Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Jest to krok do przodu"

Po niedzielnej konferencji po LGP w Zakopanem trener Łukasz Kruczek ocenił występ naszych skoczków.

"Myślę, ze był to kolejny udany weekend, dwa razy czterech zawodników punktowało, kolejny - piąty otarł się o "30". Myślę, że jest to krok do przodu do tego, aby ci zawodnicy na stałe zagościli w pierwszej "30" PŚ i mogli regularnie punktować" - mówi trener polskiej kadry.


"Adam Małysz wypadł dziś nieco słabiej, głównie z powodu ataku migreny, który miał miejsce krótko przed zawodami. To miało duży wpływ na jego skoki. Łukasz Rutkowski i Kamil Stoch utrzymują się w okolicach miejsca 15-tego, co myślę jest niezłym wynikiem. Również Maciej Kot i Krzysztof Miętus skaczą coraz lepiej" - kontynuuje Kruczek.

"Jeśli chodzi o warunki to pod koniec pierwszej serii zaczęło bardzo mocno wiać, kierunek wiatru zmienił się z tylnego na prawie 3 m/s pod narty" -  wyjaśnia polski szkoleniowiec.

"Do Hakuby nie polecą Adam Małysz, Kamil Stoch czy Łukasz Rutkowski. Do Hakuby wyślemy przede wszystkim tych zawodników, którzy mają szansę powiększyć nam kwotę startową na zimę. Ci sami zawodnicy wystartują także w PK w Korei. W Wiśle ma wystąpić cała kadra, łącznie z Adamem Małyszem" - zakończył Łukasz Kruczek.