Jens Weissflog chwali Wernera Schustera

  • 2014-02-21 01:07

"Niemieckie skoki narciarskie potrzebowały tego sukcesu w konkursie drużynowym" - mówi Jens Weissflog portalowi focus.de i komplementuje trenera reprezentacji Niemiec, Wernera Schustera.

Werner SchusterWerner Schuster
fot. Tadeusz Mieczyński

- Bardzo ważnym elementem tego sukcesu jest trener kadry narodowej, Werner Schuster. Ja nigdy w niego nie zwątpiłem, chociaż często poddawany był on krytyce. Uzyskiwane przez jego zawodników wyniki nie były złe, ale brakowało spektakularnego triumfu. Zwycięstwo na igrzyskach jest również jego ogromną zasługą. To właśnie on od momentu objęcia swojej funkcji zatroszczył się o poprawę struktury szkoleniowej, w klubach położono nacisk na rozwój młodych talentów. Możemy dzięki temu teraz oglądać takich skoczków jak Marinus Kraus czy Andreas Wellinger, którzy mimo młodego wieku są już częścią złotej drużyny. Niemieccy skoczkowie mają potencjał, by w najbliższych latach mocno namieszać w światowej czołówce - uważa Weissflog, który ma w swoim dorobku cztery medale olimpijskie, w tym trzy złote.

Pracę trenera Werner Schuster rozpoczął trzy lata po zakończeniu kariery zawodniczej. Od 1998 roku szkolił austriacką młodzież w Skigymnasium w Stams. Jego podopiecznymi byli wówczas m.in. Andreas Kofler i Gregor Schlierenzauer. Od 2008 roku prowadzi niemiecką reprezentację, wcześniej przez rok opiekował się kadrą Szwajcarii. Miał silnych kontrkandydatów do objęcia posady szkoleniowca drużyny naszych zachodnich sąsiadów. Ostatecznie zdobył większe zaufanie włodarzy niemieckiej federacji niż Fin Tommi Nikunen czy inny Austriak, Heinz Kuttin, który z powodzeniem prowadził wówczas juniorską kadrę Niemiec. W 2010 roku Schuster przedłużył o cztery lata, do 2014 roku, kontrakt z Niemieckim Związkiem Narciarskim. Wobec sukcesu drużynowego osiągniętego na kończących się właśnie igrzyskach w Soczi szanse na kolejne przedłużenie umowy wydają się być spore.


Adrian Dworakowski, źródło: focus.de/informacja własna
oglądalność: (5599) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    Schuster robi świetną robotę, co ważne nie boi się i stawia na młodych jak np. Wellingera. W innych krajach ten 17 latek by musiał wygrać odpowiednią liczbę konkursów w PK żeby myśleć o PŚ a tymczasem Schuster od razu daje go na PŚ i po roku są tego efekty.

    Drużynowo skaczą świetnie, indywidualnie też potrafią ale jeszcze bez znaczących sukcesów. Mają jeszcze MŚwL żeby coś wygrać indywidualnie bo o PŚ nie walczą. Jeżeli nie w tym sezonie to myślę że w następnym coś indywidualnego wpadnie do któregoś z Niemców. Freund czy Wellinger mają na to papiery a przecież Freitag na pewno wróci na swój poziom.

  • Bury stały bywalec
    @ luki

    Nie sądzę, żeby Niemcy zrezygnowali z trenera, który zdołał przygotować złotą drużynę olimpijską. Ostatni raz takiej rzeczy dokonał Reinhard Hess (który szkolił Schmitta i Hannavalda).
    Poza tym żeby ściągać Schustera musieliby pozbyć się Pointnera, a to jak wiemy może być trudne bo Alex to ziomek Toniego Innauera ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl