Koniec sezonu dla Gianiny Ernst

Najmłodsza uczestniczka Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi, Gianina Ernst, nie będzie udanie wspominać sezonu 2018/2019 w skokach narciarskich. Już przy okazji pierwszego międzynarodowego występu Szwajcarka reprezentująca Niemcy doznała urazu wykluczającego ją z rywalizacji do końca zimy.

19-letnia sportsmenka występy na śniegu rozpoczęła od premierowych zawodów Pucharu Kontynentalnego Pań 2018/19. Ernst w pierwszej serii inauguracyjnego konkursu w Notodden poszybowała na 97. metr norweskiego obiektu HS98, co było najlepszym wynikiem całej rundy. Niestety, przedstawicielka naszych zachodnich sąsiadów nie ustała omawianej próby, a diagnozą dolegliwości bólowych w kolanie są zerwane więzadła krzyżowe.

- Od razu po upadku poczułam ból i ograniczone możliwości ruchowe, więc wiedziałam, że doznałam poważnej kontuzji. Niestety, nie mogę cofnąć czasu i niczego zmienić. Teraz czekam na operację zranionego kolana. Mam nadzieję, że przejdą ją możliwie szybko i bezproblemowo, dzięki czemu wkrótce rozpocznę proces rehabilitacyjny - mówi Ernst na łamach serwisu berkutschi.com.

Smutek zaistniałą sytuacją wyraził trener kobiecej reprezentacji Niemiec, Andreas Bauer. - To duży cios dla Gianiny, a także dla całej naszej drużyny. Od dłuższego czasu prezentowała się dobrze i była na dobrej drodze, aby wrócić do walki o punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Przed nią duża pracy z fizjoterapeutą, jednak najpierw musi przejść operację.

Ernst przebojem, jako czternastolatka, wdarła się do elity skoków pań. Kilka miesięcy po zmianie barw narodowych ze szwajcarskich na niemieckie (skąd podchodzi jej ojciec, były skoczek Joachim Ernst), w debiucie zajęła 2. miejsce podczas zawodów w Lillehammer, które inaugurowały sezon 2013/14. Do dziś pozostaje to jej jedyne podium w Pucharze Świata. Sportsmenka urodzona 31 grudnia 1998 roku była najmłodszą uczestniczką XXII ZIO, które przed czterema laty odbywały się w Soczi. W Rosji Ernst zajęła 28. pozycję.