Simon Ammann: "Małysz jeszcze wróci"

@TAMM @ROCO.S.@nieznany@Anika

Jak Simuś tak mówi , to tak musi być ! (...)
W ogóle , czy wyście się wszyscy z ''choinki urwali'' ?
..tu się nawet jakieś świry na Simiego rzucają , że szczery to on nie jest :/
Albo wielkie dochodzenie , co rzekomo oznacza słowo ''kuźwa'' udani jesteście , jeszcze z tymi sentencjami z łaciny.. ahahhhah ; ))
Tylko współczuć..

@nieznany (*on1.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Jak długo jeszcze będziesz ich obrażać i wszystkich dookoła ?

Współczuć należy chyba nade wszystko tobie.

W dodatku nie podajesz swego imienia czy nicka stałego,
bo tak łatwiej, nie?

-

ROCO.S.
Chyba ni ma:) Zresztą wolę kreatywność niż wtórność:)
Mam jeszcze pare stringizmów w zanadrzu jakby coś:)
A teraz poważniej,wydaje mi się,że wyciąganie wiążących wniosków o innych na podstawie tego ile razy użył słowa kużwa zdaje mi się być trochę bez sensu.To jest tylko portal o skokach.

Co do "ocenzurowanego" słowa Jak dla mnie jest to zwykła egzemplifikacja,emanacja emocji ,które nadawca przekazuje wyrażając w pełni stan swoich wewnętrznych uczuć w danym momencie.
O takie doznania zresztą ostatno nietrudno,jeśli chodzi o polskie skoki.
Jeśli jutro w Naszej kadrze nie dokona się pewien przełom wyrażnie widoczny to osobiście będę makymalnie "wqórniczony" ,głównie na Pana Apollo T.
Wielki Msitrz Zakonu Krzyżackiego, w ekranizacji filmowej stwierdził"Pax między krześcijany"
Ja zaś zaprawdę powiadam,przynajmniej na święta Pax między "hjumany". Bez względu na to,czy są żółte ,czy białe,niebieskie ,czarne czerwone,czy też szare
Ave!

nasz serwis współpracuje z Skijumping.pl i jest to współpraca owocna. Komentarze komentarzami, tworzycie społeczność. ale ważny jest news, jako wartość a także wartość pracy tej osoby. Prosimy to uszanować.

Wyrażajcie swoje zdanie bo każdy ma inne. Ale nie życzymy sobie obelg typu "to jest mało wiarygodny blog", bo to nie umila naszej współpracy. Sport24.pl został sportową stroną roku 2008 czy tego chcecie czy nie. i nie jesteśmy blogiem... Każda poważna osoba zlekceważy taki komentarz i wyśmieje, więc jeśli chcecie być traktowani poważnie, sami bądźcie poważni.
Skijumping.pl to najlepszy polski serwis o skokach i tak pozostanie ;-)

Dziekujemy,

Pozdrawiamy Sport24.pl TEAM

TAMM

Zdążyłem skopiować: bo kasuja
"autor: chuuj (*81.219.189.9), 18 grudnia 2008, 18:26
-
japa skurwiele bo wyjebe każdemu z osobna jak nie przestaniecie ;/ "
Może w końcu odczepisz się od mojego kuźwa a polemizuj z takimi gostkami jak w cytatcie

@ROCO.S.

"Silence is one great art of conversation".

Bardzo mądre. ;)
Najlepiej niech każdy zastosuje to do siebie. ;)

A ty stosuj sobie do kogo chcesz. ;)

A forum jest publiczne. ;)

"@" tylko sugeruje do kogo jest komentarz.

@nieznany (*v46.neoplus.adsl.tpnet.pl

Teraz ty ty przeginasz, sama znowu i ciągle bez przerwy, piszesz pierdoły,
co kilka minut, jak w zegarku,
strona sport24.pl to nie blog, to tak dla twojej wiedzy, to normalna strona internetowa,
i zanim nieraz tu się cos ukaże, to tam juz dawno jest.
Pozatym jest tam mnóstwo interesujących wiadomości nie tylko ze świata skoków ale innych dyscyplin, które mnie akaurat równie interesują, nie tylko skoki.
Wciąz na kogoś wsiadasz, obrażasz, wytykasz, a sama u siebie nic nie widzisz .
Kubeł zimnej wody by ci sie przydał, na co ? sama wiesz ....,

TAMM

Adwokatem także jesteś? Zadałem pytanie stron returnowi a nie Tobie :)
Nie bądź taki nadgorliwy :)
W stosunku do Ciebie widzę trzeba będzie często stosować zasadę:
Silence is one great art of conversation

Sprawdź ale tym razem w słowniku angielskim znaczenie

Anika
Śliczne są te Twoje " mocne wyrazy" Zastanawiam się tylko na jednym ,kto taką głupią dyskusję o nic nie znaczący wyraz KUŹWA rozpoczął. Jest epitet dla takiego gostka, ale Silence !

