Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Robert Mateja: "Trochę sobie chłopcy polatali"

Robert Mateja po dzisiejszych treningach i kwalifikacjach na mamuciej skoczni w Oberstdorfie jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Szkoleniowiec naszej kadry juniorów podkreśla, że dla większości jego zawodników to pierwsze skoki na tak dużym obiekcie.

"Po tych treningach i kwalifikacjach mogę ocenić ten dzień na plus, bo czterech zawodników weszło do konkursu, sprężyli się i oddali najlepsze swoje próby właśnie w tej punktowanej serii. Troszkę zawiódł Olek Zniszczoł, ale też warunki miał nie do końca optymalne, kilka razy był ściągany z belki. Spory wpływ na postawę chłopaków miały także trudy podróży, bo dopiero co wróciliśmy z USA, a już na drugi dzień trzeba było jechać do Oberstdorfu" - mówił po kwalifikacjach Robert Mateja.

"Cieszymy się, że możemy startować w Pucharze Świata. Dla kilku zawodników to debiut na skoczni mamuciej, byli nastawieni tu na dalekie latanie, chociaż granica 200 metrów tu jest to trudna do osiągnięcia, z reguły tyle skaczą tylko najlepsi" - kontynuuje szkoleniowiec kadry juniorów.

"Trochę sobie chłopcy jednak polatali, a jeszce dwa dni skoków przed nami. Po jutrzejszym konkursie indywidualnym podejmiemy decyzję odnośnie składu na niedzielne zawody drużynowe" - zakończył Mateja.

Korespondencja z Oberstdorfu, Tadeusz Mieczyński