Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Pierwsze skoki 23 maja"

Od zakończenia Pucharu Świata 2010/2011 minął już ponad miesiąc. Dla polskich skoczków to już ostatnie tygodnie przed rozpoczęciem intensywnych przygotowań do kolejnego sezonu.

"Takiego urlopu, o jakim najczęściej się mówi to nie miał praktycznie żaden z zawodników kadry. Zdecydowana większość jest uczniami i studentami. Właśnie tym zajęli się po zakończeniu sezonu zimowego. Cały czas utrzymują aktywność ruchową, gdyż >>zastanie się<< może mieć swoje konsekwencje w późniejszym okresie. Od połowy kwietnia ta aktywność jest już regularna, z tym że jej charakter jest ogólny. Jeśli chodzi o trenerów to najpierw analizowaliśmy miniony sezon, teraz jesteśmy w trakcie przygotowywania kolejnego, luzu więc nie było" - zdradza Łukasz Kruczek.

Pierwsze skoki naszych skoczków zaplanowane są na 23 maja w Szczyrku. Wcześniej zawodnicy przejdą testy motoryczne oraz badania lekarskie w COMS-ie.

"Oczywiście, że będą zmiany w przygotowaniach do sezonu. Co roku trening jest nieco inny, są nowe elementy – nie za dużo, ale zawsze coś. Jeśli chodzi o skład kadry to nazwiska poznamy w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Myślę, że niespodzianek wielkich nie będzie" - zapowiada trener polskiej kadry narodowej.

Jeśli chodzi o zmiany przepisów to decyzja FIS w tej sprawie będzie podjęta dopiero na początku czerwca. To o czym się dyskutuje na łamach mediów to są na razie wyniki prac poszczególnych komisji, które zostały przesłane do Związków i nad nimi poszczególne kraje pracują, lub nie. Stanowisko NSA powinny być przesłane do FIS w terminie do 20 maja i dopiero później jeszcze raz trafi to pod krótkie obrady po których zapadną decyzję. Na pewno jakieś zmiany wejdą, ale czy wszystkie i czy w takiej formie, jaka była wypracowana przez komisje, tego nie wiemy. Wiadomo, że komisje głosowały różnie, jedne propozycje zmian przechodziły bez głosu sprzeciwu, a inne tylko jednym głosem. Pamiętajmy, że komisje wnioskują, ale nie zmieniają przepisów. Zmiany następują wyżej" - tłumaczy Kruczek.

"Dla naszych zawodników, podobnie jak dla innych na świecie, część z tych zmian może mieć wpływ, np. konieczność skakania na nieco krótszych nartach, a dla innych nie będzie to miało znaczenia" - zakończył szkoleniowiec naszych zawodników.