Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Zauner wróci jeszcze w tym miesiącu?

Jeszcze niedawno wydawało się, że kontuzja Davida Zaunera oznacza dla niego koniec sezonu. Austriak zamierza jednak wrócić do rywalizacji jeszcze w tym miesiącu. Skoczek nie zdecydował się na operację i poddał się konserwatywnemu leczeniu. Teoretycznie to pozwoli mu wziąć udział w konkursach Pucharu Świata przed Świętami Bożego Narodzenia.

"Zaraz po wypadku zacząłem intensywnie pracować i rozpocząłem terapię. Lekarz uważa, że mogę obejść się bez operacji. Jestem pod dobrą opieką. Ci sami lekarze pomagali mi wrócić do formy po kontuzji obojczyka i zapadnięciu płuc" - powiedział Zauner w rozmowie dla kleinezeitung.at

Zauner przyznał, że jego decyzja nie spodobała się wszystkim w Austriackim Związku Narciarskim. "Alex Pointer dał mi wolną rękę. Wie, że rok temu również obyłem się bez zabiegu. Jednak w Austriackim Związku Narciarskim jest też grupa ludzi, którzy nie zgadzają się z moją decyzją".

Nie dziwi sceptycyzm części członków związku. Zerwanie więzadła krzyżowego często wiąże się z krwiakiem i jest to najbardziej bolesny oraz ograniczający czynnik w leczeniu konwencjonalnym. Sportowcy bardzo często chcą uniknąć operacji takiej kontuzji i w zamian za to wzmocnić siłę mięśni. Jednak kontuzja może być zrekompensowana tylko do pewnego stopnia. Istnieje bowiem wysokie ryzyko, że kontuzja będzie się pogłębiać.

25-letni skoczek jest jednak dobrej myśli. "Nie jestem przecież samobójcą. Powrót na skocznie będzie poprzedzony testami. Jeśli podczas treningów i imitacji skoków nie będę odczuwał żadnego bólu nie powinienem mieć problemów na skoczni. Jestem dobrej myśli. Zacząłem już biegać, a podczas chodzenia po schodach nawet nie pamiętam o swojej kontuzji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, mam nadzieję wrócić do rywalizacji już za dwa tygodnie" - zakończył David Zauner.