Kadry szkoleniowe na sezon 2008/2009 zatwierdzone!

Kadra B kontra niepowołani do niej

Teraz zimowe konkursy FIS Cup - kolejność średnia na jeden konkurs(po nazwisku miejsca w konkursach):

Zawodnicy aktualnej kadry B:

1.J.Kot -------------2,20,23,10, 6,13 ---30.83 pkt na 1 start
2.W.Kotelnicki --- 14, 8 ---------------- 25.0
3.D.Kubacki ----- 10, 9, 6,14, 9,33 --- 23.66
4.K.Murańka ----- 11,8,15,DSQ,7,12 - 21,66
5.G.Miętus ------- 38,58,11, 3 --------- 21,0
6.D.Kowal ------- 14,27, 7,30,28, 9 -- 15.16
7.K.Kowal -------- 42,32,24,28,21,10 - 7.66
7.M.Cieślar ------ 29,26,22,33,11,25 -- 7.66
9.A.Zapotoczny - 33,DSQ,9,41 -------- 7.25
10.K.Skrobot ---- 30,37 ---------------- 0.5

Zawodnicy byłej kadry B i C,których brak aktualnie w kadrach Polskich skoków:

1.P.Slowiok ---- 17,19 --------------- 13.0 pkt na 1 start
2.S.Toczek --- DSQ,12,14,22,23,34 - 9.5
2.T.Byrt -------- 48,33,23,20 --------- 9.5
4.J.Ziobro ------ 59,51,18,14 --------- 7.75
5.A.Cieślar ----- 35,30 ---------------- 0.5

Z kadrowiczów kiepsko wypadł K.Skrobot - 2 starty w Szczyrku i tylko 1 pkt.
Wynik słabiutenki ,bo warto dodać że w pierwszym konkursie punktowalo aż 19 Polaków i K.Skrobot był dopiero tym 19 Polakiem a w drugim nie punktował(punktowało 15 Polaków) i Skrobot znowu miał 19 wynik z Polaków.

Ja dwójka dodana sztucznie ? jasniej proszę!

Ja widze nazwiska, które zasłużyły na to aby znależć się w kadrze B.

Podpisz się.

Słowiok i Adam Cieślar są w kadrze kombinacji norweskiej, ale Tomka Byrta rzeczywiście olano niesprawiedliwie. Widocznie chłopak nie ma takich pleców jak ta dwójka dodana sztucznie do 8 osobowej kadry B (tak było pierwotnie planowane)

Kadra B kontra niepowołani do niej

Porównanie zawodników aktualnej kadry B z zawodnikami byłej kadry B i C,którzy są teraz poza kadrami.
Wszyscy zaiteresowani najwiecej startów zaliczyli w konkursach FIS Cup i te wyniki wziąłem do porównania.
Na początek konkursy letnie FIS Cup - kolejność średnia na jeden konkurs(po nazwisku miejsca w konkursach):

Zawodnicy aktualnej kadry B:

1.K.Kowal -------- 23,10, 7,14 - 22.0 pkt na 1 start
2.W.Kotelnicki -- DSQ,8,14,12 -18.0
3.D.Kubacki ----- 25,13,20,17 - 12.75
4.D.Kowal -------- 22,18,34,18 - 8.75
5.K.Murańka ----- 24.26 --------- 6.0
6.G.Miętus ------- 48,20 --------- 5.5
7.A.Zapotoczny - 26,53 --------- 2.5
8.J.Kot ----------- 34,45,36,51 ---0
8.K.Skrobot --- DSQ,45 ----------0
8.M.Cieślar ----- 42,36 -----------0

Zawodnicy byłej kadry B i C,których brak aktualnie w kadrach Polskich skoków:

1.S.Toczek -- 17,29,21,15 - 10.5 pkt na 1 start
1.A.Cieślar -- 18, 9,45,54 --10.5
3.T.Byrt ------16,43 --------- 7.5
4.J.Ziobro --- 42,31,12,30 -- 5.75
5.P.Slowiok - 50,43 --------- 0

Wyniki letnie FIS Cup mało rzetelnie oddają rzeczywistą wartość formy w poprzednim sezonie - przykład J.Kota.
W letnich konkursach - 4 starty - 0 pkt, w zimowych - 6 startów - 185 pkt

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-04-29 19:36:37 ***

Podsumowanie

Remanent - zrobił juz @andbal,ale przypomnę.

Kadra A składa się z:

6 zawodników kadry A (Małysz,Stoch,Żyła,Hula,K.Mietus,M.Kot)
1 zawodnik kadry B (Ł.Rutkowski)
1 zawodnik z Centra Zakopane (Bachleda)

Kadra B sklada się z:

1 zawodnik kadry A (K.Kowal)
5 zawodników kadry B (D.Kowal,Kubacki,M.Cieślar,J.Kot,Kotelnicki)
4 zawodników kadry C (G.Mietus,Murańka,Skrobot,Zapotoczny)

W dwóch nowych kadrach(A i B) znależli się wszyscy zawodnicy byłej kadry A(7 osób) oraz 6 zawodników kadry B,4 zawodników kadry C i 1 zawodnik centrum.

Na lodzie pozostali:

1.S.Toczek (była B kadra) - 27 i 25 miejsce w MP
2.J.Ziobro (była B kadra) - nie startował

3.T.Byrt (byla C kadra) ---- 22 i 31 miejsce w MP
4.P.Slowiok (była C kadra)- 24 i 31
5.A.Cieślar (była C kadra)- 35 i 39

Czy zawodnicy pominieci byli slabsi od np.K.Skrobota czy A.Zapotocznego?
Zobaczmy.

Nowa kadra A i B

Kadra A i wyniki w MP - 18 i 20.03.2008:

1.A.Małysz -------- 1 i 1 miejsce
2.M.Bachleda ----- 5 i 3
3.Ł.Rutkowski ---- 7 i 4
4.K.Miętus -------- 3 i 9
5.P.Żyła --------- 10 i 5
6.S.Hula ---------- 6 i 11
7.K.Stoch -------- 4 i 14
8.M.Kot ---------- 9 i 17

Kadra B:

1.G.Miętus ------- 13 i 12 miejsce
2.D.Kubacki ----- 18 i 12
3.D.Kowal ------- 23 i 7
4.M.Cieślar ------ 15 i 20
5.K.Kowal ------- 17 i 21
6.K.Murańka ---- 19 i 19
7.J.Kot ----------- 32 i 10
8.A.Zapotoczny - 26 i 35
9.K.Skrobot ----- 36 i 27
10.W.Kotelnicki - 39 i 23

Najlepsi z poza kadr w MP:

1.R.Mateja -------- 2 i 2 miejsce
2.W.Skupień ------ 8 i 5
3.T.Pochwała ---- 16 i 8
4.K.Długopolski - 12 i 16
5.R.Sliż ---------- 14 i 15

Na pierwszym miejscu duża skocznia.

@Anielasty

Czy myślisz, że to naprawdę jest najistotniejszy element mojego porównania?
Ale jeśli chcemy się pojedynkować na takie pierdułki, to już prędzej można by Ci wytknąć, że następcą Leo na pewno nie zostanie biathlonista :-)
Natomiast owszem, porównanie klasy sportowej było z mojej strony chybione, bo Mateja jest drugim najlepszym polskim skoczkiem ostatniego dziesięciolecia, a Dziekanowski w swym pokoleniu ledwo by się łapał do pierwszej dziesiątki ;-p

'Sztab szkoleniowy, wbrew zapowiedziom nie został wzbogacony o nowych specjalistów, rewolucja nie nastąpiła. PZN zatwierdził za to grupę specjalistów, którzy już od dłuższego czasu pomagają polskim skoczków. W drużynie brakuje za to fizjologa oraz zapowiadanego przez głównego trenera - speca od aerodynamiki."
no po prostu nie mogę - nóż się w kieszeni otwiera....a najlepsze jest to, że Tajnerowi znowu ujdzie na sucho, te wszystkie kłamstwa...a gdy przyjdzie sezon znów będziemy oglądać jego twarz przy okazji każdej transmisji i będziemy słuchać jego mądrych wywodów....że też on ma czelność jeszcze ludziom w oczy spojrzeć....ŻENADA!

@ nieznany (*124.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Nie kłam!
Maciek Kot punktował w LGP! Gdyby pojechał na PŚ do Japonii, to mógł zdobyć kilka razy więcej punktów niż Bachleda!

Fajnie jest w naszych skokach.Powoluja kogos do kadry A.Startuje w 20-paru konkursach, ani razu! nie zdobywa nawet punkciku.No coz, mial szanse ,trzeba dac ja innym.Tak powinno byc.Takjest wszedzie a u nas...
Maciej Kot -kadra A!

A co z Tomkiem Pochwałą? Ale chamstwo, że nikt nie dał mu szansy powrotu do kadry narodowej po tym jego strasznym upadku. Wg mnie on naprawdę jest dobry, nie to co Tonio Tajner, który bez upadku skacze gorzej niż Tomek... Tomek pozdrawiam Cię :*

http://sport.onet.pl/ 0,1248889,%201736299 ,wiadomosc.html
http://www.dziennik.pl/ sport/skokinarciarskie/article161599/ Co_Malysz_ukrywa_przed_prokuratura_.html

Może przy okazji dobiorą się do d... Tajnerowi...

Mieli być fachowcy z prawdziwego zdarzenia, miał być psycholog, specjalista od aerodynamiki a wyszedł MATEJA z Kruczkiem. Jakbym usłyszał rok temu że tak będzie to bym nie wytrzymał ze smiechu a dzisiaj...chce sie płakać.

autor: nieznany (*y60.neoplus.adsl.tpnet.pl), 24 kwietnia 2008, 15:39

Absolutnie mogę.Kto był lepszym piłkarzem: Górski,czy Boniek?
Kto był lepszym trenerem Górski,czy Boniek? No własnie...jak mozesz ich porównywać! Kto przypuszczał,że talent trenerski ŚP. K.Górskiego,tak się rozwinie?
Abstrahując od tego Frankowski kupił wszystkich jednymi eliminacjami ,ewentualnie świetną grą w Wiśle.Na skale światową był to ktoś porównywalny do wyników Mateji,może nawet słabszy... No,bo czy Elche to real Madryt;)

Mity,mity,mity Frankowski nigdy nie był na MŚ,a już na pewno nie był ich piątym strzelcem;-) Zrobił sobie całkiem nieudaną eskapadę do Anglii...Zapewniam Cię ,że można na to wszystko różnie patrzeć,a polska liga piłki nożnej reprezentuje poziom polskich skoków,prócz Małysza.Teraz Franek gra w MLS...kiedyś grał w Japonii

Mity biorą się za sprawą mediów ,które rozdmuchują nad miarę,co chcą...

