Adam Małysz: "Szymon to super gość"

  • 2008-11-10 15:30

Dziś wieczorem Adam Małysz będzie gościem popularnego programu "Szymon Majewski Show" na antenie telewizji TVN. Odcinek nagrano w zeszłym tygodniu.

Adam Małysz gościł w Warszawie na konferencji Polskiego Zwiazku Narciarskiego. Przy okazji znalazł czas na nagranie programu u Majewskiego. Drugim gościem Szymona był inny sławny góral - lider folkrockowego zespołu Zakopower Sebastian Karpiel-Bułecka.

"Było naprawdę fajnie wystąpić w tym programie, a Szymon i Sebastian są super gośćmi" - skomentował swój występ Małysz. "Szymon zapraszał mnie już od dwóch lat ale wciąż brakowało mi czasu, choć obiecywałem mu, że kiedyś wystąpię. Bardzo lubię jego program i oglądam, gdy tylko mam na to czas. Ale nie wiem, czy dziś wieczorem odwaga mi pozwoli usiąść przed telewizorem, bo nie lubię siebie oglądać w telewizji" - zakończył skromnie czterokrotny mistrz świata.

Zapraszmy wszystkich kibiców do oglądania tego programu - dziś, TVN godz. 21:30.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10249) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    To zupełnie tak jakby niemowlakowi po trzech miesiącach jego zycia powiedziec mu, że skończył roczek :))
    Adam w marcu 2007 roku miał 29 lat i trzy miesiace.

  • anonim

    I tu widac jakim Adam jest naprawde wielkim mistrzem. Zauwazmy jak do programu Szymon zaprasza niby gwiazdeczki polskie, zachowuje sie jak malolaty, popisuja sie itp. A Adam chociarz woda sodowa mogla mu uderzyc z 500 razy jest naprawde zwyklym czlowiekiem...

  • anonim

    Wasze rozradowanie i to jak wam sie wczorajszy odcinek podbal dziwi mnie. Ja ogladam wlasciwe wiekszosc programow SMS i wiem jak jest naprawde. Program dzieli sie na 3 czesci wiec ocenmy tylko ta srodkowa, bo w pierwszej i drugiej nie bylo nawet slowa o Adamie. Wiec byla to rozmowa, prezety i konkurs takie jak zwykle u Szymona. Czyli ani lepsze ani gorsze niz w innych odcinkach. Nawet napisze szczerze, ze tydzien temu rozmowa z goscmi jak tez prezenty byly fajniejsze.

  • anonim

    Program rzeczywiście był bardzo udany, sympatyczny i stonowany. Nareszcie padały pytania inne niż słynne ‘Adamie (Marcinie, Kamilu, Maćku) jak ci dziś się skakało?’. Widać było, że Szymon był bardzo przejęty i pełen podziwu, a jak bardzo- wyszło w trakcie ‘końca nie widać’ i treningu imitacyjnego.
    Adam wypadł bardzo naturalnie. Wzmianka o alkoholu i piwie wywołała u mnie inne wrażenie- wydawało mi się, że Adam raczej próbuje odszukać w pamięci, czy coś takiego w ogóle mu się przydarzyło, a to piwo dodał, by nie być aż tak bardzo posągowym. Nie wyglądało mi to na próbę ukrycia czegoś.
    Poza tym Bułecka świetnie opowiedział o swoich ‘początkach’ w skokach narciarskich. ;d
    Prezent był super, białe narty z lakierkami ;d;d , choć wywołał pewien zgrzyt- Adam obruszył się lekko za ten skok w bok. Znacznie lepiej by było, gdyby Szymek przedstawił je jako niezbędny element sylwestrowego stroju skoczka lub narty w wersji bananowej. ;d;d

  • anonim

    Szymon chyba jeszcze nie miał lepszego programu, to był najlepszy odcinek jaki widziałam:)
    Zawsze chciałam zobaczyc Adasia z innej strony, takiej troche prywatnej, chodziły słuchy, że to dowcipnić i lubi pożartować, ale wczoraj przekonałam się, że to ssuper gość :) i żarty bardzo lubi nawet na swój temat, taki relaks mu się napewno przydał :)

    Bardzo mi sie to podobało dzis sobie obejrzę to jeszcze raz, bo jak tu nie nagrać takiego programu ?

