Clas Brede Braathen: "Problemy z psychiką może mieć każdy"

  • 2007-01-06 12:51

Jak na razie w drużynie Norwegii błyszczy tylko jeden zawodnik. Jest nim 21-letni Anders Jacobsen, który od początku sezonu skacze na wysokim, równym poziomie. Reszta kadrowiczów znajduje się daleko za nim.

"Byłoby fantastycznie, gdyby Anders wygrał cały Turniej Czterech Skoczni, ale będzie to bardzo trudne zadanie. Konkurencja jest niezwykle groźna, także młody Schlierenzauer. Ma on dobrą sytuację wyjściową i może powalczyć o zwycięstwo. Skakał w Bischofshofen wspaniale, letnie Mistrzostwa Austrii wygrał z dużą przewagą, ma pewność siebie, że ta skocznia mu leży" - powiedział Clas Brede Braaten.

"Dla Andersa jest to całkiem nowa sytuacja. Możemy być szczęśliwi, że mamy zarówno doświadczonego trenera jak i dobrych zawodników i miejmy nadzieje, że nam wszystkim uda się tak go motywować, aby miał chęci dalej walczyć. W Innsbrucku pokazał, na jakim poziomie skacze, i jeżeli tak będzie skakał w Bischofshofen to trudno będzie komukolwiek go wyprzedzić" - dodał Braathen.

Bjoern Einar Romoeren zakończył konkurs w Innsbrucku na 33. miejscu. "Jego rozwój idzie w dobrym kierunku, dobrze pracuje. Teraz muszą tylko małe rzeczy ułożyć się na swoim miejscu. Myślę, że w Bischofshofen Bjoern Einar może zabłysnąć. Romoeren ma dobre wspomnienia związane z tą skocznią" - powiedział dalej Braathen.

"Problemy z psychiką może mieć każdy, a szczególnie łatwo się w nie wpada, gdy jakaś drobnostka się popsuje, i do tego nie ma żadnych wyników. Jednak w skokach najważniejsza jest technika, to od niej zależy czy skok się uda czy nie. Jeśli chodzi o Romoerena to wiemy, nad czym musimy pracować, zawodnik też to wie. Poprawa może nastąpić bardzo szybko, lub może to potrwać znacznie dłużej" - wyznał Braathen.

W Engelbergu Romoeren narzekał na sprzęt, że nie miał czasu go sprawdzić, ze względu na brak śniegu w Oslo. Jednak Braathen zaprzecza takiemu tłumaczeniu jego gorszej dyspozycji. "Jego problemy nie są związane ze sprzętem. Bjoern Einar musi skakać lepiej technicznie, aby ponownie mógł osiągać wyniki na miarę swoich możliwości" - zakończył Braathen.

W Bischofshofen Norwegowie wystąpią w takim samym składzie jak w Innsbrucku. Ponowną szansę startu otrzymał zatem Lars Bystoel.


Vicktoria Murawska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6002) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    G.Schlierenzauer

    @Basia 4944

    Walczył i wygrał ostatni konkurs a T4S - II miejsce(mimo fatalnego Innsbrucka).

  • patrycja381 weteran

    bergisel tez niby lezala grwegorowi i co? zajal dopiero 11. miejsce.akont prosze cie nie kracz bo nie lubie gdy ktos jest pessymista jesli o mlodych chodzi...

  • Basia 4944 doświadczony
    @akont

    Też mam taką nadzieję, że z młodymi nie będzie tak jak ze Svenem.

  • Basia 4944 doświadczony

    Myślcie co chcecie, ale nie chcę, aby Jacobsen wygrał TSC. Wolę, żeby to już był Małysz, albo Gregor.

  • Basia 4944 doświadczony

    @Clas Brede Braaten
    Dobrze powiedział o Schlirim. On jeszcze powalczy.

  • akont doświadczony

    w jaki sposob mozna oduczyc sie skaknia dobrze technicznie? Romoeren skakał kiedys naprawde dobrze, teraz jego forma zanika.. co sie dzieje...
    ówczesne skoki narciarskie opierają sie na gonitwie miedzy jacobsenem I Schielenzauerem... jak za dawnych czasów Małysz z Hannawaldem :) miejmy nadzieje ze zaden z mlodych ani Andres ani Gregor nie beda cierpiec na syndrom wypalenia tak jak Sven

  • Wojtek1997 bywalec

    Dobrz lepiej dla Małysza
    !

  • Anika profesor
    @Bystoelka

    Cieszysz się? :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl