Pożar na skoczni w Moskwie

Przedwczoraj, drugiego maja, na skoczni narciarskiej w Moskwie wybuchł pożar.

Pożar wybuchł około 22:45 i po około 45 minutach został ugaszony. Swoim zasięgiem objął ok 70 metrów kwadratowych. Według doniesień agencji ITAR TASS spaliły się maty igelitowe, natomiast rozbieg i wieża nie zostały w żaden sposób uszkodzone. Nie było też ofiar.

Prawdopodobną przyczyną pożaru były tzw 'Chińskie latarnie', które wylądowały na zeskoku.

Obiekt w Moskwie powstał w 1956 r. Przed dwoma laty otrzymał nowy igelit, pierwotnie w sezonie 2011/12 miały tu zostać rozegrane zawody Pucharu Świata kobiet.

W najbliższych miesiącach obiekt powinien zostać przywrócony do użytku.

Skocznia posiada punkt konstrukcyjny usytuowany na 72 metrze. Rekordzistą obiektu jest Petr Czadajew, który we wrześniu 2010 roku oddał skok na odległość 80,5 metrów.