Strona główna • Skoki Narciarskie

Michael Hayboeck: "Jestem cierpliwą osobą"

Michael Hayboeck odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Austriak po skokach na 128 m oraz 129 m triumfował na skoczni w fińskim Lahti.


"W końcu mi się udało" - podsumował swój start Hayboeck. "Jestem cierpliwą osobą i dziś mi to pomogło. Kilka razy byłem drugi i zawsze przede mną był Peter Prevc, który pokazywał wybitne skoki. Oczekiwałem tego samego dziś, na szczęści popełni błąd z obniżeniem belki i ja mogłem to wykorzystać" - dodał podopieczny Heinza Kuttina. "Jestem bardziej niż szczęśliwy z powodu wygranej. Ten wynik jest ogromną motywacją dla mnie. Zwycięstwo na skoczni, gdzie za rok odbędą się Mistrzostwa Świata jest czymś wyjątkowym" - podsumował Hayboeck.

Na drugim stopniu na podium wylądował Daniel Andre Tande. "Od Turnieju Czterech Skoczni mój poziom się poprawia. Nie oczekujemy, że wygramy jutrzejszy konkurs drużynowy. W skokach narciarskich nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Jeśli oczekujesz zwycięstwa, prawdopodobnie nie wygrasz. Na wynik końcowy ma wpływ bardzo dużo różnych czynników, więc trzeba czekać do zakończenia zawodów" - powiedział Norweg.

Jako trzeci rywalizację na skoczni w Lahti ukończył Severin Freund. "Mój drugi skok był całkiem dobry, być może popełniłem drobny błąd po wyjściu z progu. Konkurs zakończył się dla mnie pomyślnie, ponieważ już dawno nie stałem na podium" - mówił Niemiec. "Słyszałem, że prognozy pogody na niedzielę nie są najlepsze, ale w Finlandii nigdy nie wiesz, jaka będzie pogoda. Już nie mogę się doczekać kolejnych startów. Przed nami intensywny okres, po Finlandii jeszcze Ałamty, ale przecież po to trenujemy" - podsumował Freund.