Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Wszyscy oddali swoje skoki"

Trener Łukasz Kruczek miał dziś wreszcie powody do zadowolenia z dyspozycji swoich podopiecznych. Wszyscy polscy skoczkowie awansowali do sobotniego konkursu, a Kamil Stoch uplasował się w czołówce kwalifikacji.

"Tak jak planowaliśmy, udało się nam pewne kwestie uspokoić, dopracowaliśmy kwestie sprzętowe, i teraz wszystko zaczyna układać się w pozytywną całość. Same skoki to jedno, ale wszystkie inne kwestie muszą również w pełni funkcjonować. Wiadomo, że gdy ma się dobry sprzęt to jest pewien efekt domina, który działa w obie strony. Gdy jest gorszy sprzęt, wszystko zaczyna się komplikować, a gdy jest ten sprzęt lepszy to pewne inne kwestie też zaczynają się układać. Do tego dążymy, żeby to wszystko działało. Dziś we wszystkich seriach zawodnicy prezentowali się dobrze, może pojedyncze skoki nie były takie udane, jak byśmy sobie życzyli, ale patrzymy optymistycznie do przodu, dzisiejszy dzień pokazał, że został zrobiony właściwy krok" - mówił po kwalifikacjach Łukasz Kruczek.

"Skoki Kamila były jeszcze mocno kontrolowane, nie były w pełni swobodne, natomiast trzeba pamiętać, że nie był to dla niego łatwy dzień. Po nieudanych wcześniejszych startach i kontuzji powrócił do rywalizacji. Dziś udana kwalifikacja i daje mu dobre nastawienie, przed jutrzejszymi zawodami. Na pewno Kamilowi te dzisiejsze skoki dodały dużo pewności siebie" - kontynuuje szkoleniowiec.

"Wszyscy oddali swoje skoki, natomiast jest tam na pewno jeszcze rezerwa, aby skakać jeszcze lepiej, tylko potrzeba na to czasu. Klimek oddał skoki na poziomie tych w Pucharze Kontynentalnym. Są tam drobne błędy, ale będziemy to analizować i nie zamierzamy poprawiać na siłę, bo chodzi o to, aby te skoki były pewne, swobodne i skuteczne. "Cel na jutro to dobre, swobodne skoki. Prognozy przewidują opady deszczu, ma się ocieplić, a wiatr powinien być podobny do dzisiejszego" - zakończył Kruczek.