. Natomiast kwalifikacje do ostatniego konkursu z cyklu TCS jest w sobotę. Czyli nie ma tutaj konfliktu terminów. No chyba, że Stefan ...., ale w to wierzą tylko super optymiści.

Ale na czacie z Lepistoe napisane jest, że skłąd z Innsbrucku wystąpi w niedzielę, więc Stefan brany jest jeszcze pod uwagę w TCS a nie PK. Choć kto wie, może PK byłby lepszym rozwiązniem na dzień dzisiejszy.

@fanka

Adam teraz może pojedzie bez presji i skoczy to co ma skoczyć :)

Wiadomość dnia

Mateja startuje w PK w Planicy. Pozostali trzej to Skupień Długopolski i Żyła. Teraz tylko powinien dojechać Hula i w niedzielę zastąpić najsłabszego.

@Fanka

A mogłabyś przytoczyć jakies tytuły? Nie to żebym Ci nie wierzył, jestem po prostu ciekawy..

@Indorku

NIestety , tak.

Możesz być pewny, że wiem to z wiarygodnego żródła.

Mam przyjaciółkę, która na stałe od lat mieszka w Niemczech.
Przed chwilą z nia rozmawiałam, to co wypisują o Gregorze, jest nie na miejscu.
I nie wierzę, że nic z tych wiadomości do niego nie dociera.
I może być tak: że albo w następnym konkursie pokieruje go złość i skoczy jak nigdy dotąd , bardzo dobrze ,
albo to go dobije.
Zobaczymy.

@Fanka

Ale ja nie pytałem czy ktoś coś pisał O NIM (bo jest oczywiste, że tak), tylko NA NIEGO? Czyli czy po wczorajszym konkursie pojawiły się jakieś artykuły typu: "Schlierenzauer zawiódł" itp, głownie w zagranicznej prasie?

Planica

Jutro zawody Pk w Planicy a tu cisza. Może jakiś news ze składam. Ja też mam nadzieję, że Stefan pojedzie na PK a do PŚ wróci dopiero w Zakopcu. Następne zawody PK w Japonii i tam Stefan też powinien pojechać. Mam nadzieję, że pojedzie też Skupień i Długopolski a może i Mateja.

@Indorku

Na każdej stacji wciąz się mówiło o Gregorze , nie tylko u nas ale i za granicą.
W prasie zagranicznej , a to akurat wiem , Niemieckiej ,
pisano tylko o Gregorze jako królu skoków ,
Myślisz, że on tego nie czytał ?
Bardziej to mu szkodzi niż nie korzystny wiatr ,który miał nejednokrotnie niekorzystny a potrafił odlecieć.

Zresztą tego własnie się obawiał jego trener klubowy.

Jeszcze nie wszystko stracone.

Malysz w następnych dwóch skokach musiałby oddać dwa skoki na około 140 , 141 m , a Jacobsen musiałby skoczyć ok.135 m , w obu seriach ,
wtedy Adam ma nawet szansę na wygranie TCS.
O ile ktoś kto jest blisko za nim nie pokrzyzuje planów.

Ale wszystko jest mozliwe własnie na tej ostaniej skoczni.
Druga sparwa , Adam musi skakac na większym luzie , ze swobodą , zreszta on to wie.
Wtedy może być wielkie zaskoczenie dla wszystkich.
No cóż, jak zwykle bedę trzymać kciuki i wierzę, że to szczęście nareszcie się odwróci na jego korzyśc.

Ale niech ci Redaktorzy pzred konkursem zamilkną bo zawsze zapeszają jego skoki, gadaniem, że napewno będzie na podium, nigdy nic nie wiadomo na poczatku, tzreba czekac do zakonczenia konkursu.

Co dalej ze Schlierim?

Co do Schlierego to się nie zgodzę. Myślę, że przyczyną jego słabych skoków były bardziej fatalne warunki w jakich skakał, niż wrzawa medialna i fakt, że skacze u siebie.
"Żal mi mlodego , jak nigdy , Gregor po tej nagonce prasowej na swoją osobę załamał się.To bylo do przewidzenia, sami go zniszczą ci , którzy " - jakiej nagonce prasowej? Pisali coś na niego? Ja bym nie przesadzał z tym załamywaniem się, popłacze sobie i mu przejdzie. Jestem pewien, że w B-hofen znowu będzie skakał dobrze.

Tylko Kamil i Małysz

Start Huli,Śliża czy Bachledy w B"hofen nie ma żadnego sensu.!!!!
Może lepiej niech jadą do Planicy i próbują tam jakieś pkty w PK zrobić?

Psychika Adaśka

Wczoraj pisałem, że Adasiek może mieć problemy z psychiką, bo na treningach skacze lepiej niz w zawodach i dzisiaj tezę tą potwierdza Kojon (artykuł na onecie). Mówi, że Adam skakał spięty, brakowało mu luzu (a w końcu jest psychologiem)..
Czy z kadrą w chwili obecnej pracuje jakikolwiek psycholog???

Ci zawodnicy są po prostu wspaniali.

Cała trójka jak stanęła na podium , patrzeć na ich radośc z tego co robią to prawdziwa przyjemność.

Jacobsen zdobywa coraz wieksza symptaię, moją też , jest taki spontaniczny , uśmiechnięty widać, że skacze z radoscią, na takich zawodników zawsze milo się patrzy.
Cała trójka dzis zasługuje na duże uznanie, bo takich sportowców zawsze chętnie sie ogląda.

Co do Grgora, ale to tylko moje zdanie ,
po TCS , powinien być wycofany na jakiś czas a trener powinien się skupić razem z nim na przygotowaniu do MŚ.
Zaszkodziła mu wrzawa medialna, która rozpętała się wokół tak młodego zawodnika, okrzykniety juz królem skoków w co zapewne sam uwierzył , tylko mu zaszkodziło.

Mam nadzieję, że forma Kamila cały czas zwyżkuje i coraz częsciej będziemy go oglądać w finałowej serii. A i w klasyfikacji TCS w niedzielę mógłby wskoczyć do 20;)

A co do reszty- nie wiem czemu ale życzę Jacobsenowi zwycięstw w TCS. Ucieszyło mnie jego zwycięstwo wczoraj. Ucieszył mne też spadek Gregora, bo kreowanie go na gwiazdę (kiedy jeszcze nią nie jest) jest nieco przesadzone. Niech chłopak nauczy się pokory i dystansu. Nawet nie to, że jest niesympatyczny (bo jest), czy nie ma talentu (ma talent)- jakoś wolałabym go nie widzieć na podium TCS.

Mam również nadzieję, że w niedzielę zobaczę Adama na podium. Życzę mu tego z całego serca:)

jozek_sibek

10 miejsce Andersa w Lillehamer to przyczyna upadku. Mógł wtedy wygrać.

Simi pieknie, a najwarzniejsze , ze dla niego liczy się też sukces drużyny a nie tylko indywidualny :)

Anders Jacobsen

W T4S 2006/2007r - 4, 5, 1
PŚ 2006/2007r ----- 3,10, 2, 2, 1, 4, 5, 1

Znakomite wyniki jak na tegorocznego debiutanta w PŚ!

urok osobisty

Największy urok osobisty spośród wszystkich skoczków na świecie ma JAN MATURA:-)Jest bardzo sympatyczny i posiada najpiekniejszy usmiech...:-)

www.matura-jan.blog.onet.pl

@ edzia

Fani skokow narciarskich nie powinni mieć takich tajemnic przed sobą. Moim ulubionym skoczkiem jest Nasz Orzeł Adaś. A w poście, oczywiście z ironią, połączoną z dużym niesmakiem względem decydentów w tej materii, pisałam oczywiście o Henningu.

konkurs był świetny choć nie do końca fair, ale to jest urok skoków uhrmann zaliczył jeden z największych awansów w historii aż o 19 miejsc !!!!!!!! a jaki jest największy awnas w konkursie wiecie może ??? z tego co wiem to dawno temu duffner i zonta mięli ponad 20 awanse

@mordka

A jaki jest Twój ulubiony skoczek jeśli to nie tajemnica?

@ edzia

Na szczęście skoczków jest dużo i każda z nas może wybrać swojego ulubieńca. Tylko nie zawsze trenerzy dopuszczają ich do udziału w zawodach, jak np. mojego ulubionego w tej chwili zawodnika z kraju Andersa :-(. Ale Anders jest też fajny i mam nadzieję, że wygra TCS. Szkoda, że w tym roku (oczywiście, patrząc czysto racjonalnie, miłe niepodzianki mile widziane) ta sztuka raczej nie uda się Adasiowi. Ale może będzie na "pudle".

@Nila

Racja!

Zwycięzcy :)

Już dawno nie widziałam tak roześmianego podium!!!
Od razu robi sie ciepło na serduszku, jeśli można zobaczyć taką euforię z zajęcia miejsca na podium:)
Bo skoki to zabawa, mają dawać rodość!!

Anders a Gregor

Nie wiem, który będzie tego sezonu lepszy. Ale ja od samego początku czułem wiekszą sympatię do Norwega. Nie żebym uważał, ze Schlieri jest niesympatyczny, lub żebym nie doceniał jego olbrzymiego talentu. Ale jakbym miał za któregoś trzymac kciuki, to za Andersa.

@motylek_ja

U mnie pod względem uroku osobistego zwycięża od paru ładnych lat Schmitt i to z dużą przewagą. Na razie nie ma rywali... ;-))))))))

@Jacobsen

co za uroczy facet i ma potencjal..... brawo !

DLaczego gdy ktoś wygrywa to jest ok, a gdy tylko ktos zaczyna siedziec na ogonie lub niedaj pani przegrywac to zaczyna sie gadka o presji, wypaleni itp?