Wypowiedzi Kubackiego i Stocha po LMP w Zakopanem

W ostatni weekend października Wielka Krokiew gościła polskich skoczków narciarskich w ramach tegorocznych mistrzostw kraju na igelicie. Te padły łupem Dawida Kubacki, który po tytuł letniego mistrza Polski sięgnął już po raz czwarty w karierze. Srebro przypadło Piotrowi Żyle, a brąz zgarnął Kamil Stoch.

Dawid Kubacki:

- To były solidne skoki. Bardzo się cieszę, że sędziowie dobrze ocenili moje próby, bo całe lato pracowałem nad jakością moich skoków, a co za tym idzie nad stylem. Fajnie, że docenili tę moją pracę - cieszył się Kubacki.

- Cieszę się, że pozytywnym akcentem zakończyłem to "lato". To doda mi pewności siebie przed zimą. Tor lodowy był dobrze przygotowany. Mimo deszczu nie rozpłynął się i utrzymał się w takim stanie, w jakim powinien być - dostrzegł 29-latek.

Kamil Stoch:

- Cieszę się, bo oddałem dwa dobre skoki, choć ostanie tygodnie były bardzo intensywne. Solidnie pracowaliśmy dużo nad motoryką i czuć było zmęczenie. Teraz trzeba poszukać trochę świeżości - mówił przedstawicielom mediów Stoch.

- Jestem w dobrej dyspozycji fizycznej, ale jeżeli organizm nieco odpocznie, to wówczas do tego dojdzie jeszcze dobra technika. Wtedy z niecierpliwością będę czekał na pierwszy start w Pucharze Świata - zapowiada trzykrotny mistrz olimpijski.

- Szczególnie dobrze skakał w sobotę Dawid. Myślę, że sam się chyba zdziwił. Piotrek super skakał natomiast całe lato. W ostatnich tygodniach też skakał zdecydowanie najlepiej z nas. Ja z kolei staram się robić swoje krok po kroku. Wielkie brawa należą się organizatorom, bo lodowe tory najazdowe były - mimo deszczu - świetnie przygotowane - zakończył 31-latek.