Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Adlerschanze zostanie zmodernizowana

Wielokrotny organizator zawodów najwyższej rangi kobiet i mężczyzn, a także gospodarz Mistrzostw Świata Juniorów w narciarstwie klasycznym 2010, szykuje się do modernizacji największej spośród skoczni wchodzących w skład kompleksu Adler-Skistadion. Burmistrz gminy Hinterzarten, bo o tej miejscowości mowa, zapowiedział przebudowę obiektu HS 108, który w 2019 roku straci homologację Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.


Certyfikat FIS wygasa dokładnie 26 października przyszłego roku, a już teraz, o czym pisaliśmy pod koniec kwietnia, skocznia została wyłączona z użytku zimowego. O powodach takiej decyzji więcej przeczytacie >>>TUTAJ<<<.

Jaki los czeka arenę, która tego lata gościła najlepszych skoczków i skoczkinie świata w ramach cyklu Letniego Grand Prix? O tym, w rozmowie z Luisem Holuchem z serwisu skisprungschanzen.com, informuje burmistrz miasteczka - Klaus-Michael Tatsch.

- Mówimy o modernizacji, nie odbudowie. Przeprowadziliśmy dokładną analizę obiektu, po której wiemy, w jaki sposób dostosować skocznię do nowoczesnych standardów. Przede wszystkim musimy zmniejszyć stromiznę rozbiegu. Kolejnym celem jest zwiększenie komfortu sportowców poprzez stworzenie osobnej toalety dla pań, a także ogrzewanego pomieszczenia w wieży najazdowej. Całość powinna kosztować nas około 2,2 mln euro.

Jak rozłożą się wspomniane koszta? - Około 30% pokryje państwo, ponieważ kompleks jest częścią olimpijskiego ośrodka szkoleniowego Freiburg-Schwarzwald, a dla tego typu obiektów istnieje stały system finansowania i dotacji. Kraj związkowy Badenia-Wirtembergia weźmie na siebie 40%, więc pozostałe 30% należy do społeczności Hinterzarten. Mówimy o kwocie rzędu 660 000 euro. Rada miasta rozpoczęła już zbiórkę tej kwoty - tłumaczy burmistrz.

Tatsch wspomina też o dalszych planach, wykraczających poza remont samej skoczni. - Po części związanej z więżą najazdową, która jest priorytetem, chcemy poprawić infrastrukturę stadionu. Mowa tutaj o drogach wokół kompleksu czy zbudowaniu ogrodzenia, co poprawi bezpieczeństwo, a także zwiększy przychody płynące od turystów odwiedzających to miejsce.

Polityk zapowiada, iż renowacja pozwoli wznowić działanie skoczni także w okresie zimowym. - Szalenie istotnym aspektem jest też bezpieczeństwo pracowników obiektu, którzy w większości są wolontariuszami. Zimy zmieniły się na przestrzeni lat. Teraz nie wystarczy uzupełniać pojedynczych braków w śniegu podczas całego sezonu. Wskutek częstej zmiany pogody, należy to czynić niemal każdego tygodnia, a czasami nawet każdego dnia. Niestety, na wieży najazdowej aktualnie jest zbyt mało miejsca, aby poruszać się choćby po jednej z jej stron, co bardzo komplikuje prace na rozbiegu. Ostatecznie uznaliśmy, że korzystanie z obiektu zimą wiąże się ze zbyt dużym niebezpieczeństwem. Modernizacja zmieni ten stan rzeczy.

Przypomnijmy, iż początek skoczni w Hinterzarten sięga 1924 roku, a jej ostatnia przebudowa miała miejsce w 1999 roku. Aktualnym rekordzistą skoczni normalnej jest Noriaki Kasai, który w rok później poszybował na odległość 112,5 metra. W 2005 roku obok obiektu K-95 powstały trzy mniejsze, których punkty konstrukcyjne usytuowane są na 15., 30. i 70. metrze. Trzy lata temu zdemontowano stary wyciąg krzesełkowy, który został zastąpiony nowoczesną kolejką. Omawiane prace mają ruszyć pod koniec lata 2019 roku.