PK w Rovaniemi: Damjan i Hocke najdalej na treningach.

  • 2008-12-08 21:31

Słoweniec Anze Damjan i Niemiec Stephan Hocke skakali dziś najdalej w trakcie oficjalnych treningów przed inauguracją Pucharu Kontynentalnego. Polacy spisali się przeciętnie.

W pierwszym treningu najlepszy okazał się Anze Damjan. Młodszy brat Jerneja skoczył 96,5 metra. Drugą i trzecią odległość osiągnęli Norwegowie Christoffer Nygaard i Vegard Sklett. Najlepszy z Polaków, Krzysztof Miętus oddał skok na odległość 91.5 co było 16 odległością. Piotr Żyła osiągnał 89.5 metra i zajął w tym treningu miejsce 26. Pozostałe odległości Polaków: Jakub Kot 87.5 m (29 miejsce) Andrzej Zapotoczny 83.5 m (49), Maciej Kot 82.0 m (53), Śliż 81.5 m (55) - nie imponowały.

W drugim treningu najlepiej wypadł Stephan Hocke. Lądował 50 cm za 97 metrem. Po 95,5 metra skoczyli David Unterberger i Kenneth Gangnes. Pół metra bliżej lądowało aż 4 skoczków: Daniel Lackner, Christoffer Nygaard, Julian Musiol i Lukas Hlava. Metr bliżej niż ta czwórka skoczył nasz Piotr Żyła. Pozostali Polacy znów słabiej - 23. Maciej Kot 90.0 m, 33. Krzysiek Miętus 87.5 m, 39. Jakub Kot 87.0 m, 43. Rafał Śliż 86.5 m, 50. Andrzej Zapotoczny 85.0 m.

Pełne wyniki treningów dostępne są tutaj:

Pierwszy konkurs już jutro.

Program zawodów w Rovaniemi:

Wtorek, 9 grudzień 2008

16:00 seria próbna
17:30 pierwsza seria konkursowa

Środa, 10 grudzień 2008
16:00 seria próbna


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9747) komentarze: (121)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    SZKOleniowcy

    W PZN, na czele z Tajnerem, jest gorzej niż w PZPN.
    Sztab szkoleniowy skoków, a w nim Mateja, który po swoich skokach nigdy nie potrafił powiedzieć nic konkretnego i mądrego - przecież to są kpiny i wyrzucanie pieniędzy.
    Potwierdzeniem nieudolności sztabu szkoleniowego są wypowiedzi prezesa Tajnera i pierwszego trenera Kruczka, że przygotowania przebiegły bez żadnych zakłóceń i to co mieliśmy do zrealizowania to zrealizowaliśmy - jaki jest efekt przygotowań wszyscy widzą.
    Tajner twierdził, że Norwegowie są na razie zupełnie nieprzygotowani - trójka Norwegów w pierwszej 15 po trzech konkursach PŚ - a nasi bardzo dobrze przygotowani - żadnego nawet w pierwszej 20 !.
    Z zapleczem jest podobnie, wszyscy skoczkowie odbiegają zdecydowanie od swoich wyników jakie osiągali w poprzednich latach.
    To chyba dłuższego komentarza nie wymaga.

  • Anika profesor

    Zaczynam się czuć jak bohaterka koszmarnej groteski!
    Nie dosyć, że mamy groteskowych polityków, to jeszcze "działacze" sportowi dodają tej grotesce kolorytu.

    SPADANIE POLSKICH SKOKÓW NA CZARNĄ DZIURĘ

  • Anika profesor

    Jasne, że ma satysfakcję!
    A zdolność decydentów z PZN do jakiegokolwiek patrzenia w przyszłość jest równa zeru.

    Chyba, że (a nie chciałabym ich o to posądzać) właśnie taka przyszłość polskich skoków najbardziej im odpowiada. Czyli - zero wyników.

  • anonim

    Czy nie prościej do juniorów zatrudnić austriackiego trenera? Juz to przerabialiśmy i mieliśmy i złoto MŚJ i 2 srebra w druzynie.
    Jeden trener nawet sie teraz wpraszał, ale PZN go olał. Teraz trenuje Niemców i ma chyba wielka satysfakcje jak jego podopieczni leją Polaków ;)

  • TAMM profesor
    @Anika

    Najlepiej niech wszyscy młodzi skoczkowie pozmieniają obywatelstwo na Austriackie.

    Zamiast PŚ będzie Puchar Austrii. ;)

    A poziom będzie bardzo wyśrubowany. ;)

  • anonim

    Jak to zaczął wygrywać? Przeciez wystartował w wieku 16 lat i 2 miesięcy i zajał chyba 25 miejsce w Oslo!
    Zaczął wygrywać kilka dni przed swoimi 17 urodzinami (urodziny ma 7 stycznia). Gregor za kilka dni konczy 19 lat.

  • Anika profesor

    @TAMM

    Wobec tego należy poradzić rodzicom wszystkich skaczących dzieci aby przenieśli się do Austrii i zapisali pociechy do szkoły w Stamm.
    W Polsce raczej się nie doczekają na szkolenie z prawdziwego zdarzenia.

    Już wcześniej gdzieś pisałam, że wygląda to wszystko tak, jakby p. Kruczek "trenował" naszych Metodą prób i błędów. Na zasadzie, że może jednak coś się uda :P

  • Anika profesor

    @nieznany (*f14.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Ale, gdy wystartował w PŚ miał 16 lat, tak jak Maciek i od razu zaczął wygrywać

  • TAMM profesor
    @Schlieri-fanka

    Można napisać kulturalnie i dosadnie.

    Ale jednak muszę się zgodzić. ;)

    O tym co się dzieje w polskich skokach ciężko napisać cokolwiek miłego. ;)

  • Schlieri-fanka doświadczony
    Anika

    Nawet jeżeli jest słabszy fizycznie, co widać, to tylko mniejszy z problemów. Ważna jest technika. Zobaczcie na lot i wybicie się z progu Gregora, porównajcie z Maćkiem...

    Aż widać, że Kot to Polak...

  • Schlieri-fanka doświadczony
    Fanka

    Poza tym Gregor od kiedy zaczął skakać miał rewelacyjną opiekę nad jego wyszkoleniem i talentem.
    A przykro mi dodać, że w kwestii trenerów i szlifowania nieoszlifowanych sportowych diamentów to u nas troszkę gorzej jest niż u Austriaków.

  • anonim
    @Boy

    Piszesz brednie. Maciek ma tylko pecha do szkoleniowców odkąd zabrano go z klubu.
    Każdy talent potrzebuje kogoś, kto go "oszlifuje".
    Każdy oczekuje cudu a nie daje skoczkowi nic w zamian.

  • anonim

    @SKI (*-74.euro-net.pl),

    Proszę cię napisz co o tym myslisz, jak ty to widzisz,
    bo ja juz nic z tego nie kapuję,
    jak to sie dzieje, że Gregor S. taki dryblas:) wyskoki, też cały czas rosnie, przecież jemu wzrost nie stanął w miejscu,
    a od 16-tego roku zycia odnosi sukcesy i bije rekordy skoczni.
    On nadal rosnie i nadal skacze jak torpeda.
    Dlaczego nasz Maciek rosnie i przestał latać ?

  • Radek weteran

    SCHABEREITER Florian, rocznik - 5ty tylko przez noty - Fettner z tymi odległościami jest 3ci. Jeszcze nie był tak wysoko, kolejny dobry młody austriacki skoczek.

    5 Niemców w 10tce, wygrywa Hocke a 7 Mechler - skoczkowie, którzy byli juz kompletnie slabi! Zawioódł świetny w lecie Danny Queck, ale ztakim postepem to Niemcy naprawdę mogą patrzyć w przyszłość i nie martwić sie że Schmitt, Neumayer, Speath i Uhrmann będą w najbliższych altach kończyć kariery!

  • anonim

    Zagraniczni trenerzy musza mieć niezły ubaw z wyników naszych sportowców. Chyba nikt nie może pojąć jak w tak krótkim czasie z dobrych skoczków mozna zrobić nieloty.
    To polski fenomen.

  • Radek weteran

    płakać się chce - w lecie Bodmer i Kot walczyli jak równy z równym. Nawet Kot okazałe się lepszy kilkakrotnie.Ciekawe czy to da do myślenia imbecylom rządzącym polskimi skokami.
    Mam nadzieję że jutro jednak zakwalifikuje się 3-4 naszych.

  • anonim
    @grall

    sorry..nie mowie teraz o Kimku..ale ogolnie...niektorzy maja tutaj take wyobrazenie, ze szok...myslisz, ze jak nasi wystawia (Byrta, Zniszczola i kilku innych dzieciakow) to oni nagle wsrod doswiadczonych zawodnikow z nizszych rozbiegow zaczna skakac 10 metrow dalej ?...jesli oni na trenenigach zostaja za tymi, ktorych teraz tutaj ogladamy to mozesz byc pewny, ze na PK tez swiata nie zwojuja...Klimek moze by i mial szanse tam o cos powalczyc...ale pytanie o co ? i za jaka cene ?...Jesli mu sie nie powiedzie ( co moze nawet bardzo prawdopodbne jest bo ciort wie czy on faktycznie na przepisowym sprzecie skacze) to zaraz cale mase bezmogowcow by pisaly " i gdzie jest wielki Klimek", "Klimek wez wstydu oszczedz"..i nawet jesli wiekszosc normalnych kibicow zdaje sobie sprawe z tego, ze z tym sie trzeba liczyc...to wlasnie takie komentarze moglyby chlopaka zniszczyc...zaden inny kraj nie wystawia dzieci do zawodow...i nie mow, ze inni nie maja...bo akurat w tych kategoriach wiekowch w innych krajach nikt z nas nie ma...w tym roku na pewno Klimka (jesli bedzie w formie) w PK wystawia...w przyszlym roku moze nawet cesciej..ale bez przesady...zeby po 1 konkursie juz krzyczec czemu dzieciaka nie wystawiaja ?

  • anonim

    niestety ale cos w tych calych przygotowaniach poszlo nie tak...cos sie obawiam, ze nawet gdyby Adam wystartowal w PK to na podium by sie nie znalazl.....moze jakos sie rozkreca jeszcze nasi...chociaz jak spojrze jak sie rozkrecili Ci z PS to smiem twierdzic, ze nablizsze pare konkursow w PK tez sie podobnie skonczy...no i znowu limitem chyba spadniemy na 4 miejsca..ale przy tym poziomie co nasi prezentuja to chyba najmniejszy problem

  • anonim
    KLIMEK

    Gdzie jest Klimek ! chłopaczek moze sie oswajać z PK, a nie wystawiają Zapotocznego, który jak się nie myle jest tylko o rok od niego starszy. Ale jak wystawiają Zapotocznego to i Klimka powinni. Niech zaczną wiecej młodzieży próbowac moze wyskoczy jakiś talent na miarę Małysza. A od kilku lat tą samą kadrą startujemy>

  • anonim

    Niemcy wykosili konkurencję!
    I kto to wróżył śmierć niemieckim skokom?

    No i wielkie brawa dla Tajnera za jego "dalekowzroczność" gdy odrzucił propozycje Horngachera!

    I VIVA Pascal Bodmer!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl