Strona główna • Puchar Świata

Łukasz Kruczek: "Piąte miejsce jest wynikiem na plus"

Sobotni konkurs drużynowy Polacy w składzie Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch, zakończyli na dobrym piątym miejscu. Z tego wyniku zadowolony był trener Łukasz Kruczek, choć przyznał, że nie wszystkie skoki jego podopiecznych były udane.


"Zawsze niedosyt pozostanie, ale z drugiej strony patrząc na przebieg tego, co się do tej pory stało, to piąte miejsce jest wynikiem na plus" - skomentował krótko dzisiejszy rezultat trener Polaków.

W opinii Łukasz Kruczka tylko cztery z ośmiu skoków oddanych dziś przez reprezentantów Polski stały na wysokim poziomie - "Dwa skoki Kamila i dwa Olka były bardzo dobre. Był jeden dobry Dawida i dwa średnie Piotrka."

Zapytany o ocenę formy Kamila Stocha, który oddał dziś dwa dalekie skoki i indywidualnie był drugi, Łukasz Kruczek odpowiedział - "Z konkursu na konkurs skoki Kamila są oddawane z coraz większą pewnością siebie i można powiedzieć, że same się nakręcają. Pierwszy był oddany w gorszych, drugi w nieco lepszych warunkach."

Kruczek opowiedział również jak wygląda przygotowanie do konkursów, których program z powodu warunków jest często zmieniany przez organizatorów - "W momencie, kiedy cały czas zmieniane są prognozy i plan, utrzymuje się zawodników w gotowości na minimum, żeby nie forsować się treningiem. Czasami podejmuje się ryzyko patrząc w prognozy, które mówią, że nie ma szans na konkurs, wtedy można realizować trening motoryczny. Natomiast dzisiaj wszystko było na minimum, patrzyliśmy w niebo, na prognozy pogody i oczekiwaliśmy na SMSa od FISu z planem."

"To, co można przeczytać w komunikatach meteorologicznych się zmienia. Patrząc na to, co się w ostatnich dniach wydarzyło, to nie odzwierciedla tego, co się dzieje na skoczni" - dodał trener.

Łukasz Kruczek komplementował zarówno dzisiejszy jak i ostatnie występy Aleksandra Zniszczoła -"Olek był dzisiaj drugim najmocniejszym ogniwem drużyny. Tak samo miał dobry konkurs w Wiśle, dobre skoki oddał też w Kulm. To jest zawodnik, który od jakiegoś czasu jest mocnym punktem w reprezentacji, skacze skoki na swoim poziomie, wiadomo, czego można się po nim spodziewać, nie ma wpadek i to się ceni."