@sport24 (*212.chello.pl)

A po co? ;)

Rozumiem, że nad kreską się podaje źródło.

Ale po co w komentarzu?

Można podać, ale konieczności nie ma. ;)

Jak nie ma pierdół jak jest napisane, że jego najlepszym miejscem w pK było 4 miejsce? To przecież nieprawda. Najlepsze miejsce to było 2 miejsce w Zakopanem ( niestety drugi konkurs odwołano, bo na pewno by wygrał). Był wtedy w tak fenomenalnej dyspozycji, że wszyscy go podziwiali. To nie było przypadkowe 2 miejsce.

@Radek

A kto takie pierdoły o Evensenie napisał?
Kibcuje mu od 2007 roku gdy wyskoczył jak diabełek z pudełka wygrywając FC (miejsca 2,1,1) w Japonii a potem był 2 na PK w Zakopanem a potem...Kojonkoski go olał i juz szansy nie dostał.
Teraz w Trondheim tez startował tylko z listy krajowej i już nie dał się olać (na szczęscie)

Brawo Strong return

Podoba mi się to słówko "Okużwasama" chyba zrezygnuje z Kuźwa-które jest dokładnie wyjaśnione w SJP :)
Jest, to Twoje słowo w Słowniku Języka Polskiego z którego tak łapczywie korzysta jeden tu kolega? :)

Evensen!

Johan Remen Evensen: "Nie czuję się gwiazdą"
2008/12/17 23:43
Johan Remen Evensen: "Nie czuję się gwiazdą"
Johan Remen Evensen
fot. Skijumping.pl

Norweg Johan Remen Evensen rozpoczął swoją karierę w Pucharze Świata od konkursów w Trondheim (6-7.12)
Zajął tam 12. i 10. lokatę. Tydzień później w pierwszym konkursie w Pragelato uplasował się na miejscu 7., dzień później stanął na najniższym stopniu podium.

"Skoki sprawiają mi ogromną radość, lecz nie czuję się gwiazdą" - powiedział Evensen.

Do tej pory 23-letni Norweg skakał w Pucharze Kontynentalnym. Jego największym osiągnięciem było zajęcie 4. i 9. miejsca w ubiegłym sezonie.

Kilka lat temu Johan Remen Evensen podczas zawodów w rodzinnym Trondheim miał poważny wypadek. Przez pół roku był przykuty do wózka inwalidzkiego i lekarze nie dawali mu szans na powrót na skocznię.

"Miałem uszkodzoną jedną nerkę i jeździłem na wózku inwalidzkim. Lekarz powiedział, że nie wrócę do skakania, jednak ja się uparłem. Nie mogę się zbytnio nadwyrężać, lecz z moim zdrowiem jest już w porządku" - tłumaczy skoczek.


Evensen lubi skocznie mamucie. Ma nadzieję, że jego dobra dyspozycja utrzyma się do zakończenia sezonu w Planicy.

"Ostatnio oddałem tam skok na odległość 212 m. Jeśli forma dopisze i uzyskam tam około 230 m będę szczęśliwy" - kończy Evensen.

-

"Okużwasama"" Wielkatosprawa"

Kiedys Nasza kadra miała takiego sponsora,któłry nazywał się "Loos",szkoda,że już go nie ma.Sądze,że przydałby się tutaj.
Skoro pisanei na Hulę bula,a na Ammanna wiewiór,jest mniej szkodliwe i niż słowo "kużwa" ,to niech i tak będzie.I fakt zbyt głupi zeh jest ,aby to "obczaić"Nie żałuje.

TAMM

jesteś specjalistą od przekleństw? Na jakim słowniku bazujesz? Ja nie wiem co znaczy Kuźwa ,ale wiem co oznaczają przekleństwa pospolite, śmierdzące, obrzydliwe, uwłaczające skoczkom, trenerom i kibicom używane tutaj przez innych userów i to czasami nagminnie
Może im wyjaśnij znaczenie tamtych przekleństw, bo ja kuźwa nie uważam za przekleństwo. i będę je używał nadal jak będę uważał to za stosowne. Nigdy jednak nie użyłem tego słów do nikogo ni nie użyję.
Wiec w czym dyskusja i o czym ?

@ROCO.S.

"A Kuźwa to przeklęństwo ? " (z błędem ale nie o to chodzi).
Wygląda na to, że tak. ;)

Kuźwa - przekleństwo wypowiadane wówczas, gdy człowiek nie chce używać bardziej wulgarnych słów.

A na dodatek.

"dopuszczalność w grach: nie"

A więc powstrzymujmy się od używania takich słów. ;)

Marco Polo-muszę udać głupka, bo gostku sam zaczynasz :)

Jeśli już się mnie czepiasz bez zdania racji, bo nie z Tobą dyskusja, to Ci powiem, że Ty próbujesz udawać mądrego, ale coś ciężko Ci idzie, więc zbastuj z tym wchodzeniem między wódkę a zakąskę.
Jeśli ja jestem głupkiem , to Ty kim jesteś ?
Przesteruj lepiej ten "deduktor" kuźwa :)
Myślę, że do Marco Polo dużo Ci brakuje :)

w ramach dnia bez przekleństw

@Anika
Gość wcale nie udaje.
@SKI
Następny purytanin?:)
@Anika
Jesli jest jak piszesz z tym "est" (nie znam się - z łacin to tylko kuchenną pojmuję i dlatego piszę to co następuje) to znaczy, że to przeciwienstwo wyrazu "kurna" w wersji hard. Idąc tym tokiem rozumowania można dojść do wniosku, ze "est" po łacinie to "dziewica":)
Ma sie ten deduktor na szyi. nie?

@ROCO.S.

OK. Przemówienia Cezara do Senatu już tu nie zacytuję. :)
Ale gdybyś Ty z kolei przestał w komentarzach posługiwać się łaciną quasi-kuchenną (chodzi mi o to słowo: 'kuźwa')...

Anika

"autor: motz (*180.adsl.highway.telekom.at), 17 grudnia 2008, 19:34
ad bibo ergo sum! i homo homini lupus! "

To "ad bibo ergo sum" To chyba sam do siebie :) "O!O"

He drink, therefore He is

@motz (*180.adsl.highway.telekom.at), 17 grudnia 2008, 19:33

Jeśli już koniecznie chcesz błysnąć znajomością sentencji łacińskimi, bądź uprzejmy podawać je w całości, czyli:
Homo homini lupus est.
A tak na przyszłość:
Medice, cura te ipsum!

@motz
Przepraszam, nie przeczytałam Twego poprzedniego postu.

A kogo miałeś na myśli pisząc: "bibo ergo sum" ?

Dla nieznających łaciny: "Ad" - znaczy "do", "w odniesieniu do".

Amelia69 (amelia170nowak@op.pl)

I inni .
Przecież Gregor i Morgi to młodzi ludzie. nie boje sie powiedzieć ,ze jeszcze nie wykształceni. Chcecie aby w przyroście emocji badali swoje wypowiedzi, i kontrolowali je jak wytrawni mówcy.? "O!O"
Nie wymagajcie tak dużo od nich. Jest tak ,że nawet nie zdawali sobie sprawy co mówią, tak bywa.
Nie daleko trzeba szukać. Na tym forum obserwuje po tekstach, ze piesze wielu młodych ludzi. Jakie teksty piszą ile razy się im wyrywa napisać coś takiego, czy w stylu wypowiedzi młodych skoczków Austriackich. Z tym, że oni nie mają czasu bo udzielają wywiad a Wy młodzi tu macie ogrom czasu na przemyślenie co napisać, a i tak niektórym bzdety wychodzą

Ja byłbym ostrożny co do oceny wypowiedzi skoczków i zachował większy dystans.

do motz

No i widzisz co tutaj sie dzieje..;(nie poradzisz-uwzieli sie co niektorzy.Ja nic nie mam do Austriakow.Uwazam ze sa bardzo dobrze przygotowani-jak zwykle,a Pointner to prawdziwy fachowiec:)-szkoda,ze u nas takich malo.Pozdrawiam

chamstwo

kazdy sie na Austryjakow rzuca:-) Nie macie innego Hobby, niz sedziec tutaj i wyzywac Austrijakow? Logiczne dlaczego to robice, bo jestescie zazdrosni i wiecie ze w polsce nigdy nie bedzie takich dobrych skoczkow. Noch eins: bibo ergo sum!
I co do was pasuje: Homo homini lupus!

Wiecie co..jak to tam nie wiem..kto i co ..i na kogo powiedzial...bo moim zdaniem..to wszystko ploty i srednio mnie to interesuje..I radze wam..skupmy sie wszyscy na tym co bedzie...zobaczymy jak bedzie w Engelbergu.Licze ze Adam pokaze na co go stac.Pozdro dla wszystkich fanow skokow:)

zostawcie Schlierenzauera

A nawet jak to powiedzial o Malyszu. No co? Mnie to gowno obchodzi! Jego zdanie i spoko. Wpierw tu kazdy pie..... ze mozna gadac swe zdanie, a potem nagle Grega wszycy chca powiesic. Debilizm. PS: Ale na szczescie nie kazdy tu tak glupio gada na Grega:-)

wiecie co jest najlepsze w skokach??

to ze sie powinny odbywac w dzien jak w engelbergu przy sztucznym swietle to nie to samo ;/ idziemy w kierunku zadaszenia skoczni i skakania na hali itp. ale swoja droga skoki w dzien maja swoj klimat naprawde fajnie sie to ogląda ;]

JA :D

A wtedy Schlieri -bąknał jak Adam spadł na bule bodajże w Harrachovie . Adam skoczył wtedy chyba 145 m na mamucie. Nie wiem dokładnie.
Są tu lepsi, to Ci wyjaśnią

Wiecie co ludzie...idzcie i utopcie sie poprostu!..Co by sie nie powiedzialo ...to zawsze sie znajdzie ktos "zyczliwy" co sie uczepi i bedzie szukac drugiego dna.Moim zdaniem..Simon Amman-powiedzial to co myslal i to co by zyczyl Adamowi.(zreszta sie przyjaznia).I po raz kolejny ujawnia sie polska zawisc i zazdrosc(niektore komentarze)...i to mnie bardzo smuci..Zauwazylam ,ze uczepiliscie sie tez Schlierenzauera-co wy do niego macie?to,ze ktos osiagnal sukces,jest dobrze przygotowany do sezonu i ma jakies tam grono fanek jest powodem do wyzywania sie na tej osobie,mieszania jej z blotem?Rozumiem nie wszystkich skoczkow musicie lubic..ale zeby obrazac kogos od razu,palac nienawiscia?Spasujcie i delektujcie sie skokami najlepszych,a nie koncentrujecie sie na "dowalaniu"konkretnym zawodnikom.

A ja myślę, że Simi to przesympatyczny człowiek, który potrafi cieszyć się z tego co robi. To piękne. Nie wielu jest dzisiaj ludzi, którzy tak po prostu cieszą się z życia. Amman zawsze, niezależnie od wyników potrafił się śmiać i uśmiechać. Był pełen optymizmu i zawsze znajdował ciepłe słowa dla rywali. Nie sądzę aby człowiek taki jak on mówił cokolwiek nieszczerze. I jeżeli ktokolwiek zasłużył teraz na triumfy, to właśnie on. W pełni mu się to należy.

@Anika

Może są inaczej przygotowywani. ;)

W jakimś trybie specjalnym. ;)

Albo są puszczeni samopas.
Co nie jest niemożliwe. ;)

Jestem marudna straszliwie, ale jednak i mimo wszystko chciałabym się dowiedzieć co się dzieje z tymi skoczkami:
Dawid Kowal, Grzegorz Miętus, Wojciech Gąsienica-Kotelnicki, Dawid Kubacki, Mateusz Cieślar, Kamil Kowal, Kamil Skrobot i Klemens Murańka.
Gdzie i z kim trenują, w jakiej są formie i dlaczego w takiej złej;)
Rozumiem że gdyby któryś z nich był w dobrej formie, to dano by mu szansę startów w PK czy PŚ.

TAMM

Schlieri-fanka i ja także wyraziliśmy swe opinie :)

Kurtuazja Ammannowi nie pozwala bełkotać inaczej.

Malys kommt noch zurück- heheh danke

Nakręcanie a wyrażanie swej opinii

Amman niczego nie nakręca a tymbardziej podkręca:)
Wyraża tylko swoja opinię, na temat naszego zawodnika tak jak i my wyrażamy tutaj swoje, nie prawda ? I to na różne tematy, z różnymi i przeróżnymi nawet teoriami spiskowymi XXI w :)

Nie sądzę aby Simi był fałszywy czy cos w tym stylu,
pozatym Adam i on od wielu lat rywalizowali między sobą na skoczniach i nadal będą to robić,
i znają się poza nią, Adam nieraz o tym wspominał.

To najzwyklejszy i przesympatyczny zawodnik i człowiek, jak mozna tego nie widzieć.
On i jego kolega Andreas, to dwaj zawodnicy, którzy zasługuja na sympatię.
Przynajmniej moją, a każdy niech sobie mysli co chce.

@Schlieri-fanka

Ammann nikogo ani niczego nie nakręca. ;)

On tylko wyraża swoją opinię. ;)

Do czego ma pełne prawo. ;)

Simon Ammann: "Małysz jeszcze wróci"

A w domyśle : Aby tylko nie wrócił :)

Vegx
O jakiej Ty bojaźni piszesz. Kto się na skoczni kogoś innego boi? Tym bardziej teraz Małysza ,który jest bez formy i nie wiadomo czy kiedyś będzie. Nie żartuj. Jakby tacy bojący byli, to by żaden nie siadł na belce startowej :)

Rywale Adama lubią i szanują, to druga sprawa. Jakby nie patrzec na to jak teraz skacze, tak jest przeciez zywa legendą tego sportu.
Wszyscy dobrze wiedza czego dokonal i zdaja sobie sprawe, ze musial wiele poswiecic. A dorownanie mu, o ile to mozliwe, zajmie wiele lat i to najwiekszym talentom tego sportu.
A z drugiej strony, choc ma juz 31. lat, to mysle, ze nadal sie go boją... bo nie sposób lekceważyć zawodnika, ktory wygrywal w takim stylu przez wiele lat i gdy łapał formę, to każdy jego rywal musial przyjac do wiadomosci, ze drugie miejsce to najlepsze jakie mozna zajac.

@JA :D
Federer juz dluzej wspolpracowal z Polakami, ale zbytnio sie nie staral, bo wyniki byly mizerne. Dopiero podczas treningów w Sant Moritz przed 49. TCS jak Goldi zobaczyl co Małysz wyprawia na skoczni, to czym predzej zadzwonił do Federera. I jak sie okazało to był strzał w dziesiatke, bo tym samym Federer przygarnal pod skrzydła Red Bulla (znajomym Ediego jest wysoko postawiona w Redbullu osoba), jak sie w perspektywie czasu okazalo, najlepszego skoczka pierwszej dekady XXI wieku, a także jednego z najlepszych w historii tego sportu.

Goldi swego czasu Federerowi powiedział coś takiego:
Przyjrzyj się mu [Adamowi], on zdominuje ten sezon.
I tak się zaczęło.

Co do Ammanna. Jest sympatyczny, na pewno niekonfliktowy, waleczny i bardzo lubi Adama. Po MŚ w Sapporo, gdy przegrał z Adamem, powiedział, że wcale go to nie martwi, bo gdy Adam z nim wygrywa, to tak jakby on sam wygrał. Zresztą na pewno pamiętacie, że razem z Morgim wzięli Małysza na ramiona.
Inna sprawa: ludzie dobrzy, skromni, przyzwoici i uczciwi najlepiej czują się wśród 'pokrewnych' dusz, gdyby tak nie było, Adam nie trzymałby ze Szwajcarami.
Choć Simi jest sympatycznym zawodnikiem, to jednak ma u mnie trochę przechlapane.Wszyscy oczekiwaliśmy na złoty medal Małysza na IO w Salt Lake City, a tu nagle Simi, niczym przysłowiowy Filip z konopi, wyskoczył Adamowi zza pleców. :))
Jakoś nie mogę do dziś tego przeboleć. :))
Mam nadzieję, że Ammann 'zrehabilituje się' w Vancouver, a w międzyczasie napsuje Austriakom dużo krwi. :)
Wtedy mu wybaczę niestosowne zachowanie z 2002r. :)

Ja:D ma racje

Fanka: a wiesz ze istneje przyjazn fałszywa? bo Simon wcale moze nie byc taki jak jest przed kamera :/ Ale lepiej zeby byl ;]

Było by źle gdyby Ammann mówił, że Małysz już nie wróci i jest źle jeśli mówi, że wróci... i to jest smutne...

Ammannowi po prostu z przyczyn etycznych wypada powiedzieć tak by nikogo nie urazić... Was kibiców, ale także samego Adama...

Choć są też tacy, którzy by wywołać aferę, powiedzą, że Małysz się skończył... np. Gregorek, choć wątpię czy na pewno sie przed tym zastanowił...

Schlieruś nic nie będzie gadał, jak się skończy, bo się w ogóle nie zaczął. Ten człowiek nie ma za grosz talentu, po prostu był przygotowywany do występów w PŚ. W końcu chodził do szkoły sportowej. A Adam wszystko, co osiągnął, to tylko dzięki ogromnej wytrwałości i talentowi.

P.S. Warto dodać, że Schlierusiowi sponsora to wujek załatwił, a do Adama sam się Federer zgłosił

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, ze Amman nie jest szczery ?
I, że jest cwaniakiem.

Oglądam go mnóstwo lat i nigdy jeszcze nie widziałam na ekranie telewizora, ani też podczas wywiadów z nim, aby cwaniakował, czy miał się za coś lepszego od innych czy też kogokolwiek obrażał, tak jak ty obecnie, jego.

Na jakiej podstawie mozna to stwierdzić ? Chyba, że znasz go osobiście, spędzasz z nim mnóstwo czasu i chadzacie na spacery :)
Bo inaczej nie ma podstaw do tego aby tak o nim pisac.
To zbyt doświadczony zawodnik, mnóstwo lat w PŚ i prędzej by się w jęzor ugryzł za nim by kogoś uraził,
prędzej to robią te małolaty, które już mają się za gwiazdy.

Adam wielokrotnie podkreślał, że on i Szwajcarzy są najbardzie żżyci, nawet poza skocznią, więc o czym tu mowa?

hah Chyrtusy :D

hmm duzo sie slyszy o "znajomosciach" Szwajcarów i POlakow, ciekawe tylko czy Ammann Mowi od serca czy tylko "by sie przypodobac"

ale i tak go lubie :P

Takie chytrusy jak Ammann wiedzą co mówić i gdzie mówić, by się przypodobac naiwniakom. To juz dojrzały mężczyzna a nie dzieciak jak Schlierenzauer.
Nie wiem jak dla kogo, ale dla wielu milszy jest paplający czasami bzdury nastolatek niz wyrachowany cwaniak liczący na poklask.

Simi na pewno nie powiedział tak tylko dlatego,że został zapytany przez polskiego dziennikarza.Komu jak komu,ale Simonowi można wierzyć.On nie gra pod publiczkę.

@podpis (*z46.internetdsl.tpnet.pl)

Cóż za niezwykły optymizm. ;)

Simi jeśli tak mówi, to tak uważa. ;)
Z resztą też tak uważam. ;)

Ja tez :) @TAM ciu :)

Jesli będą to miejsca lepsze niz te jakie zajmował ostatnio to idzie to w dobrym kierunku.
Ale poczekam do piątku i wekendu.
Licze też, że nasi pozostali zawodnicy również lepiej wypadną.

@Fanka

Zgadza się, Simi nigdy tak nie mówił. ;)

W Engelbergu Simi pewnie zaliczy dublet zwycięstw. ;)

No i liczę na "10" Adama.

-

A ja myslę tak jak on, pozatym Simi nigdy nie użył stwierdzenia, że "Malyszek sie skończył",

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-17 15:10:47 ***

Tak samo gada, jak Schlierenzauer kiedyś dla pewnej polskie gazety. A trochę później Gregorek nagadał austriackiej telewizji, że Adaś się już skończył.

ŻENADA

Dziś wyjątkowe święto: Dzień bez Przekleństw.

- Odnoszę wrażenie, że ostatnio coraz więcej ludzi używa wulgaryzmów tylko dlatego, że nie potrafi inaczej wyrazić swoich emocji - przyznał prof. Maciej Grochowski. - U części to po prostu oznaka braku kultury, ale u większości to raczej pewien prymitywizm umysłowy i wynik ubogiego zasobu słownictwa. I żaden odgórnie ustawiony dzień bez przeklinanie tego nie zmieni - podsumowuje.

-

Też mam nadzieję, że Simi powiedział to, co naprawdę myśli, a nie tylko to, co chcieliby usłyszeć polscy kibice.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-17 15:10:27 ***

Federer

Jak Federer opiekował się naszymi skoczkami to narty mieli na odpowiednim poziomie technicznym. Czy obecnie jest ktoś odpowiedzialny za sprzęt oraz odpowiedni serwis.