Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Najmocniejsi nasi zawodnicy rozpoczną i skończą LGP"

Polscy skoczkowie powrócili już z dwutygodniowej wycieczki do słonecznej Turcji, gdzie odpoczywali po długiej i pełnej sukcesów zimie. W najbliższych dniach podopieczni Łukasza Kruczka rozpoczną przygotowania do kolejnego sezonu.


Pobyt w Turcji zawodnicy oceniają jako udany, a wszystkie cele szkoleniowe zaplanowane na ten czas zostały zrealizowane.

"Cała akcja szkoleniowa była podzielona na dwie części: pierwsza miała charakter wypoczynkowy, natomiast druga była już wdrożeniem w trening" - tłumaczy Łukasz Kruczek.

"Kolejne tygodnie, to coraz większe wdrażanie w trening, tak by na pierwszym zgrupowaniu zawodnicy byli gotowi do realizacji już normalnych obciążeń związanych z skokami. Badania okresowe – medyczne – są obligatoryjne i będą realizowane pod koniec maja. Do wspólnych treningów i m.in. skoków na skoczni wracamy z początkiem czerwca" - zapowiada szkoleniowiec Polaków.

"Cały czas zawodnicy uczestniczą w różnych akcjach charytatywnych. Jako grupa, też pewnie coś będzie, natomiast wszystko jest zależne od programu treningowego. Tego typu akcje nie mogą kolidować z harmonogramem szkoleniowym" - wyjaśnia trener Kamila Stocha i spółki.

"Wielkich zmian w przygotowaniach do sezonu nie będzie. Zawsze jednak wdrażamy kosmetyczne zmiany, bo takowe muszą być. Inaczej wkradłaby się monotonia. Jeśli chodzi o kwestie sprzętowe to przygotowania do sezonu rozpoczniemy mniej więcej z tym sprzętem, który wykorzystywaliśmy pod koniec zimy" - wyjaśnia Kruczek.

"Z zagranicznych zgrupowań mamy w planie skocznie, na których będą rozgrywane kolejne MŚ czyli Falun oraz nowoczesne obiekty w Planicy. Końcówka sezonu letniego, jak w minionych sezonach, będzie realizowana na skoczniach wyposażonych w rozbiegi lodowe. Najprawdopodobniej będzie to Oberstdorf i Klingenthal" - zdradza Łukasz Kruczek.

"Jeśli chodzi o konkursy, w których będziemy brać udział to tu wielkich zmian w stosunku do ubiegłego roku nie będzie. Najmocniejsi nasi zawodnicy rozpoczną i skończą Letnią Grand Prix. Nie będą startować w środkowej części cyklu" - zapowiada szkoleniowiec.

"W Turcji wraz z zawodnikami co prawda nie byłem, natomiast skorzystałem z tego okresu indywidualnie i odbyłem tygodniowy urlop" - zakończył Kruczek.