Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Jan Ziobro: "Płakał nie będę"

Jan Ziobro po czwartkowych kwalifikacjach w Kuusamo miał bardzo nietęgą minę. Nasz zawodnik przyznaje, że jest bardzo rozczarowany, jednak nie zamierza się poddawać i już w sobotę powalczy o znacznie lepszy występ.


- Wydawało się, że po treningach powinno być dobrze. Ciężko mi powiedzieć, co się stało. Nie jest mi do śmiechu, nie jest mi wesoło. Odbiłem się w miejscu i jest to moja wina. Nie skoczyłem super ale też w takich warunkach nie było szans skoczyć. Mogłem może polecieć na 105 czy 110 metrów, ale i tak bym nie awansował - mówił z żalem Ziobro.

- Nie zrzucam winy na obiekt ani na warunki, chociaż te na pewno mi nie pomogły. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, ponieważ nie tak to powinno wyglądać. Najlepiej o wszystkim zapomnieć, płakał przecież nie będę, chociaż nie jest to przyjemne. Wiemy jakie jest Kuusamo, ale powinienem awansować do zawodów. Co mogę więcej powiedzieć - w sobotę są kolejne kwalifikacje i będę walczył - kontynuuje nasz zawodnik.

- Nie mogę się poddawać, wiem jak trzeba skakać ale w takich warunkach nie było szans, chociażby się wyciągać z gaci, nie wiadomo jak. W sobotę przydałoby się szczęście i trochę pewności siebie - zakończył Ziobro.

Korespondencja z Kuusamo, Tadeusz Mieczyński