Adam Małysz: "Jestem rozczarowany, tak się spraw nie załatwia"

A.Małysz w PŚ:

1994/1995 - 51 miejsce -- 40 pkt - 1 Polak
1995/1996 -- 7 miejsce - 751 pkt - 1
1996/1997 - 10 miejsce - 612 pkt - 1
1997/1998 - 57 miejsce -- 43 pkt - 2
1998/1999 - 46 miejsce -- 58 pkt - 2
1999/2000 - 28 miejsce - 214 pkt - 1
2000/2001 -- 1 miejsce -1531 pkt - 1
2001/2002 -- 1 miejsce -1475 pkt - 1
2002/2003 -- 1 miejsce -1357 pkt - 1
2003/2004 - 12 miejsce - 525 pkt - 1
2004/2005 -- 4 miejsce -1201 pkt - 1
2005/2006 -- 9 miejsce - 634 pkt - 1
2006/2007 -- 1 miejsce -1453 pkt - 1
2007/2008 - 13 miejsce - 581 pkt - 1 (po 25 kokursach)

A.Małysz na podium PŚ

1994/1995 - nie stawał
1995/1996 - 1 - 2 - 1
1996/1997 - 2 - 1 - 1
1997/1998 - nie stawał
1998/1999 - nie stawał
1999/2000 - nie stawał
2000/2001 -11 - 2 - 1
2001/2002 - 7 - 5 - 2
2002/2003 - 3 - 3 - 4
2003/2004 - 0 - 4 - 0
2004/2005 - 4 - 2 - 3
2005/2006 - 1 - 0 - 1
2006/2007 - 9 - 0 - 4
2007/2008 - nie stawał

A.Małysz w PŚ 2007/2008 - 23 starty

Stan na 9.03.2008 - 25 z 27 konkursów PŚ 2007/2008:

4 - Zakopane ---- 27.01.2008
5 - Ga - Pa -------- 1.01.2008
6 - Bischofshofen - 6.01.2008
7 - Trondheim ----- 8.12.2007
7 - Liberec --------- 8.02.2008
7 - Kuopio --------- 3.03.2008
8 - Trondheim ----- 9.12.2007
9 - Villach -------- 14.12.2007
9 - Bischofshofen - 5.01.2008
9 - Liberec ---------9.02.2008
10 - Villach -------13.12.2007
10 - Engelberg ---22.12.2007
11 - Zakopane ---25.01.2008
11 - Willingen ----17.02.2008
11 - Lillehammer - 7.03.2008
11 - Oslo --------- 9.03.2008
12 - Kuopio ------- 4.03.2008
13 - Engelberg ---23.12.2007
16 - Kuusamo -----1.12.2007
17 - Oberstdorf --30.12.2007
36 - Harrachov -- 20.01.2008 (loty)
40 - Predazzo --- 13.01.2008
46 - Predazzo --- 12.01.2008

Małysz w PŚ 2007/2008 - chronologicznie

PŚ 2007/2008 - 13 miejsce - 581 pkt - 23 na 25 startów:

1.Kuusamo ------ 16 miejsce
2.Trondheim ----- 7, 8
3.Villach --------- 10, 9
4.Engelberg ----- 10,13
5.Oberstdorf ---- 17
6.Ga - Pa -------- 5
7.Bischofshofen - 9, 6
8.Predazzo ----- 46,40
9.Harrachov ---- 36
10.Zakopane --- 11, 4
11.Sapporo --- nie startował
12.Liberec ------- 7, 9
13.Willingen ---- 11
14.Kuopio ------- 7,12
15.Lillehammer - 11
16.Oslo --------- 11

Moja opinia

A ja sądzę, że owszem - zmiana była potrzebna, ale nie teraz, nie po tym sezonie, a przed sezonem igrzysk. Teraz związek przyjmie nowego trenera, który może coś zmieni jeśli chodzi o formę Adama, ale to znowu ucieknie w sezonie olimpijskim. Małysz jest już na tyle "starym" i zmęczonym skoczkiem, że mała jest szansa, że z jednym trenerem wypalą mu znakomicie dwa sezony z rzędu. Przez przyszły sezon powinien jeszcze pracować z Lepistoe i dążyć do zajmowania miejsc w czołowej "szóstce", a potem ewentualnie pomyśleć nad zmianą trenera. Ale to tylko moje zdanie. Możliwe, że kontrowersyjne :)

@ BJJ

Witam Cię serdecznie Beato! Szkoda, że tak rzadko zabierasz głos. Ale gdy już zabierasz, to mądrze, celnie i roztropnie.
Jedna tylko uwaga - myślę, że jednak Tajner zachował się o tyle nie w porządku - że jeśli pół zimy zapewniał media i zapewne Lepistoe, że decyzja zapadnie po Planicy, to rzeczywiście mógł się postarać, by decyzja zapadła po Planicy, nie przed.
Ale skoro już zapadła, to potem już nie dało się inaczej tego rozegrać i takie kroki jakie podjął, były chyba najlepszym wyjściem.

-

Ten (...) "nieznany", który pisze "Brawo panie Tajner. Małysz zastanów się co mówisz" niech pomyśli o jednym - polskie skoki to tylko i wyłącznie Małysz. Tylko i wyłącznie. Nic więcej. Pozostaje tylko wielka czarna dziura. W związku z tym ma prawo mówić co chce i takiego prawa poza nim nie ma nikt. A na pewno już nie ten karierowicz, wożący się na sukcesach innych, spocony Tajner.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-03-14 09:55:55 ***

Jeśli sprawy mają się tak, jak je przedstawił A. Tajner, tzn jesli Lepistoe zadzwonił do Tajnera z zapytaniem, czy jego kontrakt zostanie przedłużony, a Tajner już od 5 marca wiedział, że nie, to co miał powiedzieć trenerowi Lepistoe? Że nie wie? A następnie przedstawić mu uchwałę prezydium PZN z 5 marca, z której wynikałoby, że podczas tej rozmowy telefonicznej wszystko było już wiadome? Wyszedłby na kłamcę. I po co? Zeby rozstanie było 'ładniejsze'? Żeby było miło w Planicy? I by w tej samej Planicy - za plecami Lepistoe - być może prowadzić rozmowy np z Nikkunenem?
To, co się stało, jest nieprzyjemne - jak każde rozstanie. Ale przedłużenie kontraktu, zawartego na czas określony, nie jest obowiązkiem żadnej ze stron. Mimo więc mojego niesłabnącego uwielbienia dla Adama, nie podzielam Jego słów 'tak sie spraw nie załatwia'. Lepistoe sam się po części w tej niezręcznej sytuacji postawił, dopytując się przed Planicą o przedłużenie swego kontraktu. Każdy w takiej sytuacji winien liczyć się z tym, że usłyszy niemiłą odpowiedź. Wszyscy odsądziliby Tajnera od czci i wiary, gdyby udzielił Lepistoe wymijającej odpowiedzi, a potem wyszłoby na jaw, że po prostu skłamał. Trudno, nie zawsze jest miejsce na delikatność i dyplomację. Czasem trzeba po prostu coś otwarcie zakomunikować i umieć po męsku to znieść.
Najważniejsze, że cała ta mimo wszystko niemiła sprawa nie odbiła się na Adamie, który skakał dziś pięknie i daleko.

Pozdrawiam wszystkich.
B.

PZN zachował się jak mały rozkapryszony gówniarz... tym jak postąpił z wielkim trenerem.
Adaś mówi i tak się mówiło też w mediach,że dużo będzie zależeć od jego zdania, a tak naprawdę nitk z PZN tak naprawdę nie liczy się z naszym orłem:(

ps. na to wszystko nie ma już słów..

autor: nieznany (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl), 13 marca 2008, 12:08
Fanka , 13 marca 2008, 11:57
Choragiewaka piszemy przez CH-- sama jestes nia:)

Dziękuje bardzo wiem o tym, ale mam do tego prawo,
ja przynajmniej sie podpisuje pod swoimi słowami biorąc na siebie nawet błąd jaki mi wytknęłaś, ty natomiast, wytykając błąd komuś nawet nie masz odwagi się podpisać.

Mam prawo do własnych opinii yak jak ty i każdy na tym portalu i mam prawi do ich zmiany jak przyjdzie mi na to ochota jesli uznam, ze jest coś dobrze albo zle, lub kogos skrzywdzono.

Szopki sie robia, po co byly bajki, że Małysza głos będzie brany pod uwage, skoro nikt nie zauważył, że Adam chce by Hannu został? Beznadziejna sytuacja... Wstyd, bo tak jak Adas mówi; Tak sie spraw nie załatwia! Teraz inne kraje zapewne w kółko mówią o tym, jak to PZN chamsko się zachował. Rozpatrując kandydatury, wszyscy patrza na osiągnięcia tremerskie kandydatów. A czy zwalniając Lepistoe ktoś też popatrzał, jakie on ma osiągnięcia? Widać, że wszyscy nagle zapomnieli kogo trenował Fin i kto pod jego wodzą zdobywał najzwyższe laury. Ehh żałosny PZN!

Bez histerii, trenerzy przychodzili i też będą odchodzić.

@MarcinBB
Uwaga pierwsza."SIĘ PODPISUJĘ."
Uwagi kolejne (innych) mnie nie przekonują.
NIE FAŁSZUJMY PRAWDY. Hannu poinformowano o nie przedłużaniu kontraktu!
Nie uczestniczę w tej histerycznej dyskusji o etykiecie i elegancji.
Pozdrawiam już z wakacji.

Warto by dodać, że w podobnym, a wręcz gorszym stylu Lepistoe rozstał się z Austriakami. Hannu został zwolniony w trakcie sezonu, odszedł przed ostatnimi zawodami PŚ w Oslo.
A w naszym wypadku, Tajner po prostu powiedział Lepistoe, że po tym sezonie kończymy współpracę, na co Fin zareagował bardzo histerycznie, postanowił nie jechać do Planicy. To bardzo butne, aroganckie zachowanie. Zresztą, w dzisiejszym wywiadzie dla Super Expressu mówi: "w Polsce jest 40 milionów trenerów, oni oczekiwaliby tylko zwycięstw Adama". To pokazuje, że jest człowiekiem o bardzo wysokim mniemaniu, przygoda z 2004 roku niczego go nie nauczyła.

Polskie piekiełko.

Typowe. Media naciskają. Krzyk się podnosi: "Brak sukcesów. Małysza nam zepsuli... itp, itd." PZPN ugina się pod presją medialnego linczu i decyduje się na zwolnienie trenera. A jeszcze rok temu gotowi by go byli błagać, żeby został do olimpiady.
Tak sobie myślę,że Lepisto, to bardzo dobry trener, ale w Polsce trener skoczków musi się wykazać także żelazną odpornością psychiczną i umieć dogadać się z mediami. Tajner był medialny i to go wielokrotnie ratowało, kiedy przychodził kryzys naszych skoczków. Zagadał dziennikarzy, obiecał poprawę, podbudował nadzieję. U nas wszystko bowiem musi być roztrząsane w publicznym kotle... Lepisto, spokojny, mądry człowiek,zgodnie ze swoim fińskim temperamentem, koncentrował się na zadaniu, a nie na uspokajaniu mediów i to z nimi przegrał cichą wojnę podjazdową. A sport, to nie nauka ścisła, nie da się wszystkiego przewidzieć. Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. Szkoda, mi Hanu...

trener

Wyrzucanie takiego trenera to głupota, jaki będzie lepszy od Lepistoe . Kruczek nie będzie dobrym trenerem , co on narobi na lepiej , a raczej jeszcze na gorzej . PZN niech się najpierw zastanowi ze sto razy zanim coś zrobi.

Analogia musi byc

W Pilce noznej jak leci pierwszy trener leca wszyscy.
To jest sluszne bo pierwszy powinien sobie dobrac wspólpracownikow a nie mieć z góry narzuconych.
Ja bym tak bynajmniej uczynił gdybym był trenrem kadry A.
BEENHAKER dobrał sobie po Janasie nowa ekipe.inaczej nie podpisalby kontraktu
To jest logiczne. Odpowiadam za coś ale ze swoimi ludźmi i proszę mnie wtedy rozliczać..

Macie racje skoro Lepistoe zwolniny to i reszta kadry powinna być zwolniona. A ja myśle że to Kruczek narzekał i myśli że wskoczy na trenera. A teraz kolejene pytanie czy ktoś przyjdzie zza granicy i będzie chciał być traktowany jak Hannu.

SKORO WYRZUCILI LEPISTOE TO POWINNI TAKŻE ZWOLNIĆ KRUCZKA, KLIMOWSKIEGO I KOTA!

Chyba nie powiecie że wszystkiemu winny jest tylko Hannu? Kruczek ma za duże aspiracje a za małe doświadczenie i zdolności trenerskie. Tylko miesza..

nieznany (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl), 13 marca 2008, 12:20

Zgadzam sie z Tobą,że trener kadry "A" odpowiada za plan przygotowań kadry, forme i wyniki zawodników,ale zadam Ci pytanie.
Czy Lepistoe miał całkowicie wolną rękę w tym co chciał zrobić i co robił.?

Przypomnę Tobie jedynie, że po Villach ( gdy zaczynało być źle) plan przygotowań na Engelberg i TCS "wybito mu z głowy" i rozjechało się towarzycho do domów.
Sam sobie wybił z głowy? Miał coś do gadania? Hannu powiedz , kto Ci wybił to z głowy ?

Co było potem w Engelbergu TCS i dalej widzieliśmy.


Czy "pożegnie" Lepistoe było eleganckie czy nie nie będę dyskutował, bo różnie to bywa. Powinno być w sposób cywilizowany, ale od kogo tu oczekiwać ? Od Ludzi , którzy trzymają sie kurczowo ciepłych stołeczków i nic nie robią tylko wychwalają przed zachodem słońca jak to my jesteśmy potęgą w skokach? Od ludzi ,których najważniejsze są sprawy osobiste bliskiej rodziny ? A kultura ,to już na bakier.
Inni trenerzy to widzą i już komentują: "To naprawdę dziwne rozstanie" - ocenił.Berni Schoedler
Zastanowi się zanim podpisze kontrakt.?

Tkwię jednak w przeświadczeniu ,że najmniej za ten stan rzeczy jaki mamy w polskich skokach najmniej jest winien Lepistoe.

Jak może być dopuszczalne radykalnie zmienić swój pogląd na zmianę trenera w ciągu niespełna 1 miesiąca. Mowa o Mikule.
Porównaj ta wypowiedź
sport.pl/skoki/1,65075,4932807.html
z tą :
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/8892/Hannu- Lepistoe-nie-bedzie-juz-trenerem-polskich-skoczkow/

Tak czyni tylko człowiek ,który nie ma pojęcia o czym mówi.
Tak w przedszkolu dzieciaki dyskutują nie znając problemu.

Precz z betonem PZN.!

trener

Trener kadry A powinien mieć doświadczenie i wiedze. Kruczek może ma wiedze, ale brak mu doświadczenia. Co z tego że asystował innym trenerom, sam nikogo nie prowadził. To tak jak bym przyglądała sie z bocznego siedzenia kierowcy rajdowemu i stwierdziła że cztery lata patrzyłam jak on prowadzi to pewnie ja też tak potrafię. Myślę więc że Kruczek zanim obejmie kadre A niech przygotowuje i bierze odpowiedzialność za młodszych skoczków. A pomysł żeby kontrolować trenera z tylniego siedzenia jak sie marzy Tajnerowi to chyba nie najlepszy pomysł ani dla przyszłego trenera ani dla Tajnera. Co sądzicie?

Kruczek i Klimowski nic nie jest tu winien . Realizowali plan Lepistoe. Fachowca przeciez .

Powtorze jeszcze raz

Tym co bronia Lepistoe.
On to byl odpowiedzialny za wyniki kadry A. Nie ma zadnych wynikow , nie ma druzyny. Skoki cofnely sie do sredniowiecza za jego dowodztwem nad kadra A wiec sam powinien poddac sie dymisji. Zwolnoino go zatem i to w bardzo dobrym momencie. Bo trzeba ten po nim balagan jak najprdzej posprzatac Przeciez to proste jak budowa cepa. Kto tego nie rozumie jest slepy. Tak dzieje sie z trenrami roznych dyscyplin sportu. Rohweinowi podziekowano takze za dobre wyniki ?
SLUSZNA DECYZJA TAJNERA ! Lepistoe wział zobowiazanie na siebie, nie wywiazal sie ZEGNAMY.

Razem z Lepistoe powinni wylecieć Kruczek i Klimowski. Fanka ma rację, pisząc że z Lepistoe zrobiono kozła ofiarnego. Poza tym najwyższy czas oczyścić tę stajnię Augiasza jaką stał się PZN.

Jesli trener nowy, który bedzie miał pracowac u nas, zobaczy na jakich warunkach ma tu przyjśc i kto tak naprawdę będzie tym sterował,
żaden się na to nie zgodzi, żaden zagraniczny trener na to nie pójdzie.
I stąd opcja Kruczka, który się na to zgodzi byle tylko dostac minimum władzy i horągiewke do reki.
Zenada!

Fanka , 13 marca 2008, 11:57

Ty masz takie pojecie o skokach jak ja o koledowaniu.
Trener kadry A ustalal plany treningow sposoby przygotowan i nie wazne ze z Finlandii, Asystenci realizowali jego plan i on odpowiada za wszystko. Nie ma druzyny Malysz slaby rok wiec dowidzenia. Zawalil i nie liczy sie jego prze4szlosc. Takie sa prawa sportu ,taki los trenera. Mial go Tajner calowac po rekach i prosic aby odszedl?
Malysz niech nie bedzie taki madry

wybór trenera

Horngacher pracował w Polsce , wie jacy są kibice i media i zna już tych chłopaków. On łatwo by do nich dotarł. Niestety nie prowadził jeszcze kadry A.

Nikunen, też ma tę zaletę że widzi nie tylko Adama Małysza. Dostrzega też możliwości w innych skoczkach. Prowadził kadrę Finlandii i łatwiej jemu byłoby sprostać obowiązkom trenera kadry A.

Berni Schoedler ma spore osiągnięcia ze Szwajcarami. To jego zawodnik zdobył dwa złote medale olimpijskie.
Tylko, nie wiem, czy ktoś z naszych skoczków poza Adamem zna język niemiecki?

Każdy z ma mocne i słabe punkty, ale to wybór między najlepszymi trenerami którzy mogliby pracować w Polsce. Wybór któregoś nich może być dobra deyzją. Tylko jak oni patrzą na współpracę z fizjologiem i psychologiem ?

Najgorszy wariant to trener i asystent z Polski.

@JAN (*208.centertel.pl),

To ty sie lepiej zastanów nad tym co piszesz, bo latwo jest kogoś oskarżać, tylko jednego człowieka.

Już to napisałam nizej Hannu stał sie kozłem dla PZN-u,
nie przecze, ze wyniki są złe w tym sezonie, bardzo złe, ale nie powiedziane, ze nie byłyby lepsze w przyszłym.
Co dwa lata zmieniamy trenera, jak ktoś może cokolwiek tutaj zrobić jak po drugim roku się go wywala ?
W dodatku teraz to dopiero będzie szopka jak PZN bedzie wszystkim sterować, napewno jestes zadowolony.
A może sie mylę ?

A na koniec , będe pisac to co myslę i mówić, tak jak to robi Pan Szaranowicz, którego ja podziwiam za szczerośc.

Na szczęscie zbliżają się lepsze czasy. Trenerem zostanie Kruczek, bo nie sądzę, by taki trener jak Nikunen, czy Schoedler zgodzili się na taki system pracy, jakiego pragnie Tajner. Tzn. - "Ty stój i machaj chorągiewką, a my zajmiemy się resztą. Jeśli nie wyjdzie, winę zrzucamy na Ciebie i żegnamy się przed końcem sezonu." Wracając do Kruczka, weżmie korepetycje od Tuska, jak manipulować ludźmi, by mimo tego, że jest źle, myśleli, że jest bardzo dobrze. Dzięki temu oglądając konkursy PŚ z uczestnictwem Tonia, czy Bachledy, bedziemy się cieszyc z każdej kwalifikacji do 50. A właściwie co tam 50, każdego skoku za "bulą".
Powtarzam, nadchodzą lepsze czasy. Niech żyje Tajner! Niech żyje!

Schatz gg: 6089664, 13 marca 2008, 11:44

Na co mial czekać? Gdzie roztrenowanie , kazdy dzien sie liczy. Lepistoe zawalil wiec dowidzenia. Barwo Tajner.! Kazdy sposob zwalniana jest dobry aby skuteczny i sluzyl dobremu celowi.

Los trenera

Jak trener ma wyniki to jest dobry i chwalony. Ntomiast Lepistoe w obecnym sezonie nie odniósł żadnego sukcesu a nawet doprowadził do regresu za co jest odpowiedzialny. Zmiana była konieczna. Problem w tym kto będzie następnym trenerem.

@ LaikT. (*c19.neoplus.adsl.tpnet.pl),

No to jestem ciekawa bardzo twojej opinii jak obejmie kadrę Kruczek, to dopiero,

a skąd masz pewnośc, ze nasi będą mieć nagle te wyniki w przyszłym sezonie ?
A jesli one będą, to czy przyznasz, ze to efekt pracy poprzedniego trenera ?

Bo może tak być, prawda ?

Jak Hannu mógł kogoś zajeżdzić skoro go więcej nie było niż był w Polsce, jak ?
Kto trenował z naszymi zawodnikami jak go nie było czyz nie pozostali trenerzy ?
Jak wywalac to wszystkich nie tylko jednego, który się przyznał do błędu, zrobili z niego kozła ofiarnego a tamci siedzą sobie z tyłkami na miejscu jakby się nic nie stało.

A zawodnicy mają teraz mętlik w głowie. A to na pewno nie wpłynie na jakość i odległość ich skoków

Malysz jak zawalniali Kuttina to samo mowił:Zawsze się opowiadałem za tym, że chcę trenować z Kuttinem. Dzis ta sama spiewka. Moze by sie w koncu okreslil?.

Lepistoe byl trenrem kadry A? Byl. Zrobil jakis wynik? Nie To dowidzenia. Tak sie robi na calym swiecie. Po co czekac do konca sezonu? Sluszna decyzja Tajnera, bo trzeba szukac nowego jak najwczesniej

beznadziejni?

@kaja
A ktorzy to sa Ci beznadziejni skoczkowie - beztalencia? Stoch, ktorego Lepisto doprowadzil latem do zwyciestwa w LGP? Kot, ktory ma na razie 16 lat i sam Lepisto uwaza, ze to niezwykle utalentowany skoczek? Zyla, ktory rok temu potrafil (tez pod opieka (Lepisto) kilka razy nieźle zapunktowac?

-

no oczywiscie najlepiej zwalic na trenera to ze mamy beznadziejnych skoczkow-beztalencia!nie liczac malysza.a tu z kolei uwazam ze trener owszem jest wazny i gdy skoczek ma forme chocby najmniejsza ma ja szlifowac i sprawiac by wygrywal i tak sie stalo.nie zawsze sie wygrywa.a doswiadczenie isukcesy podkreslam ze lepistoe ma wielkie sukcesy.jak tajner byl trenerem to malysz 3 razy zdobywal puchar a podobno byl zlym trenerem.ludzie zdecydujcie sie.a w oole najlepiej zmieniac trenerow co rok bo to wszystko ich wina nie?

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-03-13 11:22:52 ***

Nie ma co biadolić, ale obok sezonu 2003/2004 Adam ma najsłabszy sezon od 2000 roku, wina trenera jest ewidentna. Mowicie , ze Lepistoe byl manipulowany przez PZN. Prawda jest taka. gdyby przez większość czasu nie siedział W Finlandii i nie ogladał naszych skoczków tylko na kasetach, to nie dałby sobie wciskać kitu. Dla Hannu brawa za poprzedni sezon, o bieżącym lepiej nie mówić. Można byłoby tylko zalatwić to w troche bardziej elegancki sposób

Trener Kruczek

To w kadrze "A" mamy Tomcia i Tonia nna ban!

dwie uwagi

Moja ocena pracy Hannu w Polsce składa się z dwóch klocków - dwóch sezonów. Krytykom Fina zawsze przypominałem że zeszły rok wyglądał całkiem inaczej i sprzeciwiałem się absurdalnemu w mej opinii poglądowi, że wszystkie sukcesu Adama i Kamila pod opieką Lepistoe zawdzięczamy Kuttinowi.
Pomimo tego, że jego ostatnie posunięcia ostro krytykowałem, nie byłem zwolennikiem jego zwalniania z pracy, raczej rewizji umowy, narzucenia mu współpracy z ekspertami i wymogu częstszego bywania w Polsce. Gdyby nie chciał - droga wolna.
Dlatego sposób w jaki został zwolniony, wydaje mi się mało elegancki. Nawet, jesli Austriacy kiedyś wyrzucili go brutalniej. Po co mamy czerpać ze złych wzorców? Z decyzją można było poczekać do końca sezonu. Na pytanie Fina odpowiedzieć zgodnie z prawdą - decyzji jeszcze nie podjęliśmy. Nawet,jeśli Tajner miał już ją w głowie,
Ale i Hannu nie jest tu bez winy. Jeśli - tak jak twierdzi Tajner - poinformowanie Fina przed oficjalnymi faktami, o nieprzedłużeniu umowy była z jego strony uprzejmością, to Hannu zachował się nieładnie, nie chcąc przyjechać do Planicy. Choćby po to, by pożegnać się z kadrą i kibicami.

I tu uwaga pierwsza. Zupełnie nie przekonuje mnie jego argumentacja. Nawet,jeśli broni go - zawsze miły i uprzejmy Adaś. Biorąc na siebie robotę trenera kadry narodowej - w tym jednego z najlepszych skoczków w historii, świadomie brał na siebie błyski fleszy, światła kamer i - nawet czasem głupie czy stresujące pytania dziennikarzy. Taka praca. Nie przyjeżdżając do Planicy pokazuje brak cywilnej odwagi. Tego się po człowieku tego formatu absolutnie nie spodziewałem. Za poprzedni sezon bedę go zawsze wychwalał, ale ten zostawia po sobie jak najgorsze wrażenie.
Zaczęło się od buńczucznych zapowiedzi, potem klapa za klapą. Zapowiedzi, że zaraz wszytko naprawi, po czym brak jakichkolwiek efektów. Zajeżdżanie Kota i Żyły, ignorowanie Rutkowskiego. Zawalił sezon a teraz nie ma odwagi stanąć przed prasą i wziąć na siebie odpowiedzialności?

I uwaga druga, już żartobliwa "rozmawialiśmy ostatnio w Lillehammer i Oslo, to był pełen entuzjazmu i zapału." - powiedział Adam.
Lepistoe? Entuzjazm i zapał?
A, przepraszam, jak to się objawiało? Powiedział więcej niż dwa zdania? Mrugał częściej niż raz na 5 minut? Uśmiechnął się?! Koniec świata i okolicy! :-D

Tak Fanko - jestem zadowolona, że Lepistoe nie będzie już trenerem naszych skoczków. Sprawa dla mnie jest całkiem prosta - nie było widać pozytywnych efektów jego pracy; popełnił błędy i ponosi tego konsekwencje, normalna to rzecz. Faktem jest także, że zwolnienie odbyło się w sposób nieelegancki. Ale to mnie osobiście nie dziwi, ot, świat prezesa i spółki...
Oczywiście szanuję zdanie Adama Małysza - ale nawet on powiedział, że chodzi tu także o przyszłość młodych skoczków. A skoro im dotychczasowa współpraca z Lepistoe nie wyszła na dobre /chyba nie zaprzeczysz?/, to co miało by się zmienić w przyszłym sezonie? Chyba tylko to, że zamiast Kota zajeżdżony by został jakiś inny młody skoczek...

Mam nadzieję, że trenerem ne będzie Łukasz Kruczek. Tajner chyba chce aby trener był figurantem.

-

Trenerze Lepistoe!
Głowa do góry, utrata pracy z Polakami, czyli z PZN to największe szczęście, jakie się mogło Panu przytrafić. Wszędzie lepiej, niż u nas z ***** matołów jako doradcami. Tak dobry trener jak Pan spokonjie znajdzie sobie lepsza pracę. Powodzenia
A dla naszych mam radę. Rozwiążmy tę drużynę, przecież nie ma się co oszukiwać poza Małyszem, reszta to nieloty. Dajmy Małyszowi osobistego trenera i już. Zaoszczędzimy np. na biletach samolotowych na wycieczki do Sapporo, czy gdziekolwiek indziej dla Bachledów i innych. Chcą jechać na konkurs do Planicy, to niech sobie to załatwią przez biuro podróży.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-03-16 21:42:16 ***

@Fanka

Ty sie zastanow zanim cos napiszesz....
lepiej!

Lepistoe dal sie manewrowac ale nie znaczy to, ze ktos chcial Kruczka!

A jesli to taka ciepla klucha to po co obiecywal nam dwa lata temu system szkoleniowy?
Jest system?
nie ma!

Godzil sie natomiast na sklady proponowane przez Spolke Tajnera!

Nie byl dobrym trenerem, bo siedzial wiecej w domu, zamiast tworzyc "system", a wozeniem Kota mial chyba nadzieje, ze mu sie w koncu talent objawi... Ciekawy system.

Zarzad temu winien, ale trener nie mial poprostu "jaj".

Brzydko postapiono, ale Lepistoe znowu siedzilby w domu a systemu szkolenia nigdy bysmy nie zobaczyli!

Niech Tajner lepiej powie, ze od poczatku, jak zatrudnial Lepistoe, chodzilo mu o to zeby Tomislaw pojechal na olimpiade - po skladach w tym sezonie wyraznie to widac.

Tajner zajmij sie organizacja i nie wywieraj wplywu na wybor skladow na konkursy, a Ty Fanko nie odzywaj sie tak kategorycznie przypisujac innym kibicom jakies dziwne intencje!

Kiedy wczoraj słuchałam w TV tego wywadu, to przykro mi było, faktycznie, bardzo to wszystko przykre.

Fakt, tak się spraw nie załatwia, mogli poczekac z tym do końca sezonu i potem to jakos załatwic podczas rozmowy przy jakimś stole.
Co Adam może ? Z tego co mówił, on sowja opinie wyraził juz ale PZN juz nie bierze tego pod uwagę tak to zrozumiałam, zrobia teraz co chcą,
no i wszyscy ci, którzy byli tacy przeciwni od bardzo dawna Lepistoe teraz pewnie są zadowoleni z obrotu sprawy, prawda ?
Zadowoleni jak trenerem zostanie Kruczek ? bo jego osoba jest brana pod uwage ? Czy teraz wszyscy anty Lepistowcy są zadowoleni ? Jak Prezes bedzie sterował wszystkim ?
Zobaczycie teraz, co tak naprawde bedzie, a bedzie jeszcze większe dno.
Podziwam Adama za jego spokój jak o tym mówił, on ma taki spokój w sobie, że szkoda słów, inny by trzasnął już dawno nartami i powiedział, koniec, mam tego dośc !

Kto teraz zgodzi się na to aby być marionetką PZN-u ?
Chyba tylko ten, który bedzie w stanie nietrzeżwym :)

@autor: nie lubię małysza (*146.internetdsl.tpnet.pl),
Jesli go nie lubisz to po co o nim piszesz i wogole tutaj wchodzisz w dodatku piszesz głupoty.
Zazdrościc komus pieniędzy to wielki grzech, w dodatku Adam na to co ma zapracował sobie ciężka pracą na skoczni, sali itd.
A wyniki spadły tez mu z nieba ? co ?
dali mu je w prezencie :) Nie ?

do Ksawerego

Nie bądż taki naiwny.
Twórcą sukcesów Małysza jest MAŁYSZ !
Miarą oceny pracy i fachowości trenera jest CAŁY ZESPÓŁ i jakoś sobie nie przypominam za czasów trenera Tajnera sukcesów pozostałych polskich skoczków.( a i przypomniałem kto w kadrze był ....brrr aż mnie ciarki przeszły)
Więc przestań smęcić bez ładu , sensu i składu...............

@ksawery

Cytuję:

"A może już zapomnieliście z kim Adam zdobył pierwsze puchary świata, kto wprowadził na piedestał skoków na świecie, kto stworzył profesjionalny team z naukowym zapleczem?"

Tu się mylisz. Pierwsze punkty Adam wywalczył w Innsbrucku w 1994 roku gdy nie prowadził go Tajner. Pierwsze wygrane Małysza to czas w którym trenerem był Mikleska!

Sprawa załatwiona nieelegancko- racja. I jeżeli ktoś ma czegoś żałować to tylko tego w jaki sposb Hannu został zwolniony. Troche to smutne, żal mi Lepistoe.

Tajner obłudnik i manipulator

Ja zdanie Tajnera w stylu ""Nie popełnimy drugi raz takiego samego błędu, trener będzie musiał korzystać z naszych uwag... coś tam że pozostawiał za dużą swobodę" odbieram zupełnie inaczej i jest dla mnie jasne.
Otóż Tajner mówiąc o nie zostawianiu swobody trenerowi w przyszłości sugeruje że tak było dotąd i że to jest przyczyną kryzysu.
Czyli że PZN NIE JEST WINNY ....... WINNY JEST TRENER !
To proste ..........
Tym jednym niepozornym zdaniem Tajner się oczyścił .... i wytarł sobie gębę trenerem .
A jak było w rzeczywistości ?
Patrząc li tylko na ustalanie składów na PŚ i PK jak na dłoni widać że to nie były decyzje Lepistoe tylko kliki z PZN. Uważam zatem że de facto właśnie Lepistoe był marionetką , zaś prezes PZN miał duży (dużo za duży) wpływ na wszystkie sprawy związane z kadrą.
A TERAZ JAK PRZYCHODZI CO DO CZEGO TO BEZCZELNY CWANIAK SIĘ WYPIERA.(CHOĆBY PO TRUPACH)
TAKA KREATURA I MANIPULATOR NIE POWINIEN BYĆ WE WŁADZACH ŻADNEGO ZWIĄZKU SPORTOWEGO.....
BRZYDZĘ SIĘ ..... A O POLSKIE SKOKI POWAŻNIE OBAWIAM

do Ksawerego

Popieram w 100 proc. - przestancie wieszac psy na Tajnerze - on robi co moze ale to nie jego wina ze odziedziczyl po poprzedniku Zwiazek w oplakanym stanie - uwazama ze to porzadny skromny czlowiek i dobry trener

