Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Maciej Kot "To samo trzeba powtórzyć w konkursie"

Zarówno Maciej Kot jak i Kamil Stoch pokazali w dzisiejszych seriach treningowych i kwalifikacjach w Klingenthal, że jutro mogą walczyć o czołowe lokaty. Nasi skoczkowie są w dobrych nastrojach i z optymizmem czekają na środowy konkurs.


Maciej Kot:

- Nie odczuwam niedosytu z powodu odpuszczenia serii kwalifkacyjnej. Po drugim skoku tak się zastanawiałem czy iść czy nie, ale decyzja trenera była jednoznaczna i z nią się zgodziłem, więc odpuściliśmy ten skok. Jeden skok więcej wiele by nie zmienił, a ten mój drugi treningowy był naprawdę bardzo dobry i to samo trzeba powtórzyć w konkursie. Skocznię mam rozpoznaną i wiem, co trzeba robić.

- Największe wrażenie z zawodników, którzy skakali w kwalifikacjach zrobił na mnie Severin Freund, który skacze bardzo dobrze i równo. Także Austriacy są mocni i dotrzymują mu kroku. Z czołowej "10" Pucharu Świata również prawie wszyscy skaczą dobrze i mogą walczyć o czołowe lokaty.

- Ze zdrowiem jest już coraz lepiej, może nie jestem jeszcze w 100 procentach w pełni sił, ale na jutro powinno już być wszystko w porządku. Niestety chyba przeszło to trochę na Piotrka, ale mam nadzieję, że nie przekaże mi z powrotem tej infekcji i wszystko będzie dobrze.

- Jeśli chodzi o wiatr to najlepiej, aby w ogóle nie wiało, ale jak już ma wiać to lepiej aby wiało z tyłu. Takie warunki jak dzisiaj były mi odpowiadają. Moim celem na jutro są dobre skoki, bo to jest podstawa, a wraz z nimi przychodzi wynik. Wiadomo, że jest też cel wynikowy, bo nie skacze się tylko dla samych dobrych skoków i mój taki cel to czołowa szóstka konkursu.

Piotr Żyła:

- W pierwszym skoku dobrze mi się jechało, ale za bardzo poleciałem do przodu, narty mi skręciło i było jak było. W drugim było już w miarę dobrze a ten trzeci też w miarę.

- Jestem przeziębiony, ale myślę, że nie będzie to miało wpływu na moje skoki. Robię dobrą rozgrzewkę, więc nie czuję tego, że jestem słabszy.

- Trudno powiedzieć na jakim miejscu skończę jutro. Znacie mnie dobrze, więc nie wiadomo. Myślę, że jeśli skoki będą dobre, takie jakie bym chciał to na dziesiątkę mam realne szansę. Nie ma się co nakręcać na wyższe miejsca, tylko trzeba swoje dobre skoki oddawać i wtedy będzie można powiedzieć na co mnie stać a co mam jeszcze do poprawienia.

Aleksander Zniszczoł:

- Jednak ten skok w kwalifikacjach był najlepszy z tych wszystkich, w sumie jestem z niego zadowolony, ponieważ nie czułem, abym popełnił jakiś błąd. Nie zrobiłem nic, aby skoczyć tak krótko, ale tak wyszło. Jeszcze nie rozmawiałem z trenerem więc nie wiem jaki był powód, że skok był taki a nie inny.

- Obiekt w Klingenthal jest naprawdę bardzo fajny i dobrze mi się na nim skacze. W tym sezonie letnim nie jestem w zbyt wysokiej formie, cały czas szukam dobrych skoków, zdarzają się już takie pojedyncze dobre skoki i chciałbym to utrwalić.

- Chciałbym spokojnie potrenować przed sezonem zimowym. Nastawiam się na zimę, jeżeli lato nie wyszło, to może był to efekt ciężkiej pracy i wyniki będą w zimie. Ja jestem dobrej myśli.

Dawid Kubacki:

- Moje wszystkie skoki są jeszcze spóźnione i ciężko mi nad tym pracować, ponieważ to są setne sekundy, aby trafić idealnie w próg i nie wychodzi to tak jakbym tego chciał. Myślę, że już jutro będę w stanie to zrobić tak jak powinienem.

- Jeśli chodzi o zdrowie to u mnie jest już lepiej, tylko Piotrka nam szkoda, bo strasznie się rozchorował. Atmosfera w drużynie jak zawsze dobra i radosna.

Kamil Stoch:

- Rzeczywiście ten skok w kwalifikacjach był dobry, może nie był super ale był zdecydowanie najlepszy ze wszystkich moich skoków dziś i z tego jestem bardzo zadowolony. Ja mam jeszcze sporo do zrobienia przed zimą i tutaj chciałbym, aby wróciło dobre czucie. Powoli moje skoki się stabilizują i są coraz lepsze i dłuższe. Jestem już na dobrej drodze.

- Może nie powiem, że jestem tutaj faworytem, ponieważ tak nie jest. Natomiast będę się starał skakać jak najlepiej tutaj potrafię.

- Na szczęście ze zdrowiem u mnie wszystko jest w porządku.