Strona główna • Letnie Grand Prix

LGP w Czajkowskim: Kranjec deklasuje i ustanawia rekord skoczni, Hula 11.

Robert Kranjec nie pozostawił swoim rywalom żadnych złudzeń podczas sobotniego konkursu z cyklu Letniej Grand Prix w Czajkowskim. Słoweniec w obu seriach poprawiał rekord obiektu Śnieżynka. Czwarty na półmetku Stefan Hula ostatecznie finiszował na 11. pozycji. Kolejne punty do klasyfikacji generalnej zdobył także Jakub Wolny.


Najstarszy słoweński kadrowicz tego dnia był poza zasięgiem wszystkich swoich oponentów. 35-latek w pierwszej odsłonie sobotniego konkursu o metr przekroczył rozmiar skoczni Śnieżynka (HS 140), co na tym etapie było trzecią poprawą oficjalnego, letniego rekordu obiektu. We wcześniejszej fazie konkursu zeszłoroczny wynik Piotra Żyły (133,5 metra) poprawiali kolejno Vojtech Stursa (136,5 metra) oraz Junshiro Kobayashi (139 metrów). Na półmetku Kranjec miał 9,2 pkt przewagi nad Karlem Geigerem (136,5 metra) oraz 9,8 pkt zapasu nad Taku Takeuchim (134 metry).

W finale doświadczony podopieczny Gorana Janusa zdeklasował resztę stawki. Za sprawą Słoweńca, oficjalny rekord skoczni Śnieżynka został poprawiony po raz czwarty w trakcie tego samego konkursu. Tym razem Kranjec wyśrubował go solidnie, uzyskując aż 145,5 metra. W ostatecznym rozrachunku kolejni sportowcy w tabeli stracili do niego ponad 15 punktów. Sobotnie zawody zakończyły się słoweńskim dubletem, bowiem z piątej na drugą pozycję awansował Anze Semenic. 23-latek oddał dwa równe skoki mierzące 137,5 metra oraz 136 metrów. Skład podium uzupełnił Geiger, który w finale poszybował na 137. metr, a z Semenicem przegrał różnicą zaledwie 0,1 pkt.

Z trzeciej na czwartą lokatę spadł Takeuchi. Japończyk w decydującej rundzie doleciał do 136. metra. Do podium zabrakło mu tylko pół punktu. Czołową piątkę zamknął trzeci ze Słoweńców - Jaka Hvala. Wyniki mistrza świata juniorów z 2013 roku to 133 metry i 138 metrów.

Świetny konkurs zanotowali młodzi reprezentanci Czech. Szósty był Tomas Vancura (136,5 oraz 137,5 metra), a siódmy Vojtech Stursa. Po poprawieniu rekordu skoczni w serii I, w finale Stursa poprawił się jeszcze o metr. Dla obu naszych południowych sąsiadów są to najlepsze wyniki w karierze.

Punkty zdobyło dwóch z trzech startujących Biało-Czerwonych. Stefan Hula, który na półmetku (133 metry) plasował się na czwartej pozycji, po słabszej drugiej próbie (129,5 metra), otworzył drugą dziesiątkę. Mimo to, jest to najlepszy wynik naszego rodaka w bieżącej edycji LGP. Pięć "oczek" do klasyfikacji generalnej dopisał Jakub Wolny. Najlepszy junior globu sprzed dwóch lat lądował na 128. i 123. metrze dużego obiektu w Kraju Permskim.

Pechowo sobotni występ nad rzeką Kamą zakończył Andrzej Stękała. 21-latek został sklasyfikowany na dopiero 45. pozycji w stawce 48 skoczków. Powodem takiego stanu rzeczy był niegroźny upadek podczas lądowania na 130. metrze. Członek kadry A opuścił zeskok o własnych siłach.

Pewne jest, iż do dwóch ostatnich konkursów LGP 2016 w plastronie lidera przystąpi Maciej Kot. Polak pomimo absencji w Hakubie i Czajkowskim utrzyma pozycję na czele stawki. Jego aktualny dorobek to 380 punktów. Po dzisiejszym konkursie na czwarte miejsce awansował Takeuchi, który ma na swoim koncie 240 punktów. Nawet w przypadku niedzielnego triumfu, Azjata nie dogoni podopiecznego Stefana Horngachera.

Kolejne zawody mężczyzn na skoczni Śnieżynka już jutro o godzinie 11:00 czasu polskiego. Na 10:00 zaplanowano start serii próbnej. Wcześniej, bo już dzisiaj o 16:00 o pucharowe punkty powalczą panie. Na 15:00 wyznaczono początek serii próbnej. Na liście startowej znajduje się jedna Polka - Kinga Rajda.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniej Grand Prix >>

Zobacz aktualny ranking WRL >>