Strona główna • Kobiece Skoki Narciarskie

LGP Pań w Courchevel: Althaus przerwała serię Takanashi

Nie żadna ze świetnie spisujących się od początku dnia Japonek, lecz Katharina Althaus wygrała konkurs inaugurujący Letnie Grand Prix Pań 2017. Niemka nie tylko odniosła pierwsze zwycięstwo w zawodach tej rangi w karierze, ale i przerwała trwającą od 13 września 2013 roku serię Sary Takanashi. Japonka do dziś była niepokonana przez czternaście kolejnych konkursów LGP Pań, jednak w Courchevel na obiekcie HS 96 przegrała z przedstawicielką naszych zachodnich sąsiadów. Skład podium uzupełniła Yuki Ito.


21-letnia Niemka przodownictwo w stawce uzyskała już na półmetku zmagań, kiedy to z 9. belki startowej zdecydowanie odskoczyła oponentkom, lądując na 95. metrze. W tym momencie miała 5,4 pkt przewagi nad Yuki Ito (91 metrów; 8. belka) i 10,2 pkt zapasu nad Iriną Awwakumową (90 metrów; 9. belka). Czwarte miejsce zajmowała Maren Lundby (89 metrów; 8. belka), a dopiero piąta była Sara Takanashi (89 metrów; 8. belka), która do liderki traciła aż 12,7 pkt.

W finale walcząca o piętnaste z rzędu zwycięstwo w cyklu LGP Takanashi wyprowadziła cios w postaci lotu na 90. metr. Miejsce na szczycie tabeli utrzymywała do skoku Althaus. Przedstawicielka klubu SC 1906 Oberstdorf nie osiągnęła punktu konstrukcyjnego francuskiej skoczni, ale 88,5 metra w zupełności wystarczyło do odniesienia pierwszego w karierze zwycięstwa na igelicie w zmaganiach najwyższej rangi. Największym dotychczasowym sukcesem Althaus jest wygrana w konkursie Pucharu Świata Pań, który 12 lutego tego roku odbył się w Ljubnie w Słowenii. Ostateczna różnica między nią a Japonką wyniosła 10,7 pkt. Na najniższym stopniu podium stanęła najlepsza skoczkini przedpołudniowego treningu i kwalifikacji - Yuki Ito. Sportsmenka z Kraju Kwitnącej Wiśni w decydującej serii doleciała do 85. metra.

Poza podium znalazły się Irina Awwakumowa (84 metry w drugiej serii) oraz najlepsza przedstawicielka gospodarzy - Lucile Morat. Zaledwie 16-letnia zawodniczka po pierwszej próbie zajmowała 13. miejsce (90 metrów; 10. belka) ale w finale poprawiła się o cztery metry, co wywindowało ją na piątą lokatę, najlepszą w dotychczasowej karierze. Francuzka była najmłodszą uczestniczką piątkowej rywalizacji. Ze ścisłej czołówki wypadła czwarta na półmetku Lundby. Norweżka, obok Althaus, Takanashi, Ito oraz Awwakumowej, w rundzie drugiej ruszała z 8. platformy startowej, z której skoczyła zaledwie 84 metry. W końcowym rozrachunku uplasowała się na 7. pozycji. Tuż przed nią znalazła się aktualna mistrzyni świata w mikście - Svenja Wuerth (87,5 oraz 89 metrów).

Po skoku w drugiej serii zdyskwalifikowana została jedyna Austriaczka w stawce - Chiara Hoelzl. Powodem był kombinezon niezgodny z przepisami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.

W obu seriach jury korzystał z belek 8-10. Skoczkiniom towarzyszyły przelotne opady deszczu, a temperatura oscylowała w granicach 10 stopni Celsjusza. Siła wiatru wahała się od 0,51 m/s w plecy do 2,42 m/s pod narty.

Kolejnym przystankiem w cyklu LGP Pań 2017 będzie debiutujący w tej roli - Frensztat pod Radhoszczem. Zawody w Czechach zaplanowano na 18-19 sierpnia.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniej Grand Prix Pań >>