Strona główna • Puchar Świata

Kłótnia Norwegów z FIS. Vikersund skreślone z Pucharu Świata

- Ze smutkiem muszę ogłosić, iż zaplanowane na zbliżający się sezon zawody Pucharu Świata w Vikersund nie odbędą się - ogłosił Stalle Willumstad z Norweskiego Związku Narciarskiego (NSF) na antenie NRK. Decyzja Międzynarodowej Federacji Narciarskiej zapadła po burzliwych dyskusjach w Zurychu, zakończonych kłótnią z norweskimi działaczami.


W piątek komisja FIS dot. skoków narciarskich miała zadecydować o losach Vikersundbakken w Pucharze Świata. Skocznia nie posiada obecnie ani certyfikatu, ani licencji wymaganych do organizowania zawodów najwyższej rangi. Ostateczne decyzje jednak nie zapadły. W zamian doszło do olbrzymiej kłótni i przełożenia decyzji, o czym informują obecni na sali dziennikarze NRK.

Bertil Pasrud, norweski przedstawiciel komisji FIS dot. skoków, przerwał prezentację Hansa-Martina Renna, prezesa komitetu zajmującego się skoczniami narciarskimi. Miał on przedstawić swoją rekomendację na temat dalszych działań wobec Vikersund.

- Nie mam zamiaru przeprowadzać inspekcji na ostatnią chwilę, tak jak to miało miejsce przed rokiem. Vikersund nie otrzyma certyfikatu - powiedział Renn natychmiast po przerwaniu jego prezentacji.

- Nie wiem, co o tym myśleć - odpowiedział Palsrud.

- Tworzymy przepisy. Nie jesteśmy niewolnikami organizatorów. Nie jestem usatysfakcjonowany tą sytuacją. Nie możemy co roku wręczać certyfikatów na ostatnią chwilę. Jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo na skoczni i nie mogę tego zaakceptować - wyjaśnił Renn podczas spotkania.

Ostrą dyskusję przerwał dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer, który skierował sprawę Vikersund ponownie do podkomisji, która rozpatrzy ją na najbliższym zebraniu.

Norwegowie zwrócili jednak uwagę, iż w planach FIS nie ma już żadnego spotkania komisji w 2018 roku. Palsrud wezwał więc do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia organu, który zająłby się wyłącznie kwestią największej skoczni narciarskiej świata.

Hans-Martin Renn spotkał się z dziennikarzami NRK po zakończeniu posiedzenia. Nie krył swojej irytacji dotyczącej przedstawicieli norweskiej federacji: - To czysta arogancja - oznajmił. - Mieli kilka miesięcy, aby móc się ze mną skontaktować, poprawić to i owo. Vikersund praktykuje sobie znaną strategię, w której wszystko wykonują na ostatnią chwilę. Niemiec przyznał, że jest już zmęczony tym tematem.

Stalle Willumstad z Norweskiego Związku Narciarskiego (NSF) poinformował na antenie telewizji NRK, iż zaplanowane na sezon 2018/2019 zawody Pucharu Świata w Vikersund zostały wykreślone z kalendarza i nie dojdą do skutku.

Willumstad podkreślił jednak, iż historia zna przypadki, kiedy to skreślony obiekt powracał do kalendarza już w trakcie sezonu, zaznaczając iż Vikersund dołoży starań, aby tego dokonać.

Przypomnijmy, iż w kwietniu FIS postawiła warunki do spełnienia trzem norweskim obiektom - w Lillehammer, Trondheim i Vikersund - w celu pozostania w kalendarzu Pucharu Świata. O ile pierwsze dwie miejscowości wypełniły żądania, o tyle na największej skoczni świata nie wykonano zmian na czas. Międzynarodowa federacja żądała m.in. zmiany profilu skoczni, która miała doprowadzić do zmiany krzywej skoków oraz wyższego toru lotu. W tym celu bula Vikersundbakken miała zostać obniżona o metr.

O sprawie będziemy informowali na bieżąco.