Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Jan Ziobro: "Łza się w oku kręci"

Jan Ziobro wspólnie z kolegami z drużyny zajął czwarte miejsce w konkursie olimpijskim w Soczi na dużym obiekcie.

"Takie są skoki. Łza się w oku kręci ale płakać nie będziemy" - mówił pod skocznią w Soczi Jan Ziobro. "Musimy z tego wyciągnąć wnioski. Świat się na tym nie kończy. Jutro jedziemy do domu" - dodał.

"Ja dałem z siebie wszystko. Nic więcej nie mogłem tutaj zrobić. Moje skoki były bardzo dobre i to było to, na co mnie było tutaj stać. Tyle ile mogłem to pomogłem drużynie. Wydaje mi się, że nie zawiodłem, ponieważ skoki były dobre. Nic nikomu nie obiecywałem, a 130,5 m w pierwszej i 133 m w drugiej wydają mi się dobrymi skokami" - ocenił skoczek.

"Ja dzisiaj nie mogę narzekać na warunki, ponieważ miałem dobre. Zrobiłem to co do mnie należało. Plan wykonałem w 100%. Ciężko będzie zaakceptować to czwarte miejsce ale jakoś musimy dać sobie z tym radę" - powiedział Ziobro.

"Jesteśmy tutaj drużyną. Każdy z nas mógł skoczyć lepiej ale i każdy mógł zepsuć skok. Nie można wypominać Piotrkowi, że zepsuł, ponieważ każdy z nas mógł to zrobić, i każdy mógłby być obwiniany, że zepsuł. Jesteśmy drużyną i musimy się trzymać razem" - zakończył Jan Ziobro.