Wszystko jest w najlepszym porządku. Kadry są ok, tylko ja bym w narodowej bardziej za Bachledę widziała tam Dawida Kowala albo Grześka Miętusa. Ale to nieistotne. Martwi mnie ten brak kolesia od aerodynamiki i fizjologa. Tak sobie Panowie pogrywacie? Obiceywane było. Dlaczego nie ma? To mnie interesuje.Jak coś robić to już na maxa, do końca.

I porównać można nasze kady a kadry Szwajcarów. Niech nikt kitu nie wciska że tam się dobrze dzieje. Nasze są bardziej rozbudowane. Co do warunków się nie wypowiadam. Lecz nawet istotną rzeczą jest, że u nas jest większe zainteresowanie. A bez chęci też nie da się nic zrobić, ale to inny temat.

Krótkie podsumowanie:

1. Sponsorzy się powoli zwijają
2. Młodzi nie garną sie do skakania
3. Stare skocznie potrzebują remontów
4. Nowe skocznie powstają w tempie żółwim
5. W klubach brakuje kasy dla trenerów i na dobrej jakości sprzęt
6. Infrastruktura skoczni w Polsce jest opłakana, brakuje armatek, wyciągi są stare, zaplecze PRLowskie
7. Opiekunowami naszych najlepszych skoczków są ludzie bez wiekszego doświadczenia trenerskiego.
8. Brakuje specjalistów, którzy są niezbędnikiem każdej chcącej się liczyć na świecie drużyny.
9. Prezesem związku jest człowiek bez wykształcenia w tym kierunku, bez odpowiedniej wiedzy na temat zarządzania.
10. Najpradopodobniej za 2 lata kariere zakończy Adam Małysz (oby nie szybciej), jedyna osoba, która może na siebie wziąc cięzar za wynik skoczków.

Oczywiście w 2010 roku skoki po odejściu Małysza stracą zdecydowaną większość najlepszych sponsorów, TVP już zapowiada, że skoków nie będzie transmitować przy takich wynikach zawodników.

Wnioski są oczywiste, w ostatnich latach sytuacja polskich skoków nie uległa poprawie, ale znacznie się pogorszyła. Co więcej, trwają kolejne zabiegi, które już wkrótce doprowadzą do całkowitej zapaści.

Czasu zostało bardzo niewiele, a perspektywy są marne. Bo ten kto nie potrafi dobrze zarobić na hossie, na bessie tym bardziej nic nie zdziała.

Anonimowy Anonim

Tu chodzi o ich (wymienionych przez MarcinaBB doświadczenia trenerskie!,a nie zawodnicze,bo jedno z drugim wspólgrać wcale nie musi!) Moim zdaniem przykład bardzo udany,choć nie zmienia to faktu,ze w skokach jest, w mojej opinii jeszcze gorzej niż w tej wyimaginowanej sytuacji...

porównania

A propos porównań :
Jak można porównać osiągnięcia sportowe Dziekanowskiego z Kruczkiem !?!
A tym bardziej Frankowskiego z Mateją ?!?
Marcin BB chyba prowokacyjnie tych sportowców porównał.
Kruczek z Mateją stanowią razem góra 1/2 wartości sportowej Dziekana.
Porównanie zupełnie nieudane i nietrafione.
Ja proponuję porównanie np. takie :
Mateja - Wiesław Ziemianin
Kruczek - jakiś inny gorszy od Ziemianina biathlonista.
Uważam że to porównanie jest realne choć obawiam się że p. Ziemianin zajmował wyższe miejsca w PŚ niż Ci "wybitni" sportowcy.
Nie róbmy z jakiegoś Kruczka czy Mateji sportowców , którzy prezentowali tak WYSOKI poziom jak Dziekan czy Franek.

Anonimowy Anonim

Naprawdę za klapę "polskiej opcjii" nie będzie odpowiedzialny Robert Mateja,który skoczkiem był nieporównywalnie lepszym niż Juuris i Read.
Jose Mourinho nie był zdaje się nigdy piłkarzem ,a taktykiem stał się wytbitnym.
Więkdzy problem to brak doświadczenia Kruczka ,zaś największy to oszuści i mamiący zatrudnieniem Zołądzia ,rekonstrukcją kadry specjalistów podczas gdy mamy status quo,znajdujący się w PZN,na czele z Tajnerem.Fizjolog jest jużci jeden na świecie i lepiwj się,sorry za kolokwializm "nachapać kapuchy",niż wydać trochę pieniędzy na specjalistę.Gdyby rozsądnie gospodarowano,pieniędzmi
byłyby.Stary sztab z niedoświadczonym trenerem marionetką-ja się sponsorom nie dziwię.
Wielu zadaje pytanie,dlaczego zwolniono Lepistoe,jeśli mamy realizować Jego plan,ze starym-nowym sztabem?
Wydaje mi się ,że po prostu Tajnerowi zachciało się być trenerem.

http://www.dziennik.pl/sport/skokinarciarskie/

Tu masz linka !

Jakby jeszcze tego było mało, Prokuratura w Krakowie postanowiła ponownie wezwać w roli świadka, Adama Małysza, w związku z ta aferą byłą a nadal prowadzoną.
Podobno mu nie wierzą, podobno wie więcej niż powiedział.
No chyba, że siedzą w jego głowie i myslach i wiedzą juz teraz, że Małysz coś ukrywa:)

Jeszcze mu tego brakowało :((

Przepraszam za słownictwo w komentarzu...

...ale jak przeczytałem oficjalny sztab szkoleniowy to mnie k****ca wzięła! Przecież PZN dołuje polskie skoki, mimo tego że już są w poważnym kryzysie! Wyobraźcie sobie jako trenera Thomasa Morgensterna takiego Jana Jurisa, a jego II asystentem był Stefan Read. Niestety w polskim przypadku bardzo podobnie to wygląda. Szkoda że my jako kibice nie możemy nic z tym zrobić.
CAŁE SZCZĘŚCIE ŻE MOŻEMY PISAĆ KOMENTARZE NA TEJ STRONIE DO TEGO CO ROBI PZN, TAKA MAŁA AKCJA SABOTAŻOWA >:-(

TE TŁUŚCIOCHY MUSZĄ ODEJŚĆ Z PZN!

A gdzie ten specjalista od dynamiki? Miało być 9 osób w sztabie, jest osiem.
Ale nie, ja się nie czepiam.
Poczekam cierpliwie, jak to cudowny sport, który jest moją pasją odkąd skończyłam lat siedem runie. W dodatku sponsorzy nie są już zainteresowani, a zaraz za nimi braknie Polskiemu Związkowi sprzętu itepe.
Dlaczego to musiało nastąpić akurat za mojego życia:/
Koszmar.

Marcin BB

Swietne porównanie!...,ale nie do końca.Dziekanowski prowadził już kadrę młodzików,do lat 16.Bez sukcesów,ale jednak...Z kolei Nawałka,kiedyś zdobył z Wisłą mistrzostwo Polski,dawno,niemniej wydarzyło się.. Frankowski ,a Mateja-dokładna równość.@nieznany- w Barcelonie grają same gwiazdy,a trenera nie zwolnili po nieudanym pojedynczym sezonie,choć teraz się to chyba zmieni...

lubię porównania

Wyobraźmy sobie taką sytuację:
Po nieudanych dla nas Mistrzostwach Europy PZPN zrywa umowę z Leo Beenhakkerem o czym informują go telefonicznie.
Prezes Listkiewicz zapowiada nową jakość, współpracę z wybitnymi fachowcami i informuje że po nieudanych eksperymentach pora powrócić do wariantu polskiego.
Ale nowym trenerem nie zostają ani Kasperczak, ani Lenczyk ani Michniewicz, ani nawet Skorża. Nowym trenerem zostaje Dariusz Dziekanowski, pierwszym asystentem Adam Nawałka a drugiem asystentem... Tomasz Frankowski. Poza tym nie zmienia się kompletnie nic.
Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić coś takiego? :-)

I jak tu być optymistą? Mówiłem że wszystkie zapowiedzi o wielkim sztabie fachowców to zwód PZN'u. Jak ja nie nawidze mieć racji

to są kpiny z publiczności

Miała być owa jakość. Miał być sztab fachowców. Miało być tak pięknie. A co się zmieniło? Prawie nic. Jedyna zmiana to taka że wywalono trenera, który przynajmniej udowodnił, że potrafi doprowadzić Małysza do najwyższej formy. Jego miejsce zajął I asystent, miejsce pierwszego zajął drugi a miejsce drugiego - absolutny debiutant. W skład obowiązków debiutanta,który nie zna języków obcych wchodzi "podpatrywanie konkurencji oraz wprowadzanie nowinek technicznych". Genialne.

Panie prezesie! Kadra A z Małyszem w składzie to nie miejsce, by robić takie eksperymenty! Chłopaki powinni zacząć gdzieś pracę w klubie, potem powoli piąć się do góry, jeśli okaże się, że są coś warci. Kruczek był do tej pory TYLKO ASYSTENTEM samodzielnie nie odpowiadał za nic. Za to ma swój udział w błędach Kuttina i Lepisto,których zwolniono. A on,zamiast polecieć za szefami, awansował. Trochę dziwne. Mateja to mniejszy problem, on będzie od spraw drugorzędnych, ale praca w kadrze to zaszczyt. Jest wielu doświadczonych, lepszych ludzi z doświadczeniem. I Małysz też zasługuje na doświadczonego trenera, z sukcesami na koncie. Przecież jego kariera zmierza do końca, każdy by chciał, by kończył jak Ahonen, nie jak Nykanen.
Tymczasem oddajemy nasz skarb narodowy w ręce debiutantów. I to jest przerażające.

o ładny sztab?

Jakże trzeba się pocieszać,twierdząc ,.że Mateja i jego brak doświadczenia,to Nasz najmniejszy problem,ale najgorsze ,w tym jest fakt,że to prawda.Dotychczas myślłem,że odpowiedzialność za wynik ponosi cały sztab.W konsekwencji,jeśli Polakom szło tak słabo w poprzednim sezonie,to dlaczego odpowiedzialność spoczęła jedynie na Hannu Lepistoe?-nie wiadomo.Niektórych to nawet awansowali.Polska to nie jest taki zwykły kraj-;) Niczego dobrego nie można się było spodziewać już po kłamstwach Tajnera,dotyczących zatrudnienia prof.Zołądzia.
Zresztą to ciekawe -Czy wiedzieliście,że jeden(1) fizjolog jest na świecie?! To jest jawna potwarz dla kibiców,bo Tajnerowi zachciało się być nadtrenerem....
To nie jest śmieszne,to straszne.
Jak u Coperfielda,spec od aeorodynamiki zniknął się.No,ale co tu się dziwić,w końcu trener Kruczek uczy się tej sztuczki od najlepszych;-)...chyba,że On chciał mieć go rzeczywiście,jako wspólpracownika,ale nadtrener Mu nie pozwolił...
Kto zresztą wie co knuje Tajner? Ja Mu nie ufam.Szkoda,że tak rozmienił poparcie kibiców-mojw też,jakie wcześniej miał.

@Fanka
Wiesz, też zadaję sobie to pytanie co Ty. Po co zwolniono Lepistoe skoro nic się nie zmienia w sztabie szkoleniowym. Mało tego, Adam ma być trenowany wg myśli Fina. Więc na jaką cholerę zmieniano sztab? Jesli zmianą to można nazwać.

Czytaliście? http://sport.onet.pl/0,1248889, 1736299,wiadomosc.html

Remanent

Likwidacja Centrów (lub nie).
Mateja na trenera Bachleda do A reszta niewidoczni, ale zawsze w rezerwie i gotowi (Długopolski, Śliż, Tajner, Pochwała).
Najsłabszy z byłej A Kamil Kowal spadł do B zaś najlepszy z B Rutkowski do A.
Kadra B
Najsłabiej prezentował się w ubiegłym sezonie Toczek z trójki starszej (Rutkowski, DKowal, Toczek) i wypadł z B. Z młodszej części wypadł Ziobro. Specjalnie nie wyróżniał się na minus (porównywalnie z MCieślarem a ten został) tyle, że pod koniec sezonu nie startował.
Do B z C awansowali: GMiętus, Skrobot, Zapotoczny i Murańka.
Bez przydziału z C TByrt, Słowik i ACieślar (jeśli chodzi o kadry skoczków).
PS. DKowal to za stary, aby był w młodzieżowej. Raczej w MŚJ nie wystartuje. Dotychczas młodzieżowa miało ogranicznik wiekowy.

Mój pomysł na sukces polskich skoków

Może nieco kontrowersyjny, ale gdyby tak podjąć działania na polu międzynarodowym i osłabić nieco konurencję, to wtedy i sukcesy się znajdą. Np.:
Morgi - wynocha ze skoczni, jak chcesz, to lataj samolotami (lubi to, więc co za różnica); Schlieri - do szkoły, a potem do nowego samochodu i niech doskonali technikę jazdy; Janne - sam podjął jedyną słuszną decyzję i chwała Mu za to; Tomuś Hilde - jakieś zajęcie Mu znaleźć, niech się chłopak nie nudzi; Anders Bardal - lubi robić zdjęcia kibicom, wiec niech się w tym specjalizuje; Anders Jacobsen - wracaj do wyuczonego zawodu; Andreas Kuettel - nauczyciel WF, na pewno przyda się dzieciakom; Havu - coś Mu trzeba wyszukać, chłopak inteligentny, szybko się przystosuje; Simi Ammann - niech zagra w kolejnym odcinku "Harry'ego Pottera"; Wolfi Loitzl - niech zajmie się rodziną i dziećmi; Bjoern - wysłać do ciepłych krajów, niech tam sobie posurfuje i wygrzeje poobijane (niestety) w tym sezonie kości.
No i po takim pozbyciu się czołowej "11" ostatniego PŚ od razu naszym zrobiłoby się lepiej. Tylko chyba sam Adam chce walczyć z całą konkurencją. I oby miał szansę, choć w ciemnych barwach to widzę :-(.

Tajner to pupilek tvp i opowiada bajki naiwnym kibicom, klamstwa prezesa PZN staja sie nie do zniesienia.Gdzie ten kosmiczny i odmieniony sztab? Cale szczescie ze nie ma w kadrze dwoch wycieczkowiczow ale pewnie dlatego ze braklo miejsca, i na wycieczki w PK i tak beda jezdzic.Po raz kolejny olano Skupnia ktory chyba zakonczy kariere i nie bedzie wchodzil w to bagno.Nawet Dlugopolski, kiedy on dostal jakas szanse w PK ostatnio? Jesli chodzi o sklad nic mnie nie zdziwilo i tak w a i b sa ci ktorzy prezentuja odpowiedni poziom sportowy.

Przegląd Sportowy

Polski Związek Narciarski zdecydował się powierzyć reprezentację młodemu trenerowi. Nie brakuje opinii, że duży wpływ na kadrę skoczków będzie miał prezes PZN Apoloniusz Tajner.

"Nie ma o tym mowy. To ja opracowałem plan przygotowań do nowego sezonu, sięgając do swoich notatek od 1994 roku. Popiera mnie też Adam Małysz" - wyznał 32-letni szkoleniowiec, który przez cztery lata pracował w roli asystenta.

"Przewiduję więcej indywidualizacji w szkoleniu, nieco mniej monotonnego treningu mocy, za to sporo ćwiczeń ogólnorozwojowych. I powrót na mniejsze skocznie, bo dotąd trenowaliśmy głównie na dużych. Przed startami zimowymi będzie więcej luzu. Żadnego szukania śniegu na siłę w listopadzie" - stwierdził Kruczek.

To wszystko ładnie brzmi, ale musi być jeszcze ktoś kto naprawdę zna się na tym, co zawodnik robi zle, jesli mu nie idzie.

Tajner a TVP

Zastanawiałem się wielokrotnie dlaczego dziennikarze z TVP byli zawsze wobec Tajnera lojalni i mili i nigdy nie zadawali kłopotliwcyh pytań, jak też nie rozliczali z kłamstw.
Odpowiedź znajduje się na zdjęciu do tego newsa (za plecami oszusta Tajnera).
TVP jest partnerem w biznesie dla PZN zatem wiadomym i oczywistym jest że są dla siebie towarzystwem wzajemnej adoracji.
(a co się dziejw w kuluarach i jaka kasa idzie w łapę - tego się nigdy nie dowiemy)

Na to własnie czekałam, na te zapowiadane cudowne nazwiska, sztabu i co ?

Gdzie ten spec od aerodynamiki, gdzie ? Pytam teraz kto bedzie analizował skoki zawodników i wyłapywał błędy techniczne, bo żaden z tych ludzi zwyczajnie nie zna się na tym.
Pytanie nr 2 !
Kto i jak przygotuje Adama Małysza do Olimpiady, jaki spec ? tam nie ma takiego, z tego co pisali Adam bedzie trenował i tak według zaleceń Hannu Lepistoe, ale nawet i on ma nieraz kłopoty sam nieraz nie wie dlaczego mu nic nie wychodzi, chodzi o technikę, kto mu w tym pomoże ?
No i gdzie się podział Rafał Śliż ?

Kadra młodziezowa, może być, znalazły sie takie nazwiska, które zasługują na to.

Ale ja głównie chcę wiedzieć, jak i z kim bedzie trenował Adam Małysz, ja normalnie nie mogę :( to Mistrz Świata i to kilkakrotny, medalista olimpijski !
Jemu zalezy tylko na tym co najlepsze w tym sporcie, nie interesują go dalsze miejsca, kto i jak przywróci go do świetnej formy, bo wiem, ze samego Adama stać na to, ale ktoś musi mu w tym pomóc.
Chcę to wiedzieć i znów oglądac naszego Orła jak szybuje bardzo wysoko i daleko.

Napiszcie coś na ten temat, co Adam na to, co o tym mysli, z kim bedzie trenował, a gdzie on wogóle jest ? :))

Tajner Oszust

Tajner kolejny raz bezczelnie okłamał kibiców.
Nie rozumiem jak to się dzieje że ten facet może kłamać w oczy i nie ponosi żadnych konsekwencji.
Powód takiej nietykalności jak dla mnie może być tylko jeden : układy i układziki ; kolesiostwo.
Zdaje się że facet ma duże plecy gdzieś wyżej.....
Bagno.

Slowiok i A. Cieślar beda trenowali kombinacje norweska....i nie zostali odsunięci na bok..tylko wzieci pod uwage grupy szkoleniowej kombinacj norweskeij:)

kadra B

i znowu cwaniaczek Celej powstawiał kilku swoich nie dając szansy lepszym, myślę o Byrcie , Słowioku i A.Cieslarze, szczęście miał Klimek bo też go miało nie być ale w ostatniej chwili chyba się Celej pobał szumu medialnego wokół braku Klimka i go wstawił, a chłopcy z Beskidów znowu odstawieni na bok.

Nawet bardzo duze zaskoczenie ;-) .
Zapotoczny ?! Skrobot ?! albo taki Kubacki ?!
@Heniu , zalozymy sie ze ta kadra T&T wroci aby ich "zastapic" ;-) .
Dobrze pomyslane :-( ............ No i pozbyto sie Sliza a dodano "swojaka" Bachlede .........

Duże zaskoczenie

Apoloniuszowi nie udało sie obronić kadry T&T?
Troche moze tylko szkoda Rafała(przecież stracil dwa lata- banicjiaw kombinacji).
Ale pierwszy raz oba sklady kadr są ustalone nie według koligacji tylko wg poziomu sportowego

Dałam się nabrać na manienie Tajnera profesjonalnym sztabem, w którym debiutant Kruczek miał być "selekcjonerem", specem od imitacji i strategii, a myśleć mieli za niego naukowcy.

Miało być całkiem całkiem, a wyszło jak zawsze.

Wtedy, kiedy Adamowi gorzej szło, słyszało się, jak wielu naszych rodaków uważa się za specjalistów od skoków, miał dla niego tysiąc porad, planów treningowych i każdy z nich po części sądził, że mógłby być trenerem Adama ;)

Teraz widzimy, że każdy z nas miał szanse. Jednak wykorzystał ja tylko Łukasz Kruczek. Trener Łukasz Kruczek ;]

Aha, i jeszcze: w sztabie nie znalazło się miejsce dla ma nikogo ani niczego nowego. Czyli rządzi sobie Kruczek zdalnie sterowany przez Tajnera. Sezon 2003/2004, kiedy Tajner działał już bez pomocy doktora Blecharza i Żołądzia, skończył się zmianą na stanowisku trenera. I pomimo tego, że trzyletnia kapitalna forma Małysza musiała się kiedyś obniżyć, to chyba lepiej nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków.

Kadry

Do składu kadr "A" i "B" nie mam zastrzeżeń a nawet jestem mile zaskoczony.
Kadra szkoleniowa - hmm. Nie mam zaufania do panów Wódki i Maciusiaka. Rozumiem, że rolę fizjologa będzie grał Mateja, być może jedyna rozsądnie myśląca osoba w tym gronie (!), którego zadaniem będzie nie dopuścić do przetrenowania Małysza i innych skoczków.

Komentarz na chłodno

1. Na stronie PZN jest podana cała kadra, będąca w kompetencjach związku. Oprócz skoczków są tam narciarze alpejscy, biegacze i kombinatorzy. Nie sądzę, by zarząd z premedytacją tak późno podał informacje, by utrudnić napisanie artykułu.
2. Kadry skoczków- nie ma w nich krewnych i znajomych królika. :) To dobra wiadomość.
3. Sztab szkoleniowy- najbliższy sezon pokaże, czy nie będzie trzeba wprowadzić dodatkowych zmian, rozszerzyć sztab.
3.1. Nikunen wprawdzie został szefem klubu w Lahti, ma kontrakt na kilka lat, ale może po roku urzędowania zechce wrócić do fachu trenerskiego, jeśli Polska będzie w potrzebie? Kto wie?
4. Bajarz Tajner- też nie jest dożywotnim prezesem. Może zostać odwołany. Jeszcze przed Vancouver...
5. Sponsorzy- życie nie lubi próżni. Jeśli odejdą jedni, pojawią się inni (piszę to w oparciu o doświadczenie życiowe), niewykluczone, że hojniejsi.

Resumee:
Nie ma powodów do histerii. ;)

Pozdrawiam wszystkich fanów skoków i życzę trochę więcej optymizmu.

@Matylda

Słuszny argment, też uważam że Mateja nie jest żadnym problemem tej kadry a wręcz na odwrót. To że niektórzy kibice nie mogą mu zapomnieć niektórych skoków wcale nie przekłada się na to jaki mają do niego stosunek zawodnicy. A to się przecież liczy. Myśle, że dla Adama lepszy kumpel Mateja niż jakiś obcy Wódka z nikąd...

Szczerze to bym wolał żeby Małysz zmienił narodowość i reprezentował inny kraj żeby zdobyć medal olimpijski. Zmienili na gorsze. W tym sezonie Lepistoe by sie z tego wygramolił a Kruczek napewno nie.

i gdzie Ci psycholodzy (z prawdziwego zdarzenia), fizjolodzy, biomechanicy, specjaliści od 'wszystkiego', tak zapowiadani przez Kruczka i reszty?

Do wiadomosci publicznej o tym sztabie szkoleniowym podano z PZN na pewno po 20, żeby już nie można było poinformować opinie publiczną i zrobić materiału na ten temat. Widać, że ludzie z PZNu myślą, szkoda tylko ze nie tak jak trzeba.

@Matylda

Zgadzam się z Tobą.
Powspominają sobie stare, dobre czasy i może to zrekompensuje trochę brak psychologa...

tajner musi odejsc

Balcerowicz odszedl woec i Tajner odejdzie. Pytanie tylko kiedy? Mam nadzieje, ze nie zniszczy do konca polskich skokow.
Kruczku ty kochanku Tajnera!
Czy wam to cos przypomina?
Jarzabek, Bafia, Szturc, Pawlusiak i Dlugopolski odstawieni na boczny tor.
Niech sie dzieje wola nieba z Tajnerem zawsze sie zgadzac trzeba........

Mam prośbę do redakcji Skijumping.pl.
Czy moglibyście spytać Tajnera dlaczego okłamał miliony kibiców skoków narciarskich w studio?
Pozdrawiam.

RZETELNOŚĆ TAJNERA

Polo już kilka razy w ciągu ostatnich tygodni okłamał nas. Nie można mu wierzyć, że następny sezon będzie lepszy. Obawiam się gorszego, gdyż trudno będzie powrócić Adamowi do formy, a z każdym sezonem konkurencja się zwiększa, uważam że do rywalizacji w przyszłym sezonie mogą się włączyć jeszcze Koch, Romoeren, Happonen, Damjan...
Małysz będzie walczył o miejsce w 15...
Nie wiem jak wy, ale ja nabieram obrzydzenia do skoków w Polsce. To co PZN wyprawia może konkurować tylko z rodzimym piłkarskim związkiem...
Jedynym rozwiązaniem będzie chyba wprowadzenie po sezonie do PZN-u komisarza... Zatrudnienie fizjologa przed następnym sezonem będzie dla Małysza jedyną szansą na medal na Igrzyskach...

@MarcinBB

Twój cytat:
Ale o cudo są tacy, co uważają że największym problemem jest to, że skoczków do góry będzie podnosił Mateja...

A ja uważam wręcz, że dla Adama to właśnie Robert jest w pewnym sensie nagrodą pocieszenia w całym tym galimatiasie. Przyjźnią się od dawna, dobrze się ze sobą rozumieją i pasują do siebie wiekowo. Pewnie będą nocować za każdym razem w jednym hotelowym pokoju, to i sobie pogaworzą o tym i owym.

Widać to nie jest problem zjawić się w studiu TVP przed zawodami, okłamać 5-6 milionów Polaków, wyjść i zapomnieć o czym sie mówiło, co się obiecywało...

A propos fizjologa

Akapit z wywiadu udzielonego przez doktora Jana Blecharza

Pytanie:
Gdy, jak w wypadku skoków narciarskich, pracuje cały zespół, pewnie powstaje kompleksowy plan pracy.

Odpowiedź:
Psychologia z fizjologią są ściśle powiązane, wszystkie procesy psychiczne mają podłoże fizjologiczne, a to, że przeżywamy pewne stany emocjonalne ma przełożenie na naszą fizjologię. Niczego sam psycholog ani sam fizjolog nie załatwi. Wspólnie ustalamy kierunki działań, wprowadzamy innowacje, gdy zawodnik podnosi swój poziom. Czasem dyskusje mają charakter "burzy mózgów"". Istotna dla wyniku pracy jest też dobra atmosfera w zespole i wzajemny szacunek.

W takim razie Kamil Wódka będzie mógł sobie porozmawiać ze ścianą albo z obrazem wedle porzekadła: Mówił dziad do obrazu, a obraz do dziada ani razu.

Anno Domini 2008, koniec kwietnia, wszystkie znaki na ziemi i niebie nie prorokują pomyślności. Jednakże
niczego bardziej sobie nie życzę jak utarcia mi mojego przekornego i bardzo sceptycznego nosa przez Łukasza, a szczególnie pana Apoloniusza, w którego się wstrzeliłam jak lotka w tarczę darta. To efekt roztrwonienia przez byłego trenera zaskarbionej wcześniej dużej sympatii. Będę też tą, która będzie najbardziej żywiołowo biła brawo w przypadku sukcesu. Dzisiaj - a komentarze pisze się przecież w danej chwili i z potrzeby chwili - należę do bardzo wstrzemięźliwej i wyjątkowo ostrożnej grupy kibiców.

Pamiętam jak Tajner mówił, że kolejnym trenerem będzie ktoś o zagranicznym nazwisku, że polscy szkoleniowcy jeszcze nie są gotowi do objęcia kadry, że będziemy mieli taki sztab specjalistów, że mucha nie siada. Skoki miały kwitnąć, rozwijać się. Ba, prawie obiecywał, że będziemy potęgą w skokach. Tylko, że chyba zaraz po Chinach i Kazachstanie.
I co mamy?
Polskiego trenera, debiutanta w tej roli, specjalistów, których mieliśmy do tej pory. Z całym szacunkiem oczywiście do nich i ich pracy.
Tajner oszukał nas wszystkich. Taka prawda.
Siąść i płakać. Tyle nam zostaje.

Jeśli chodzi o skoczków to niespodzianek nie ma. Ale ten sztab szkoleniowy- pewien niedosyt jest niestety ... Nic się nie zmieniło. Tak jak było, tak jest teraz. I nie dziwota, że sponsorzy uciekają gdzie pieprz rośnie.
Ja życzę im wszystkim jak najlepiej, mam nadzieję, że jednak coś im wyjdzie. Stałam z nimi w dobrych momentach i złych, postoję i teraz. Jak głupia, ale żyję nadzieją. Bo ona ponoć umiera ostatnia. Mojej już dużo nie brakuje ... to jest straszne ...

to już jest jakaś paranoja

Ktoś kibicom nie tylko wciska kit, ale potem w tym kicie rysuje jeszcze głupawy uśmieszek.
Przecież to się nie mieści w pale!
Miał być sztab specjalistów, który będzie na stałe współpracował ze skoczkami i mieli to być specjaliści najwyższej klasy. To był ponoć najważniejszy powód dla którego zwolniono Lepistoe - brak współpracy z fachowcami.
Nie zmieniło się kompletnie nic!
Ci sami ludzie, którzy już luźno współpracowali z kadrą, nadal będą z nią luźno współpracowali. Na stałe będą ze skoczkami tylko po staremu fizjoterapeuta i serviceman - tak samo jak za Fina. Nie będzie fizjologa, psycholog ten sam co do tej pory i też tylko w okresie przygotowawczym.
Kpiny.
Ale o cudo są tacy, co uważają że największym problemem jest to, że skoczków do góry będzie podnosił Mateja...

no comends

Tyle szumu było, że będzie lepszy sztab szkoleniowy zapewniona pomoc nowego psychologa, fizjologa i kogoś od aerodyamiki a tu.... szara Polska rzeczywistość. Czyli wszystko znane od dawna (bo bez zmian) a ogłaszane po czasie by nie można nic zarzucić, ze PZN niby sie starał....
JEDNA WIELKA ŚCIEMA!
No coż chłopcy trzymajcie się w nowym sezonie, życzę dalekich lotów!:)

Ps. dobre jest to, że wkońcu wzięto pod uwagę Klimka

fajnie sklady
mi tam sie podobaja
ale ciekawe co z P. Slowiokiem przeszedl na kombinacje?/a Bryrt?
ale ogolnie spoko

Miesiac trwalo szukanie wspolpracowników, którzy od paru lat pracują dla PZN?
To niesamowite, bo to, że te osoby będą w sztabie (poza Mateja) rzecz jasna, to można było napisac w połowie stycznia. Tym bardziej, ze w nim były...

"Sztab szkoleniowy, wbrew zapowiedziom nie został wzbogacony o nowych specjalistów, rewolucja nie nastąpiła. PZN zatwierdził za to grupę specjalistów, którzy już od dłuższego czasu pomagają polskim skoczków. W drużynie brakuje za to fizjologa oraz zapowiadanego przez głównego trenera - speca od aerodynamiki."

Fajn :(

A Maciusiak nadal będzie naszym orłom narty smarował..
Psycholog też pewnie na telefon albo na zasadzie - jak chcecie, to się umówcie na indywidualne sesje ;/
Super po prostu - ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?

Cóż można powiedzieć, skład kadry wedle oczekiwań kibiców, wystarczy spojrzeć na sonde obok :) W kadrze B nie widze T&T...ciekawe :P Jest za to Murańka :) I dobrze, skopie pewnie dupeczki pozostałym nielotom. Niech go uczą na kontynentalu bo ma chłopak przyszłość przed sobą.

Składy optymistyczne, czekam teraz na naszą polską trenerke...zobaczymy jak ich przygotują do zawodów...