  • amiunusual początkujący

    Oczywiście, oglądałam, bo jakby inaczej. xdd
    Podobało mi się, ale za krótkie ... ;pp
    Adam na siłę nie chce udawać gwiazdy, mało kto to potrafi. Trzeba go za to cenić.

  • krwisty weteran

    Wypowiedzi Adama podobały mi sie bardzo ,czuło sie od niego taką swojskość i normalność.Wiecie o co mi chodzi jakby słyszało sie jakiegoś dobrego kolegę który ci cos żartobliwie opowiada.Miałem wrażenie(moze mylne)ze Adam lekko był spięty w pierwszych minutach,ale potem sie rozkulał i wyluzował az miło było posłuchać.Ciekawe co takiego mozna by było od mistrza usłyszeć gdyby sie go tak całkiem prywatnie znało na stopie koleżeńskiej i siadło by sie z nim na jakimś piwku he he.Spoko z niego koleś!

  • krwisty weteran
    piwko

    A mnie zaskoczyła wypowiedz Adama o tym ze zdarzyło mu sie chlapnąć piwko przed skokiem ,po sekundzie namysłu sprostował ze tylko na treningach .No no Panie Adamie myslę ze młodzi skoczkowie akurat tego od Pana nie bedą odgapiali he he W sumie to może nie ta osławiona bułka z bananem tylko piwko na odwage zdziałało nie raz cuda na skoczniach?

  • anonim

    Nie było takiego triumfatora PŚ. Adam był najstarszy. Poniżej zestawienie w kolejności:
    Rok odbioru KK-zawodnik- rok ur.-wiek:
    2008 Morgenstern 1986- 22
    2007 Małysz 1977- 30
    2006 Janda 1978- 28
    2005 Ahonen 1977- 28
    2004 Ahonen 1977- 27
    2003 Małysz 1977- 26
    2002 Małysz 1977- 25
    2001 Małysz 1977- 24
    2000 Schmitt 1978- 22
    1999 Schmitt 1978- 21
    1998 Peterka 1979- 19
    1997 Peterka 1979- 18
    1996 Goldberger 1972- 24
    1995 Goldberger 1972- 23
    1994 Bredesen 1968- 26
    1993 Goldberger 1972- 21
    1992 Nieminen 1975- 17
    1991 Felder 1962- 29
    1990 Nikkola 1969- 21
    1989 Bokloev 1966- 23
    1988 Nykaenen 1963- 25
    1987 Opaas 1961- 26
    1986 Nykaenen 1963- 23
    1985 Nykaenen 1963- 22
    1984 Weissflog 1964- 20
    1983 Nykaenen 1963- 20
    1982 Kogler 1959- 23
    1981 Kogler 1959- 22
    1980 Neuper 1960- 20
    Natomiast pojedyńcze zawody po ukończeniu 31 lat wygrywał Weissflog (trzykrotnie w 1996r.).

  • Anika profesor

    A Szymon wykazał się nie lada odwagą zapraszając do jednego odcinka dwóch górali. Rację mają poniektórzy, że nie odważy się na żadne "głupoty".
    Szkoda, że coraz częściej normy dyktują ludzie z ADHD. ;)
    O usilnym propagowaniu kiczu nie wspominając.

  • anonim
    Adaś

    Bardzo pozdrawiam Migotka, gdyż mogę podpisać się pod jego wypowiedzią. Sebastian też jest fantastyczny, ale Adaś jest skromny i mimo ogromnej ilości tanich gwiazdeczek pop-u po prostu jest sobą. Ja cenię tylko takich ludzi!

  • gaga stały bywalec

    Program moze być bardzo ciekawy.
    W 100% popieram Migotka!. Adasiowi sodówka pomimo tak wielu zwycięstw i tytułów nie "odwaliła" . I właśnie za to między innymi cenie i bardzo szanuje wspanialego naszego mistrza!:) . Bo jak sami mozemy zaobserwowac nie każdy pozostaje sobą gdy w gre wchodza duże pieniadze...
    Pozdrawiam i zycze miłego ogladania:)

  • anonim

    ja pier.dziu Małysz jest ikona skoków narciarskich... a żadna sodówa mu nie strzeliła... to jest wzór sportowca: praca, efekty sportowe, skromność i znac swoja wartość... respekt dla Adama Małysza, inni mogą mu tylko narty czyścić...

    podobnie cenię sobie Sebastiana Świderskiego...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl