Adam Małysz: "To jedna z niewielu magicznych skoczni"

  • 2008-11-29 23:48

Adam Małysz z dzisiejszego 14. miejsca w konkursie indywidualnym zadowolony do końca na pewno być nie może. Nasz najlepszy skoczek wierzy jednak, że już za tydzień, w Trondheim, będzie lepiej.

"O zmęczeniu po dzisiejszych dwóch zawodach nie może być mowy, mieliśmy przecież właściwie cały dzień odpoczynku, żeby skoczyć te cztery razy" - mówił po konkursie Małysz.

"Trudno ocenić mi cały ten występ w Kuusamo. Wiadomo, jakie tu są warunki, długie oczekiwanie na skoki, przekładanie konkursu, problemy techniczne, m.in. ze światłami, wynikami. Jest to jedna z niewielu, "magicznych" skoczni która jakoś nie sprzyja nam. Cieszę się, że ten ostatni skok był całkiem dobry, cały czas jestem optymistą i myślę, że w Trondheim będzie jeszcze lepiej" - przekonuje "Orzeł z Wisły".

"Czy jest sens zaczynać sezon właśnie w Kuusamo? Już nawet zastanawialiśmy się, czy nie odpuścić Kuusamo, ale to jednak są zawody Pucharu Świata, pierwszy kontakt z całą światową czołówką. W końcu ja i Marcin zdobyliśmy tu punkty, więc na pewno jest to pierwszy krok. Nie jest to oczywiście takie rozpoczęcie sezonu, jak sobie wymarzyłem, bowiem przynajmniej w pierwszej "10" chciałbym być cały czas" - kontynuuje polski skoczek.

"Pozytywnie zaskoczył mnie tu Loitzl, a także Finowie, ale trudno powiedzieć, czy po prostu pasuje im ta skocznia, czy są w takiej formie, przekonamy się już w Trondheim" - zakończył Adam Małysz.

Korespondencja z Kuusamo, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9794) komentarze: (84)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Adam Małysz w LGP - od sezonu 2000

    2001--- 1 miejsce - 397 pkt - 1 Polak (7 na 7 startów)
    2002 - 10 miejsce - 126 pkt - 1 Polak (3 na 6 startów)
    2003 - nie startował
    2004--- 1 miejsce - 520 pkt - 1 Polak (7 na 7 startów)
    2005 - 42 miejsce--- 29 pkt - 3 Polak (3 na 8 startów)
    2006--- 1 miejsce - 545 pkt - 1 Polak (7 na 10 startów)
    2007--- 2 miejsce - 460 pkt - 1 Polak (6 na 10 startów)
    2008 - 34 miejsce--- 68 pkt - 3 Polak (5 na 10 startów)

    Lokaty A.Małysza w ostatnich czterech sezonach LGP:

    LGP 2005 - 18,26,20
    LGP 2006--- 6, 1, 5, 3, 1, 1, 1
    LGP 2007--- 2, 2, 3, 2, 3, 1
    LGP 2008 - 22,30,15,18, 9

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w T4S

    1994/1995 - 55 miejsce--- x, x,17, x --- x - poza 50 konkursu
    1995/1996 - 28 miejsce - 18,16,11,x --- x - poza 50
    1996/1997--- 8 miejsce - 22,12, 6, 2
    1997/1998 - 30 miejsce - 41,24,46,33
    1998/1999 - 43 miejsce - 34, x,40,40 --- x - poza 50
    1999/2000 - 31 miejsce--- x,17,26,46 --- x - poza 50
    2000/2001--- 1 miejsce--- 4, 3, 1, 1
    2001/2002--- 4 miejsce--- 5, 3, 2, 9
    2002/2003--- 3 miejsce - 13, 2, 6, 7
    2003/2004 - 15 miejsce--- 9,19,25,20
    2004/2005--- 4 miejsce--- 3, 7, 2, 7
    2005/2006 - 35 miejsce - 13,21 i rezygnacja
    2006/2007--- 7 miejsce--- 3,12, 6, 8
    2007/2008--- 4 miejsce - 17, 5, 9, 6

    Sytuacja na koniec sezonu 2007/2008

  • jozek_sibek profesor
    Zawodnicy jakich krajów stawali na podium PŚ

    Ostatnie 8 sezonów(od 2000/2001 do 2007/2008:

    1.Finlandia-- 47 - 38 - 36 -10 zawodników
    2.Austria --- 35 - 62 - 49 -13 zawodników
    3.POLSKA -- 35 - 16 - 15 - 1 zawodnik !
    4.Norwegia - 33 - 33 - 30 - 8 zawodników
    5.Niemcy --- 22 - 20 - 20 - 8 zawodników
    6.Szwajcaria- 8 - 14 - 12 - 2 zawodników
    7.Czechy ---- 6 -- 7 --- 7 - 1 zawodnik
    8.Słowenia -- 5 -- 2 --- 8 - 6 zawodników
    9.Japonia ---- 4 -- 5 - 13 - 7 zawodników
    10.Rosja ----- 0 -- 1 -- 1 - 1 zawodnik
    11.Włochy --- 0 -- 0 -- 1 - 1 zawodnik

    Rozegrano 194 konkursy PŚ i przyznano:
    195 - pierwsze miejsca
    198 - drugie miejsca
    192 - trzecie miejsca

    W ostatnim konkursie PŚ 2007/2008 zwyciężył G.Schlierenzauer i tym sposobem zepchnął Polskę(Adama Małysza) na 3 miejsce!

  • jozek_sibek profesor
    Podium PŚ w XXI wieku - A.Małysz pierwszy

    Sezony 2000/2001 do 2007/2008

    1.A.Małysz ------- POLSKA --- 35-16-15
    2.J.Ahonen ------- Finlandia -- 23-21-12
    3.M.Hautamaeki - Finlandia -- 16 - 7 - 9
    4.T.Morgensrern -Austria -----12-15 -10
    5.S.Hannawald -- Niemcy ---- 12 - 8 - 4
    6.R.Ljoekelsoey - Norwegia --11-13 - 5
    7.G.Schlierenzauer-Austria -- 11 - 8 - 2

  • jozek_sibek profesor
    Najwięcej razy na podium PŚ - A.Małysz trzeci

    1. Ahonen -----105 (36+42+27)
    2. Nykaenen ----76 (46+22+ 8)
    3. Małysz ------- 74 (38+19+17)
    4. Weissflog ---- 73 (33+19+21)
    5. Goldberger ---63 (20+25+18)
    6. Vettori --------54 (15+18+21)
    7. Felder -------- 51 (25+15+11)
    8. Schmitt -------50 (28+14+ 8)

    Sytuacja na dzień 28.11.2008

  • jozek_sibek profesor
    Najwiecej zwyciestw w PŚ - A.Małysz drugi

    1. Nykaenen -- 46
    2. Małysz ------ 38
    3. Ahonen - --- 36
    4. Weissflog --- 33
    5. Schmitt ----- 28
    6. Felder ------- 25
    7. Goldberger - 20

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz na podium PŚ

    1994/1995 - nie stawał
    1995/1996 - 1 - 2 - 1
    1996/1997 - 2 - 1 - 1
    1997/1998 - nie stawał
    1998/1999 - nie stawał
    1999/2000 - nie stawał
    2000/2001-11 - 2 - 1
    2001/2002 - 7 - 5 - 2
    2002/2003 - 3 - 3 - 4
    2003/2004 - 0 - 4 - 0
    2004/2005 - 4 - 2 - 3
    2005/2006 - 1 - 0 - 1
    2006/2007 - 9 - 0 - 4
    2007/2008 - nie stawał
    ----------------------------
    Razem ---- 38-19-17 = 74 x na podium PŚ

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ

    1994/1995 - 51 miejsce---- 40 pkt - 1 Polak
    1995/1996--- 7 miejsce--- 751 pkt - 1
    1996/1997 - 10 miejsce--- 612 pkt - 1
    1997/1998 - 57 miejsce---- 43 pkt - 2
    1998/1999 - 46 miejsce---- 58 pkt - 2
    1999/2000 - 28 miejsce--- 214 pkt - 1
    2000/2001--- 1 miejsce - 1531 pkt - 1
    2001/2002--- 1 miejsce - 1475 pkt - 1
    2002/2003--- 1 miejsce - 1357 pkt - 1
    2003/2004 - 12 miejsce--- 525 pkt - 1
    2004/2005--- 4 miejsce - 1201 pkt - 1
    2005/2006--- 9 miejsce--- 634 pkt - 1
    2006/2007--- 1 miejsce - 1453 pkt - 1
    2007/2008 - 12 miejsce--- 632 pkt - 1

  • anonim
    Ocena minionego weekendu

    Panie i Panowie (...i dzieci, bo po postach wnioskuję że są),
    zaglądam tu często, szczególnie w sezonie:-), ale udzielam się rzadko. Co do ostatniego GP mam kilka uwag i krótką analizkę przeprowadzoną na skokach w drużynowym. Porównałem sobie 3 skoki -
    Hautamaeki, Morgerstern, Małysz.

