Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Jens Weissflog chwali Wernera Schustera

"Niemieckie skoki narciarskie potrzebowały tego sukcesu w konkursie drużynowym" - mówi Jens Weissflog portalowi focus.de i komplementuje trenera reprezentacji Niemiec, Wernera Schustera.


- Bardzo ważnym elementem tego sukcesu jest trener kadry narodowej, Werner Schuster. Ja nigdy w niego nie zwątpiłem, chociaż często poddawany był on krytyce. Uzyskiwane przez jego zawodników wyniki nie były złe, ale brakowało spektakularnego triumfu. Zwycięstwo na igrzyskach jest również jego ogromną zasługą. To właśnie on od momentu objęcia swojej funkcji zatroszczył się o poprawę struktury szkoleniowej, w klubach położono nacisk na rozwój młodych talentów. Możemy dzięki temu teraz oglądać takich skoczków jak Marinus Kraus czy Andreas Wellinger, którzy mimo młodego wieku są już częścią złotej drużyny. Niemieccy skoczkowie mają potencjał, by w najbliższych latach mocno namieszać w światowej czołówce - uważa Weissflog, który ma w swoim dorobku cztery medale olimpijskie, w tym trzy złote.

Pracę trenera Werner Schuster rozpoczął trzy lata po zakończeniu kariery zawodniczej. Od 1998 roku szkolił austriacką młodzież w Skigymnasium w Stams. Jego podopiecznymi byli wówczas m.in. Andreas Kofler i Gregor Schlierenzauer. Od 2008 roku prowadzi niemiecką reprezentację, wcześniej przez rok opiekował się kadrą Szwajcarii. Miał silnych kontrkandydatów do objęcia posady szkoleniowca drużyny naszych zachodnich sąsiadów. Ostatecznie zdobył większe zaufanie włodarzy niemieckiej federacji niż Fin Tommi Nikunen czy inny Austriak, Heinz Kuttin, który z powodzeniem prowadził wówczas juniorską kadrę Niemiec. W 2010 roku Schuster przedłużył o cztery lata, do 2014 roku, kontrakt z Niemieckim Związkiem Narciarskim. Wobec sukcesu drużynowego osiągniętego na kończących się właśnie igrzyskach w Soczi szanse na kolejne przedłużenie umowy wydają się być spore.