Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Robert Johansson nokautuje w mistrzostwach Norwegii

Jeszcze przed powrotem do rywalizacji w Pucharze Świata reprezentanci Norwegii mieli okazję do zmierzenia się w ramach krajowego czempionatu. Na skoczni Holmenkollbakken w Oslo (HS134) triumfował Robert Johansson, potwierdzając tym samym swoją wysoką dyspozycję z igrzysk olimpijskich w Pjongczangu.


Norweski czempionat miał odbyć się już 31 stycznia, jednak został przesunięty na termin po igrzyskach olimpijskich ze względu na silny wiatr i intensywne opady śniegu. Obsada rywalizacji była bardzo mocna - w konkursie wzięli udział olimpijczycy z Pjongczangu, łącznie ze złotymi medalistami z rywalizacji drużynowej – Robertem Johanssonem, Danielem Andre Tande, Johannem Andre Forfangiem i Andreasem Stjernenem.

Posiadacz najdłuższych wąsów wśród skoczków narciarskich znajdował się na prowadzeniu już po pierwszej serii, notując w niej jako jedyny skok powyżej punktu HS – wylądował na 137. metrze. Na drugim miejscu ze stratą 8,5 punktu plasował się Johann Andre Forfang (132 metry), a trzeci był Anders Fannemel (130,5 metra, 12,7 punktu straty do lidera). Tuż za miejscami gwarantującymi podium znajdowali się Marius Lindvik (129 metrów, 14,4 punktu straty do lidera) i Halvor Egner Granerud (124 metry, 25,4 punktu straty do lidera).

W finałowej turze Robert Johansson powiększył swoją przewagę, drugi raz lądując poza rozmiarem skoczni – osiągnął 135 metrów i z notą 309,5 punktu zdobył tytuł mistrza Norwegii. Srebrny medal przypadł Johannowi Andre Forfangowi, który oddał w swojej ostatniej próbie skok na odległość 127,5 metra, tracąc do triumfatora 23 "oczka". Brązowy krążek trafił do Mariusa Lindvika, który lotem na 129,5 metra (łączna nota – 285,7 punktu) wyprzedził Joacima Oedegaarda Bjoerenga (132 metry, łącznie 278,3 punktu) oraz Andersa Fannemela (121 metrów, łącznie 271,1 punktu). Szóstą pozycję zajął Daniel Andre Tande. Dopiero na 16. lokacie sklasyfikowany został Andreas Stjernen. Po pierwszej serii zajmował 8. miejsce, lecz błąd popełniony podczas finałowej próby zmusił go do lądowania przed 100. metrem.

- Do tej pory nie miałem żadnego indywidualnego medalu mistrzostw Norwegii. Teraz zdobyłem złoto. Ostatnie tygodnie były dla mnie niesamowite. Moje wyniki sprawiają mi dużo przyjemności. Chcę ją w dalszym ciągu czerpać - powiedział tuż po triumfie Robert Johansson.

Czy trzykrotny medalista igrzysk w Pjongczangu myśli o odzyskaniu nieoficjalnego rekordu świata w długości lotu, który aktualnie należy do Austriaka - Stefana Krafta? - Takich rzeczy nie można planować. Na to musi złożyć się wiele czynników - wiatr, dyspozycja dnia. Wszystko musi zagrać, chociaż muszę przyznać, że uwielbiam latać - podsumował członek klubu Soere Aal IL.

Zadowolony ze swoich skoków był również zdobywca brązowego medalu - Marius Lindvik. Przyznał jednak, że pomimo dobrych wyników, ciężko zdobyć miejsce w norweskiej kadrze. - Chcę spisywać się jak najlepiej. Na decyzję trenera będę musiał poczekać, lecz sama rywalizacja z najlepszymi daje mi sporo satysfakcji. Nie mogę doczekać się udziału w turnieju Raw Air. To mój wielki cel. Szczególnie oczekuję konkursów lotów narciarskich w Vikersund - spuentował 19-latek, który w bieżącym Pucharze Świata wystąpił tylko podczas weekendu w Zakopanem. Zajął tam 8. lokatę indywidualnie oraz 3. miejsce z drużyną.

Skrócone wyniki mistrzostw Norwegii w Oslo (HS134); 28.02.2018
Lp.ZawodnikOdl. 1Odl. 2Nota
1 JOHANSSON Robert 137,0 135,0 309,5
2 FORFANG Johann Andre 132,0 127,5 286,5
3 LINDVIK Marius 129,0 129,5 285,7
4 BJOERENG Joacim Oedegaard 123,5 132,0 278,3
5 FANNEMEL Anders 130,5 121,0 271,1
6 TANDE Daniel Andre 123,5 121,5 256,9
7 BJERKEENGEN Fredrik 120,0 122,0 250,0
8 GRANERUD Halvor Egner 124,0 117,0 249,7
9 HAUER Joachim 110,0 127,5 229,2
10 WESTERHEIM Oscar Petersen 116,5 122,0 228,5

Pełne wyniki zawodów można znaleźć >>TUTAJ<<.