Lepistu

Lepistu nie umie trenować polskich skoczków np. jak były mś w lotach to on go wystawił w serii próbnej, a gregora nie i wtedy małysz kiepsko skoczył, bo był zmęczony, a gregor skoczył fantastycznie. Ahonen też skakał w serii próbnej i też kiepsko skoczył. Lepistu WYRZUCIĆ!

A może już zapomnieliście z kim Adam zdobył pierwsze puchary świata, kto wprowadził na piedestał skoków na świecie, kto stworzył profesjionalny team z naukowym zapleczem? Wy eksperci z bożej łaski troche szacunku dla człowieka który uczynił z Małysza jednego z największych skoczków świata. Pamiętacie kretyni kto chciał skończyć ze skokami pod koniec lat 90-tych i kto przywrócił wiarę i nadzieję późniejszemu mistrzowi? Jeszcze miesiąc temu każdy z was chciał zwalniać Lepistoe za tragiczne wyniki Polaków w tym sezonie a teraz udajecie obrońców. Ktoś powiedział mądre zdanie że taki jesteś dobry jak dobry miałeś ostatni sezon i to jest najwłaściwsza ocena pracy Lepistoe. Jeśli facet pyta czy będzie dalej trenował kadrę i otrzymuje odpowiedź że nie to co Tajner miał mu powiedzieć? Pomyślcie trochę wy krytycy od siedmiu boleści.

..a co do Tajnera - też nie można na niego zwalaż winy - nie od dzis wiadomo że on nie ma pełnego popracia w "prezydium" - praktycznie juz od samych wyborów.
A to własnie taki "profil" działacza co zasiada w "prezydium" jest odpowiedzialny za takie rzeczy jak stan przygotowania skoczni, pieniądze dla klubowych trenerów itp...

Ciekawe, jak by się poczuł pan prezes gdyby został potraktowany w taki sam sposób? Swoją drogą, kiedy kończy się kadencja zarządu PZN?

Adam po zakończeniu kariery mógłby zostać prezesem PZN, ale ma pewnie inne plany. Zresztą to sprawa przyszłości. Mam nadzieję,że jeszcze przez parę lat będzie chciał skakać.

No popieram Adama ale sam Adam Przyznał ze on z nim dokaduje sie swietnie a z resztą nie zabardzo

Skoczkowie są zdegustowani forma "zwolnienia" trenera Lepistoe i to niezaleznie czy go cenią czy nie, czy go lubili, czy nie.
Tajner juz nie pierwszy raz dał popis braku kultury, przy rozwiązywaniu umów z podwładnymi.
Czy taki człowiek powinien reprezentowac PZN? To przeciez wstyd i dla Polski.
Zwolnić tak, ale w normalny sposób!

Może decyzja o tym, żeby nie przedłużyć umowy z Hannu Lepistoe była słuszna, ale sposób załatwienia sprawy budzi kontrowersje. Tak nie powinno się traktować człowieka, dzięki któremu Adam zdobył 4-tą Kryształową Kulę i złoty medal Mistrzostw Świata. Mimo fatalnych błędów jakie popełnił Hannu Lepistoe w tym sezonie , należało go potraktować z szacunkiem. Mam wrażenie, że prezesowi Tajnerowi i zarządowi PZN zabrakło klasy.

jak juz pisalem

To wstyd dla Polski tak zalatwiac sprawy i to jest dodatkowy argument utwierdzajacy mnie w wołaniu

TAJNER MUSI ODEJŚĆ ! a za nim grono klakierów !

Dodam ,ze glupi bedzie ten kto zawrze kontrakt z Tajnerem i jego spolka. Chyba ze sie na kase połakomi -oczywiscie nie kilka tys euro ,ale ostrzegam czeka go to samo za 2 lata albo krocej

Hannu zacznij w koncu "sypac"

Adam powinien palnąc ręką w stół i powiedzieć dość już tego. Bo to co PZN robi to istne zoo jest

A ja z tej jego wypowiedzi zrozumiałem, że razem z Tajnerem siedzi w kieszeni u sponsorów i robi sobie z fanów jaja, skacząc jedynie dla kasy, żeby broń Boże nie zerwać kontraktu ze sponsorami, bo inaczej klapa na całej linii i brak kaski...