Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Norweskie wzmocnienia szwedzkiej kadry

W kontekście zbliżających się Mistrzostw Świata w Falun Szwedzi próbują skompletować skład drużyny skoczków, która będzie ich reprezentowała podczas tej imprezy. Wobec braku perspektywicznych zawodników tamtejszy związek wziął jakiś czas temu pod swoje skrzydła dwóch skoczków, którzy do niedawna reprezentowali Norwegię.


Podczas rozegranych niedawno mistrzostw Szwecji drugie miejsce zajął Christian Inngjerdingen, czwarty był natomiast Jonas Sloth Sandell, który przyjął szwedzkie obywatelstwo za namową norweskiego trenera tamtejszej kadry, Tronda Joerana Pedersena

- Rozmawiałem z nim wielokrotnie i to on mnie namówił do zmiany obywatelstwa, twierdząc, że jest to ogromna i niepowtarzalna dla mnie szansa, aby pokazać na międzynarodowej arenie co potrafię - wyznał Sandell zdradzając przy tym powód swojej decyzji o chęci reprezentowania Szwecji - Nie mam zbyt dużych szans na starty w wielkich zawodach. Dlatego przyjąłem już przed rokiem szwedzkie obywatelstwo i de facto przez cały ubiegły sezon byłem Szwedem. W ten sposób będę mógł wystartować na przełomie lutego i marca w mistrzostwach świata w Falun.

Trond Joeran Pedersen trenerem w Szwecji jest od roku, lecz prowadził tamtejszą reprezentację już wcześniej, w latach 1990-1992, a potem przez sześc lat pracował z kadrą norweską. Teraz planuje odbudować zainteresowanie skokami w Szwecji i stworzyć drużynę na MŚ.

- Czas powrócić do tradycji tej dyscypliny w Szwecji. Przecież to Szwed Jan Bokloev w 1985 roku "wynalazł" tak zwany styl V, który dzisiaj dominuje w skokach. Pamiętam, że kiedy byłem jego trenerem, to kilka szwedzkich nazwisk znajdowało się w światowej czołówce. Przez ostatni rok miałem tylko jednego skoczka, lecz zauważyłem już kilka interesujących talentów m.in. Sandella - mówi Pedersen.

Od dłuższego czasu najlepszym szwedzkim skoczkiem jest Carl Nordin, który jednak zupełnie nie liczy się w międzynarodowej rywalizacji.

- Nordin musi się jeszcze trochę nauczyć, lecz wiem dokładnie, które elementy techniki należy poprawić. Widzę u niego duży potencjał i sądzę, że w Falun będzie zaskoczeniem. Podobną opinię mam o Sandellu – poinformował szkoleniowiec Szwedów.