Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Trzeba stać twardo na ziemi"

Weekend z Pucharem Kontynentalnym na skoczni w Wiśle dobiegł końca. Zarówno sobotni jak i niedzielny konkurs został zdominowany przez naszych zawodników. Z wyników naszych skoczków zadowolony był szkoleniowiec - Łukasz Kruczek.

"Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu polskich skoczków, trudno nie być, skoro trzech naszych zawodników stanęło na podium i to drugi dzień z rzędu" - cieszył się pod skocznią w Wiśle trener Łukasz Kruczek.

"Chociaż zawodnicy nie zdołali wywalczyć dodatkowych miejsc na pierwszy period zimowy, to znacznie się do tego przybliżyli i mają dobre pozycje wyjściowe by początkiem zimy osiągnąć to na drugi period" - powiedział trener.

"W dodatku mamy inną niespodziankę - Marcin Bachleda dzięki świetnym skokom zajął 3 miejsce w klasyfikacji generalnej całego cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego. A to oznacza dodatkowe miejsce w Pucharze Świata. Czyli już mamy sześć miejsc na zimę. Gdyby tak jeszcze Krzysiek Miętus świetnie się spisał w Klingenthal - mielibyśmy siedem!" - dodał nasz szkoleniowiec.

"Nie miejmy zbyt dużego optymizmu, trzeba stać twardo na ziemi. Jednak zawodnicy latem spisują się dobrze, to nie są pojedyncze wyskoki jednego czy drugiego skoczka. Mieliśmy udane występy i w Pucharze Świata i w Kontynentalnym. Było dobrze w Zakopanem, było dobrze podczas Turnieju Czterech Narodów, ale to jak będzie zimą, zależy od tego co zacznie się teraz - czyli bezpośrednie przygotowanie do zimy. Mamy już zaplanowane zgrupowania i będę konsekwentnie realizował plan, który sobie przygotowałem" - zakończył trener Kruczek.