LGP w Czajkowskim: Kranjec deklasuje i ustanawia rekord skoczni, Hula 11.

  • 2016-09-10 13:54

Robert Kranjec nie pozostawił swoim rywalom żadnych złudzeń podczas sobotniego konkursu z cyklu Letniej Grand Prix w Czajkowskim. Słoweniec w obu seriach poprawiał rekord obiektu Śnieżynka. Czwarty na półmetku Stefan Hula ostatecznie finiszował na 11. pozycji. Kolejne punty do klasyfikacji generalnej zdobył także Jakub Wolny.

Robert KranjecRobert Kranjec
fot. Horst Nilgen

Najstarszy słoweński kadrowicz tego dnia był poza zasięgiem wszystkich swoich oponentów. 35-latek w pierwszej odsłonie sobotniego konkursu o metr przekroczył rozmiar skoczni Śnieżynka (HS 140), co na tym etapie było trzecią poprawą oficjalnego, letniego rekordu obiektu. We wcześniejszej fazie konkursu zeszłoroczny wynik Piotra Żyły (133,5 metra) poprawiali kolejno Vojtech Stursa (136,5 metra) oraz Junshiro Kobayashi (139 metrów). Na półmetku Kranjec miał 9,2 pkt przewagi nad Karlem Geigerem (136,5 metra) oraz 9,8 pkt zapasu nad Taku Takeuchim (134 metry).

W finale doświadczony podopieczny Gorana Janusa zdeklasował resztę stawki. Za sprawą Słoweńca, oficjalny rekord skoczni Śnieżynka został poprawiony po raz czwarty w trakcie tego samego konkursu. Tym razem Kranjec wyśrubował go solidnie, uzyskując aż 145,5 metra. W ostatecznym rozrachunku kolejni sportowcy w tabeli stracili do niego ponad 15 punktów. Sobotnie zawody zakończyły się słoweńskim dubletem, bowiem z piątej na drugą pozycję awansował Anze Semenic. 23-latek oddał dwa równe skoki mierzące 137,5 metra oraz 136 metrów. Skład podium uzupełnił Geiger, który w finale poszybował na 137. metr, a z Semenicem przegrał różnicą zaledwie 0,1 pkt.

Z trzeciej na czwartą lokatę spadł Takeuchi. Japończyk w decydującej rundzie doleciał do 136. metra. Do podium zabrakło mu tylko pół punktu. Czołową piątkę zamknął trzeci ze Słoweńców - Jaka Hvala. Wyniki mistrza świata juniorów z 2013 roku to 133 metry i 138 metrów.

Świetny konkurs zanotowali młodzi reprezentanci Czech. Szósty był Tomas Vancura (136,5 oraz 137,5 metra), a siódmy Vojtech Stursa. Po poprawieniu rekordu skoczni w serii I, w finale Stursa poprawił się jeszcze o metr. Dla obu naszych południowych sąsiadów są to najlepsze wyniki w karierze.

Punkty zdobyło dwóch z trzech startujących Biało-Czerwonych. Stefan Hula, który na półmetku (133 metry) plasował się na czwartej pozycji, po słabszej drugiej próbie (129,5 metra), otworzył drugą dziesiątkę. Mimo to, jest to najlepszy wynik naszego rodaka w bieżącej edycji LGP. Pięć "oczek" do klasyfikacji generalnej dopisał Jakub Wolny. Najlepszy junior globu sprzed dwóch lat lądował na 128. i 123. metrze dużego obiektu w Kraju Permskim.

Pechowo sobotni występ nad rzeką Kamą zakończył Andrzej Stękała. 21-latek został sklasyfikowany na dopiero 45. pozycji w stawce 48 skoczków. Powodem takiego stanu rzeczy był niegroźny upadek podczas lądowania na 130. metrze. Członek kadry A opuścił zeskok o własnych siłach.

Pewne jest, iż do dwóch ostatnich konkursów LGP 2016 w plastronie lidera przystąpi Maciej Kot. Polak pomimo absencji w Hakubie i Czajkowskim utrzyma pozycję na czele stawki. Jego aktualny dorobek to 380 punktów. Po dzisiejszym konkursie na czwarte miejsce awansował Takeuchi, który ma na swoim koncie 240 punktów. Nawet w przypadku niedzielnego triumfu, Azjata nie dogoni podopiecznego Stefana Horngachera.

Kolejne zawody mężczyzn na skoczni Śnieżynka już jutro o godzinie 11:00 czasu polskiego. Na 10:00 zaplanowano start serii próbnej. Wcześniej, bo już dzisiaj o 16:00 o pucharowe punkty powalczą panie. Na 15:00 wyznaczono początek serii próbnej. Na liście startowej znajduje się jedna Polka - Kinga Rajda.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniej Grand Prix >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16265) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • monia866 doświadczony
    Można się było spodziewać

    słabego występu naszych skoczków,tylko Hula poprawnie;)
    Dla Semenica i Geigera to chyba pierwsze podium w karierze w LGP.Ten drugi wogóle dobrze sobie radzi tego lata;) Zwykle jest w pierwszej dzieśiątce,5-ty wklas gen.,a więc wyżej od Wanka czy Freitaga,którzy w zimie skaczą od niego dużo lepiej;)

  • papa_s weteran
    Nudy, nudy i jeszcze

    raz nuuudyy (brak klasowych skoczków). Jedyną atrakcją był pechowych skok Stękały. Dobrze że nic się poważnego nie stało: na pierwszy rzut oka. Zobaczymy jutro.

  • anonim

    Skończcie te bajki o Huli w Kadrze A.Na 100% "tym szóstym" będzie Wolny.Hula jest za stary na Kadrę A.

  • zxcvbnm bywalec
    kto by myślał?

    Stefan Hula i stabilna forma. Mam nadzieję, że kiedyś odpali na czołówkę PŚ.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Te skoki Huli były dobre . Widzę go w Kadrze A

  • dervish profesor

    Granica 55 miejsca w WRL na poziomie 59 pkt. Od ponad roku poprzeczka nie była zawieszona tak nisko.

    W poprzednim sezonie o tej porze granica była pomiędzy 110 pkt (przed konkursami w Czajkowskim) a 134 pkt (tak było po 2 konkursie w Ałm-Aty) by osiągnąć poziom 137 pkt na zakończenie lata.

  • mateusz3951 weteran

    Poprawny występ Stefana Huli i myślę, że to on z trójki naszych w Czajkowskim najbardziej zasłużył na miejsce w kadrze A na zimę. Wolny przeciętnie, natomiast Stękała bardzo pechowo.
    Brawo dla Krańca za świetny występ.

  • camdene profesor
    Słoweńcy dzisiaj

    klasa,to niepojęte jaki postęp zrobił Semenic w ciągu ostatnich kilku tygodni gdzie nie zdobywał punktów a teraz jest tylko za Kranjcem,który zresztą udowodnił dzisiaj że potrafi świetnie skakać nie tylko na mamutach,grał w swojej lidze. Reszta chłopaków z małego kraju też bardzo ładnie. Widać że Słoweńcom jakoś bardzo pasują te obiekty gdzie jest diametralna zmiana strefy czasowek tj.Ałmaty,Nizhny Tagił,Sapporo..to dobry prognostyk przed IO 2018.

    Nasi dzisiaj bardzo słaby występ,nie ma co dłużej tutaj pisać..

    Czesi mają bardzo utalentowanych młodych skoczków.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Naszym gwiadom chce się chyba skakać.

    Przynajmniej takie robią wrażenie. Poza tym za tym idą pieniążki, a lekceważyć je może tylko Stoch.

    To kombinacje szkoleniowców na czele z nowym nadtrenerem.
    Oni naprawdę wierzą, że jak będzie się oszczędzać zawodników latem (głównie chodzi o dalekie podróże) to zimą nie będą zmęczeni i zachowają (?) dobrą formę. A wieloletnia praktyka pokazuje, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

  • anonim
    Nudy

    Szkoda, że tych gorszych Polaków dziś oglądaliśmy w rywalizacji, no ale gwiazdom polskich skoków nie chce się skakać.

  • anonim
    -

    Zrozumcie, że lato ma się nijak do zimy; przykład: Kubacki w zeszłym sezonie, gdzie latem był w czołówce, a zimą bardzo przeciętny i Hayboeck, gdzie latem w zeszłym sezonie był słaby, a zimą w czołówce!

  • bardzostarysceptyk profesor
    Moje tradycyjne zestawienie.

    Puchar Narodów dzisiejszego konkursu LGP w Czajkowskim 1.
    Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, ilość punktujących zawodników.

    1. Słowenia (1, 2, 5, 18, 27, 29) 244 pkt (6 zawodników)
    2. Czechy (6, 7, 12, 24, 28) ...... 108 pkt (5 zawodników)
    3. Japonia (4, 10, 14, 20) ......... 105 pkt (4 zawodników)
    4. Austria (8, 9, 17, 22, 23) _...... 92 pkt (5 zawodników)
    5. Niemcy (3) _.......................... 60 pkt (1 zawodnik)
    6. Rosja (15, 19, 21, 25) _.......... 44 pkt (4 zawodników)
    7. Polska (11, 26) ...................... 29 pkt (2 zawodników)
    8. Finlandia (12) _...................... 22 pkt (1 zawodnik)
    9. Szwajcaria (16) _................... 15 pkt (1 zawodnik)
    10. Włochy (30) .......................... 1 pkt (1 zawodnik)

  • Janeman profesor

    Co do strony sportowej , to Kranjec wreszcie tego lata przeniósł skoki treningowe na konkurs i od razu dało to piorunujący efekt.Zawiódł Takeuczi , bo wydaje mi się , że Japończycy wysyłając go na te konkursy liczyli że włączy sie w "walkę" o triumf w klasyfikacji generalnej.Oni jedyni wydają się przykładać do tego jakąś wagę.
    Nasi solidarnie zepsuli drugie skoki, jednak jak by na to nie patrzeć , to Stefan Hula skacze ostatnio conajmniej o klasę lepiej od naszej "młodzieży" .
    Włosi pokazali po jednym koncertowo spapranym skoku..

  • dejw profesor

    Beznadziejna druga seria w wykonaniu Polaków. Hula 24, Wolny 27. O ile Stefan jednak jakoś obronił niezłą pozycję, o tyle Wolny znów zawiódł. Jego drobne punktowanie w europejskiej, o wiele mocniej obsadzonej części GP wygląda przy tym wyczynie dużo lepiej. Trochę za długo trwa to rozprężenie po przerwie od skoków.
    Sprawa najważniejsza, teraz to Hula jest bliżej kadry A.
    Kranjec nokaut i super skok w finale, Takeuchi nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki i nieoczekiwanie minimalnie przegrał podium. Geiger wykorzystuje szanse, Semenic także (w zeszłym roku brakowało niewiele, teraz się udało). Vancura nieco słabiej, zawiódł Hlava, za to bardzo ładnie Stursa. Austriacy, poza Tollingerem nie powtórzyli Hakuby i zebrali niezłe punkty.
    Premierowe punkty Prislica, Szyszkina i katastrofa Włochów.

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Polaków w pierwszym konkursie LGP w Czajkowskim

    Dzisiejszy występ biało-czerwonych w Czajkowskim oceniam jako bardzo przeciętny. Stefan Hula jako jedyny zasłużył na pochwały za dzisiejszy występ - skakał dobrze co w efekcie pozwoliło mu zająć solidną 11. pozycję. Nie mam większych uwag do tego co do tego skoczka po dzisiejszym konkursie. Myślę też, że to jemu najbardziej należy się miejsce w kadrze A. Kuba Wolny z kolei pierwszy skok był dobry natomiast drugi poprawny. Oczywiście punkty cieszą ale nadal jest sporo do poprawy.

  • anonim

    Podsumowanie pierwszego z dwoch decydujacych konkusow na cala zime... !!!
    - AUTy (Aigner/Kofler/Aschenwald) i Slowency (Semenic/Hvala) zamaykaja temat WRL na zime, wczesniej zamkneli Norwegowie, Niemcy i Polacy
    - Japonce nieoczkiewanie wracaja do gry, Sakuyama sie umocnil a Kobayashi sporo zyskal ale rywale kolo niego tez wiec jutro tez musi byc TOP 15 min bo sie Schiffner wtrynil do zabawy
    - Wlosi zawiedli, Maata tez nie zaszalal...
    - Rosjanie bronia limitu 4 ale idzie im to jak krew z nosa
    - sensacyjnie do gry wszedl Stursa ale trza by powtorzyl wynik

    Podsumowajac Schiffner czy Peier moga blokowac miejsca! Jutro walka Kornilow/Klimow/Kobayashi/Maata/Stursa plus kilku ktorzy nie sa tym za interesowani ale beda przeszkadzac!!!

    Do jutra!

  • Janeman profesor
    Realizacja TV

    Ciężko się oglądało ten konkurs, z resztą staje się to powoli normą jeśli chodzi o LGP. Główna kamera nie była wprawdzie idealnie umiejscowiona, jadnak obraz był na tyle czytelny , ze po kilku skokach dało by się przyzwyczaić, gdyby nie zabawy ekipy telewizyjnej:
    - przełączanie na czołową kamerę w momencie dotknięcia zeskoku choćby jedną nartą.
    - zabawy zoomem , co mi po zblizeniu skoczka na zielonym tle ?

    W dodatku mam taki bardziej ogólny zarzut do FiSu . Oznaczenie punktu K ciągłą czerwoną linią powinno byc obligatoryjne. To by nieco ratowało sytuację w takich jak dzisiejszy przypadkach.

  • pawelf1 profesor
    Hula....

    Szkoda miejsca w "10" . Do "pudła " to było potrzeba bardzo dobrego skoku ...strata około 15pkt---8 m.

  • anonim

    Robert Kranjec ostro masakruje austriacko-niemiecką myśl szkoleniową.

  • anonim

    Pytainik w euforii po skoku Huli, ma idealny materiał do dalszego szczucia na Horngachera

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl