Strona główna • Skoki Narciarskie

Peter Prevc: "Idealne rozpoczęcie roku"

Peter Prevc odniósł 10. zwycięstwo w swojej sportowej karierze i tym samym objął prowadzenie w klasyfikacji końcowej Turnieju Czterech Skoczni. Na drugim miejscu znajduje się Severin Freund, który traci do Słoweńca 8,6 pkt.


"To było idealne rozpoczęcie roku dla mnie. Moje dzisiejsze skoki był najlepsze, jakie oddałem w Garmisch. Dalej muszę dawać z siebie wszystko i walczyć, ponieważ jeden zły skok może odmienić wszystko" - skomentował swój triumf Prevc.

"Uwielbiam skakać przed dużą publicznością, to jest dla mnie dodatkowa motywacja. Im więcej kibiców pod skocznią, tym skaczę lepiej" - dodał. "Zwycięstwo Severina w Oberstdorfie nie miało na mnie wpływu, ponieważ wiem, że moje skoki są dobre. Miałem pecha ale to mnie jeszcze wzmocniło przed zawodami w Garmisch. Nie sądzę, że tylko ja liczę się w walce o zwycięstwo. Teraz mam nadzieję, na podobne skoki w Innsbrucku, ponieważ w ostatnich sezonach nie szło mi na tej skoczni zbyt dobrze" - zakończył Prevc.

Również ze swojego wyniku był zadowolony drugi skoczek - Kenneth Gangnes. "Cieszę się, że znalazłem się na podium. To coś niesamowitego. Jestem zadowolony, ponieważ ze skoku na skok skaczę coraz lepiej. W Innsbrucku oraz w Bischofshofen będę starał się dać z siebie wszystko, aby ponownie stanąć na podium" - opowiadał Norweg.

"Z trzeciego miejsca jestem zadowolony. To był zdecydowanie mój najlepszy konkurs w Garmisch. Jeśli ktoś przed zawodami dawałby mi miejsce na podium, brałbym w ciemno" - mówił Severin Freund pod skocznią. "Przed nami jeszcze dwa konkursy, podczas których wszystko może się zdarzyć" - dodał Niemiec.

"Nie jest żadnym zaskoczeniem, że Peter wygrał, ponieważ prezentuje się on bardzo stabilnie. Mój drugi skok nie był najlepszy. Wydaje mi się, że w tym sezonie robię szybciej postępy w moich skokach niż w roku ubiegłym - to było również moim celem. Jednak dalej jestem jeszcze daleko od tego poziomu, który zapewnił mi triumf w Falun".

"Ponownie drużynowo był to dobry konkurs dla nas" - chwalił swoich podopiecznych Werner Schuster. "Mamy dobre wspomnienia ze skoczni w Innsbrucku. Zobaczymy jak w tym roku potoczą się nasze losy" - dodał.

Michael Hayboeck tym razem uplasował się na piątej pozycji i do lidera Prevca traci ponad 20 pkt. "W moim drugim skoku zauważyłem poprawę. To mnie nastraja pozytywnie. 20 punktów straty do Prevca ma się czasami w jednym skoku. Już cieszę się na zawody w Innsbrucku i doping naszej publiczności".

Na dziewiątym miejscu rywalizację zakończył Stefan Kraft. "Podobał mi się mój skok w serii finałowej. Jednak w czasie lotu dostałem podmuch i już nie było tak dobrze. Podobnie jak skoczkowie z czołówki, w danym momencie nie miałem żadnych szans. Przed nami konkurs w Innsbrucku, tam będziemy chcieli wynagrodzić naszych kibiców za doping. Obiecuję" - powiedział Stefan Kraft.