    Prędkości na progu mieli odpowiednio:
    93,3; 93; 92,7

    odległości
    140; 136; 133

    Nie szukałem tej zbieżności, po prostu wybrałem dla Małysza godnych konkurentów. Pewnie to przypadek (dochodzą do tego jeszcze warunki wietrzne panujące na obiekcie w danym momencie), ale można się zastanawiać.
    Jedna z wypowiedzi sugerowała, że Adam skakał z 11 belki a inni z 9. Nie wiem co tu belka ma za znaczenie, ale jeżeli ma, to Adam powinien popracować nad dojazdem. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę że Małysz zawsze miał nieco gorsze prędkości na progu niż przeciwnicy... Więc z ciekawości wziąłem Gregora - chłopiec chyba najbardziej zbliżony warunkami do Małysza - 92,4 - 131 m. Wziąłem niedzielną druzynówkę bo według mnie najbardziej zbliżone warunki były.
    Dla porównania 2 skoki Ammana (też sylwetka podobna do Adama) z ind: Przy identycznej prędkości 90,7 osiągnął 2 rezultaty - 131 i 126,5m, no ale wiemy jakie były warunki w konkursie indywidualnym. Jeszcze na koniec kwalifikacje Ammana 141 m prędkość 90,8. Teraz jeszcze lepiej widać że tam "hulały" nie tylko Hule. Ta sama prędkość, ten sam zawodnik i różnice w odległości ok 15 m. Nie mówcie mi, ze Ammann ma nierówną formę bo oskarże Was o niestosowny żart;-).
    Na koniec chciałbym dodać, że z mojego punktu widzenia te zawody nie powinny być ocenione, ba nie powinny się nawet odbyć, ale kasa jest kasą, nawet jeżeli za jej okienkem siedzi aura a nie Pan Hoffer czy Pan Tepes. Pozdrawiam. Mariusz

  • anonim
    -

    Prawdziwy kibic jest ze swoim idolem na dobre i na złe!

    Do ostatniego jego skoku, do momentu kiedy zakończy karierę.

    Ale czy to znaczy, ze prawdziwy kibic ma jakis wpływ na to, kto trenuje jego idola?
    Od kiedy to prawdziwy kibic ma taką władzę i on o tym decyduje ? Bo ja o takim czymś nie słyszałam.

    A jak ktoś tutaj uważa się za większego prawdziwego kibica, to niech idzie wystrzelać cały sztab:) aby już nie męczył jego idola i innych zawodników.

    Natomiast każdy zasługuje na szansę w pracy.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-01 14:26:11 ***

  • TAMM profesor
    @ski-kibic

    Małysz w Trondheim powinien być w dziesiątce
    chyba że będzie gorzej niż w Kuusamo
    ale raczej nie powinno być

    Stoch ma raczej jakiś problem z psychiką ale na to trzeba czasu
    albo to po kontuzji

    Bachleda musi się wyrównać a wtedy może być dwudziestka w Trondheim
    ale na to też może potrzebować czasu

    Hula raczej na pewno nic nie pokaże
    powinien go zmienić zawodnik lepiej dysponowany
    chyba że takiego nie ma

    a Rutkowski cóż
    jak będzie dobrze to niech leci do Norwegii a jak nie to też go zmienić na lepiej dysponowanego

  • anonim
    Adam jeszcze wygra!!

    Adam w tym sezonie z pewnością stanie na podium. Sądzę, że choć raz będzie to 1 miejsce. To zawodnik, który wie co robić, by dobrze skakać. W kadrze ma taką pozycję, że sam może decydować o rodzaju treningu, czy innych niuansach. Także o Adama jestem spokojny. Martwią mnie pozostali skoczkowie. Stoch ma problem i myślę, że tkwi on w jego psychice. Dobra robota z dobrym psychologiem za jakiś czas może dać pozytywny rezultat. A tak jak oglądam jego reakcję przed i po skoku, to widać, że chłopak nie umie skoncentrować się, wyłączyć "myślenie". Hula natomiast nic do tej pory nie pokazał i sądzę, że nie pokarze. Bachleda jest standardowo nierówny w skokach. I tak pewnie będzie skakał w tym sezonie. Po skokach w Trondheim będzie już widać więcej. Stawiam, że Adam będzie w pierwszej 10-tce. Pozostali jak zwykle.

  • czagrz@o2.pl początkujący
    Sorry, ale...

    Oby nie 138,5m ale chociaż 5m dalej. Punkt K przeniesiono 5m dalej, a punkt HS 9m dalej. A więc 143,5 i jest wypasss! Dziękuje Adaś, że zmieniłeś kask i gogle z Casco na Uvex. Mam jeszcze jedną prośbę Mistrzu: Zmień kombinezon, górę na metaliczną, a dół na czarny, lub cały na metaliczny. Jeszcze tylko Fischery na Elany i będziesz skakał jak w 2003 na MŚ w Predazzo.

  • TAMM profesor
    @Fanka

    muszę się zgodzić

    tylko ja mam 7 kanałów ;) + internet czasem jakieś darmowe transmisje

    a TV Trwam lubię czasem zobaczyć
    choć ostatnio nie oglądam bo już nie mam ;)
    ale jest radio ;) + internet ;)
    no i prasa ;)

  • anonim
    -

    Przecież co to za problem,
    przełączyć sobie TV na inny program w momencie kiedy lecą skoki :)
    Jest taki wybór kanałów, ja mam ich 52 :)
    Mozna zamiast skoków oglądać Telewizje Trwam :)
    Mozna sie bardziej dowartościowac tam, usłyszeć wiele ciekawych spraw a po obejrzeniu owego kanału człowiek staje się bardziej "odchamiony" :)

    Czy ktoś ludzi zmusza do oglądania zawodów w skokach narciarskich, ? po co sie tak molestować:)
    A potem pisać, że to dno, żenada, chłam i że nic już nasi zawodnicy nie zrobią,
    no bo już mamy marzec 2009, wszystko rozdane, KK, trafiła w czyjeś ręce a nasi wypadli żałośnie, czyli jak zwykle.

    Oczywiście napisałam to z ironią, zanim znowu się ktos do mnie przylepi jak "guma" wyżuta :)
    Ale po co te meki przezywać, skoro mozna oglądać inny kanał ?
    Pozdrowienia dla prawdziwych fanów tego sportu!

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-01 14:22:04 ***

  • TAMM profesor
    @Rysiek (*a74.internetdsl.tpnet.pl), 30 listopada 2008, 12:54

    masz całkowitą rację ten sezon jest już stracony

    14 miejsce Małysza w pierwszym konkursie w zmiennych trudnych warunkach - tragedia

    trzeba już myśleć o następnym sezonie więc możesz sobie darować teraz skoki aż do przyszłego roku
    a my cóż dalej będziemy oglądać ten beznadziejny stracony sezon z nadziejami na sukcesy które i tak nie przyjdą ;)

  • Matylda weteran
    zabawa w śnieżki

    Jeszcze kilka dni a wachlarz interpretacyjny przeze mnie podanej wiadomości o bogatym zapleczu polskich skoków narciarskich będzie przypominał pogmatwanie informacyjne a la Radio Erewań.

    Pytanie do Radia Erewań:
    - Czy to prawda, że Iwan Iwanowicz wygrał na loterii czerwone auto?
    Odpowiedź:
    - W zasadzie tak.
    - Ale to nie był Iwan Iwanowicz, tylko Piotr Petrowicz.
    - I to nie było auto, tylko rower.
    - I on go nie wygrał, tylko ten rower mu skradziono.
    - Ale bądź co bądź kolor był czerwony.

    Podkreślam jeszcze raz: komentatorzy zwrócili jedynie uwagę na ilościowe bogactwo bez jakiegokolwiek wartościowania. Reszta przemyśleń pochodzi ode mnie. Osobiście byłam tą informacją zaskoczona, ponieważ to właśnie Austria, Finlandia czy nawet Norwegia jawiły mi się krajami o największej ilości skoczków narciarskich różnych grup wiekowych. By uniknąć w przyszłości nadinterpretacji zaniecham podobnego przekazu.

    Ale śnieżkami możecie we mnie rzucać, jak najbardziej. ;-)

    Jednakże zanim zaniecham zdradzę jeszcze jeden wycinek komentarza poczynionego wobec Adama i jego ostatniego skoku w chimerycznym i kapryśnym Kuusamo:
    "I to jest prawdziwy Adam! Teraz chodzi tylko o to, by takie skoki stały się standardem. Ten udany skok jest dla niego osobiście bardzo ważny. Może go sobie zabrać w pamięci na następną skocznię."

    A na tymże forum zdążyliśmy już przeczytać: "Adam, do domu!" Taka "drobna" różnica w postrzeganiu sportowca i jego zmagań.

    Pierwsza śnieżka leci! :-)

  • anonim
    @Katie

    Bój sie Boga. Jak Ty wogóle śmiesz porównywac Małysza do reszty naszych skoczków. Ja Małysza porównuje tylko do światowej czołowki, bo tam jego miejsce i z nimi go mamy równać. Adam nie ma sie pałętać po drugiej dziesiątce i skakać 5-10 metrów mniej od najlepszych. To Adam powinien pokazywać dokąd sie na skoczni da dolecieć. To nie jest przeciętny skoczek tylko Arcymistrz skoków!

  • anonim
    @Katie

    Sądzisz, że w konkursach indywidualnych Małysz tez będzie skakał z wyższej belki niż inni?
    W druzynówce 9 skoczków w tym Adam skakało aż z 11 belki; reszta z 9 i 10.

  • Katie44 początkujący
    Optimistic

    no prawdą jest, że nie mamy z czego byc zadowoleni, ale ostatni skok Małysza w drużynówce podnosi mnie na duchu.. patrzymy z nadzieją na przyszłość, a następny konkurs (za 6dni ) sprawi, że będziemy radośniejsi

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl