PŚ w Oslo: Już dziś finał Turnieju Nordyckiego

Sobotnie skoki Polaków w Oslo

Miejsca Polaków w treningu i w kwalifukacjach:

1.A.Małysz - 3 i 17(27) miejsce
2.K.Stoch -52 i 33(43)
3.P.Żyła ---41 i 37(47)
4.M.Kot ----52 i 46(56)

Ogleglości Polaków w treningu i w kwalifikacjach:

1.A.Małysz - 123.0m i 110.0m
2.K.Stoch ----96.5m i 104.0m
3.P.Żyła ----100.0m i 102.5m
4.M.Kot ------96.5m i - 96.0m

Odpadli w kwalifikacjach

Z 52 zawodników majacych pkt PŚ w kwalifikacjach odpadło 6:

Z najlepszej "50" PŚ" odpadło 3:

43 MATURA Jan ----------- Czechy - 39 pkt
45 SEDLAK Borek --------- Czechy - 30
46 JANDA Jakub ---------- Czechy - 29

57 DESCOMBES Vincent - Francja - 18
57 YUMOTO Fumihisa ---- Japonia - 18
65 MORASSI Andrea ----- Włochy - 15

Fatalny dzień zawodników Czech.

Lista startowa

Z 84 zawodników,ktorzy zdobyli pkt PŚ 2007/2008 do Oslo przyjechało 52.

Z najlepszej "51" PŚ brakuje - 11 zawodników:

23 OLLI Harri ------- Finlandia - 210
30 KARELIN Pavel ----- Rosja - 129
31 PETTERSEN Sigurd - Norwe -128
35 LJOEKELSOEY Roar - Norw -- 99
41 CIKL Martin ------- Czechy -- 60
44 HOCKE Stephan -- Niemcy -- 38
46 KEITURI Kalle --- Finlandia -- 29
48 AARAAS Jon ---- Norwegia -- 28
49 LAPPI Arttu ------ Finlandia -- 27
50 VILBERG Andreas ---Norw -- 26
50 HOELLWARTH Martin - Aus -- 26

Sezon 2005/2006- Lillehammer 10. marca- Adaś zajmuje 11. miejsce,
Oslo- 12. marca- Adam triumfuje w pięknym stylu!
A jak wiadomo, historia lubi sie powtarzać...

Kurcze,z eby były zawody, bo innaczej cały dzien bede miała do bani, to chyba ostatni zawody w wykonaniu Józka Hautamaeki, wiec bardzo chciałbym na niego popatrzec ten ostatni raz jako na skoczka:).....

mam nadziej, że konkurs odbędzie się zgodnie z planem i Adaś nareście pokarze wszystkim po raz kolejny jakie posiada możliwości. Adam reszta trzymam za was kciuki

Rutkowski bardzo dobrze skoczył w CoC... pokazuje, że warto na niego stawiać

@nieznany (*192.neoplus.adsl.tpnet.pl),

118,5 metra w ub.roku Ammana, to nie była jakas gigantyczna odległośc, po prpstu warunki nie pozwoliły niektórym na dalsze skoki, ale to nie żaden gigant odległościowy, no ale Amman wtedy wygrał, fakt, tyle, ze ta odległośc to nie żadna wielka.

Dzis może być podobnie, komu powieje ten wygra i kto potrafi sobie poradzic najbardziej w tych warunkach, bo dzis niestety będa one znowu loteryjne,
zobaczymy jak bedzie.

@Querty
Tekst zerwany(cd)
Hannu natomiast odpowiada za formę np. Kamila Stocha gdyż bezpośrednio przygotowuje reprezentantów do sezonu i konkretnych jednostkowych konkursów.
Pod adresem trenera padają zarzuty za dobór zawodników z "krótkiej ławki" do reprezentacji, niekiedy z kadry "T" na co nie ma wpływu.. Nie ma też możliwości podmiany słabszego zawodnika w toku trwającego już konkursu, co jest normą w meczu piłkarskim.
Takich, bulwersujących opinię społeczną zarzutów nie usłyszy zapewne Leo,chociażby z tego względu, że synowie znaczących notabli w PZPN posiedli o wiele atrakcyjniejsze profesje niż czerpanie środków do życia z kopania piłki, nawet za bardzo dobre pieniądze. (Nie czynię jakichkolwiek aluzji do Euzebiusza Smolarka, którego w sposób godny najwyższego uznania wypromował osobiści Ojciec).
Wreszcie, Leo wykonując swój zawód zgodnie z kontraktem wiele podróżuje służbowo, zawsze w lotniczej biznes klasie, gości w odpowiedniej kategorii hotelach.Kto za to płaci? Nie słyszałem żadnych protestów.
Hannu, posiadający też umowę o pracę, stosownie do jej treści podróżuje ponoć prywatnie do Finlandii, oczywiście za to płaci PZN, co wszyscy wygarniają to przy byle okazji.
To tylko niektóre moje refleksje na marginesie pięknej publikacji wywołane przytoczeniem zasług dwu postaci:Leo i Hannu. Autorowi gratuluję.Pozdrawiam.

UWAGA

Wiatr wieje z predkoscia od 3 do 5 ms.....jak narazie skakac przy takim wietrze nie mozna.....wciaz sa montowane zaslony

warunki sa stabilne jest montowane to no a szacunek dla lepistoe za poprzedni sezon wywalczyl z adamem zloty medal w sapporo no w tym roku wszystko zmazal

UWAGA

W tej chwili na skoczni montowane sa zaslony przeciwietrzne....niestety wiatr wieje mocno...i prawdopodobnie nie odbedzie sie planowana seria probna...

@Querty
Na jednym oddechu przeczytałem Twoją analizę zjawiska: HANNU LEPISTOE I CO... DALEJ!
Gratuluję.
To wyżyny publicystyki "pod kreską " na naszym portalu.
Raz jeszcze, słowa uznania.
Niemniej Twoja wizja, nie jest wolna od pewnych rutynowych odniesień zaciemniających istotę sprawy. Rzecz nie dotyczy jednak sprawy stricte skoków narciarskich, lecz grzechu, raczej pewnego manieryzmu porównywania dwu wielkich zagranicznych indywidualności trenerskich w polskim sporcie nazwałbym to "narodowym", a mianowicie: Leo Beenhakeera i Hannu Lepistoe.
Otóż poza tym, że obaj trenerzy" trenują" nasze reprezentacje ich specyfika działania jest inna, dlatego dopatrywanie się pewnych analogii w ich osobliwie odmiennej pracy i wyprowadzania jakiekolwiek ocen nie jest uprawniona. Poza jednym tylko wyjątkiem zastosowania ozdobnika czyli FIGURY PUBLICYSTYCZNEJ, której obecność w moim przekonaniu i tak nie winduje wyżej znakomitego poziomu Twojej wypowiedzi.
Niemniej, jako że na tej stronie nazwiska obu trenerów wymieniane i porównywane są często, nawet zbyt często pozwolę sobie na wymienienie swoich wcale nie wielkopostnych gorzkich żalów.
Do sprawy.
LEO jest selekcjonerem kadry, wyłapuje talenty, lub zawodników posiadających aktualnie najwyższą formę (najczęściej demonstrowaną w danym meczu, jako efekt pracy w krajowej ekstra klasie albo w zagranicznych ligach piłkarskich, podporządkowaną koncepcji (strategii) gry obmyślonej przez trenera. Taki standard obowiązuje do następnego meczu ,być może rozgrywanego w innym (lepszym) składzie zawodników.
HANNU jest, a raczej powinien być, artystą tworzącym dzieło doskonałe w postaci formy zawodnika reprezentowanej w oczekiwanej chwili (np. MŚ ,TCS) i zawsze wysokiej dyspozycję w toku całego sezonu skoków narciarskich.
Leo, o czym pisałem w innym miejscu, nie uczy przecież Ediego Smolarka strzałów na bramkę, ani też Jerzego Dudka wyłapywania najgroźniejszych nawet piłek. Nie ponosi odpowiedzialności, za fakt iż bożyszcze polskiej piłkarskiej publiczności nie strzełił w ostatnim meczu bramki.

@fanka

mylisz pojecia, nie liczy sie koncowka sezonu, a caly sezon!

poza tym morgen i tak skacze dobrze, nie nazwalbym tego slabo, a amman wcale nie wymiękł, to samo jacobsen tez nei wymiekl, gdy będą rowne warunki zobaczysz ze czolowka moze poza romoorenem sie trzyma nadal...

@Fanka

w drugim dniu, rok temu, wygrał Ammann, i wcale nie skoczył tak blisko, Jacobsen skoczył słabo, i zajął chyba 7 miejsce, co wystarczyło na wyprzedzenie Adama w PŚ..

Kto poprawi dziś statystyki?

autor: jozek_sibek (jozek_sibek@interia.pl) gg: 8727600, 09 marca 2008, 11:32
Najwiecej zwyciestw w PŚ
1. Nykaenen -- 46
2. Małysz ------ 38
3. Ahonen - --- 36
4. Weissflog --- 33
5. Schmitt ----- 28
6. Felder ------- 25
7. Goldberger - 20
8. Widhoelzl --- 18
8.. Hannawald- 18
10.Hautamaeki-16
11. Vettori ----- 15
11. Kasai ------ 15
11. Funaki ----- 15
14. Kogler ----- 13
15. Thoma ----- 12
16.Morgenstern-12

@Mar (*103.neoplus.adsl.tpnet.pl

Ta, pomyliłam się, masz racje,
ale skok Jacobsena na tak małą odległośc spowodował, ze odzyskał koszulke lidera.
Dlatego tam na tej skoczni twierdze, ze nie potrzeba gigantycznych odległości aby być w piatce czy w trójce.
@ dr Dre
Czołówka juz wyniękła , widac to w samych zawodach, gdzie Morgen skacze juz słabo, to samo Romoren, tez w samych zawodach wypada słabo,
to samo dotyczy Simmona, także pierwsza dziesiątka poza Hilde, Gregorem i Janne, skacze już na niskich obrotach w samych zawodach.

Ro temu Lepistoe trenował tak jak w tym. Skoczkowie jednak mieli spory zapas mocy po poprzednikach i nie mozna ich było tak szybko wykończyć a absolutne wyluzowanie ( sporadyczne treningi i obciążenia) doprowadziły do eksplozji zgromadzonej siły i zwycięst u Małysza. Skoczkowie młodzi (bez bagażu mocy" odpadali zarazx na początku...pamietacie nagły spadek ormy u Huli...?

Dorota_K_S - zgadzam sie, wszyscy umieja tylko narzekac i jezdzic po człowieku, a juz o zeszłorocznych sukcesacj nie pamietaja. Rok temu Lepistoe był człowiekiem swietym, a jak nie idzie to juz jest ba! to nie sa prawdziwi kibice!

@fanka

jesli chodzi o wygrane kwalifikacji, to co z tego, watpie ze czolowa dziesiatka skakala tam na 100%, raczej treningowo, a co by bylo jak czolowka skacze na 100%, masz odpowiedź w konkursie!

Ja liczę oczywiście na podium, nie zwątpię nigdy, będę wierzyć do końca. Mimo wszystko, mimo realii. Moim faworytem dzisiaj do zwycięstwa nie jest Gregor.Ja myślę że będzie to albo Ahnoen albo Happonen. Jedno jest pewne- Adam będzie musiał oddać DWA, równe i bardzo dobre skoki, bo konkurencja jest ogromna i nikt nie śpi. Kandydatów do zwycięstwa jest wiele. Ogółem to myślę że Happonen wygra TN. Zobaczymy jak to się rozstrzygnie. Adam nie powinien skakać pod presją. Widziałam wywiad z TV i "śmiał się" z kwalifikacji, że może to i lepiej. Niech skoczy swoje, na podium naprawdę go stać. To już ostatni dzwonek bo w Planicy podium chyba są zarezerwowane. Chociaż w skokach możliwe jest wszystko.
Znów zapytam, jak pogoda?

@ Fanka

Jacobsen nie wygral w zeszlym roku w Oslo

wy jesteście nienormalni! ! !

A ZA CZYJEJ KADENCJI MAŁYSZ ZDOBUŁ KULĘ I MISTRZOSTWO ŚWIATA!

odczepcie się od tego Człowieka!
zero szacunku i wdzięczności i co z tego, że chłopaki mają słaby sezon, co? cały czas mają dobrze skakać,żeby was zadowolić? ZASTANÓWCIE SIE!

Adam nie ma formy bo skacze dobrze tylko na treningach i kwalifikacjach, jakby forma była to by się nie spinał w konkursie. Ja obstawiam, że znowu będzie zajmował dobre miejsce po pierwszej serii i zepsuje drugi skok.

O kadrze A słów kilka cz. I

Hannu Lepistoe najprawdopodobniej po sezonie zakończy współpracę z reprezentacją Polski. Kontrakt nie zostanie przedłużony ze względu na bardzo słaby sezon polskich skoczków, nie tylko Adama Małysza, ale także tych, po których wiele sobie obiecywaliśmy: Maciej Kot, Marcin Bachleda, a zwłaszcza Kamil Stoch świetnie spisywali się w
Letniej Grand Prix - a zimą sprawiają wrażenie, że zapomnieli jak się skacze.

Pierwszy sezon współpracy z Lepistoe był bardzo owocny. Adam Małysz zdobył w pięknym stylu Mistrzostwo Świata, Puchar Świata. Bardzo dobrze spisywali się inni skoczkowie. Kamil Stoch w Turnieju Czterech Skoczni zajął miejsce w czołowej "15". Drużyna była bardzo blisko medalu na MŚ w Sapporo, wtedy swoje skoki zepsuł jednak Robert Mateja.
Po sezonie Hannu był bardzo chwalony za swoją pracę. Porównywano go do Beenhakeera, gdyż po dość burzliwej współpracy z Heinzem Kuttinem przywrócił Adamowi Małyszowi spokój, sam Orzeł z Wisły powiedział: "Można Hannu nazwać cudotwórcą".
Sam Lepistoe wydawał się zachowywać bardzo racjonalnie. W wywiadach podkreślał, że przyda się współpraca z fizjologiem i psychologiem, a Adam Małysz nie może być poddawany ciężkim treningom aby przygotować jego formę na Igrzyska Olimpijskie w Vancouver.

Letnie Grand Prix przyniosło nam kolejne powody do radości. Adam Małysz toczył wspaniałe boje z Thomasem Morgensternem, ostatecznie zajął w Letnim Grand Prix drugie miejsce, ale kto wie, co by było gdyby Polak wziął udział w dwóch ostatnich konkursach sezonu - problemy rodzinne to uniemożliwiły.
Jednak już w trakcie Letniej Grand Prix fani Adama Małysza mieli pierwsze powody do niepokoju. Wspomniałem o planach treningowych Hannu Lepistoe przedstawionych na łamach prasy po konkursach w Planicy ubiegłego roku.
Według nich Adam Małysz, aby go zbytnio nie obciążać, gdyż ma już swoje lata, miał NIE STARTOWAĆ w Letniej Grand Prix, może poza zawodami w Zakopanem. Tym czasem, gdyby nie wspomniane problemy rodzinne, Orzeł z Wisły wziąłby udział we WSZYSTKICH zawodach letnich!

Następnie działania Hannu to kolejne zaprzeczenia tego, co mówił jeszcze kilka miesięcy temu. Wszystkim zawodnikom kadry A zaaplikowano bardzo ciężki trening, chyba najintensywniejszy spośród czołowych reprezentacji w skokach.

Po nieudanej inauguracji sezonu w Kuusamo, Hannu Lepistoe przyznał się do popełnionego błędu i za to przeprosił. Wielu kibiców bardzo doceniło ten gest trenera, gdyż mało kogo stać na takie słowa.

O kadrze A słów kilka cz. III

Niemal dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce niemal dokładnie przed czteroma laty. Wtedy to, jeszcze przed zakończeniem sezonu Hannu Lepistoe, ówczesny trener reprezentacji Austrii został zwolniony. Argumentowano to złymi wynikami, kiepską atmosferą, brakiem zaangażowania trenera w swą pracę... Skąd my to znamy?

Ktoś skomentował działania Lepistoe: "W ubiegłym roku przypominał mi Beenhakeera, teraz zachowuje się jak Engel w 2002 roku". I na tym zakończę temat trenera Lepistoe.

Trzeba zacząć myśleć o nowym trenerze polskiej kadry.

Z możliwych kandydatur najlepszym rozwiązaniem byłby chyba Stefan Horngaher. Wspomniany już Piotr Żyła z nostalgią wspominał okres w kadrze B przed kilkoma laty: "Ze Stefanem Horngaherem [trenerem kadry B w latach 2004-06, pod jego wodzą Piotr Żyła w drużynie zdobył srebro na MŚJ] rozumieliśmy się bez słów".

W przeciwieństwie do Heinza Kuttina, z którym Horngacher jest często porównywany, ma on doświadczenie z pracą z seniorami. Stefan współpracuje z Martinem Schmittem. Najlepszy skoczek świata w latach 1998-2000 bardzo ceni współpracę z Horngaherem. To dzięki byłemy trenerowi polskiej kadry B w latach 2004-06 Schmitt wyszedł z wielkiego dołka, coraz częściej oddaje dobre skoki, kilkukrotnie w tym sezonie był w pierwszej "10", a rok temu, po raz pierwszy od 5 lat stanął na podium zawodów Pucharu Świata!

Jednak jak mawia polskie przysłowie "diabeł tkwi w szczegółach". Bardzo dużo będzie zależeć od tego, czy w kadrze znajdzie się miejsce dla fizjologa i psychologa, a trener będzie osobiście brał udział w przygotowaniach, modernizował polski system szkoleniowy nie za pomocą krytyki na łamach prasy.

Te czynniki moim skromnym zdaniem powinny być decydujące przy wyborze nowego trenera reprezentacji Polski.

Pozdrawiam serdecznie.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-03-09 12:46:28 ***

Czy możecie przestac wypisywac tutaj o jakis durnych turniejach ?
Aby sie rejestrowac itd ? Co to jest ?
Nie możecie się zwoływac poprzez GG, czy cos innego ?

Do Oslo dziś zjedzie się kilka tysięcy polskich kibiców tak jak to było w ubiegłym roku i od lat aby dopingować Adama,
może to jest mu potrzebne własnie, nie mam pojecia jaki bedzie wynik dzisiejszych zawodów ale jednego jestem pewna, ze Adam bedzie robił wszystko aby oddać dwa jaknajlepsze skoki, tam na tej skoczni wcale wiele nie potrzeba aby byc w trójce, skoki juz na ponad 123 metry dają tę możliwość,
a nawet mniej, patrząc na wyniki w ubiegłym roku i na kapryśną tam pogodę, skok w drugim dniu Jacobsena na bodajrze 114 metrów, dał mu wygraną.
No ale Adam miał wtedy kłopoty w tym drugim dniu, był w niesamowitej formie dlatego z tego wyszedł cało,
Jesli dzis bedzie w 10-tce to bedzie dobrze.

a ja bym chciał by Hilde wyprzedził Ahonena w klasyfikacji generalnej :)

No i by Martin Koch wygrał w Planicy z Gregorem. Moim zdaniem lata dalej ale ma kiepski styl i słabą psychike :/

A nasz Adam...dziś ostatnia szansa na podium, w Planicy nie ma czego szukać nasz orzełek przy takiej formie innych, Planica pierwsze 3 miejsca to spokojnie obstawiam Schlierenzauer,Romoren, Koch. Zobaczymy jeszcze w jakiej kolejności :)

@The Best

każdy skoczek umie oddać dwa słabe skoki, ale akurat Adam oddaje 1 dobry, 2 nieco słabszy, co nie pozwala zajmować wysokich lokat szczególnie przy tak zmiennych warunkach, które panowały np. w Lillehammer, co oznacza, że trzeba kawałek do kawałka (psycholog, zmiana trenera, itp.) i mamy kolejne podia i zwycięstwa

szlirencałer moze wygrać, a małysz nie ma szans, bo ciągle się spina w skoku, co tu kryć-taka prawda
stoch może zdobyć pkt a na żyłę bym nie liczyła

skoki

fajny film z małyszem oglądajcie http:pl.youtube.comwatch?v=_BcaKxzrmn4

Adam Małysz nie ma formy ludzie widzieliscie Małysza w całym sezonie na podium on nie ma formy ludzie przestancie mówic on nawet nie umnie odac 2 równe skoki jak już to 2 słabe skoki umie to co nawet najsłabszy szwajcar czy francuz umie żenada jeszcze raz żenada co wy po dyskotece czy jak!...

Wczoraj pokazywali skok Adama z kwalifikacji wieczorem,
wydawał się jakby wogóle w niego nie włożył żadnego wysiłku, takie odniosłam wrażenie,
starał się tylko aby skoczyć dobrze i wejśc do konkursu.
Może zrobił cos odwrotnego i nie starał się wygrać kwalifikacji ale tylko się zakwalifikować.
Pozatym warunki na skoczni były bardzo złe, mgła i zmienny wiatr,
nie wiadomo jak bedzie dziś.

A jesli ktos pisze, ze Adam jest zupełnie w tym sezonie bez formy to chyba nie wie co pisze.
Nikt kto jest bez formy nie wygrywa kwalifikacji, na mamucie nie skacze ponad 200 metrów na MŚ,
i nie zajmuje dobrych miejsc po pierwszych seriach w zawodach.
U Adama wszystko tkwi w tym sezonie w głowie, za bardzo chce i potem nic nie wychodzi.
Forma jest ale rozsypała się psychika chyba a jak to nie gra, to nie gra i samo wyjście z progu, robi to za wcześnie albo za póżno.
Za dużo mysli nad wszystkim, tak mi się wydaje.
Dlatego uważam, ze potrzebne są wielkie zmiany w sztabie od nowego sezonu, nowi ludzie z nowymi pomysłami, wprowadza do kadry dużo dobrego a u Adama obudzą znów chęć zwycięźania.
Bo jego nadal na to stać.

^^

ja obstawiam tak:

Janne Happonen
Janne Ahonen
Gregor Schliernzauer

zawalczyc moze takze Tom Hilde,Thomas Morgenstern oraz Bjoern Einar Romoeren...

Trzymam kciuki za Norwegow. Szkoda tylko ze Romoerenowi tak nie wyszedl ostatni konkursowy skok, przez to nie ma szans na pudlo w TN :(

Trzymam mocno kciuki Adam!

Adam trzymam za Ciebie mocno kciuki! Wierzę, że Ci się uda! Życzę Ci z całego serca powodzenia! Leć Adam leeeeeeć!:)

jak czytam komentarze rodem po trenerze

typu ze dzis wiele jest dobrych skoczkow i dlatego Adam ma ciezko to neidobrze mi, Adam przede wszystkim nie ma tej paraboli lotu co w zeszlym roku, leci nisko co m. in. swiadczy o zlym kacie wybicia, ale nie tylko, takze zbyt pozne zlapanie pozycji do odlotu sprawia ze wytraca czesc predkosci, ktora o dziwo ma dosc dobrą nawet bardzo dobrą ostatnio i niestety hamuje sam to po wyjsciu z progu, rok temu kiedy forma Adama byla kapitalna, oprocz dynamiki, czas który był potrzebny do osiągnięcia pozycji lotnej po wybiciu byl znacznie mniejszy niz obecnie, przez co kiedy narty szybciej zlapaly opor powietrza lecial on nieco wyzej niz teraz, stad parabola jego wydaje mi sie dosc plaska, forma jest ale jakas pomieszana, wszystkiego nie chcą powiedziec co jest nie tak,takie moje zdanie

@Wiurcia
Nie opowiadaj bzdur,wtedy też byli mocni rywale.Adam nie ma 100% formy choć skacze dobrze,ale musiałby skakać bardzo dobrze by teraz wygrywać,wiec to nie wysoka poprzeczka tylko błedy Adama na progu i nierówne skoki.

Tylko żeby nie wygrywał żaden z Austriaków to będę szczęśliwy bo goście ostatnie coś sie strasznie popisywać zaczęli i Morgensternowi to na dobrze nie wychodzi.

Adam dziś bedzie max. siódmy mimo że wygrywał w Oslo 5 razy to nie ma znaczenia jak sie nie ma optymalnej formy

@ the best

mi sie to podoba ! tak może być !...fajnie piszesz nazwisko najlepszego z fiów... nowość jakaś ?!

to będzie wielki finał...Romoren musi wrócić do pierwszej 10 ! małysz nic wielkiego nie pokaże, choć skocznie lubi, myśle ze morgi szanse ma małe aby wygrać...raczej obstawiam gregora, Hilde czy happonena....oby ten drugi ..

BYLE NIE TEN GREGOR!!!

kazdy tylko nie gregor! licze na Adama , ze wlasciwie na swojej skocznu zwyciezy.
Planica zblza sie wielkimi krokami, obstawiam ze Gregor nie poradzi sobie na Letalnicy, a rekord Romorena nie zostanie pobity! 239m! ROMOREN KRÓL LETALNICY W PLANICY!

Według mnie tak bedzie wyglądać 8
1.Gregor Schilenzauer
2.Bjorn Einar Romoren
3.Thomas Morgestern
4.Tom Hilde
5.Jane Achonen
6.Anders Bardal
7.Anders Jacobsen
8.Adam Małysz
Adam jeszcze nie ma dobrej formy i bedzie nadal od 5 do 10 albo po za 10 wiec nie ma na co liczyc a Schilenzauer pokazuje że nawet w trudnych warunkach skoczy swoje i the best.

Ktoś niżej napisał że Adam jest bez formy i ledwo łapie się do 10. To ja powiem tak: Poprzeczka w skokach znajduje się wyżej niż w latach największych sukcesów Adasia. Jest mnóstwo skoczków którzy skaczą na wysokim poziomie i naprawde trudno się przebić. Forma Adama jest w dobra ale brakuje błysku sprzed lat i oczywiście troszeczkę szczęscia. Warunki też nie są cudowne. Tak więc mimo wszystko, trzymam kciuki za naszego kochanego Mistrza i będę z nim zawsze i wszędzie choćby nawet nie wygrał to dla mnie jest THE BEST. Myślę że skocznia nadal sprzyja Adamowi , chciałabym go zobaczyć dzisiaj na podium:)

Ktoś tu napisał że Adam na tej skoczni zawsze stawał na podium w XXI wieku i jak teraz nie stanie to statystyki przekręci, ale

W 2005 roku Adam był tutaj 19-ty, więc a żadnym burzeniu statystyk nie ma mowy.

Niech moc Holmenkollen (po raz kolejny) będzie z Adamem!
I Adaś, ten no, trial sobie odpuść.

Oslo

Wszyscy liczymy na dobry wystep Adama,bo skocznia w Holmenkollen zawsze byla dla niego szczesliwa...ja tez licze na Jego dobry wystep jednak jezeli nie bedzie podium juz nie mowiac o zwyciestwie to nie bede zawiedziony,bo dla mnie Adam Był Jest i zawsze bedzie wielki bez wzgledu na to jak beda wygladac niestety ostatnie lata jego kariery.
Dzisiaj mysle ze o zwyciestwo powalcza Gregor Schlierenzauer z Janne Happonenem i pewnie o triumfie w Turnieju Nordyckim zadecyduja male roznice punktowe. Ja licze na zwyciestwo Schlierego !

Tak, tak każdy liczy na Adama, bo zawsze tu wygrywał...
A co jak nie wygra tym razem? Ziemia sie zawali? Przeciez dobrze wiemy, że jest zupełnie bez formy a jego "podium" może sie zdarzyć tylko przez przypadek.
Ja wole by Adaś nie starał się wygrać za wszelka cenę, bo może się to skończyć jak w Salt Lake City...
Mnie i wielu kibicom Adam nie musi dziś niczego udowadniać, bo wiemy, że jest Wielki a obecny sezon to zasługa jego "supertrenerów". Odejdą te 2 psujdy Lepistoe i Kruczek a Adam znów będzie stawał regularnie na podium PŚ! To w drugim sezonie wyszedł cały geniusz nadtrenera... Adam ledwie się łapie do 10, Stoch tylko cudem do 30 a reszta NIE ISTNIEJE!

Adam mistrz !!

Eh no mam nadzieje wreszcie na jakieś podium .... Bo ten sezon jakoś Małyszowi niestety ciniutko idzie ;( Eh mam nadzieje że od tej chwili już będzie tylko lepiej xD

Adas jest krolem tej skoczni i licze na podium, bo szkoda bylo by burzyc statystyki, w koncu nasz Orzel zawsze w XXI wieku stawal na pudle podczas PŚ. Byle pogoda dopisala ;)