Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "Nie wolno tego bagatelizować"

Swoimi spostrzeżeniami na temat piątkowych serii w Zakopanem z dziennikarzami podzielił się m.in. Adam Małysz. Dyrektor-koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim stwierdził, że to w zawodach polscy skoczkowie pokażą sto procent możliwości, co zaowocuje walką o wygraną w zmaganiach drużynowych.


- Zawsze wyciąga się jakiegoś asa z rękawa dopiero na zawody. Zobaczymy w sobotę. Ja jestem spokojny. Mimo wszystko, to naprawdę były niezłe skoki. Wiadomą sprawą jest, że to w zawodach skacze się w najlepszym sprzęcie. W treningach oddaje się dobre próby, ale chcąc w odlecieć w konkursie, trzeba mieć jakąś rezerwę. Jutro będzie ona zapewne wykorzystana.

Czy po jednym z piątkowych skoków Kamil Stoch ponownie odczuwał ból w kolanie? - Bolało, ale słuchałem Kamila i mówił, że nie ma głębokiego urazu, ale jest pewien problem, który stale mu doskwiera. Nie jest to nic groźnego, więc potrzebuje on nieco odpoczynku. Teraz go nie ma, więc trzeba go szanować jak najwięcej. Kamil nie czuje tego przy innych ćwiczeniach. Ból pojawia się tylko na skoczni, w przypadku głębokiego dociśnięcia przy lądowaniu. Podczas przebierania się po skoku już jest lepiej, a idąc do szatni w ogóle tego nie czuje. Nie wolno tego bagatelizować, ale teraz nie jest czas na to, aby cokolwiek w tym kierunku robić, bo można tylko pogorszyć sprawę. Kamil musi oszczędzać to kolano.

Korespondencja z Zakopanego, Dominik Formela i Paweł Guzik